Siermiężny rok euro.Obstrukcja sp. mieszkaniowych.Prowincja odurza się bardziej.. Silikon z Pameli. Cyryl czy metody Putina?
Latem ub. roku Euroland świętował dziesiętnicę swojej uniwersalnej waluty. Ledwo odstawiono kieliszki po szampanie podliczono koszty tej zabawy a już trzeba było zaciskać pasa. Szok! nie Toflera, ale tym razem Brukseli.Trzeba przeorientować wszystkie założenia rozwojowe, gdyż pkb o min 2% w dół,bezrobocie wzrośnie do 10 % em stosunku do roku 1999. A Irlandia spadek pkb o ok.5%.
Przekłuty balon spekulacyjny na rynku nieruchomości najbardziej dosięgnie Irlandię i Hiszpanie.
Spadek exportu pognębi najbardziej Niemcy, naszego głównego partnera. Spadek niemieckiego pkb o ok.2% uderzy w nas rykoszetem.
A modelowa Słowacja z 20 % udziałem branży motoryzacyjnej w pkb? Kurs jej korony do euro został ustalony w połowie ub. roku.
Osłabienie złotówki zapewne lekko złagodzi skutki kryzysu nad Wisłą, gdyż powinno poprawić naszą konkurencyjność.
Ale i tak mała to pociecha, gdyż brakuje nam środków własnych na inwestycje kluczowe.Pożyczka banków? Dotacje z UE? a może prywatne kapitał? Ale te ostatnie raczej nie istnieją!A jeśli są to mizerne i bez skłonności do inwestowania w projekty kluczowe.
Na dodatek wielkie zadania; drogi, mosty, lotniska, linie kolejowe są oparte o wyliczenia po cenach roku 2005-06.
A wykorzystanie środków unijnych jest także doprawdy mizerne.
Wyrok TK z 17 grudnia 2008r. umocnił komusze lobby usadowione w spółdzielczości mieszkaniowej. Towarzyszka Łętowska widocznie nie zapomniała o nich.
Wykładnia "konstytucyjna" po uważaniu sprawiła, że lokatorzy mają jeszcze czas tylko do 30 grudnia 2009r. aby wykupić swoje m!
Jak widać towarzysze w togach i sędziowskich myckach dbają o swoich.
Popłuczki prl ,pasożyty w zarządach i radach nadzorczych korzystają, że zpółdzielcy zbytnio nie angażują się i nie interesują swymi żywotnymi sprawami.
Tych uczciwych serdecznie przepraszam a szczególnie Taką Jedną, Całą Ładną i Mądrą co też zasiada w radzie, ale Ona ani pasożyt, ani komuch, tylko kompetentny człowiek nowy!!!
Dwa lata temu po zakończeniu roku szkolnego w UK czytałem artykuł o patologiach wśród angielskich nastolatków. Ponad połowa badanych/12-15 lat/ piła alkohol i ćpała, głownie kokę. Kokaina na wyspach była relatywnie tania jak barszcz/ teraz nie wiem czy nadal?/.
Marycha to pryszcz, chyba tylko dla przedszkolaków.Byłem zaskoczony tak wysokim % nastolatków przyznających się do alkoholu i koksu.
Ostatnio opublikowane wyniki badań wśród polskiej młodzieży tez są przerażające.Pali papierosy ok 19 %,wódę pije ponad 50%, ćpa ok 21 %.
Podają jedna przyczynę czuli tzw nudę! Brak atrakcji!
Podobno nie biorą jeszcze heroiny jak pisze w tych badaniach! Tylko kogo stać na herę!?
Częściej sięgają po używki i narkotyki chłopcy z zawodówki i z prowincji!
Nie ma więc co się dziwić, że nadal ściany w mieszkaniach za 6000 zł/m kw sa krzywe, skoro zawodówka tam sobie daje!!
Na rynku królują też ogólnie dostępne i bezczelnie reklamowane dopalacze; tańsze od amfy a jakie sieja spustoszenie w organizmie.
Podobno rząd szykuje czarna listę, zakazanych 17 dopalaczy!
Jak znam życie to zaraz pojawi się 18 i 19 !
A reklamę wspomagaczy zrobi premier Donek z chłopcami od Nitrasa i cała robota Głównego Inspektora Farmaceutycznego pójdzie w gwizdek!
