Zostaję w Sejmie, bo ja jestem Miro Drzewiecki i będę robił co będę chciał
Miro Drzewiecki znudzony grą w golfa na Florydzie wrócił do dzikiego kraju i zostaje w polityce.
No chyba, ze premier, kumpel Mira spojrzy na słupki, które wskażą, że Miro jednak żle "wypadł" w telweizorku i trzeba będzie gdzieś Mira ukryć.
Ukryć a nie wywalić z partii na zbity pysk, bo przecież Miro musi swoją porcję lodów ukręcic tym bardziej, że nadciąga lato i żar z nieba może popłynąć.
A wtedy co tak orzeżwi Mira i jego kumpli jak nie lody.
Można sobie jeszcze ewentualnie zaserwować mrożonego szampana ale i do tego lody potrzebne, bo jak tu zmrozić bez lodu.
Jeszcze niedawno na Florydzie Miro skażony wyrażnie wirusem "filipińskim" zarzekał się, że do polityki nie wróci, a Polska to dziki kraj.
- " Ja jestem dowodem na to, że Polska jest w dalszym ciągu dzikim krajem. Zabito mi matkę, taka jest prawda" -.
- " Jestem 20 lat w parlamencie i nigdy nie myślałem, że polityka jest takim okrutnym zwierzakiem, który potrafi zjadać ludzi po prostu. Gardzę tym, gardzę polityką" -
- " Jestem Mirek Drzewiecki i mogę robić, co będę chciał. Nikt nie będzie mnie przepytywał na żadne okoliczności. Mogę się przyjaźnić z kim chcę, i wara wszystkim od tego" -.
A jednak Miro powrócił.
Bo jak tu nie wrócić skora lodziarnia czeka.
Wczoraj ogorzały i podpuchnięty jak zwykle Miro wkroczył śmiało na medialne salony i ukazał się w okienku telewizora.
Dostał pewnikiem drugą szansę od Donalda - miał przekonać wyborców do swojej niewinności.
Wprawdzie nie przywdział worka pokutnego ale jakże przepraszał i jak szedł w tzw."zaparte"!
- " Kocham ten kraj, hestem patriotą, przepraszam wszystkich" -
Któż by nie kochał tak dobrze prosperującej lodziarni, no kto?
Mirosław Drzewiecki pozwie dziennikarza, który nagrywał z nim wywiad ze słynnymi słowami "Polska to dziki kraj" – Złamał umowę. Zgodziłem się na wypowiedź dotycząca golfa – tłumaczył w czwartek TOK FM.
- " To była rozmowa, która nie miała się ukazać nigdzie. Z tym dziennikarzem miałem rozmawiać na temat golfa" -
- " Nie miała się ukazać nigdzie. Dlatego pozwoliłem sobie na szczerość. Na poważnie nigdy nie byłbym szczery, przysięgam" -!
Przecież to zrozumiałe, Miro po prostu pod wpływem wirusa "filipińskiego" powiedział to, co faktycznie myśli o IIIRP na trzeżwo.
- " Zostaję w Sejmie. Jeśli koledzy z partii tak zdecydują i zdrowie pozwoli za półtora roku poddam się pewnie pod osąd wyborców. To jest prawdziwy sędzia w mojej sprawie" -.
Bo ja jestem Mirek Drzewiecki i będę robił co będe chciał.
MIRO, mordo ty nasza.......
http://www.tvn24.pl/12690,1650329,0,1,kocham-ten-kraj--przepraszam-wszys...
http://fakty.interia.pl/news/kiedy-zolnierze-dostana-lepsze-jedzenie/new...
http://www.tvn24.pl/-1,1650409,0,1,drzewiecki-zapowiada-pozwe-dziennikar...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3650 odsłon
Komentarze
kryska,i Tusk może go pocałować...wielkanocnie!
1 Kwietnia, 2010 - 13:57
pzdr
antysalon
antysalon
1 Kwietnia, 2010 - 15:14
czyzbyś miał na mysli JAJA?
pzdr
kryską! ależ...skąd! Ja i takie teksty!
