Prezydent, premier i min. Papkin squat! na kuckach, w kucki przed tęczą! Na nic wsPOmagacze.

Obrazek użytkownika antysalon
Kraj

Trzeba zacząć od imprezki, bo wiele, a nawet i więcej wskazuje, że chyba już od niedzieli musieli nieżle zabalować!, skoro dopuścili do takiego bajzla.
Pewnie zaraz po rozejściu się wielotysięcznej manifestacji PiS zasiedli i do rana walili gorzałę.
Musieli więc być zakręceni ostro!, że wyszło im jak zwykle ... burdello!

Pan Bronek zwyczajnie, swojsko ludycznie kiełbasianie-bigośnie i pieprznie w stylu Kierdziołka n/t niepodległości!
Więc znów przaśnął!
Dla niego Dzień Niepodległości na czas na śmichy, chichy!
Dla premiera zaś to jeszcze fikołki!, biegi!
Rozbrykali się obaj!
Zapewne w roku przyszłym pan Bronek zamiast kotylionów uklei ze swojom połowicom uśmiechniętą facjatkę i w takiej masce wyruszą jego zwolennicy na tę swoją radosną trasę!
Tak więc teraz mogę wreszcie już uwierzyć, że jednak to prawda, że napisał pracę mgr ze swoim bezpieczniacko-resortowym teściem w dwa tygodnie!
A premier? dokąd PObiegnie?
Może z Sopotu do Moskwy!?
Widać, że kondycję chłop ma!

Ale ich obu i tak przyćmił min. szef wszystkich policjantów i ich pal!
Wczorajszy inn. solenizant, co to razem ze św. Marcinem patronował całą swoją energię chyba wytracił już gdy wyzywał prezesa Jarosława Kaczyńskiego za jego rzekomą rejteradę do królewskiego Krakowa!
A wczoraj zabrakło mu już tak witalności jak i konceptu.
Już nikomu nie zagroził, ani tym od tęczy, ani tym od kucków.
Zostawił bez opieki, be ochrony nie tylko POmnik obecnie rządzących czyli tęczę oraz zajęte przez lewackich przyjaciół Kurkowskiego pustostany zwane kuckami!
Bo także zaplecze, kanciapy sowieckiej ambasady.
Tak więc wczoraj zabrakło mu tegoabrakło wszystkiego co powinien mieć szef wszystkich pał!
Zabrakło mu wyobrażni!
Na co dzień niby taki gładkosłowy, ale luf gładkolufowych wczoraj mu zabrakło!
Tak wystrzelał się w zaprzyjaznionych studiach, że wczoraj nie oddał do znienawidzonych kiboli ani jednej palby!
Za to dziś znów od rana włócząc się od studia do studia wali kartaczami nie wiedzieć czemu w prezesa PiS i jego zwolenników, którzy w czasie płonącej tęczy, palących się śmieci w putinowskiej placówce byli na Wawelu!
Prezes ma za swoje!
Zepsuł Tuskowi, jego ministrowi od pał oraz łżesalonowym szczekaczkom cały misterny scenariusz!
A było w nim wszystko, niemal u ... Wajdy o Bolku!
Miał być roześmiany pan p,rezydęt. Rozbiegany pan premier w barwach Muller Milch.
Godność, zacność, spokój i majestat!
A potem pora na opozycję czyli głownie PiS!
Prezes prowokujący, jątrzący nawet, gdyby ust nie otworzył, spalona tęcza znak Polski nowoczesnej europejskiej, zaatakowani lewacy w kuckach i faszystowska manifestacja.
A nad tym wszystkim latające drony min. gen. absolwenta woroszyłowki oraz samolociki solorzo/walterowskie filmujące ten prawicowy armagiedon!
A w studiach gotowe do skrzeku gadające głowy Czaplińskiego, Kuczyńskiego, piskliwej dr z UW o wyglądzie ropuszki tudzież inne znakomitości POkroju Wróbla, Pochanke czy inszej Gozdyry wymieszane z głosami rzekomych speców od terroryzmu znanych bardziej z przenoszenia walizek wypchanych bags,ami przez bramki dla vip,ów na wojskowym Okęciu!

