Przed chwilą przeżyłem trzęsienie ziemi

Trzęsienie ziemi o sile 5.9 z epicentrum w Virgini było odczuwane w kilku stanach.

 Wrażenie jest dość oryginalne. Kilka razy w życiu miałem okazję je doświadczyć , raz nawet w Polsce. Dotychczas były one jednak słabo wyczuwałne. Tym razem było jednak inaczej.

Najpierw słyszałem trzeszczenie drzwi ale drobne ruchy ( mieszkam w górach) zdarzają się od czasu do czasu. Wtem nagle zaczął bujać się fotel na którym siedzę. Zacząłem podejrzewać że to może duch jakiegoś Indianina wrócił na szczepowe tereny. Zrobiło się jakby nieprzyjemnie.

Spojrzałem na psa który burzę wyczuwa na conajmniej godzinę wcześniej ale zachowywał się dosć spokojnie. Zadzwoniłem do córki ale już cały budynek w którym pracuje został ewakuoawny. Była bezpieczna.

Wstrząs był odczuwałny w stanach : Virginia(epicentrum) Washington,North Carolina,New Jerey i New York,Pennsylvenia,Rhode Island .

Teraz idę obejrzeć cały dom, ale nie przypuszczam aby zostało coś uszkodzone. Przetrwał już w dobrym stanie huragany.

To co powoduje wewnętrzny niepokój to zapowiedzi ,że może to nie być koniec tej "przygody".Przewiduje się , jak w Japonii wstrząs wtórny, blize Nwe York. Kurdę nie ma się gdzie przed trzęsieniem schować.

PS.Zbliża sie rok 2012 i napisane jest " i będa znaki na niebie i Ziemi ,trzesienia ziemii...... Cyżby to jeden ze znaków?

 Z ostatniej chwili(21:30). Zamknieto lotniska w Newark i NYC. Sprawdzane są także mosty wiadukty. Drapacze chmur w NYC zbudowane na skałach ale są sprawdzane konstrukcyjnie też