Lońdyńskie POwitanie
Jedynie słuszny kandydat na przyszłego stróża żyrandoli /bo tak określił funkcje prezydenta TUSKU, musisz/ przebywał wczoraj z godpodarską wizyta w Londynie.
Celem tej wizyty było rycie czerepów polskim emigrantom i obiecywanie kolejnych czereśni na truskawkach.
Irlandii przecież nie mógł wyciagnąć z kapelusza, bo po kiego diabła nam Irlandia skoro mamy zieloną wyspę.
U boku przyszłego i tak pożądanego przez salonowszczyznę i michnikowszczyznę / gorzej z wyborcami / ojca narodu paradowała Lena Kolarska Bobińska, która za dzielne towarzyszenie Bronkowi otrzymała od niego prezent, którym on pogardził z grymasem obrzydzenia oraz spec od uczynienia z IIIRP zielonej wyspy Rostowski bez pesela.
Pierwsze kroki BRONKU, do broni skierował do ludu polskiego pracującego w Londynie gdzie pochylił się z troska prawdziwego gospodarza na trudami emigrantów i nawet wrzucił 3 bochenki chleba do kosza, by ulżyć trochę pracującej w piekarni kobitce.
A co, niech widzą serce Bronka.
Póżniej dzielny Bronek udał się do Polskiego Ośrodka Spoleczno- Kulturalnego na spotkanie z Polonią.
Niestety jak donoszą media, które klakierami PO nie są, Bronek wszedł tylnym wejściem, bo z przodu czekał na niego powitalny transparent - " Witamy przyjaciela Putina " - na czerwonym tle.
Z transparentem tym dzielnie walczyła cyngielka z Czerskiej Kolenda-Zaleska ale transparent został uwieczniony przez kamerę walterowni razem z jednym z atrybutów kumpla Bronka - pistoletem.
Drugi atrybut, wibrator-penis Bronek otrzymał już na sali ale widocznie nie spodobał mu się, może kolor był nie ten, bo z grymasem obrzydzenia uraczył nim Kotarską, a może pomyślał albo wie, że Pani Lena potrzebuje tego w zastępstwie...... jak kania dżdżu.
http://www.tvn24.pl/28377,1659044,0,1,londynczycy,fakty_wiadomosc.html
Dość kłamstw, 2007 obiecani, 2020 cacanki takie też były transparenty.
http://www.rmf24.pl/foto/swiat/zdjecie,iId,188792,iSort,1,iTime,1
Czyzby Bronek zapomniał zabrać do Londynu cylindra z królikami?
Nie omieszkał również "inteligentny" Bronek wydać swojej jakże odkrywczej opinii na temat wydobycia gazu łupkowego w IIIRP.
- Eksploatacja gazu łupkowego musiałaby oznaczać zastosowanie metod odkrywkowych, jak w przypadku węgla brunatnego, a zatem byłaby to "dewastacja obszarów krajobrazowych Polski" - powiedział w środę w Londynie marszałek Sejmu Bronisław Komorowski.
Według kandydata PO na prezydenta, który spotkał się ze studentami London School of Economics, decyzja ws. eksploatacji gazu łupkowego wymaga przemyślenia argumentów zarówno "za", jak i "przeciw".-
A po co nam nasz własny gaz?
Komorowski kocha Putina i jego Gazprom.
W jego ocenie Polska jest mniej uzależniona od dostaw rosyjskiego gazu niż inne państwa, a w tym, że obecnie negocjowana umowa z Rosją obejmuje okres do 2037 roku marszałek nie widzi powodów do obaw, ponieważ zarówno dostawcy, jak i odbiorcy muszą planować długofalowo.
Komorowski następny po Tusku sowiecki człowiek w Warszawie.
Bo tylko sługus Putina mógł tak dziarsko i z radością udać się na defiladę zwycięstwa do Moskwy zabierając ze sobą bandytę Jaruzelskiego, sługusa i namiestnika komunistycznego ZSRR tuż po niewyjaśnionej i budzącej tyle wątpliwosci tajemniczej katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem, w której zginął znienawidzony przez KGBbowca Putina ś.p.Prezydent Kaczyński.
