Wymienić PO na "gorszy model"
Ze zwolennikami miłościwie nam panującej Platformy Obywatelskiej jest spory problem.
Nie piszą oni tekstów merytorycznych i analitycznych, które by uzasadniały to bezwarunkowe poparcie dla ekipy Tuska jakimiś konkretnymi osiągnięciami, dokonaniami czy posunięciami rządzących. Mało tego. Jeżeli krytycy ich idoli takie teksty stworzą, nierzadko poparte właśnie przykładami, liczbami czy porównaniami to brak jest jakiejkolwiek merytorycznej riposty.
O czym więc piszą ci ponoć „młodzi dobrze wykształceni z dużych miast”?
Oni nieustannie jak bieszczadzcy drwale rąbią ciągle to samo drzewo PiS-u, Kaczyńskich, a obecnie już tylko jednego Kaczyńskiego. Trwa to od lat.
Upodobnili się do swoich przywódców i ci „światli europejczycy” zachowują się jak niesforne dzieci w piaskownicy, które na widok ładniejszej piaskowej babki postawionej przez inne dziecko, zamiast skoncentrować się na rywalizacji psują ową bakę z piasku i jeszcze na dodatek walą szpadelkiem w głowę tego, który ma takie samo prawo w tej wspólnej piaskownicy przebywać.
Przyszła mi do głowy niepokojąca myśl, podpowiadająca, że oni wcale nie są tacy mądrzejsi i inteligentniejsi jak się przedstawiają, a w czym utwierdzają ich zaprzyjaźnione media.
Doszło do tego, że ostatnią szansą, aby tych „postępowców” przekonać mogą być argumenty prosto z ciemnogrodu.
Załóżmy, więc, że mają rację i wszystkie te korzystne rzeczy, które wydarzyły się podczas rządów „krwawej junty” Jarosława, jak wzrost gospodarczy, spadek bezrobocia, wzrost inwestycji zagranicznych, sprawne i profesjonalne wykorzystywanie środków unijnych, obniżenie podatków to wynik zwykłego szczęścia.
Idąc tym tokiem rozumowania trzeba uderzyć się w pierś i powiedzieć szczerze, że obecny, najlepszy pod słońcem rząd mimo swojej wyjątkowości i profesjonalizmowi przynosi Polsce po prostu pecha.
A więc kochani, Platforma Obywatelska i rząd, który tworzy to najlepsza partia pod słońcem, która zgromadziła wokół siebie najświatlejsze i największe umysły, jakimi dysponuje dzisiejsza Polska, a jej zwolennicy to sól tej ziemi. Przyjmijcie proszę do wiadomości tylko jedno.
Pomimo tej wspaniałości i wybitności ta formacja mając dobre intencje, pełne szuflady pomysłów, i plany wiekopomnych reform po prostu sprowadza na Polskę jakieś złe fatum.
Za czasów rządów platformy dopadł świat wielki finansowy kryzys. W czasie rządów PO polska armia poniosła większe straty w najwyższym dowództwie niż podczas kampanii wrześniowej. Przez niespełna trzy lata mieliśmy powodzie stulecia i nawałnice stulecia, a kulminacją była największa katastrofa od czasów drugiej wojny światowej, w której zginął Prezydent RP i towarzyszący mu przedstawiciele elit państwowych.
I to nie jest jej wina, że przynosi Polsce większego pecha niż „piątek trzynastego”, czarny kot przebiegający drogę, potrzaskane lustro czy rozsypana sól razem wzięte.
Sposób na to jak wyjść z tego kryzysu wydaje się tylko jeden. Zamiast szukać na siłę w PiS-ie czarownic, strzyg, złych duchów i wiedźm należy pozbyć się ekipy, która ewidentnie przynosi Polsce nieszczęście.
Czy nie cierpnie wam skóra na myśl, co jeszcze nas czeka? Czy nie lepiej byłoby wymienić tych najlepszych z najlepszych na dużo gorszych, lecz mniej pechowych?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2196 odsłon
Komentarze
Zła tkwiącego w PO nie postrzegam na poziomie pecha.
9 Sierpnia, 2010 - 09:45
ossala
To jest wyrachowana, sterowana z zewnątrz klika, która rządzenie krajem utożsamia z kręceniem lodów: zero odpowiedzialności, nakraść jak najwięcej, obsadzić swoich przydupasów jak najwięcej, analizować słupki poparcia a zamiast ludzi - słuchać PR-owców!
Tak jakby zabrakło puenty...
9 Sierpnia, 2010 - 09:47
Przypomniał mi się stary dowcip o pewnym umierającym Żydzie, nad łożem którego siedzi jego wierna żona. On mówi:
- A pamiętasz jak mnie pobili w gettcie?
