
Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej (w formie nadzwyczajnej rytu rzymskiego: Święto Najświętszego Ciała Chrystusa (Festum Sanctissimi Corporis Christi), potocznie zwana także Świętem Ciała i Krwi Pańskiej, a w tradycji ludowej: Boże Ciało) – w Kościele katolickim uroczystość liturgiczna ku czci Najświętszego Sakramentu, święto nakazane.
W Polsce po raz pierwszy wprowadził tę uroczystość biskup Nankier w 1320 r. w diecezji krakowskiej. W 1420 na synodzie gnieźnieńskim uznano uroczystość za powszechną, obchodzoną we wszystkich kościołach w państwie[1]. W późnym średniowieczu i w renesansie największym sanktuarium kultu Bożego Ciała w Polsce był poznański kościół Bożego Ciała.
W Polsce obchody uroczystości wiążą się z procesją z Najświętszym Sakramentem po ulicach parafii. Procesja zatrzymuje się kolejno przy czterech ołtarzach, przy których czytane są związane tematycznie z Eucharystią fragmenty czterech Ewangelii.

NA PROCESJĄ BOŻEGO CIAŁA
Zróbcie mu miejsce, Pan idzie z nieba,
Pod przymiotami ukryty chleba!
Zagrody nasze widzieć wychodzi
I, jak się dzieciom Jego powodzi.
Otocz Go wkoło, rzeszo wybrana,
Przed Twoim Bogiem zginaj kolana!
Pieśń chwały Jego śpiewaj z weselem,
On Twoim Ojcem, On przyjacielem.
Nic dosyć było to dla człowieka,
Że na ołtarzu codzień go czeka:
Sam ludu Swego odwiedza ściany,
Bo nawyki bawić między ziemiany.
Uścielajcie Mu kwiatami drogi,
Którędy Pańskie iść będą nogi!
Okrzyknijcie to na wszystkie strony:
"W środku nas idzie Błogosławiony!"
Straż przy nim czynią Anieli możni,
Nie przystępujcie blisko, bezbożni!
Obyście kiedyś i wy poznali,
Jakiegośmy tu Pana dostali!
On winy nasze darować lubi,
Jego się wsparciem ten naród chlubi.
W domu i w polu daje nam dary,
Serc tylko naszych żąda ofiary.
Niesiemy ci je, Boże, niesiemy!
Dawaj nam łaski, sercać dajemy.
I tej zamiany między stronami
Niebo i ziemia będą świadkami.
My nie słyszymy, jak nam niebiosy
Odpowiadają swemi odgłosy.
Z Bożym Ciałem związana jest także uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa, która jest obchodzona zaraz po oktawie Bożego Ciała, czyli w piątek osiem dni po Bożym Ciele.
W Polsce uroczystość Ciała i Krwi Pańskiej jest dniem ustawowo wolnym od pracy.

