Rosja buduje bombowiec-hypersonic.
Chcesz pokoju szykuj się do wojny. Polska aby nie drażnić Rosji zlikwidowała Wojsko Polskie, ograniczając się do najemników jacy są potrzebni do okupacji innych krajów. Rosją rozbudowuje potęgę militarną. Wymienia całą flotę powietrzną.
Armia rosyjska złożyła zamówienia na ponad 500 samolotów wojskowych. Nie mówi o unowocześnianiu armii - robi to. Naszym żołnierzom maja wystarczyć NPB (nowoczesne proce bojowe) i oglądanie nieuzbrojonych wyrzutni rakiet Patriot.- raz w miesiącu. I jest to dla żołnierza jedyna okazja aby zobaczyć jak wygląda "patriota".
Rosyjscy przywódcy nie śpią po nocach od czasu gdy dowiedzieli się że amerykanie budują kolejna generację bombowców i nie czekając aż będzie można go skopiować, nakazali konstruktorom zbudować ponaddźwiekowy bombowiec własnego pomysłu.
Swoje uwagi Rogozin wygłosił po nieudanych testach jakie armia USA przeprowadzila 15 sierpnia. Testowany amerykański samolot spadł do Atlantyku 15 sekund po stracie ze specjalnie wyposażonego do tego celu B-52. Nie udało się sprawdzić czy jest w stanie osiągnąć szybkość Mach-6.
Hypersonic - oznacza że samolot leci z szybkością pięć razy większą niż szybkość dźwięku ( Mach-5) czyli powinien osiągnąć co najmniej 6200 km na godzinę.
US Air Force buduje X-51A Waverider który wygląda jak ośmiometrowa rakieta i powinien osiągnąć szybkość Mach-6 czyli 7200 km/h. takie "cudo" pokonuje dystans z Los Angeles do Londynu w jedną godzinę.Armia amerykańska zamierza mieć tą technologię gotową w 2016 roku.
Rosjanie maja nadzieje zbudować własna , podobna konstrukcje do roku 2020. Termin to którym wspomina Rogozin wygląda zbyt optymistycznie, jesli do konstruowania przystąpiono dopiero teraz.
Amerykanie na swojego Waverider;a którego budują od 2004r,wydali już 140 miliony $. Test 15 sierpnia był ostatnim z planowanych i Pentagon musi teraz znaleźć dodatkowe środki na kontynuacje programu.
Inżynierowie zbudowali silnik X-51A Waverider’a tak by mógł latać bez ciekłego paliw. Jako paliwo ma służyć tlen pobierany z powietrza. Samolot wykorzystuje tez własna energie z fali uderzeniowej w celu uzyskania szybkości Mach-6. Po ostatnim niepowodzeniu wątpliwe jest że silnik do super jeta będzie gotowy za cztery lata. To stawia także znak zapytania czy Rosjanie zdołają swoją konstrukcję zakończyć przed rokiem 2020.
Obydwa kraje buduja tez kolejne generacje samolotów myśliwskich.więc wiele będzie zależało od zdolności finansowych . W dobie kryzysu nie wiadomo jakich programów dotkną ciecia finansowe,.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2488 odsłon
Komentarze
@Nathanel
3 Września, 2012 - 21:30
Stany i Sowieci na potęgę się zbroją,
Bo się zapewne kogoś bardzo boją.
U nas "zbrojeniówka" na łopatkach leży,
Bo nawet k... wa nie mamy żołnierzy.
Co byśmy nie napisali, to gołym okiem widać,
że coś wisi w powietrzu niedobrego (vide Iran).
Pozdrawiam, Satyr
______________________________________
"I złe to czasy, gdy prawda i sprawiedliwość nabiera wody w usta".
(ks.J.Popiełuszko)
Hm, kacapski superbombowiec...
3 Września, 2012 - 23:28
Ale ze względu na jakość ich kosmicznych statków, którzy często wolą spadać do ojczystej ziemi (chyba przez patriotyzm), takiego hypersonika ma być pobudowano nie jutro, a jeśli ten będzie nie mniej patriotycznym od ich rakiet kosmicznych, to...
ALE! To nie znaczy że z takich powodów trzeba niszczyć WP, tak jak to wyprawia tuskostajnia. Mieć takich kurewskich sąsiedzi to znaczy być uzbrojonym w najdoskolały sposób. I mieć Wojska! A nie żle uzbrojone i stale zterroryzowane przez bandę zdrajców zbiorowisko.
Dixi.
Jakub Wołyński
ooone: Wojsko Polskie
4 Września, 2012 - 05:32
ooone:
Wojsko Polskie zostalo zredukowane do symbolicznych rozmiarow nie dlatego, zeby nie draznic Rosji, ale dlatego zeby nie moglo zlikwidowac rezymu rzadzacego.
Ten rezym dziala z wyprzedzeniem. Dlatego likwiduje osoby ktore MOGA STAC SIE ZAGROZENIEM.
ooone
Cóż, z tym nie wolno się nie zgodzić
4 Września, 2012 - 09:29
Lecz niszczenie WP moim zdaniem ma na celu również sprzyjać planom kacapskiego nieoimperializmu, co jest, jako widzimy, wygodnym i amerykańskiej oraz jewropejskiej masonerii, działającej za merkelami i barakami hussejnami.
