Rosyjskie media jednostronnie o zatrzymaniu ekipy TVP

Obrazek użytkownika Inicjatywa Solidarni z Gruzją
Świat

Rosyjska prasa, która pisała o zatrzymaniu ekipy TVP, na pierwszy plan wybijała zarzut o rzekome szpiegostwo oraz twierdzenia rosyjskich i osetyjskich oficerów, że Polacy mieli być pod wpływem alkoholu.


Po zatrzymaniu polskich dziennikarzy Rosjanie, zwołali konferencję prasową, podczas której poinformowano, że Polacy byli pijani. Przedstawiono ich jako szpiegów , którzy szpiegują na rzecz Gruzji. Jednak po zaledwie dwóch minutach wprowadzono ich na konferencję i będący tam dziennikarze mogli sami się przekonać w jakim stanie są Polacy i nad czym pracują.

Element pijaństwa został przez stronę rosyjską wyeksponowany i piszą na ten temat także wtorkowe wydania rosyjskich gazet. Temat ten nie jest jednak nazbyt szeroko omawiany. Ale wpływowa radiostacja „Echo Moskwy” powtórzyła tę informację.

Jak mówi korespondent TVP w Moskwie Wiktor Bater, podczas rozmowy telefonicznej z jednym z wicedyrektorów stacji, dowiedział się, że media opierają się tylko na zeznaniach tych oficerów, którzy zatrzymali polskich dziennikarzy. Rozmówca sugeruje, że podając informację o pijanych dziennikarzach, rosyjskie służby specjalne chciały w ten sposób „wygrać tę historię” na swoją korzyść. Rosjanie próbowali „zmiękczyć” sprawę zatrzymania ekipy TVP, wiedząc, że w przeddzień wizyty Ławrowa w Polsce ich aresztowanie stwarza dla niej niezbyt dobry klimat.

Dziennikarz TVP Dariusz Bohatkiewicz, operator Marcin Wesołowski oraz ich gruziński kierowca i przewodnik Lewan Guliaszwili zostali zatrzymani w poniedziałek w strefie buforowej między Gruzją a Osetia Południową. Jak mówil Bohatkiewicz, zatrzymał ich rosyjski patrol w trakcie przygotowywania materiału, we wsi znajdującej się tuż obok Karaleti, gdzie zaczyna się rosyjska strefa buforowa. Zabrano im cały sprzęt, pieniądze i dokumenty.

Na miejscu zatrzymania zostali po raz pierwszy przesłuchani, po czym przewieziono ich do stolicy Osetii Południowej – Cchinwali, gdzie przesłuchano ich po raz kolejny. Stamtąd zawieziono do znajdującej się pod stolicą szkoły. Tam spędzili noc. We wtorek rano zostali uwolnieni.

źródło: TVP

Brak głosów