- Oczywiście, że pamiętam była przecież w tedy z tobą.
- A pamiętasz jak mnie potem prześladowali i pobili w 68?
- Oczywiście, że pamiętam. Wtedy też byłam z tobą.
- Wiesz co? Ty to mi chyba pecha przynosisz!
Problem polega na tym, że PO nie robi nic nie dlatego że są kretynami - jak do niedawna myślałem, tylko dlatego, że taki jest plan. Rozwalić ten kraj do cna, zadłużyć wyprzedać. Rozwalić armię i wszystko co się rusza. A potem zwinąć manatki i wyjechać. Przyjdzie PiS i będzie źle bo trzeba będzie zacisnąć pasa a na ratunek będzie już za późno.
Ludzie niestety myślą jak Kali: Za PO być dobrze!
I do władzy dojdą czerwoni. Ale wtedy nie będzie miało to już najmniejszego znaczenia. PO sprawiło, że jesteśmy całkowicie krajem marionetkowym. Smoleńsk to tylko udowodni. Trzeba było się nie pchać do Unii i nie podpisywać traktatu Lizbońskiego. Teraz już niestety jest za późno. Możemy tylko czekać i patrzeć co się stanie.
Swietna taktyka
9 Sierpnia, 2010 - 10:12
Kokos, zdaje się trafił w dziesiątkę.
Skoro merytoryczne argumenty nie dochodzą trzeba zastosować argmenty magiczne, bo do fanatków opętanych przez sektę inaczej nie trafi.
Twierdzić na przykład, że to PO sprowadziło na Polaków powódź , a nie tam, że przez lata nie zadbali o program przeciwpowodziowy. Trzeba przekonywać, że tak, że przy największej chęci POwców do miłościwego panowania jakoś ryba nie bierze i stocznie się walą, samoloty spadają, znika piach i żwir gromadzony na budowę dróg, orzeł biały zmienia kolor, a granice się same przesuwają na mapach.
jazzmin
jazzmin
Koncept bomba
9 Sierpnia, 2010 - 10:59
A więc już jesteśmy o krok od mojej koncepcji palenia głupa
http://kolatka.blogspot.com/2009/10/palenie-gupa.html
http://kolatka.blogspot.com/2009/12/palenie-gupa-2-czyli-wioskowe-gupki.html
Inną kwestą jest że jasnogród właśnie za takich nas ma. Może trzeba ich w tym utwierdzać. Ale na pewno wyśmiewać.
Oto na przykład kandydatka PO na prezydenta skądinąd sporego miasta twierdz, że inflacja w nim sięga 40%... A jak!
http://chelmonline.pl/index.php/informacje/1-chelm/551-chem-janusz-palikot-przymi-magorzat-soko-wideo.html
Natomiast minister Kwiatkowski
9 Sierpnia, 2010 - 11:10
ossala
popełnił dziś w poranku TVP INFO wypowiedź, że w ramach usprawnienia pracy sądów będzie powoływał prezesów z zewnątrz żeby to oni się zajmowali np. nowych pracowników do sądów, bo sędziowie nie są od tego.
Ile jest w Polsce sądów? Kilka, kilkanaście tysięcy? Mam rozumieć, że w ramach oszczędności powstanie kilkanaście tysięcy nowych stanowisk urzędniczych?
Niech ich szlag trafi!
Oczywiście prowadzący red. Janke nie był uprzejmy spytać, skąd minister Kwiatkowski weźmie pieniądze na wprowadzenie tych zmian!
VAT się kolejny raz podniesie i będzie kasa!
TYLKO, ŻE TO JEST BROŃ OBOSIECZNA
9 Sierpnia, 2010 - 11:27
niektórzy twierdzą, że powódź to kara za pochowanie Kaczyńskiego na Wawelu. Z debilami nie powinno się rozmawiać ich językiem, bo zawsze będą w tym lepsi.
---
A na drzewach, zamiast liści...
Czy aby na pewno
9 Sierpnia, 2010 - 17:40
Można nałożyć na siebie mapy województw, w których była powódź i w których głosowano na Bronka "Bierut" Komorowskiego, jakoś dziwnie zgodne są obie mapki
Wymienic
13 Sierpnia, 2010 - 15:29
Zlosliwy powiedzial by: Pan Bog nie rychliwy........Ja tam powiem, nie tylko ze nie potrafia gospodarowac, to jeszcze maja pecha!!!! W komunizmie mowilo sie, ze gdyby ktos specjalnie probowal zniszczyc gospodarke, to nie potrafil by tego zrobic lepiej niz komuchy. Teraz nie jestem tego taki pewny!