Opowieść o kurtce integracyjnej
- Więcej Ewropy! - wołał spazmatycznie Donald.
Więcej Europy, bo ona integruje coraz ściślej.
A jak już zintegruje, to bedziemy zawsze młodzi, piękni, zdrowi i bogaci aż do śmierci, a nawet dzień dłużej.
Ale co tam jewropa.
Dzisaj śpiewać należy o kurtce, kurtce umiłowanego.
To kurtka Donalda spaja, scala i zjednacza jak nikt i nic innego.
Ta kurtka trąb powietrznych się nie boi, kulkom gradowym się nie kłania i nieprzemakalna jest.
Żadna woda jej nie straszna, nawet ta, która się zbiera, a póżniej jak to woda do Bałtyku spływa, wcześniej spływając po Tuskowej kurtce.
Kurtka plagoodporna, mimo, że taka skromna, taka sfilcowana i Donald w niej wygląda jakby młodszemu bratu okrycie zachachmęcił.
Ale taka właśnie ma być ta kurtka.
Bo im bardziej licha, tym bardziej integracyjna.
Kiedy tylko Donald przywdzieje te kurtkę od razu scalony z poszkodowanymi na amen.
I nie musi nic mówić, wystarczy zmarszczona brew uroczego Tuska, rysująca się rozpacz na obliczu umiłowanego i już ludziska uradowane, bo zintegrowane.
Jakiś czas ta wiekoPOmna kurtka leżakowała gdzieś na półce, prawie rok cały.
Oto jedynie słuszny, przystojny naczelny inteligent III RP postkomunistycznej w integracyjnej kurteczce w roku 2010 na terenach powodziowych:
I nastał wielki dzień dla kurtki plagoodpornej, dzień 14lipca 2011, ważniejszy niż dzień zburzenia Bastylii, dzień, w którym owa kurtka trąbie powietrznej się nie pokłoniła.
Tusk ogląda zniszczenia po trąbach powietrznych. I obiecuje pomoc.
Jest ON, "Mesjasz" tchnięty geniuszem boskim i jest KURTKA!
A teraz cudowny obraz pełnej integracji z kurtką i jej nosicielem:
Pełna integracja i to dzięki tej kurtce!
Czyż to nie cud, może to jeden z tych cudów zapowiadanych przez Tuska?
Jeden wódz, w jednej kurtce, jeden naród, jedno cierpienie, jedno zintegrowane zmarszczenie brwi, jeden ogromny smutek na jednej wielkiej twarzy zintegrowanej.
Więcej kurtki!
A będzie się żyło lepiej zintegrowanym.
Kiedy już wszystkie plagi egipskie opuszczą III RP pojawi się znowu Donald w kolorowej kurtce, zatańczy, a z nim wszyscy zintegrowani.
I będą tak pląsać aż do usranego końca swojego lub nosiciela kurtki.
Nie pij wina kilka lat
Kup se Kurtkę Parmalat
Kurtka Parmalat ...
Skóra z kangura leszcza farbowana
W lato się rozpuszcza w zimie popękana
Kurtka Parmalat ...
Każdy fajansiarz sobie chwali
Kurtkę Parmalat z napisem SAFARI
Kurtka Parmalat ...
http://lublin.com.pl/artykuly/pokaz/7053/premier,donald,tusk,na,terenach... ,(zdjecia,video)/
http://wyborcza.pl/51,75248,9949636.html?i=3
http://tekst-piosenki.pl/piosenka/Pabieda-Kurtka-parmalat/text/546645
Więcej jweropy!
A najwięcej kurtki!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3589 odsłon