I to wszytko im się walnęło!
Marsz niedzielny PiS poświęcony miesięcznicy oraz 95 rocznicy odzyskania Niepodległości nie dość, że bardzo liczny to na dodatek godny, dostojny i spokojny.
Jak zawsze zresztą!
A potem Kraków!
Daleko od durnowatej tęczy, lewackich squat,ów, palących się śmietników rosyjskiej ambasady oraz wyjątkowej głupoty sił porządkowych odbyły się obchody Dnia Niepodległości!
I władza wpadła w szał!
Bo wszystko jej się walnęło! wszystko jej się POsypało!
Nie obyło się oczywiście bez kabaretowych decyzji!
Skoro rządzą marionetki to i kabaret musi być!
Hgw rozwiązała marsz, który dalej... trwał, zgromadzeni jego uczestnicy szli zwyczajnie dalej, do zamierzonego celu!
A za nimi zdezorientowani funkcjonariusze min.Papkina krzyczący przez tuby, że marsz jest rozwiązany, nielegalny i nawołujący do ... rozejścia się!
Można by tę całą sytuację potraktować w kategorii kabaretu i purnonsensu jakże tyPOwego, właściwego rządowi D. Tuska, gdyby nie grozba katastrofy, jaką mogłoby to się zakończyć!
Potok, rzeka, dziesiątki tysięcy ludzi stłoczonych na trasie przemarszu wzywanych raptem do rozejścia się.
Nawet najgłupszy policjant wie jaki byłby skutek zastosowania się manifestantów do takiego polecenia!
Ale min. Papkin nie wie!
Tak samo jak ci od hgw!
Na moje szczęście nie mam tv, więc ominęła mnie ta łżemedialna ścierwowata szczekanina!
Ale nie trzeba być znawcą ścieku, by w ciemno wiedzieć jaki wściekłowrzask wydali z siebie walterowcy, solorzowcy i ci niby z publicznej!

Oczywiście i pan premier, by nie byłby sobą jak zwykle być w głównym nurcie tego ścieku, w POtoku tej łżegadaniny oskarżając oczywiście prezesa PiS o wszystko.
Pana Tuska rozumiem, bo pewnie po biegu uraczył się tym lis,owatym energo powerem.
Aczkolwiek D. Tusk ma w sobie tyle naturalnego składnika jadu, tylu właściwych mu od ponad dwóch dekad mikroelementów wrogich ludziom przyzwoitym, że nawet nie musi łykać płynnych wsPOmagaczy!
On ma w sobie tyle tego antyprzyzwoitego samoPOwer,u ,że i swoją ekipę bez kłopotu nim zaraził! Ba! nawet jego małżonka jest nim przesiąknięta./ vide jej wypocinowe memuary/.

pzdr

Brak głosów

Komentarze

Moim zdaniem mokre pampersy. Chyba tylko pełne spodnie mogą skupić tyle zaangażowania masy mózgowej, że brakuje miejsca na logiczne myślenie. Ja to znam z autopsji, bo są takie chwile, kiedy cała uwaga człowieka skupiona jest na znalezieniu toalety i żadne zjawisko nie jest w stanie skierować myśli na inne tory. Jeżeli strach powoduje permanentną obawę, że się "nie dobiegnie", należy założyć pampersa. Jak słuchałam wypowiedzi p. Tuska wczoraj wieczorem na lotnisku, to zastanawiałam się czy on nerwowo szukał tego przybytku, czy po prostu "nie utrzymał". Natomiast nie odniosłam wrażenia, że pozostał mu w mózgu jakiś wolny kącik myślowy na logikę.

Vote up!
0
Vote down!
0

Anka1

 

#389916

 zakładasz , że wypowiedzi pana Premiera maja być logiczne i wymagaja zaangazowania pewnej choćby niewielkiej masy mózgowej. Przecież pan Tusk jest Premierem i nie musi mysleć , ma od tego cały sztab ludzi  ( bodajrze ok. trzydziestu wizerunkowców) :-)

Vote up!
0
Vote down!
0
#389934

To gówniane towarzystwo z ryżym i komoruskim na czele piło po niedzielnym marszu PISu ze zgryzoty.No bo jak to mogło się stać że ten marsz był w pełni patriotyczny beż żadnej politycznej prowokacji..A może że ta pełowska banda zapomniała puścić tam prowokatorów tak zrobiła to 11 w poniedziałek..

Vote up!
0
Vote down!
0

Marika

#389933

muszom dziś spuścić, a że publiczne osoby som to nawet pierdzieć niepublicznie nie potrafiom. Tusk to już nawet udawać, że rządzi się nie wysila, głównym i jedynym jego zajęciem jest przysrywanie Kaczyńskiemu. Jedno na co go było wczoraj stać to tylko przekręcić słowa Prezesa i nadać im tuskowy kontekst, a gdyby Prezes został wczoraj w Warszawie to Tusk przeszedłby w furii Niesiołowskiego, pogryzłwszy mikrofony, żurnalistuff i asfalt.

Pozdrawiam.
contessa

_______________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być".
Lech Kaczyński
_______________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart

"Urodziłem się w Polsce" - Złe Psy :
http://www.youtube.com

Vote up!
0
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#389961