Logistyka szóstej POtęgi UE!! Był POtop obietnic internet, laptopy ,a jest wtopa! Tysiące Polaków nawet bez świec, baterii czy.

Obrazek użytkownika antysalon
Blog

Premier Tusk obiecywał szybki internet w każdym domu i zagrodzie!
Laptop dla każdego ucznia. Dożywianie i w ogóle cuda niewida!
A mamy!?
POtęga logistyczna szóstego kraju UE, to brak elementarnego zabezpieczenia dziesiątków tysięcy ludzi pozbawionych prądu od tygodni wskutek klęski żywiołu!
Oczywiście nie chcę stawiać prostackich zarzutów premierowi, że na terenie
poddanym klęsce żywiołu brak elementarnych na tę s6ytuację rzeczy jak świece, latarki, baterie, koce czy kołdry!
Nie zarzucam, że premier odpowiada, za brak pierzyny w każdym domu nie mającym pądu.
Ale!
Czynię mu zarzut za brak skoordynowanej logicznej pomocy sztabu i służb antykryzysowych.
Nie trzeba być geniuszem, aby wiedzieć, czego mogą potrzebować ludzie na terenach , gdzie nie dostawy energii elektrycznej.
Nie trzeba być geniuszem, aby wiedzieć, ze lokalny-prywatny handel w takie sytuacji; zasypane drogi, odwołane kursy autobusów i pociągów nie będzie w stanie podołać logistycznie w zaopatrzenie mieszkańców!
Nie trzeba być geniuszem, tylko logicznym, średniorozgarniętym aby wiedzieć, że agregaty, koce, kołdry, latarki, baterie to PIERWSZA POMOC!

Wiem, że generalnie Polacy są narodem zaradnym i tylko to zapewne ich
ratuje w tej trudnej sytuacji!
Ale zaradność ma też swoje ograniczenia!
I wtedy musi wkroczyć państwo ze swymi możliwościami, wkroczyć państwo z pomocą instytucjonalną!

Jeszcze za komuny mój kolega, który w trakcie pierwszego półrocza służby w SOR bez ogródek uprzedził, że nie zamierza być oficerem lwp, gdyż nie złoży przysięgi na wierność bratniej armii radzieckiej.
Więc na praktykę go skierowano do jednostki wartowniczej na tzw Kamczacie, czyli ochrony magazynów wojskowej-marynarki na wyspie Wolin.
Dlaczego to w tym miejscy przytaczam?
Otóż jak kiedyś była awaria zasilania, to okazało się, że był kłopot ze znalezieniem latarki. Gdy już ja znaleziono, to nie było do niej baterii!
Świec tez nie było.
Ale znalazły się poniemieckie lampy naftowe, lecz bez nafty!
Po prostu trepy wszystko wykradli i wynieśli albo do domów albo na handel!
Wyszła wielka awantura, lecz tylko na chwilę.
Wszystko zostało skrzętnie zamotane!
Bo się okazało, ze z-ca d.s, politycznych trzymał sztamę z kwatermistrzem i handlowali na potęgę mieniem woskowym.

Patrząc na obecne reakcje tuskowego ministra spraw wewn, wojewodów na dotkniętych klęską żywiołu terenach im POdległych z jednej strony żal mi tych tysięcy ludzi wegetujących w straszliwych warunkach, z drugiej zaś mam świadomość wyjątkowej nieporadności ludzi i służb państwa kierowanego przez Donalda Tuska!

To państwo nie tylko POddane totalnej korupcji przez jemu najbliższych kolegów, ale i państwo z niewydolnymi strukturami!
To państwo niePOradne aż do bólu!
To państwo strasznie NIEPORADNE!
To państwo CHORE!
pzdr

Brak głosów