Jan Maria Rokita

Obrazek użytkownika Smok Eustachy
Kraj

Nie chce mi się pisać o tych całych taśmach WPROSTa. Przecież było oczywiste, że takie machloje są na porządku dziennym i że tamci mają gdzieś zasady konstytucyjne, praworządność itp. Tu tylko powstaje pytanie, do jakich podłości i szalbierstw są zdolni, aby nie dopuścić pisiory do koryta. Który to funkcjonariusz medialny przyznał wprost, że jak chodzi o walkę z PiS to żadna konstytucja nie obowiązuje? Historia się powtarza jako farsa i teraz mamy karykaturę PRL, gdzie był obóz demokratyczny (PZPR, SD, ZSL) i niedemokratyczny. Teraz jest PO, SLD i PSL jako rząd i koncesjonowana opozycja, a reszta to wynaturzenie.

Ważniejsze od samej treści rozmów jest, że dali się nagrać jak idioci. Wcześniejsi to chociaż na cmentarz chodzili, zabezpieczali się jakoś itp. A ci nic. Jak dzieci normalnie. Może doświadczenia nie mają w takiej działalności? W sensie że w przestępczej. Powinni dyskutować w kiblu spuszczając wodę a nie tak. To mnie obraża po prostu. Zostawiając na boku kwestie zasadnicze i różne durnoty opowiadane okazjonalnie (a także i słowa świętej prawdy) wypada się zastanowić, jak to wpłynie na Tuska? Po raz pierwszy trochę przeszło za granicę, ale nie miejcie złudzeń, że ustąpi dobrowolnie. Bez konstruktywnego wotum nieufności nie da rady. Tusk ma dalej atuty:

1. Tzw elektorat to też wbrew marzeniom nie są idioci i zdawali sobie sprawę z sytuacji już dawno i nie zaskakuje to. Spora część jest za. Tłumaczy to red Ziemkiewicz tutaj:

]]>http://dorzeczy.pl/subotnik-ziemkiewicza/id,3540/Cziurak-prdel-a-moc-kamenu-rzika-policmajster.html]]>

Nadzieja, że Platformie spadną wyniki w sondażach jest więc płonna.

2. Jednak zawsze jest Kaczyński i możliwość odwołania do chorych umysłów fanatycznych antykaczystów. Być może obecny reżim może gwałcić, kraść, mordować, rabować i w obliczu Kaczora tamci wszystko zaakceptują.

Jedynym sposobem na wymuszenie ustąpienia Tuska jest rozłam w Platformie. Część posłów odejdzie, dogadają się z PSL. PiS, SLD, Solidarna Polska i Gowin muszą się jednak dogadać względem tzw premiera technicznego, które sformuje rząd administrujący krajem do wyborów. Dogadają się? No nie. Więc kiszka.

Ale tzw układ trzymający władzę może przeprowadzić totalny bunt w Platformie i wtedy Tusk wylatuje w niesławie. Muszą się jednak dogadać z PSL i SLD co do nowego premiera. Albo wydelegują kogoś kompletnie nieznanego, coś jak Suchocka, albo przychodzi mi tu do głowy nazwisko Jana Marii Rokity. No nie nadawałby się? Nadawałby się.

I to by była próba budowy większości powyborczej. Front jedności antypisiorskiej. Trudno sobie wyobrazić obecnie większość PiS po wyborach. Bo z kim? Możliwy jest POPiS, czyli koalicja z odnowioną Platformą, odrzucającą odchylenia tuskowszczyzny. Nic innego nie jest możliwe. No bo z kim? Z PSL? Z Korwinem (jak wejdzie)? Z Narodowcami (jw)?

Spoiwem spajającym POPiS byłby atykorwinizm. Cała histeria antykaczystowska przesunie się na Korwina, seanse nienawiści zmienia swój cel. Korwin jest idealny, bo personalnie jest pokłócony z Kaczyńskim z dawien dawna. Pisiory go nienawidzą. Tu by nawet Lichocka z Olejnik mogła zgodnie współpracować. Jeszcze się zdziwicie. Kaczyński z dnia na dzień przestanie być straszliwy, podobnie jak Wałęsa przestał być straszliwy. Leminżeria łyknie wszystko, bo taka jest jej natura. To nie jest nierealne i jest w sumie jedynie możliwe. Więc nieuniknione.

Z drugiej strony Korwin z swoją doktryną "Bandy Czworga" nadaje się idealnie na takiego straszliwca. A tamci mają tylko 2 emocje: albo się boją, albo pogardzają. Muszą więc mieć jakiś obiekt, którego się będą lękać. Obawiam się, że zwolennicy PiS zbytnio się jednak tu nie różnią. Zobaczymy.

Niektórzy komentatorzy, jak Seaman, opowiadają o elektoratach które pozbiera PiS, dzięki czemu niewiadomo ile procent dostanie. Są to mrzonki. Po pierwsze nie chce, żeby ludzie na niego głosowali. Po drugie przepływy elektoratów są dziwne i może te głosy jednak na Platformę się przerzucą albo SLD? Motywacje wyborcze szerokich mas są na prawdę dziwaczne i trudne do pojęcia przez osoby bardziej zaangażowane politycznie.

