POlska z pewnością zda kolejny egzamin, czyli kto by się przejmował PiSowską tragedią...

Jak pisałem wczoraj, dziś ma miejsce medialny szum związany z tzw. raportem MAK.

Od rana, korzystając z choroby, która dopadła mój organizm - oglądam (nie bez obrzydzenia) dwie stacje pałające miłością do Tuska, czyli TVN24 i nowe dziecko Donalda - TVP Info.

Wiadome było, że ta ohydna, krwiożercza i antydemokratyczna opozycja zareaguje na to, co ogłosiła wczoraj obiektywna i niezależna (od Polski) Anodina Generał.

To było do przewidzenia, ku uciesze Fanów PO i jak się okazuje mediów...

Reakcja naszych Władców na słowa opozycji była szybka i przewidywalna : "wzywanie premiera do stawienia się na specjalnym zgromadzeniu Sejmu, jest politycznym wykorzystywaniem tragedii. Premier nie unika mediów i zależy mu na rzetelnym wyjaśnieniu katastrofy..." - tak w skrócie i nie dosłownie.
"wniosek o zwołanie posiedzenia trafi do marszałka Sejmu i to on podejmie w tej sprawie decyzję..." - wiadomo już, że podjął.
Grzechu nie widzi takiej potrzeby poza tym marszałek Sejmu RP musi tę kwestię skonsultować z (nie)Rządem. Oczywiste jest generalnie, że to wniosek zupełnie niedorzeczny...

Nasze ukochane media namiętnie pokazują też Ławrowa, który za nieetyczne i bluźniercze uznaje jakiekolwiek spekulacje na temat raportu ze strony Polski.
Komisja, wg. przyjaciela Polsków, działała zgodnie z normami międzynarodowymi i przy aktywnym udziale strony Polskiej oraz wielu zagranicznych specjalistów - w tym z USA (????), a jakiekolwiek podważanie treści raportu nie służy rozwojowi naszych dobrosiąsiedzkich stosunków..."

Macie jakieś pytania? Ja nie.

Wypowiedź Ławrowa, jest ewidentnie sygnałem dla Tuska, aby uspokoił emocje oszołomów w Polsce i żeby przypadkiem nie przyszło mu do głowy, wypowiadać się na temat raportu inaczej, niż to zostało kilka miesięcy temu ustalone.

Tusk, dzielny i niezłomny krzwiciel prawdy nie zrobi nic, co mogłoby zawieść Ławrowa i Wielkiego Szefa z Moskwy. Tusk dbający o interes POlaków, bo przecież ma się im żyć lepiej, coś tam powie, miedialnie i po konsultacjach z Moskwą, pogrozi pluszkiem Rosji i powoła zespół, który na podstawie tysięcy dowodów posiadanych przez Polskę, będzie miał odnieść się do raportu. Zespół będzie to robił przez kilka najbliższych miesięcy, w tym czasie propaganda Tuska rozprawi się ostatecznie z oszołomami PiSuarowymi i ich wyznawcami. Kiedy już Tusk zepchnie tę gorszą i ohydną część Polaków na margines społeczny (będzie z pewnością ciekawie), Polska będzie kwitnąć w szczęściu i zadowoleniu...

Tak uważam.

Gajowy, obraz zdrowia i sportowiec, nagle się rozchorował - to zresztą również było do przewidzenia. Musi poukładać myśli i spotkać się z doradcami, a tych jak wiemy, ma wspaniałych - oddanych sprawie i... sąsiadom.

Czymże więc jest protest opozycji i jej pytania do Premiera?

Ano niczym. To kolejny przejaw oszołomstwa i podważania demokracji, której gwarantem jak wiemy jest wyłącznie Tusk i PO.

PS.

Wg SMG KRC 55% Polaków uważa, że raport jest nie do końca rzetelny - dziś i jutro okaże się pewnie, że Polacy uważają tak dlatego, że raport nie powiedział nic o winie Prezydenta Kaczyńskiego... .