U baldachimu czterech gospodarzy
Krzepkich, jak dęby stuletnie - i zda się
Że to lechiccy władykowie starzy,
Co wespół z Piastem żyli w dawnym czasie.
Jakiś majestat senatorski w twarzy
I sukman białość i na ciężkim pasie
Moc niezliczona gwoździków mosiężnych
U tych wioskowych magnatów siermiężnych.
Sam pan kolator księdza wiódł pod ramię,
Świecę woskowa niosąc w drugim ręku;
A proboszcz, cały w przezłocistej lamie,
Nad czołem zgiętym od świętego lęku
Dzierży monstrancje, na które; się łamie
Sto strzał słonecznych, i szedł wśród pobrzęku
Dzwonów i z pieśnią, której wiara żywa
Serca i głosy w błękit gdzieś porywa.
Ołtarz wzniesiony był w rogu cmentarza,
Pod lip ogromnych cienistym namiotem.
Tam stanął pochód. Na stopniach ołtarza
Ksiądz ewangelję odczytał, a potem
Podniósł monstrancje... Jako się przeważa
Łan zgięty wichrem - tak się kładł pokotem
Lud, a chorągwie skłonione w tej chwili
Były, jak drzewa gdy je burza chyli.
I lak leżała owa ludzka ława
Cala w kolorach świetnych, jako łąka
Przepychem kwiecia barwnego jaskrawa,
A po niej cieniów lipowych koronka
I jasność słońca chodziła złotawa.
Cisza... Wtem zabrzmiał głos srebrzysty dzwonka
I z piersi tłumu w słoneczne przestrzenie
Buchnęło wielkie, przeciągłe westchnienie.
Jak lipy, w których letni powiew drzymie,
Z podniesionemi stojące ramiony,
Tak ksiądz ramiona zdał się mieć olbrzymie,
Kiedy monstrancji krąg rozpromieniony
Dźwignął. I była w kadzidlanym dymie
Jak drugie słońce. W cztery świata strony
Zwracał ją ponad mnóstwem ludu zgiętem
I zaczął: Przed tak wielkim Sakramentem!
Lucjan Rydel
7 czerwca 2012 Kościół katolicki obchodzi Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej, potocznie określaną jako Boże Ciało.
Co wiernym ma przypominać Boże Ciało?
W trakcie uroczystości podczas obchodów Bożego Ciała kapłani przypominają wiernym (podczas czytań liturgicznych ) Ostatnią Wieczerzę i Przeistoczenie chleba i wina w Ciało i Krew Jezusa Chrystusa. Uroczystość Bożego Ciała jest radosna, w Polsce jest to święto ruchome, wypadające zawsze 60 dni po Wielkanocy, czyli 10 dni po Zielonych Świątkach. Najwcześniej może przypaść 21 maja, najpóźniej 24 czerwca.
]]>http://www.mowimyjak.pl/styl-zycia/uroczystosci/boze-cialo-2012-oltarze-...]]>
ps. pamiętacie tego nowoczesnego jewroperjskiego półgłówka?

Paweł Hajncel. 44-letni łódzki artysta, który w ubiegłym rokut w Boże Ciało przebrał się w strój motyla z kreskówki i dołączył do wiernych.
Tym razem performer wystąpił przed warszawską publicznością wiernych. W stroju pielęgniarki i blond włosach rozdawał uczestnikom procesji butelki z "Wodą trzeźwiącą umysł".
]]>http://www.mmwarszawa.pl/415783/2012/6/7/wyuzdane-pielegniarki-i-woda-ot...]]>
W 2009 roku założył kostium białego misia.
Ks. Ireneusz Kulesza, proboszcz łódzkiej archikatedry, wniósł zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Prokuratura umorzyła sprawę, a Hajncel, niezrażony, wciąż podejmuje artystyczny dialog - zachwyca się michnikowszczyzna.
Kolej, by ten postepowiec zakpił sobie z zydów, a pózniej z wyznawców islamu.
Efekty będą piorunujące.
I michnikowszczyzna będzie piała, tylko cieńko.
Komentarze
.....bo nie wiedzą co czynią
7 Czerwca, 2012 - 21:39
A tak po ulicznemu jakby tak wziął rozpęd i z tyłu zasadził mu kopa w te jego pieszczochę
E tam szkoda nogi, a może nie szkoda...
To
7 Czerwca, 2012 - 21:50
byłoby taka ekspresja artystyczna, taki uliczny theater, takie performance, taka instalacja. Można by nagrać i sprzedać do muzeum sztuki współczesnej by puszczali na monitorze.
Żadna tam ciemnota radiomaryjna, zaścianek moherowy, czy nacjonalizm i ksenofobia.
Dopiero byłaby sensacja w świecie artystycznym: W Polsce przekroczono kolejną granicę, bo o to w sztuce chodzi nieprawdaż Doroto Nieznalska : upośledzonego wyniesiono na kopach z uroczystości religijnych.
Chrześcijańska pokora
8 Czerwca, 2012 - 14:04
Jak długo chrześcijańska pokora( bądź lenistwo i konformizm) będzie kazała znosić obrażanie naszej Wiary? Czy w takich przypadkach grzechem byłoby spuścić prowokatorowi zdrowy łomot?
Prawdę się czasami uwalnia,bo nie ona jest najgorsza.Najgorsi są ci,którzy ją głoszą-tych się krzyżuje. Waldemar Łysiak "MW"
Prawdę się czasami uwalnia,bo nie ona jest najgorsza.Najgorsi są ci,którzy ją głoszą-tych się krzyżuje. Waldemar Łysiak "MW"