Wielki pogrom

Obrazek użytkownika Jan Bogatko
Blog

Chrześcijanie stanowią największą grupę ofiar prześladowań. Giną ich miliony. Pogrom trwa nieustanie od 36 r. n.e. Prześladowcy są bezkarni.

Co trzy minuty ginie na świecie chrześcijanin tylko dlatego, że podnosi krzyż. Krzyż stał się najbardziej znienawidzonym symbolem wrogów wolności. W ostatnich wiekach (Francja, Rosja, Turcja, Niemcy, Chiny, Kambodża, państwa islamskie w Afryce) życie za wiarę oddały miliony

wyznawców

Chrystusa; inni go się ze strachu wyparli, umierając żywymi; lewicowe państwa (określające się jako „liberalne!!) ograniczają prawa chrześcijan; usuwa się Krzyż z przestrzeni publicznej, budując nowe, nietolerancyjne państwo wyznaniowe, zwane „laickim”. Sprawców zbrodni na „sutannowych”, jak

pogardliwie

duchowi podżegacze nazywają księży, raczej nie ściga się – jak w przypadku księdza Stefana Niedzielaka i Stanisława Suchowolca w Polsce. Sprawcy tej nieodpokutowanej zbrodni żyją wśród nas, może są prezesami firm, może posłami na Sejm. Gruba kreska pozwoliła im i pozwala na bezpieczne życie.

26 grudnia

to dzień św. Stefana (Szczepana) pierwszego męczennika za wiarę. Miliony – nie księży, lecz przede wszystkim wiernych – dzieci, kobiet i mężczyzn – podzieliły jego los. I dzielą nadal. Na ogół nikt się tą rzezią, której przecież jesteśmy świadkami, nie przejmuje (poza może organizacją Open Doors).

Wesołych Świąt!

http://www.opendoors.pl/przesladowania/indeks/

http://www.youtube.com/watch?v=H8JHazCQIH0

Post scriptum: na pytanie, dlaczego nie mamy silnego lobby, musimy odpowiedzieć sobie sami.

Teraz, po tzw. rewolucji w Egipcie, Koptów, prawowitych mieszkańców tego kraju przed najazdem arabskim, czekają ciężkie czasy. Martwię się też losem chrześcijan, którzy uciekają z Iraku i modlę się za pokój dla chrześcijan w Syrii. Rok w rok ginie za wiarę 100 000 chrześcijan. To największa zbrodnia w dziejach. Dechrystianizacja Europy wymaga od nas odpowiedzi. Co nas inaczej czeka, łatwo przewidzieć.

Brak głosów

Komentarze

Co trzy minuty?!

Vote up!
0
Vote down!
0
#316745

Jan Bogatko

...tak, według informacji organizacji obrony praw człowieka co 180 sekund ginie chrześcijanin za wiarę,

Wesołych Świąt,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#316800

Pewnym wyjaśnieniem takiej sytuacji jest przykład patrona dzisiejszego święta, czyli historia Św. Szczepana. W trakcie kamieniowania Go przez żydowskich rzezimieszków, On wznosząc oczy ku górze modlił się do Boga, by nie miał im tego za złe. Czy taka postawa pojawia się w innej religii? Może nie mam dużego rozeznania, ale śmiem twierdzić, że nie. Nie mnie osądzać, czy zachowanie Św. Szczepana powinno być drogowskazem dla Chrześcijan. Ja jako grzeszny człowiek mam swoje zdanie na ten temat. Tym bardziej, że znam przykłady postępowania Żydów czy Islamistów gdy ktoś zamachnie się na gwiazdę Dawida, względnie wizerunek Mahometa. A na Matkę Boską Częstochowską już można?

Vote up!
0
Vote down!
0
#316760

Jan Bogatko

...to postawa godna świętych. Sam nie używam pojęcia "islamiści" (straszny nowotwór językowy) na określenie ortodoksyjnych mahometan; za czyny katolików odpowiadają wszyscy katolicy, a nie "katolicyści",