Wiele lat wstecz/ II wojna światowa/ niejaki James Wright w laboratorium przypadkowo odkrył coś co po latach Pamela Anderson, Cher czy Victoria Beckham bardzo chętnie wstrzyknęły sobie w różne części ciał a szczególnie w okrągłości.
Kobiety,nie wszystkie oczywiście zwariowały na punkcie... zwariowanego kitu-nutty puffy nazwanego tak przez J.Wrighta czyli silikonu.
Dzisiaj nikt nie wie ile jest biustu w biuście Pameli Anderson! A ile silikonu!? czego więcej?
A już taka np piosenkarka Cher tyle go w siebie zainplantowała, że bez złośliwości można powiedzieć, że gdyby silikon z niej zrecyclinkować to można by nim uszczelnić co najmniej kilka okien !
Aczkolwiek zwariowany kit/silikon/ wdarł się nie tylko w ciało żądnych wyglądu kształtno-atrakcyjnego kobiet show biznesu /i nie tylko / ale też do wielu dziedzin gospodarki.
Tak więc silikon maskuje nie tylko fuszerki w budownictwie ale i modeluje na zamówienie
ciała kobiet. Tak więc matka natura jest czasem wspomagana zwariowanym kitem...
Ale mimo wszystko drogie panie nie dajcie się zwariować, bo wspomniana przeze mnie piosenkarko-aktorka Cher podobno na gwałt pozbywa się silikonu z różnych części swego ciała!
Odrobina umiaru nie zaszkodzi, bo inaczej możecie skończyć jak niejaka h. bakuła co to znalazła bardzo taniego polepszacza kobiecej naturo-urody pod Warszawą a potem okazało się, że nie może się nie tylko publicznie pokazać ale i w lustro zerknąć!
Powiedz lustereczko przecie....
Prawosławni Rosjanie od grudnia oczekują na nowego patriarchę Moskwy i Wszechrusi po zmarłym Aleksym II.
W miniona niedzielę około stu biskupów na soborze poparło Cyryla, metropolitę smoleńsko-kaliningradzkiego.
Przypuszczalnie on, Cyryl lada dzień stanie na czele rosyjskiej cerkwi prawosławnej.
Niby człowiek nowy, ale stary czyli typowy dla Rosji, rocznik 1946.
Wykształcony i obyty!
Od młodego za granicą.władze wydały mu paszport i wyjechał do Genewy jako przedstawiciel rosyjskiej cerkwi w światowej radzie kościołów. Kto zna realia sowieckie to chyba nie ma złudzeń, że sobie Cyryl "zapracował i zasłużył" na paszport!
Ot i zagwozdka!
Jaką cenę zapłacił zdolny batiuszka? A realia...realnego socjał-komunizmu nie pozostawiają złudzeń , że takie pytanie trzeba postawić!
Cyryl jeżdzi po świecie i robi zawrotną karierę w cerkwi.
Czy tylko niesamowite zdolności ekumeniczne sprawiły, że w wieku lat 30 jest już biskupem?!
A mając lat 45 metropolitą i szykowany na następcę Aleksego II!
Zdolny , dyplomatyczny i czarujący. Energiczny i sympatyczny.
Negocjator. Ekumeniczny i spolegliwy ciągle idzie do przodu! Od roku 1989 kieruje dyplomacją cerkwi rosyjskiej.
rozliczne kontakty i znajomości i szemrane biznesy jak handelek za zgodą władzy, ekipy Jelcyna na sprzedaż alkoholu i papierosów bez akcyzy! Podobno to miała być pomoc kremla aby cerkiew podreperowała swój budżet! Mówi się tez o innych szwindelkach i brudnych interesach.
Czyli taka rosyjska mutacja stelli maris!
Cyryl maris!!!
Mówi się, że jako patriarcha będzie nadal sprytny, ostrożny i spolegliwy.
A od Watykanu na bezpieczną odległość.
Żadnych wizyt i kontaktów.
Nie nada! Nie lzia!
Czyli chytry Dymitry, znaczy chytry Cyryl!
Zapewne więc na tronie patriarchy zasiądzie lada dzień Cyryl!
A metody!? O metody nie będzie musiał się zamartwiać!
O metody zatroszczy się...Putin Vladimir!
pzdr
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 613 odsłon