Lucyfery! Księżyce ciemne! Obrońcy włochatych!*" Wszędzie dobrze, A najlepiej w Piekle: Najedzą się, napiją się-Siedzą sobie w

cieple!*

Bpie Pieronek, premierze, Lisie, inny Michniku! czy Migalski POmocniku!
"Bić trzeba metodycznie, naukowo, systematycznie, inteligentnie."*
Krajowa Rada Kontroli Nastrojów pod przewodnictwem niezastąpionego D. Tuska co rusz analizuje sytuację! i nawet nie musi wydawać dysPOzycji, gdyż w mig znajduje chętnych, nawet wolontariuszy do kolejnych zadań, którzy z natchnionymi mordami, ruszając lub nie uszami, wysuwając język i z mądrymi minami na głupawych pyskach wpadają w zapał idiotów-zelotów!

Taki wynudzony, gnuśny bp Pieronek, co to odmówił przyjęcia obowiązków w wyznaczonej mu diecezji, co rusz wygłasza ognistą krytykę obrońców krzyża i prezesa PiS!
Bierze leń śmierdzący kasę ze składek wiernych, a Michnikowi podrzuca swe łżeteksty.

Migalski, którego wartość topnieje szybciej niż masło na rozgrzanej patelni, niemal ze łzami w oczach błaga przyjmijcie mnie do salonu.

Lis ukazuje co rusz, że nieprzypadkowo dostał onegdaj synekurę za oceanem.
Ogłasza światu wielki talent D. Tuska, besztając zarazem opozycyjnego lidera za budowanie nastrojów antydemokratycznych i zaściankowych.

Ich wszystkich razem POłączyło umiłowanie do racjonalno-zsublimowanych dialektycznych więzi, mających być spoiwem w budowaniu nowych społecznych jakości jakie niesie zamplitudowana
ewolucja nowego transcendentalnego programu obecnej koalicji.

Takie oto impresje naszły mnie, prostego rolnika, który po zebraniu plonów, podorywkach i zasianiu rzepaku ma chwil kilka
na ocenę niektórych,w tym wyżej wspomnianych, co to nałykali się pigułek Lucyfera i niemal na bezdechu ogłaszają wszem i wobec art. Konstytucji radzieckiej "Obywatelom ZSRR zapewnia się nietykalność osobistą"!
I kto tu chce jeszcze mówić, że Magna Charta Libertatum, czy Neminem captivabimus było pierwsze!
pzdr

* natchnął mnie ulubiony Sergiusz Piasecki, Siedem Pigułek Lucyfera.