Razem z tym, tyle mordów popełnionych na niezależnościowej Elicie świadczą niestety o słuszności Twej smutnej tezy...
Pozdrawiam.
Jakub Wołyński
Marzenia dyletanta
4 Września, 2012 - 06:55
Jestem dyletantem w sprawach wojska. Mimo wszystko pozwolę sobie na kilka marzeń.
marzenie nr 1 - nie próbujmy dogonić i przegonić; próbujmy unieszkodliwić ich wynalazki. I to możliwie prostymi metodami. Nie wiem, czy wojsko posiada takie instytuty, ale powinny być. Imienia McGywera powiedzmy ;-)
marzenie nr 2 - myślmy o realnym przeciwniku, a nie o wyimaginowanym. Rosjanie długo nie osiągną zdolności do operacji chirurgicznych, natomiast doskonale działają na polu wywiadu.
marzenie nr 3 - ponieważ wywiad rosyjski jest świetny, skoncentrujmy wysiłek zbrojeniowy nie na tworzeniu wielkich planów i wielkich jednostek bojowych, ale wręcz przeciwnie - na tworzeniu małych, kilkuosobowych "pocztów" dywersyjnych, opartych na ideach Aleksandra Lissowskiego i działających niezależnie.
marzenie nr 4 - marzy mi sie masowa dywersja strategiczna - setki a nawet tysiące 4-5-osobowych grupek, dobrze uzbrojonych, przenikają na terytorium wroga i niszczą infrastrukturę od Bałtyku aż po Amur.
marzenie nr 5 - strategiczna obrona przede wszystkim miast - broń przeciwlotnicza i przeciwpancerna.
marzenie nr 6 - jeśli przeciwnik zje zęby na strategicznej dywersji i strategicznej obronie, armia powinna mieć jeszcze zdolność do kontrofensywy. Wiem, że to dziwne marzenie, ale taką koncepcję ofensywy siłami obronnymi na pewno można stworzyć...
Wiem, to tylko marzenia dyletanta, ale... najwięksi dyletanci miewali czasem więcej racji, niż profesjonaliści...
alchymista
===
Obywatel, który wybiera królów i obala tyranów
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
@alchymista
4 Września, 2012 - 07:43
Przykro mi to powiedzieć, ale marzenia nr 3 i 4 są par excellence marzeniami dyletanta ;-). Ograniczę się tylko do uwagi: jak - biorąc pod uwagę aktualny przebieg wschodnich granic Polski - grupy owe miałyby przenikać na terytorium potencjalnego przeciwnika i penetrować je aż po Amur? ;-)
Pozdrawiam
Moim zdaniem to niezłe marzenia...
4 Września, 2012 - 09:44
Zwłaszcza co do wojny partyzanckiej i taktyki lisowczyków.
Nie ma żadnego najdoskonałego wojska na świecie, które wygrałoby z partyzantami, jakich, tym bardziej, dobre wyszkolono i uzbrojono. Dokazem np. stałe kacapskie porazki, które im zadają partyzanci-islamiści na Kawkazie. Nie przypadkowo też i izraelskiego wojska CAHAL urządzono jako na pół partyzanckie w skojażeniu ze sprzętem ostatniego pokolenia i stałym szkoleniem wojskowym (miluim) wszystkich mężczyzn w ich kraju. W tym mamyśmy im naśladować. Ze względu na okropny stan naszego kadrowego wojska, uważam że szkolenie partyzanckie ma być ledwie nie pierwszym w polskim systemu mobilizacyjnym. Instytut rezerwy wojskowej ma być w tym również zaangażowanym...
Pozdro.
Jakub Wołyński
@Jakub Wołyński
4 Września, 2012 - 09:47
Kobiety w Izraelu także obejmuje obowiązek służby wojskowej.
Nie bardzo rozumiem na czym miałby polegać "półpartyzancki" charakter tzw. sił obronnych Izraela...
Pozdrawiam
Jestem....
5 Listopada, 2012 - 23:13
...przekonany, ze te marzenia nie są utopią...Natomiast ewentualne powodzenie jest uzaleznione od jawności czy tez tajności takich planów... Niestety, kadra dowódcza niezalezna od sąsiada nie istnieje, zginęli nad Smoleńskiem, a aktualna ma we krwi wiernpoddańczość, albowiem wschodniemu sąsiadowi zawdzięczają stanowiska. Z tym rządem realne myślenie o tworzeniu POLSKIEJ siły militarnej jest niemozliwe, bo polskość to nienormalność. Chcąc cokolwiek robić trzeba oczyścić od agentów wpływu wszystkie szczeble kadry dowódczej, a chcąc to zrobić, nalezało by przypomnieć sobie o archiwum niemieckim, zagarniętym w 1945r.....Mozliwe, ze mielibyśmy odpowiedz na wiele pytań, ale przez wszystkie te lata na pewno zostało głęboko zakopane.... W zniszczenie nie wierzę..