Niezbędnik YNTELYGENTA IIIRP.......

czyli słownik poprawnej salonowszczyzny pod każda strzechą salonu. Salonowcy wstaja i wiedza, i w dodatku z kulturą są na TY. Wiedze trzeba rozpowszechniać co czyni madry inaczej Jarek z walterowni, a kulturę krzewić i w tym celu na salon botoksowej matrony przybył naczelny cham IIIRP postkomunistycznej, Januszek rodem z Biłgoraja. Matrona wraz z chamem opracowali "septalog, czyli 7 zasad przeciwko mowie nienawiści". Monika Olejnik: „Jarosław Kaczyński jest gejem - jak pan to zamieni?” Janusz Palikot: Jarosław Kaczyński w sposób bardzo niezrozumiały, niejasny i budzący wiele wątpliwości atakuje środowiska LGTB. Monika Olejnik: Dobrze, „PZPN - to burdel, w którym dziwki zarażają HIV”. Janusz Palikot: PZPN to dom uciech, w którym każdy myśli tylko o własnej przyjemności, nie patrząc czy stanowi zagrożenie także chorobowe dla innych. Monika Olejnik: „Rydzyk jest szatanem”. Janusz Palikot: W najlepszy sposób rozumiejąc wypowiedzi Tadeusza Rydzyka i używając języka teologicznego, którego on często używa Rydzyk jest upadłym aniołem. Monika Olejnik: „Abp Michalik jest chamem”. Janusz Palikot: To akurat zmieniam tylko w ten sposób, że abp Michalik zachował się w sposób chamski. Monika Olejnik: „Ja uważam prezydenta Lecha Kaczyńskiego za chama”. Janusz Palikot: Prezydent Lech Kaczyński zachował się w stosunku do ministra Sikorskiego w sposób chamski. Monika Olejnik: „Gowin zachowuje się jak katolicka ciota”. Janusz Palikot: Gowin zachowuje się jak katolicki inkwizytor. Monika Olejnik: „Tusk popuścił politycznie”. Janusz Palikot: Tusk ma słabszą formę i wydaje się, że po raz pierwszy dostał pewnych politycznych niestrawności. Monika Olejnik: Roman Giertych jest właścicielem burdelu w Tarnowie. Janusz Palikot: „Roman Giertych zachowuje się tak jakby nie rządzi partią, a domem uciech w Tarnowie”. Monika Olejnik: Ale złożył pan wtedy doniesienie do prokuratury. Janusz Palikot: No tak... Monika Olejnik: No dobrze, trudno będzie zmienić swój język. Janusz Palikot: Jak widzi pani wcale nie tak trudno. Potem oboje pośmiali się z Kaczynskiego, z którego nawet sowiecki pachołek boki zrywał w szpitalu. Monika Olejnik: Jak pan ocenia atak, skomentuje atak na Jarosława Kaczyńskiego, atak w związku z tym, że nie był internowany w stanie wojennym, mnóstwo osób go krytykowało, śmiało się z niego, ironizowało, co powie Janusz Palikot. Janusz Palikot: Powiedziałem o tym generałowi, prezydentowi Jaruzelskiemu to też się śmiał i skomentuję to tak samo, jak skomentowałem to wtedy, no Kaczyński po prostu zdaniem ówczesnych służb, był bardziej niebezpieczny dla opozycji na wolności niż jako internowany. No, Jarosław Kaczyński niepotrzebnie sobie dopisuje po prostu legendę, które nie ma. No nie był to człowiek w 81 r. jakoś szczególnie, szczególnym liderem „Solidarności” i opozycji, nie pomniejszając jego zasług, ale to był jednak trzeci, czy czwarty garnitur, a nie pierwszy. Moim zdaniem w Biłgoraju, w 81 r. słyszało się o Michniku, o Kuroniu, o Wujcu, o Geremku, o Mazowieckim, nawet o Komorowskim, ale nie o Kaczyńskim, Kaczyński to była Warszawa, bardzo wąskie środowisko. Póżniej było słodko, bo spijali sobie z dziubków, by zakończyć jak na yntelygentów salonowych przystało: Monika Olejnik: Dziękuję bardzo, gościem Radia ZET był Janusz Palikot. Janusz Palikot: Dziękuję. Monika Olejnik: A na końcu „jebać PZPN”? Janusz Palikot: Ha, ha, ha, no to jest cytat z kibiców, kibice nie powinni krzyczeć na stadionach „jebać PZPN”. Monika Olejnik: Dziękuję. ]]>http://www.radiozet.pl/Programy/Gosc-Radia-ZET/Blog/Janusz-Palikot10]]> I tak narodził się dzisiaj słownik poprawnej salonowszczyzny, niezbędnik każdego fajnego YNTELYGENTA w fajnej Polsce. Wstajesz i wiesz, że jesteś z kulturą na Ty.