Nowy etap NE

Nowy Ekran wszedł już na nowy etap swego istnienia. Ostatnio głośne stały się protesty pracowników portalu, przeciw zachowaniu się w stosunku do nich, zarządu i większościowego właściciela spółki akcyjnej NE.

Te wydarzenia wpisują się w szerszy kontekst , a mianowicie w pewne zmiany na krajowym rynku medialnym. Zmiany w Rzeczpospolitej i URze, powstanie nowych czasopism na bazie zespołów dziennikarskich związanych z Rp i URze, wskazuje na pewne przetasowania na medialnym rynku.

Czy objęcie szefowania URze przez byłego pracownika NE, pana Jana Pińskiego może być powodem zachowań zarzadu NE? Może chodzi o jakieś wspólne biznesowe działanie NE i Presspubliki - czas pokaże, ale takie zachowania zarządu, jak czytamy w wynurzeniach pokrzywdzonych pracowników, wskazuje na zaplanowaną destrukcję dotychczasowego zespołu NE.

Do tego NE zaczyna wchodzić na ścieżkę zaostrzania się zachowań o charakterze cenzury, co jak pokazują doświadczenia, jest etapem przejściowym przed wejściem inwestorów kapitałowych do spółki(murzyn zrobił swoje, murzyn może odejść). Doświadczenia Salonu24 są tu jak najbardziej adekwatne.