1 Kwietnia, 2010 - 15:17
pzdr
antysalon
Re:Zostaję w Sejmie bo...
1 Kwietnia, 2010 - 15:20
...ja właśnie mam talent...
To chyba kiedyś Gołas za młodych lat śpiewał ,
czy nie u Dudka?
albo ?
pzdr
chris
..ja właśnie mam talent...
1 Kwietnia, 2010 - 15:28
"a ja wiem,co jest grane i dlatego ...ZOSTANĘ"
1 Kwietnia, 2010 - 15:49
i dlatego ja ,mirek zostanę w sejmie........
a jak się WAM podoba jego cynizm?
"nie przekazano mi zadnych diet na konto,"
(w domysle,bo go nie podałem,ale wy głuptoki,tego nie wiecie,ze kasa
czeka W KASIE)
Kryska,dycha malowana jak wielkanocne pisanki.......:)
zdrowych,pogodnych Swiąt Wielkiej Nocy i Nadzieji :)
gość z drogi
Fajnie dziękuję za przypomnienie:)
1 Kwietnia, 2010 - 15:51
Ten gość z Twojego artykułu,
to chyba też ma talent...
A może to nie całkiem talent?
Może on jedzie na żywca,
słowem zwykłe chamstwo?
Tak,
chyba lepiej pozostać przy cwaniactwie,
bo jeszcze
ktoś z talentem się obrazi...
pzdr
chris
Dziewczyny co Wy o tych pisankach..?
1 Kwietnia, 2010 - 15:54
Bierzecie się za malowanie?
czy jak...:))))
oj,
to się odmeldowuję...
nie będę przeszkadzał ,
a poza tym ,
to chyba będzie bezpieczniej:)
pzdr
chris
:))))
1 Kwietnia, 2010 - 16:22
rozumiem,ktos przeca musi tego "pilota"
przełaczać"
pozdr...:)
a tu bigos sie przypala.........:)
i nie tylko........:)
gość z drogi
A nieeee Gociówo
1 Kwietnia, 2010 - 16:48
poszedłem z koniem pogadać,
bo mnie strasznie zajmowało,
co on na temat tych pisanek...,
słowem jak to widzi :)
A poza tym to nie chciałem,
byście mnie przypadkiem farbą nie ubabrały,
bo jakbym na święta wyglądał?
pzdr
chris
Miro za dużo wie - włos mu
1 Kwietnia, 2010 - 16:47
Miro za dużo wie - włos mu z głowy w PO nie spadnie!
Jerzy Zerbe
Miro przeprosił...
1 Kwietnia, 2010 - 19:18
... za to, że.... musi przepraszać. Sam słyszałem :):):)
Przy okazji zwala wszystko na Chlebowskiego (ten nie jest biznesmenem z forsą, nie?), co też można uznać za sygnał. Musi coś mieć w kieszeni (poza kasą) :):):), skoro PO udaje, że nie ma sprawy i może posłować do końca bez problemów.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Miro przeprosił...
1 Kwietnia, 2010 - 19:37
masz rację
dziś słyszałam powtórkę i faktycznie powiedział, że przeprasza, że musi przepraszać za to co powiedział
i sprawa załatwiona...
1 Kwietnia, 2010 - 20:12
Sawicką przynajmniej wyrzucili... No, ale to była koza, która podkładała nogi tam, gdzie konie kują.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
kryska, widziałam jak przepraszał,
1 Kwietnia, 2010 - 22:02
ale tu chodzi o kasę i za tę miro gotowy jest cale peło w j.... pocałować, nie pisze d... bo tak się kojarzy z pisankami i świętami......10 następna dziś...ale to nie wazelina, naprawdę zasłużona.
Marika
a tu warto przeczytać
1 Kwietnia, 2010 - 22:21
http://www.oswiecimskie24.pl/aktualnosci.php?id=3466&pdz=74&kat=1 http://www.oswiecimskie24.pl/4191,K%C4%98TY-NOWA-WIE%C5%9A.-Schetyn%C3%B3wka-i-Orlik-oficjalnie-oddane.html
Marika