Sabat o poranku, czyli aPOstołowie w eterze

Występują panowie razem. Lis, Władyka, Wołek i Żakowski. Wszyscy egzaltowali się wcześniej , jakie to straszne rzeczy dzieją się w wyniku rządów PiS-u, teraz dostają orgazmu cmokając wypiętą d...ę Tuska i dezawuują opozycję. 2011-02-18 tokfm Zdaniem Żakowskiego "kampania Balcerowicza" może doprowadzić do "przewrotu w obozie rządzącym". Dlatego szef rządu nie może już oddawać pola krytykom. - Panie premierze, trzeba się zderzyć z tą rzeczywistością - z argumentami, z politykami i byłymi politykami, którzy pana atakują - wziąć byka za rogi. Bo widać, że inaczej będzie ciężko. Będą pana wyżerali po kawałku - apelował do Donalda Tuska Jacek Żakowski. Według publicysty tygodnika "Polityka", obecny rząd nie byłby w tak trudnej sytuacji, gdyby zdecydował się na rozliczenie z przeszłością. - Czy to nie jest kryzys polityki miłości? Tusk nie rozliczył PiS i Kamińskiego i źle to się dla niego skończyło. Nie rozliczył autorów poprzednich reform i teraz musi naprawiać. Tusk nie powiedział, że prywatyzacja prowadzona pod kierownictwem prof. Balcerowicza - np. PZU i czegoś tam innego - była taka, że teraz musimy to naprawiać. Przecież np. w przypadku TP S.A. utrzymuje się faktyczny monopol w wyniku takiego modelu prywatyzacji, na której zarobił Kulczyk i nikt inny. Tusk nie odnosił się do przeszłości i te wampiry z przeszłości, w doskonałych humorach, wychodzą i zaczynają mu wypominać, to co po nich naprawia - mówił Jacek Żakowski. ]]>http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,9128609,Apel_Zakowskiego_...]]> iac_byka_za.html Dzisiaj kolejne spotkanie, kolejny sabat aPOstołów i chór wazeliniarzy tuskowych. I kolejna "jazda" po opozycji, oczywiście po opozycji Kaczyńskiego, bo SLD to ta matka zastępcza, która ich zawsze przyjmie i do piersi przytuli. Czwórkę tych mędrków - aPOstołów rozsierdził spot PiSu. "PiS potrafi sklecić tylko demagogiczny spocik" - krzyknęli zgodnym chórem aPOstołowie. - W jednej sprawie myślę, że prof. Rostowski i prof. Balcerowicz się zgadzają - opinie opozycji w kwestii zmian w OFE były dowodem na to, że ta opozycja nie ma kompletnie nic do powiedzenia - dodał Tomasz Lis, redaktor naczelny tygodnika "Wprost". - Cieszę się bardzo z niedawno opublikowanego tzw. spotu Prawa i Sprawiedliwości, ponieważ okazuje się, że na tyle stać główną partię opozycyjną - sklecenie jakiegoś demagogicznego, tandetnego spociku. Poważnym uczestnikom tej debaty to uświadamia, że powinni znaleźć coś na kształt wspólnego języka nie tylko w sprawie OFE, bo gdzieś tam są w jednym kręgu kulturowo-emocjonalnym, a alternatywą dla nich jest ten spot PiS-u - podkreślił. - Opozycja parlamentarna w tej debacie nie istnieje, ponieważ nie ma do powiedzenia nic poza paroma sloganami. I rola tego, co można by określić mianem opozycji pozaparlamentarnej, stała się dominująca. Czyli jest inaczej, niż zazwyczaj się dzieje przy wielkich debatach politycznych - stwierdził Tomasz Wołek. - Nie słychać po stronie partii Kaczyńskiego żadnej fachowej opinii. To taka całkowita bezradność. Nie bardzo też wiem, jaką postawę merytoryczną ma SLD - też jest partią bezradną politycznie - dodał prof. Wiesław Władyka. Bo dla Władyki łatanie dziury budżetowej przez jego guru pracowniczymi składkami na przyszłe emerytury to niezwykle fachowe i rzeczowe rozwiazanie. Powiem więcej - to rozwiązanie to klasyka ekonomii światowej, a Tusk to mędrzec i mąż stanu globu ziemskiego. Taki sobie złodziejaszek klasy najwyższej. Co z tym Leszkiem Drogim, Balcerowiczem? - zastanawiają się aPOstołowie. - Jeśli chodzi o Leszka Balcerowicza, to wśród jego wypowiedzi było kilka, które mogły sugerować, że Balcerowicz nie tyle zabierze się do formowania własnej formacji politycznej, co będzie patronował poczynaniom recenzenckim. Ale to może oznaczać coś więcej niż tylko recenzowanie działań rządu. Ale to pozostało niedopowiedziane - dodał Wołek. - Nie ma w sprawie OFE opozycji parlamentarnej wobec rządu - skonstatowali chórem w Poranku TOK FM publi: Tomasz Lis, Tomasz Wołek i prof. Wiesław Władyka. - Był taki moment, że wydawało się, że PiS po stratach personalnych w katastrofie smoleńskiej szuka nowych rozwiązań, że szuka ekspertów wewnątrz partii. Ale to całkowicie splajtowało - dodał prof. Wiesław Władyka. - Nie słychać po stronie partii Kaczyńskiego żadnej fachowej opinii. To taka całkowita bezradność. Nie bardzo też wiem, jaką postawę merytoryczną ma SLD - też jest partią bezradną politycznie. Na pytanie, gdzie się tworzą prawdziwe spory, to rzeczywiście odpowiedzią jest Balcerowicz, jako lider opozycji merytorycznej. Dołączają do niego inni eksperci, nawet mówiący trochę inaczej. - I na koniec rewelacja. Rząd sam z sobą toczy i toczył w tej sprawie spór. A odkrycia tego dokonał aPOstoł Władyka. - Jeśli chodzi o prawdziwy spór polityczny, to tak naprawdę odbywał się on w samej koalicji, w łonie rządu - A tutaj całołość chóralnego śpiewu aPOatołów Tuska. ]]>http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103454,9237510,_Glowna_partie_opozycyjna_sta...]]> - Nie możemy mówić poważnie. Bo poważnie, to znaczy nudno. A nudno – to te barany wezmą pilota i przełączą.- - Ludzie nie są tacy głupi, jak nam się wydaje. Są dużo głupsi.- - Jestem wystarczająco inteligentny, żeby pracować w telewizji, ale nie, żeby ją oglądać. Opis: O poziomie merytorycznym i rzetelności tworzonych przez siebie programów To myśli wypuszczone ze złotego pyszczka Lisa. Lis to jeden z tych MWzWM. - ten jebaka Buzek - Opis: podczas Poranku Radia Tok FM 12 czerwca 2009 około 8:50. Całą audycję goście Jacka Żakowskiego pozytywnie oceniali działalność Jerzego Buzka, Władyka nie zdawał sobie sprawy, że jest na antenie. ]]>http://www.press.pl/newsy/pokaz.php?id=19076]]>
]]>www.kominek.tv - Jerzy "jebaka" Buzek]]> przez ]]>kominotki]]>