Symbole i konkrety

Rys: Triarius „Rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych wzywa Unię Europejską do powstrzymania się od nakładania sankcji na Moskwę. Przedstawiciel ministerstwa Andriej Niestierenko powiedział na konferencji prasowej, że ewentualne sankcje byłyby symbolem minionej epoki.”

Nie wiem, czy napadanie sąsiednich, niezawisłych państw jest symbolem? Jeśli już, to raczej sprawdzoną praktyką. Powtarzanie tej praktyki przez Rosję stanowi niewątpliwie symbol ciągłości imperialnej polityki Rosji, ZSRR i znów Rosji.

Rozwalenie ZSRR przez zarządzone i wymuszone na Europie przez Reagana embargo też było praktyką. Wyjątkowo skuteczną.

Odcięcie ZSRR od nowoczesnych technologii uniemożliwiło wzrost produkcji ropy i gazu, więc… ograniczyło dopływ dolarów za eksportowane surowce, tym samym podcinając nie tylko gospodarkę (która przy całym bogactwie naturalnym i taniej sile roboczej nigdy nie była samowystarczalna), ale zamordowała rozwój sowieckich zbrojeń (wymuszony przez „gwiezdne wojny”).

Ruscy muszą o tym pamiętać, ale czekają, kto pierwszy zmięknie.

Nie bawmy się wiec w symbole.

Gaz, ropa, benzyna i tak są coraz droższe. Wniosek powinien być jeden – trzeba się uwolnić od monopolu rosyjskiego poprzez szukanie innych dróg pozyskiwania ich i tworzenie zastępczych źródeł energii. Nie tylko z powodów politycznych, ale choćby dlatego, że dyktat nie ma nic wspólnego z rynkiem.

To zrozumiałe, że ktoś, kto potrzebuje ropy i gazu, bardzo chce kupić te surowce. Prawdą jest jednak, że kiedy odcięty zostanie zbyt, sprzedawca zostanie w… dupie.

Putin będzie mógł namawiać Rosjan, żeby krasili sobie ropą kartoszki (i puszczali gazy), jak Milo Minderbinder w „Paragrafie 22” próbował skarmiać lotników bawełną w czekoladzie. Pytanie, czy będzie jakaś czekolada, a nawet kartofle? Raczej nie. Może wtedy pojawi się tęsknota za polskim mięsem?

Wiem, że to uproszczone rozumowanie i że model jest bardziej skomplikowany, o życiu nie wspominając. Nie wierzę jednak, żeby dzięki dyplomatycznemu i medialnemu przelewaniu z pustego w próżne udało się powstrzymać rosyjską ekspansję i szantaż.

W symbolach Ruscy tradycyjnie są dobrzy, ale przemawiają do nich tylko konkrety.

Inspiracja: http://wiadomosci.onet.pl/1816942,12,item.html