138 lat temu zmarł Piotr Wysocki
138 lat temu Zmarł Piotr Wysocki, był skazany przez Rosjan na śmierć przez ćwiartowanie, przeżył karę 1000 kijów, pracował przykuty do taczki...
http://www.fronda.pl/a/138-lat-temu-umarl-piotr-wysocki-byl-skazany-przez-rosjan-na-smierc-przez-cwiartowanie-przezyl-kare-1000-kijow-pracowal-przykuty-do-taczki-jego-pogrzeb-byl-narodowa-manifestacja,25158.html
Płk Piotr Wysocki był inicjatorem wybuchu powstania listopadowego, przywódcą sprzysiężenia podchorążych. - Dziś umrzeć lub zwyciężyć potrzeba! - zachęcał ich do walki. Jego pogrzeb był wielką narodową manifestacją.
Postać niezwykłego polskiego bohatera, kiedyś szerzej znanego z piosenki Jacka Kaczmarskiego „Starość Piotra Wysockiego”, przypominamy za stroną Historykon upowszechniającej historię na Facebooku:
Wieczorem 29 listopada 1830 r. Piotr Wysocki poderwał do powstania podchorążych, wchodząc do Szkoły Podchorążych, przerywając zajęcia z taktyki - wygłaszając mowę: "Polacy! Wybiła godzina zemsty. Dziś umrzeć lub zwyciężyć potrzeba! Idźmy, a piersi wasze niech będą Termopilami dla wrogów”.
Po wybuchu powstania został mianowany kapitanem, w powstaniu dosłużył się stopnia pułkownika, był adiutantem naczelnego wodza Michała Radziwiłła. Uczestniczył w bitwie pod Wawrem, pod Grochowem, bitwie pod Dobrem i bitwie pod Okuniewem. Brał udział w wyprawie generała Józefa Dwernickiego na Wołyń, przeszedł granicę austriacką, ale uniknął internowania i przedostał się z powrotem do kraju. We wrześniu 1831 roku, będąc dowódcą 10 pułku piechoty liniowej, został ranny podczas walk w obronie warszawskiej Woli i 6 września 1831 roku dostał się do niewoli rosyjskiej.
Skazany na śmierć przez ćwiartowanie przez sąd w Bobrujsku. Wyroku nie wykonano. Przeżył długotrwałe przesłuchania w klasztorze Karmelitów. Nie załamał się i zachowywał pełną godność osobistą. Po trzyletnim więzieniu skazano go na ciężkie roboty w Aleksandrowsku pod Irkuckiem. Za nieudaną próbę ucieczki, podjętą wspólnie z uczestnikiem Nocy Listopadowej kpt. Franciszkiem Malczewskim, oraz paroma innymi kolegami, skazano go na karę 1000 kijów (kara ta w ówczesnych czasach nie mogła być wymierzana osobom stanu szlacheckiego, jednakże Piotr Wysocki został formalnie pozbawiony szlachectwa wyrokiem sądu w 1834 r).
Cudem przeżywszy został karnie przeniesiony na katorgę do kopalni miedzi w Akatui w kolonii katorżniczej w Nerczyńsku, gdzie pracował przykuty do taczki. Po dwóch latach uzyskał możliwość złagodzenia kary i wolnego osiedlenia się w miejscu zesłania, gdzie założył dobrze prosperującą manufakturę produkującą mydło. Na mocy amnestii carskiej w 1857 roku, pozwolono mu wrócić do kraju, z tym jednak zastrzeżeniem, że miał się trzymać z dala od Warszawy. Wysocki odrzucił oferowaną mu przez władze carskie emeryturę porucznika gwardii.
Zamieszkał w podarowanym mu przez społeczeństwo domu tzw. "na wójtostwie" w Warce przy ul. Wójtowskiej. W 1863 roku odmówił emisariuszom Organizacji Narodowej poparcia dla wybuchu powstania styczniowego. Pozostał osobą samotną. Odrzucał oferty mariaży proponowane mu przez usposobione patriotycznie damy z okolicy, odrzucił również propozycję małżeństwa dawnej miłości swojego życia pozostającej nadal w stanie panieńskim Józefie Karskiej. Zmarł w Warce 6 stycznia 1875 roku jako bohater narodowy, pochowany został na miejscowym cmentarzu. Jego pogrzeb stał się wielką narodową manifestacją. Na płycie nagrobnej wyryto napis: "Wszystko dla ojczyzny – nic dla mnie".
WIĘCEJ: http://www.fronda.pl/a/138-lat-temu-umarl-piotr-wysocki-byl-skazany-przez-rosjan-na-smierc-przez-cwiartowanie-przezyl-kare-1000-kijow-pracowal-przykuty-do-taczki-jego-pogrzeb-byl-narodowa-manifestacja,25158.html
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1807 odsłon
Komentarze
Kiedyś czytałem, że po powrocie z zesłania na ziemie polskie...
8 Stycznia, 2013 - 18:34
...stwierdził był, odnośnie zastanej sytuacji: "Trzeba tęgo pić i j..ać, żeby się z tego wygrzebać".
Zwątpił w działanie, gdy wielu zaniechało walki
8 Stycznia, 2013 - 20:28
Ważna jest odwaga , ale i jej kalki
Na innych z Narodu co cierpią razem
Gdy jest Solidarność ginące swary zostają wyrazem
W jedności zawsze jest siła wielka działania
Nie groźny wróg i jego bękartów knowania
Pozdrawiam
"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"
"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"