Wesołych Świąt

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#316801

Pan Bogatko ma rację - to jest postawa godna świętych, bo św. Szczepan wzniósł się ponad swoją osobistą krzywdę i z tej perspektywy popatrzył na tych, którzy go kamienowali. On się wzniósł ponad swój egoizm (tzn. patrzenie tylko i wyłącznie z perspektywy swojej osobistej krzywdy) - myślę, że to jest właśnie z tego powodu wzór do naśladowania dla nas.
Nie oznacza to jednak tego, że jak nas biją, opluwają i lżą to mamy nic nie robić i czekać aż sami przestaną. Musimy im odpowiadać, bo "do szerzenia się zła wystarczy tylko aby dobrzy ludzie nic nie robili" (niedokładny cytat z pamięci z E. Burke'a, tzw. ojca konserwatyzmu). Odpowiadać im trzeba tak żeby zrozumieli (czyli jednak trzeba na tego człowieka, który nas "kamienuje" popatrzeć z innej niż nasza osobista krzywda perspektywy, nie? Chodzi w końcu o "przemówienie KOMUŚ (drugim ludziom) do rozumu", a nie o zrobienie temu KOMUŚ (drugim ludziom) krzywdy na zasadzie "oko za oko, ząb za ząb"). Jeśli nie ma innego sposobu na to "przemówienie do rozumu" (czyli na sprawienie, że ci "drudzy ludzie" ZROZUMIEJĄ), to (tak ja uważam) trzeba przemawiać do nich nawet "ogniem i mieczem"! W obronie własnej (oczywiście nie uważam, że na obelgi słowne trzeba odpowiadać "ogniem i mieczem", itp., itd. - bądźmy rozsądni. Podaję tylko generalną zasadę działania)!

Vote up!
0
Vote down!
0
#316833

"...Musimy im odpowiadać, bo "do szerzenia się zła wystarczy tylko aby dobrzy ludzie nic nie robili" ..."
-----------------------------------
Aż mnie korci aby zadać takie pytania: ile zła zdołano pokonać dobrem? A może inne: czy chrześcijańskim powołaniem jest nadstawianie drugiego policzka? Czy Katolik, w drodze do świętości, powinien biernie przyglądać się gdy niszczona jest jego wiara, nie bacząc na dobro wspólnoty? Dlaczego Św. Szczepana, inni Chrześcijanie zostawili samego? By został świętym? Czy gdyby taka sytuacja zaistniała dzisiaj, podobnie należałoby postąpić?

Vote up!
0
Vote down!
0
#316874

Co do "nadstawiania drugiego policzka" - jest taki dowcip, który bardzo dobrze pokazuje o co właściwie z tym chodzi:

W konfesjonale spowiada się wierny o opuchniętej twarzy: Proszę księdza, ja wiem, że Chrystus mówił o "nadstawianiu drugiego policzka" i ja całe życie to robię... ALE MAM JUŻ TEGO SERDECZNIE DOŚĆ, BO MI JUŻ OD TEGO GĘBA SPUCHŁA!"

"Zwyciężanie zła dobrem" nie oznacza nic-nierobienia albo, że tak powiem - bezwzględnego miłosierdzia jak nas biją. Jeśli gdzieś dzieje się zło to naszym zadaniem jest tam siać dobro, przykład: nasza pomoc dla kogoś komu niesprawiedliwie stała się jakaś krzywda. Krzywda = zło, nasza pomoc, która chociaż w części to zło wynagradza = dobro (przykład konkretny: jeśli dzisiaj gdzieś zaistnieje taka sytuacja jak ze św. Szczepanem a my będziemy mogli pomóc, to naszym obowiązkiem jako chrześcijanina jest to zrobić). Jeszcze jedno: nie ilość, lecz jakość niech będzie brana pod uwagę.
Św. Szczepana być może nie miał kto bronić, a on sam musiał wiedzieć KTO DOKŁADNIE go kamienuje, skoro prosił Boga o to, o co prosił (tzn. musiał mieć jakiś powód - vide: mój poprzedni post o "wznoszeniu się ponad swój egoizm").

Pan Bogatko napisał ważną rzecz o żalu. Jak się o tym pomyśli to wtedy także dostrzega się perfidię "wybaczenia po chrześcijańsku" zbrodniarzom komunistycznym, itp. po 1989 r. za pomocą tzw. grubej kreski. W dużym skrócie: jeśli komuch nie żałuje swoich zbrodni (co dzisiaj widać) to nie ma czego wybaczać - chrześcijaństwo daje szansę tym, którzy żałują i chcą poprawy, a nie WSZYSTKIM (w końcu: komuch ma wolną wolę! Nie musi chcieć - jego prawo!), więc to nie było po chrześcijańsku tylko nie wiem po jakiemu...

Polecam ten wpis w kontekście naszej rozmowy: http://niepoprawni.pl/blog/3444/sw-szczepan-patron-nieba-otwartego#comment-364327

Vote up!
0
Vote down!
0
#316950

Jan Bogatko

...nie różnimy się w ocenie. Na zło trzeba reagować; a do wybaczenia grzechu wstępem jest żal za jego popełnienie. Ciekawe, że "źli", jak tylko chrześcijanin się broni, zarzucają mu brak miłości bliźniego. Trudno znaleźć większą perfidię.