Zwolennicy PiS nie chcą, żeby inni glosowali na tą partię, bo są niegodni. Albo - żeby popierali. Jak wiecie ja nie głosowałem na PiS ale zagłosowałem na Prawicę Rzeczypospolitej startującą z list PiS. I napisałem zgodnie z prawdą, że nie głosuję na PiS, tylko na Prawicę listę nr 4 miejsce 5. Jaka furia pisiorów się ujawniła. Nie posprawdzali co to jest ta lista 4 i myśleli, że na Kongres Nowej Prawicy. Naurągali też różnym tam blogerom od agentów i milcząco przełknęli pigułę, gdy ci zaczęli atakować Korwina. A powinni konsekwencją się popisać: Agenci atakują Korwina, więc ten jest w porzo. Jednak nie. Logiki to tam nie ma żadnej.

Na dowód, ze nie ma mowy o przejmowaniu jakiś elektoratów podam mój przykład. Ostatnio zagłosowałem na PiS, nie głosując na PiS (mało ważne wybory!), ale w następnych wyborach już tak nie zrobię, bo dlaczego niby? Nie zachęcają mnie. Weźmy ostatnią nieudolność przy okazji taśm: komentatorzy dziwią się, czemu w 2 dni nie zmobilizowali ekipy prawników, która napisze konkretne wniosku z paragrafami, które Belka narzucił. No nie zmobilizowali bo kto jest największym wrogiem Hofmana? No nie Tusk, bo nie jest w stanie wygryźć Hofmana z rzecznictwa, tylko takie gremium analityczne, bo tam mogą się pojawić ludzie myślący, którzy Hofmana wygryzą, bo nie będzie w stanie z myśleniem konkurować.

Co przyniesie przyszłość? Nie wiadomo. Nie pomoże raczej straszenie pisiorów Korwinem, bo postraszone pokazują, że i tak nic nie potrafią zrobić. Z kolei do Korwina się pozapisuje mnóstwo spadów z Samoobrony, leberałów z Platformy, jakiś szpionów ze służb i nic nie zrobi. Być może sodówka strzeli do główek do reszty i tak się pokłócą, że Tusk wygra następne wybory i dalej będzie rządził. Poradzisz coś na to? Nie poradzisz.

 

 

4
Twoja ocena: Brak Średnia: 3.9 (8 głosów)

Komentarze

Głosowałeś nie głosując, popierasz, ale jakąś INNĄ prawicę... jesteś przeciw, ale nie żeby tak od razu na PiS... Chciałbyć być euro i modny, ale niekoniecznie czerwony i durny... Miotasz się.

A można być troszkę w ciąży? Uprzedzam, tekst jest trochę nieprzyzwoity i nie nadaje się dla dzieci.

http://xiezyc.blogspot.com/2010/09/z-archiwum-moj-kolorowy-dzien.html

Vote up!
1
Vote down!
-1
#1428605

Korzystam z moich niezbywalnych demokratycznych praw w tym zakresie. Natomiast źródłem mojej postawy jest niechęć PiS do mnie:  żebym na nich głosował. Nie to nie.

Vote up!
2
Vote down!
0
#1428640

POd kopula im zakodowano 01 i nic obok ,Kaczynski to zlo ,Kaczynski zbok ma kota zamiast zony, Kaczynski chce nas zjesc,- no moze nie dokadnie,ale w wyobrazeniu 01dynkwcy tak moze wygladac,  choc tak miedzy nami  oni sobie nic niewyobrazaja ,oni mysla -zreszta  tez nie mysla oni tylko -te lemingo 01dynkowe reaguja  na bodzce -ze Kaczor to zlo.I zeby mieli zdechnac to tego kodu nikt 01 nie zmieni chyba ze im sie twardy dysk wymieni, no moze jakies elektrowszczasy.

I to jest problem bo to jest twardy elektosrat magdalenkowopostPRLowski, ktory na PIS zeby mial zdychac z glodu nie zaglosuje.

Trzeba uruchomic tych co nigdy nie glosowali, ale to jest dosc ciezkie, bo oni nawet wlasnej twarzy w lusterku nie widza nie mowiac ze ze w worku maja wydmuszki zamaista jajec,- nie bardzo wiem jak nazwac toto niegosujace a naogol narzekajace plci zenskiej.

 

Vote up!
2
Vote down!
-2
#1428608

Za komuny to był porządek ,przynajmniej w słuchawce słyszałeś - rozmowa kontrolowana- i było uczciwie!

Vote up!
1
Vote down!
-1
#1428613

w jedno

 

niechajże się prawica

w jedno łączy... jak potrzeba

bo więcej POPISów

już nam wcale... nie potrzeba!

Vote up!
1
Vote down!
0

jan patmo

#1428641