Trzej królowie III RP
III RP albo jak kto woli spółka z o.o SOBIESIAKOWO doczekała się swoich królów.
Nie mogło być inaczej.Skoro mamy jedną przwodnią siłę narodu Polska Zjednocponą Platformę Obywatelską, jednego słusznego I sekretarza Tuska to i tradycji musiało stać się zadość. Musieliśmy i mamy swoich trzech króli. Jak przystało królowie są nietykalni, krąży nad nimi medialna zmowa milczenia, bo każdy z nich trzyma pieczę nad określonym segmentem gospodarki w spółce z o.o SOBIESIAKOWO. Trzej królowie pilnują aby żyło się lepiej. Z tego względu oraz z racji tego, że PO cechują wysokie standady moralne, królowie ci wciąż są pełnoprawnymi członkami jedynie słusznej PZPO i mogą czuć się bezpiecznie pod skrzydłami tryskającego miłością Donalda. Oto oni, nasi TRZEJ KRÓLOWIE. MIRO - król golfa i przemysłu napojów wyskokowych Król Miro jednocześnie kładzie podwaliny pod zasłużoną walkę z dzikusami
ZBYCHO - król finansów, któremu troska o hazard zalewa czoło potem.
Krzychu - król półświatka, troszczący się szczególnie o produkcje konfekcji damskiej i należyty zbyt dopalaczy mocnych.
Mamy więc swoich współczesnych trzech króli, powinno być i ich święto. Zaapelujmy do wiodącej siły narodu o ustanowienie dnia TRECH KRÓLI POwskich. Najlepiej latem, żeby można było pogrillować.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1189 odsłon
Komentarze
kryska,ten POczet uzasadnia czemu peło była przeciw inicjatywie
29 Marca, 2010 - 19:30
obywatelskiej aby Trzech Króli było dniem świątecznym!
Mając takich swoich króli zbędni im są Kacper, Melchior i Baltazar!
pzdr
antysalon
masz dyszkę, świetne,
29 Marca, 2010 - 21:04
jak trzej królowie to i błazny by się przydały, paligniot, motylarz, wołek niesioł, i cieć graś, dworzanie cale poj.... peło
Marika