Mefisto czy komediant (aneks)

Obrazek użytkownika Dixi
Blog

Warto, wbrew pozorom, pisząc o synu, wspominać ojca.
Na przykład pisząc o Macieju Damięckim przywołać Dobiesława Damięckiego.
Oto notka z Wikipedii:
Dobiesław Damięcki, ps. Józef Bojanowicz (ur. 2 kwietnia 1899 w Karniewku k. Pułtuska, zm. 10 kwietnia 1951 w Warszawie) – polski aktor, reżyser, nestor aktorskiego rodu: ojciec Damiana i Macieja, dziadek Grzegorza, Mateusza i Matyldy.
Pochodził z drobnej rodziny szlacheckiej herbu Dąbrowa. Był uczniem Gimnazjum im. Króla Władysława IV w Warszawie - jeden z pierwszych drużynowych 17 Warszawskiej Drużyny Harcerskiej. W 1917 rozpoczął studia na Uniwersytecie Warszawskim, w latach 1918 i 1920 uczestniczył walkach na froncie, w 1921 brał udział w powstaniu śląskim.
Słuchacz warszawskiej szkoły Instytutu "Reduta", przyjęty do teatru "Reduty". Od 1926 występował w Teatrze im. Bogusławskiego w Warszawie, a następnie w teatrach: Miejskim w Łodzi, Wielkim i Rozmaitości we Lwowie oraz "Melodram", Ateneum, Polskim, Narodowym, Letnim i Małym w Warszawie. Grał m.in. Konrada w Wyzwoleniu S. Wyspiańskiego, Rodryga w Cydzie P. Corneille'a, Raskolnikowa w Zbrodni i karze F. Dostojewskiego, Holofernesa w Judycie J. Giraudoux, Edmunda w Królu Learze W. Szekspira.
Do wojny członek Naczelnej Rady Artystycznej Związku Artystów Scen Polskich. W konspiracji reprezentował ZASP w tajnej Radzie Teatralnej, od 1945 był prezesem ZASP. Brał czynny udział w ruchu oporu, podejrzewany o wykonanie wyroku sądu podziemnego Armii Krajowej na aktorze-kolaborancie Igo Symie w 1941, ukrywał się wraz z żoną Ireną Górską-Damięcką w Ostrowcu Świętokrzyskim, gdzie w 1945 założył liceum ogólnokształcące.
Po wojnie występował w wielu miastach polskich z Teatrem Wojska Polskiego w Łodzi, od 1951 w zespole Teatru Narodowego w Warszawie. Grał w filmie i zajmował się reżyserią teatralną (Żabusia G. Zapolskiej, Mazepa J. Słowackiego).
Proszę, Damięcki może być dumny z ojca. Szkoda, ze dał się złapać na jeżdzie po pijanemu i poszedł na współpracę. Jestem pewien, że w tej „wpadce” ktoś mu pomógł. Inny TW, który oczywiście nie kablował o niczym istotnym i nie czuje się winny, ot, ploteczki, ze Maciek lubi się napić.
Co zaś się tyczy „Wyciągania ojców”. Ci sami, którzy tak się oburzają, co chwila piszą złośliwie o ojcu Kaczyńskich, ze gdzieś tam wykładał dla komuchów… No i co? Nic.
Jest takie powiedzenie: „Mniejsza o to, co z nas zrobiono. Ważne jest, co zrobiliśmy z tym, co z nas zrobiono”

Twoja ocena: Brak Średnia: 1 (1 głos)

Komentarze

Patrzcie, jak mi się dostało, co odkryła Dobra Kobieta :):):)
http://www.tvn24.pl/1,251,24,52560510,141244979,2119702,0,forum.html

Vote up!
0
Vote down!
-1

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#11169

Uwazam, ze wlasnie spojrzenie w przeszlosc jest bardzo istotne. I jesli chcemy o kims rozmawiac wazne sa korzenie.

Nie chodzi o to, ze moga one w 100% determinowac kto jaki jest, ale daja pewien obraz sytuacji. I warto znac takie rzeczy, bo nic nie dzieje sie bez przyczyny.

Vote up!
0
Vote down!
0
#11194

Pekalam ze smiechu czytajac komentarze do twego tekstu w linku wrzuconym przez DK!

Kaska
PS. Wiedziec,ze ktos lubi wypic, to mozna i bez raportu TeWeka, ale wiedziec, ze ktos wlasnie wypil i wsiadl za kierownice - to juz raczej nie. A zreszta - skad pewnosc, ze to wlasnie tak bylo? Kabel to jest kabel i nie ma co sie pitygrylic w szczegoly.

Vote up!
1
Vote down!
0
#11216

mi tam do smiechu nie bylo
mamy "dyzurnych" w sieci - taka byla moja pierwsza mysl
co jest grane, Kaska ?!

Vote up!
0
Vote down!
0

dobra kobieta

#11218

"Dyzurni" w sieci z pewnoscia sa ( mnie to isi kalafiorem, urodzilam sie i wychowalam w kraju pelnym "dyzurnych", a tez mowilam i robilam co uwazalam za stosowne).
A grane jest "Zniszczyc Kaczorow". Od dobrych 20 lat, tylko "zniszczacze" sie wymieniaja miejscami w szeregu i zaciesniaja wiezy.
A my?
A my robmy swoje!:):):)
Kaska

Vote up!
1
Vote down!
0
#11219

z szachami u mnie beznadziejnie
za to strachliwa na" dyzurnych" nie jestem :)
ale taka byla moja pierwsza reakcja - zdebialam
"A my robmy swoje"
tak jest Kaska! :)))

Vote up!
0
Vote down!
0

dobra kobieta

#11220

dodam jeszcze, ze
nie mialabym nic przeciwko temu, zeby blog dixi byl lektura szkolna
chociaz cenzura od czasu do czasu tez by sie przydala :)

Vote up!
0
Vote down!
0

dobra kobieta

#11221

Nie miałem wczoraj wieczorem internetu, więc mogę tylko poczytać komentarz, bo odpowiadać za późno :(
Pozdrowionka!

Vote up!
0
Vote down!
-1

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#11230