W co grają Putin Merkel, czyli słowa natchnionego Sikorskiego.... oczywiście szczere...
No i rozpętała się kolejna burza medialna...
Od samego jej początku, śmierdzi ona kolejną, szytą grubymi nićmi prowokacją...
czymże bowiem nazwać jakieś dziwne wynurzenia Sikorskiego, który nagle przypomniał sobie złożoną Tuskowi propozycję Putina?
Sikorski, który powodowany próznością i miłością do władzy uwielbia brylować w mediach, również tych znaczących - światowych, nagle udziela takiego wywiadu niewiele znaczącemu pismu?
W propagandzie właśnie takie, kontrolowane "wrzutki" są sposobem na wrzucenie niby od niechcenia medialnej bomby. Sikorski doskonale wiedział, a być może - co prawdopodobne - sam przyczynił się do rozpowszechienia swoich słów w "polskich" mediach.
Sparwa ma kilka aspektów i wszystkie są nie bez znaczenia!
Po pwierwsze - dlaczego Sikorski dopiero teraz przypomniał sobie o tej sprawie i dlaczego miast snuć swoje wynurzenia w Polsce, "wygadał" się jakiemuś niszowemu w skali wpływowych mediów pismu?
Po drugie - jak owa "propozycja", rzekomo przemilczana przez Tuska z powodów rejestrowania rozmowy - wpisuje się w politykę Tuska wobec Moskwy?
Dlaczego - a tak należy założyć - ani Tusk, ani Sikorski nie podjęli żadnych działań, którego mogłyby uprzedzić sytuację na Ukrainie, zwłaszcza w kontekście naszych partnerów w regionie, będących członkami NATO?
Wrszcie, a może przede wszystkim - dlaczego Tusk, pomimo wiedzy o intencjach Putina, w dwa lata po owej "propozycji", po zamachu smoleńskim, oddał bez słowa "śledztwo" w ręcę Kremla???!!!
Osobiście uważam, że milczenie Tuska nie jest dla niego żadnym usprawiedliwieniem i w żaden sposób nie wybieli jego ówczesnej, ani późniejszej postawy. Zarówno wobec polityki wewnętrznej, jak i zagranicznej!! Szczególnie wobec Moskwy!!
Gdyby posklkadać w całość wydarzenia ostatnich lat, uwzględniając szczególne działania ekipy rządzącej Polską, słowa Sikorskiego były wypowiedziane z wyrachowaniem i w sposób przemyślany! Pytanie jedynie - czemu slużyć ma ta prowokacja...
Fakt, że jesteśmy w niewiarygodny sposób zawłaszczeni przez Kreml i Berlin, a polityka koalicji PO-PSL jest ustawiana pod dyktando obu Stolic, nakazuje myśleć, że owa "wrzutka" ma na celu dalszą, świadomą i wyrachowaną destabilizację sytuacji w Polsce.
Zaognianie wewnętrznych konfliktów w Poslce, zwłaszcza na tle dramatycznie słabnącej pozycji obecnej władzy, jest niczym innym, jak przygotowaniem do eskalacji wewnętrznych konfliktów po przejęciu władzy przez PiS. Wbrew temu, co głoszą propagandowe sondaże i zbiżające się wybory, które odbędą się pod kuratelą PKW szkolonej w Moskwie, PiS władzę przejmie. Niestety, rządy te będą tym bardziej utrudnione, że do głosu dojdą niepokoje, wywoływane przez nie tylko obce służby i propagandowe działania, ale również działania agentury, która swobodnie przenika od dawna przez otwartą przez Sikorskiego granicę z Obwodem Kaliningradzkim...
POtęga głupoty narodu jest niezmierzona i im bardzdiej bez białych rękawiczek działa obecna władza, tym więsze oklaski zachwytu nad nią wyraża naród...
Zapewnienia, że Tusk nie chciał przyłożyć ręki do "nowego paktu Ribbentrop - Mołotow" brzmią w kontekście Smoleńska jak kpina...
Ale coż... Leming kupi te słowa i z wypiekami na twarzy będzie komentował bohaterską postawę Tuska...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2498 odsłon
Komentarze
@Autor
21 Października, 2014 - 14:26
Wątpliwość jest tylko jedna: czy Sikorski wiedział o intrydze CIA-Mossad, czy o całym zamieszaniu dowiedział się z mediów. Rozstrzygnięcie tej wątpliwości rzuci światło na dynamikę zmieniających się stosunków amerykańsko-niemieckich. Nie od parady przecież Sikorski był protegowanym Kaczyńskich.
I jeszcze jedno: otwarcie ruchu granicznego z obwodem kaliningradzkim to była wytyczna Berlina. Stały za nią jego ważne, ale i czytelne interesy.
www.zagozda.blogspot.com
"elyty"?
21 Października, 2014 - 14:33
Cy naprawde P[olacy sa juz tak ogłupieni, ze nie widzą zadnej nadziei? Przecież każdy racjonalnie myslacy czlowiek nie oddałby glosu na te kanalie z PO, PSL, czy lewactwa. A u nas sami bojaxliwi-"boją się Kaczora bo przyjdą po nich o 6 rano". Jesli tak, to wszystko wskazuje na to, ze w Polsce wiekszość to złodzieje, którzy boja się o swoje "fanty".
Obudźcie sie lemingi....juz czas.
Skorpion48
Merkiel i Putin graja w ta sama gre od lat.
21 Października, 2014 - 17:22
A nazywa sie ona Ribentrop / Molotow.
Merkiel mowi biegle po kacapsku byla szkolona w Moskwie to aljantka Putina.
Putas ma sporo hakow na nia i ja trzyma mocno za morde.
Merkel to kacapski kon, a w zasadzie kobyla TROJANSKA w Europie.
No kurczę blade,
22 Października, 2014 - 00:14
znów muszę się zgodzić z "Wilkiem".
Dobrze prawi.
Pozdr.
"Armia baranów, której przewodzi lew, jest silniejsza od armii lwów prowadzonej przez barana."
"Skorpion", to nie tak do końca jest jak myślisz.
22 Października, 2014 - 00:20
Polacy znacznie bardziej boją się utraty "michy" i piwka z "Biedronki".
Kiedy do drzwi zapuka realny kryzys i nikt nie zechce nam już pożyczać, z uwagi na niespłacanie wcześniejszych rat
kredytów, wtedy zobaczysz gniew ludu.
Oby był tylko skierowany we właściwą stronę i nie sterowany, tak jak to już bywało, przez różnych "unych".
Pozdr.
"Armia baranów, której przewodzi lew, jest silniejsza od armii lwów prowadzonej przez barana."
Ciągłe spotkania,ciągłe rozmowy
21 Października, 2014 - 20:03
Nie chciałbym być złym prorokiem,ale obawiam się,że te spotkania niczego dobrego nam nie przyniośą.