Gdzie jest pilot Donald Tusk?

Od dobrych kilku dni ani widu ani słychu naszego Słońca Peru ,naszego cudotwórcy Premiera Tuska.
Własciwie ostatnio widoczny byl w Kamieniu Pomorskim po tragicznym pożarze,gdzie się niezwłocznie objawił z workiem obietnic,bo to mogło mu słupki podwyższyć i własciwie słuch o nim zaginął.
Premiera nie widać i nie słychać,nie wiadomo czy choruje czy gdzieś wojażuje....nic- żadnych informacji.
A tymczasem w kraju zapanowała wiosna ,na ulicę wyszła żulia ze swoim prezesem Palikotem na czele i urządza popijawy w miejscach publicznych.
Jednoczesnie drugi kabaret z Wałęsą w roli głównej objeżdza Szczecin i urządza imprezy wprawiające Bolka w jeszcze wieksze samouwielbienie.
Wałęsa pełen pychy i buty domaga się reakcji od Premiera w sprawie zakazu pisania o nim książek,które są nie po Jego myśli,bo inaczej on - "ikona" Bolek nie stawi się na żadne oficjalne uroczystości.

I żadnego odzewu Pana Premiera na apel "dobra narodowego" jak Tusk określil Bolka ,żadnej reakcji na obsceniczne występy kmiota z Bilgoraja.

To ja pytam - Gdzie jest pilot Tusk i czy jeszcze z nami leci ?