Autolustracja L. Moczulskiego – relacja z rozprawy 26 marca
26 marca 2014 r. w Sądzie Okręgowym w Warszawie odbyła się kolejna rozprawa procesu autolustracyjnego Leszka Moczulskiego, założyciela Konfederacji Polski Niepodległej. Moczulski twierdzi, że nie był tajnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa, a pion lustracyjny Instytutu Pamięci Narodowej twierdzi przeciwnie (zarzut dotyczy lat 1969-1977). Przewodniczy pani sędzia Joanna Hut; w składzie orzekającym zasiadają pani sędzia Agnieszka Jarosz i pani sędzia Anna Wierciszewska-Chojnowska (sygn. XII K 110/12). L. Moczulskiego reprezentuje mec. Anna Madejowska. Pion lustracyjny IPN reprezentuje prok. Justyna Walczak.
Zob. też:
http://naszeblogi.pl/39557-proces-leszka-moczulskiego-przed-lawa-przysieglych
Łącza do strony zbiorczej zawierającej wszystkie relacje z najnowszego procesu autolustracyjnego L. Moczulskiego:
http://sites.google.com/site/wolnyczyn/l-moczulski---autolustracja
Kontakt: tel. 511 060 559
http://sites.google.com/site/wolnyczyn
http://www.youtube.com/user/WolnyCzyn
http://mariuszcysewski.blogspot.com
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1291 odsłon
Komentarze
Mam auto a w aucie ?
18 Kwietnia, 2014 - 00:27
Mam lusterko i codziennie robie autolustracje
Czy był czy nie był
18 Kwietnia, 2014 - 19:52
współpracownikiem SB w latach 1969-77, to w 1992 roku byl z pewnoscią agentem bezpieki, uczestniczącym aktywnie w obalaniu jedynego patriotycznego rządu po tzw.transformacji - rządu Premiera Olszewskiego.
cui bono
"w
18 Kwietnia, 2014 - 23:02
"w
Mariusz Cysewski
"w 1992 roku byl z pewnoscią
18 Kwietnia, 2014 - 23:04
"w 1992 roku byl z pewnoscią agentem bezpieki"...
"Z pewnością"? A jakiś dowód? Albo coś, co by na to wskazywało?
Bo to właśnie wygląda bardzo nieprawdopodobnie. Dlaczego? W latach 90-tych, po 1992, L. Moczulskiego stopniowo wykolegowano z życia politycznego. Dziś jest wybitnym, ale chyba bardzo mało znanym historykiem i publicystą.
Nie wygląda to na karierę "agenta".
Agenci w Polsce byli pod ochroną od 1989, robili kariery, i to oni dziś są w "sejmie" i zwłaszcza "rządzie". Wśród nich nie ma LM. Pozdrawiam
Mariusz Cysewski