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,7968617,Komorowski_w_Lond...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 5383 odsłony
Komentarze
Jasno widać, ze polakom w
3 Czerwca, 2010 - 16:03
Jasno widać, ze polakom w Londynie przebrała się miarka i będą głosować na Jarka.
kryska! jaki kandydat! takie powitanie! 2007 se ne vrati! Ne vra
3 Czerwca, 2010 - 16:49
ti!
Powitanie godne kandydata!
A na penisa!!! nam taki wsi'ok!?
L S of E ! to tam, gdzie Rostowski miał rzekomo być profesorem!
pzdr
antysalon
antysalon
3 Czerwca, 2010 - 16:56
spójrz tylko jak łakomie patrza na tego sztucznego "wałka"
każde z nich pewnie chciałoby takiego mieć
oczywiście każdy gdzie indziej
pzdr
@kryska
3 Czerwca, 2010 - 18:59
Dokładnie, choć przypuszczam, że jeśli chodzi o "każdy gdzie indziej" to może nawet niekoniecznie ; )))))
Może nawet chcieliby razem zrobić bliższe oględziny tego różowego palikota ; )
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
AdamDee,
3 Czerwca, 2010 - 19:32
No!
żeby mi to było ostatni raz!
pzdr
ps.jaka wizyta taki zamach, z paru metrów penisem w ryj nie trafić...co to za snajper
AdamDee,
3 Czerwca, 2010 - 19:51
: )))))
3 Czerwca, 2010 - 23:44
Patrząc na chwyt wuja Bronka to raczej przyzwyczajony do mniejszego kalibru ; )
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
Patrząc na chwyt wuja Bronka
4 Czerwca, 2010 - 00:24
ja widze rozczarowanie u gajowego
pzdr
Niby winny miał być PIS, a okazuje się, że to sami swoi...
3 Czerwca, 2010 - 22:24
Na forach wrzało, że to sprawka PIS - u, a tu niespodzianka.
Komorowskiego obdarował sztucznym penisem niejaki pan Sławomir Wróbel, który w 2007 r. pomagał przy organizacji kampanii na Wyspach sztabowi PO.
Mężczyzna ten oskarżył rząd Platformy Obywatelskiej o to, że nie odcina się od Janusza Palikota i wykrzyczał zarzut, że były minister sportu Mirosław Drzewiecki wrócił w ostatnich dniach do sejmowej komisji sportu.
Po chwili został uspokojony przez ochronę, a kilka minut później wyprowadzony z sali w asyście wezwanej na miejsce policji. Również gumowe narzędzie zostało przez funkcjonariuszy BOR wyniesione w nieznanym kierunku.
czyli to ex platformers..
3 Czerwca, 2010 - 23:51
..a tefałen (pieprzeni sugeranci) dalej swoje "Nie obyło się bez niespodzianek, zgotowanych przez przeciwników kandydata PO."
http://www.tvn24.pl/-1,1659087,0,1,marszalek-z-gumowym-penisem-w-tle,wiadomosc.html
Kryska, świetne powitanie,
3 Czerwca, 2010 - 22:29
a szczególnie jak córka pełowca kolenda zalewska próbowała zasłonić transparenty http://polonia.wp.pl/gid,12334637,img,12334661,galeria.html
Marika
córka pełowca kolenda zalewska próbowała zasłonić transparenty
4 Czerwca, 2010 - 00:23
gotowa była zycie oddać za słuszna sprawe
pzdr
Re: gotowa była życie oddać za...
4 Czerwca, 2010 - 01:46
Eeee,
Kryska życie to pewnie nie,
ale może bardziej cnotę :)))
Bo ona przecież taka obdarzona cnotą i zaletą...
taka POłowica od ...POdszewki tego towarzystwa wzajemnej adoracji.
pzdr.
chris
Robiło się mało wyszukane happeningi? Robiło. Ot i nagroda!
4 Czerwca, 2010 - 00:10
I w taki oto sposób herrabia Komorowski dostał rykoszetem od POmołkota.
Mel_09
4 Czerwca, 2010 - 00:22
mozna powiedziec ćwierćinteligentowi Broniowi - kto czym wojuje od tego ginie albo widziały gały co brały a brały Paligłupa za swojego promotora
pzdr
prezent
4 Czerwca, 2010 - 18:14
Jaki kandydat taki prezent.