Kiedy onet podaje informacje o pogromach chrześcijan w Nigerii, używa określenia "spór chrześcijańsko-islamski". Ciekawe, że o Holokauście nie pisze "spór niemiecko-żydowski".

Pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#316884

obejmuje nie tylko Europę ale cały świat. Przecież te wszelkie przewroty w państwach arabskich miały na celu m.in. dopuścić do władzy islamistów aby ci zniszczyli chrześcijan. Los Koptów w Egipcie jest w zasadzie przesądzony. W Syrii będzie tak samo jak władzę przejmą radykalni islamiści. Widać, co się dzieje w Iraku. W Afryce mordują chrześcijan w świątyniach i świat o tym milczy. Świat to akceptuje bo jest to zgodne z programem NWO.
To samo dzieje się w dalekiej Azji. Dlaczego nie mówi się o tym w serwisach stacji TV? Bo mamy trwać w nieświadomości czekając spokojnie aż i do nas to przyjdzie. Na razie tylko są to różne słowne połajanki i wywiady z celebrytami promującymi życie bez Boga. Ale od drobiazgów się zwykle zaczyna.
Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

Szpilka

#316779

Jan Bogatko

...nie ma "islamistów", są mahometanie,których do niszczenia chrześcijan namawiać nie trzeba ("W pustyni i w puszczy", tzw.powstanie Mahdiego).

Pojęcie "islamistów" wymyślono właśnie po to, by nie sprzeciwiać się przyczynom rzezi chrześcijan w państwach islamskich.

Lewica stawia na islam,w Polsce i gdzie indziej, bo to niezawodny sojusznik. Czy obudzą się w z ręką w nocniku? Dla mnie np. p. Seneszyn czy Grodzka byłyby piękniejsze w burce.

Wesołych Świąt,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#316802

a projekt budowy „New World Order” jest nie tyle polityczny czy ekonomiczny co religijny.

************************************
  Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków

Vote up!
0
Vote down!
0

  Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków

#316782

Jan Bogatko

...zgoda. "Kościół Mądrości Ludzkiej" musi pokonać Boga, by zbudowań rygorystyczne państwo antyboże.

Wesołych Świąt,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#316803

Lecz Bóg partię szachów wygrywa
Bo rośnie ilość Świętych wniebowziętych
Złemu zostaje jakiś karzeł przeklęty
Mimo cierpień i ponoszonej ofiary
Chrześcijanie to są Wiary filary
Trwajmy przy Bogu mimo prześladowań
A także ateistów czerwonych knowań
Ostatecznie my wyznawcy Boga zwyciężymy
Drogą pokoju do niego dążymy
Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"

"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"

#316793

Jan Bogatko

...pod tym znakiem zwyciężysz. Zgoda, ale daj Panu szansę i walcz!

Wesołych Świąt,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#316804

W imię, fałszywie pojmowanej tolerancji(dzisiaj wiemy), doprowadzono(hierarchowie), do pacyfikacji kościoła i ludzi wierzących, przez dopuszczenie fałszywych pasterzy??? Straciliśmy możliwości obrony w dobrej, naiwnej wierze w lepszy świat, straciliśmy dogmatycznych obrońców wiary, którzy, w naszym imieniu, zabezpieczali naszą wolność wiary??? Dziś, nie ma nikogo, kto stanąłby, jak dawni rycerze w obronie wiary, w obronie wiary chrześćjańskiej, od bestialstwa jej wrogów??? Czas się obudzić. Pzdr.

Vote up!
0
Vote down!
0
#316856

Można prowadzić rozmowy, prozumiewywać się, dogadywać się w kwestiach zasad, ale nigdy nie wolno, wojska przenosić do rezerwy??? W tym kontekście, był mój komentarz. Podstawowym błędem jest, brak żołnierzy broniących osiągnięć chrześćjaństwa, broniących zza kulis, swobodnego, bezpiecznego i bez obaw wyznawania naszej wiary??? Wydaje się, iż zadufanie i pycha hierarchów, że osiągnięto już jakieś perpetum mobile??? Widzimy, że stworzono, tą otwartością i poddaniem się propagandzie naszych wrogów, wabieni fałszywą tolerancją, powoli odbierano nam wolę do samoobrony??? Dzisiaj jest tak, że chrześćjanie, to mięczaki, a katolicy, jak deklarują politycy, przysięgający w Sejmie "tak mi dopomóż Bóg", głosują za aborcją, za eutanazją za in vitro??? Czy, byłoby to kiedyś możliwe, że proboszcz z ambony, bałby się takiego posła nazwać zbrodniarzem??? Dzisiaj, niestety tak jest. Nikt nie ma respektu, przed kościołem, nikt nie ma strachu przed gniewem Bożym??? Pzdr.

Vote up!
0
Vote down!
0
#316974