Pełnomocnik Julia
Pełnomocnik ds. Opracowania Programu Zapobiegania Nieprawidłowościom w Instytucjach Publicznych w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
5 grudnia miną dwa lata, od kiedy Julia Pitera obdarzona została przez premiera Tuska funkcją o tej długiej, poważnej i respekt budzącej nazwie. To „bezwzględna” Julia zapewne miała być głównym składnikiem słynnego gorącego żelaza, którym nasz premier obiecywał wypalać z całą bezwzględnością zło, jakim jest korupcja.
Dwa lata czekamy już na Program Zapobiegania Nieprawidłowościom w Instytucjach Publicznych autorstwa wybitnej posłanki PO. I co? Nic, ZERO.
Może, więc uchwalono w sejmie z inicjatywy Julii Pitery ustawę antykorupcyjną, która umożliwiłaby rozpalić ogień, który rozgrzeje do czerwoności ten żelazny miecz dzierżony w dłoni przez Donalda Tuska żądnego wypalania korupcji z korzeniami? Nic podobnego.
Wydawałoby się, że po wybuchu afery hazardowej oprócz skompromitowanych polityków PO. Premier w pierwszym rzędzie pozbędzie się tej coraz bardziej żałosnej i komicznej postaci ze swojego rządu, zwłaszcza, że nie zrealizowała ona zupełnie nic z powierzonych jej zadań oraz własnych obietnic i zapowiedzi.
Pozostawienie Pitery na stanowisku i pozbycie się realnie walczącego z korupcją szefa CBA Mariusza Kamińskiego ukazuje nam jak na dłoni stosunek Platformy Obywatelskiej do problemu korupcji w Polsce.
Wynika z tego, że zadaniem Julii Pitery i warunkiem trwania na stanowisku było głośne ujadanie i szczekanie z kategorycznym zakazem węszenia.
Nie łudźmy się, że czystka w CBA zakończy się tylko na dymisji jej szefa. Nieukrywana radość establishmentu z odwołania Mariusza Kamińskiego wynika z tego, że „elity” mogą w końcu odetchnąć i cieszyć się spokojnym snem w przeciwieństwie do 84 letniej emerytki, która stanęła przed sądem za kradzież kostki masła w cenie 4, 74 zł.
„Pani Maria, wdowa cierpiąca na zaburzenia pamięci, lecząca się psychiatrycznie, zmierzy się z wymiarem sprawiedliwości, który jednakże nie zostawił jej bez pomocy. Zapewnił biegłego sądowego i obrońcę z urzędu. Wysłał na badanie psychiatryczne, grożąc, że w razie niestawienia się "zostanie zarządzone przymusowe doprowadzenie przez policję". Same koszty sądowe wyniosą znacznie ponad 1 tys. zł.”
Takie doniesienia prasowe jak to powyżej pozwalają nam z dumą patrzeć na praworządność i sprawiedliwość w naszym państwie.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1855 odsłon
Komentarze
kokos,tydzień temu POwiozła do Strasburga wędzoengo dorsza
9 Października, 2009 - 10:17
Skrzętnie ukrywano słuzbowy wyjazd Pitery do Strasburga gdzie 2 pazdziernika b.r. ...szkoliła!!! ministrów sprawiedliwości z państw- młodych członków UE n/t korupcji!
pzdr
antysalon
z tym szkoleniem przez Piterę to chyba żart
9 Października, 2009 - 13:38
Chociaż na tym świecie wszystko jest możliwe jeśli Nagrodę Pokojową Nobla dostał Obama. Za co? Za robienie dobrego wrażenia. To samo było zadaniem Pitery, ale skoro nie robiła dobrego wrażenia w Polsce to ją wysłano na gościnne występy do Europy. Tam za dobre wrażenie może jakąś nagrodę Schumana albo tytuł Europejczyka Roku załapie.
oszołom z Ciemnogrodu
oszołom z Ciemnogrodu
oszołom, jam antysalon, człek prosty ale poważny! cyt. za "rz"
9 Października, 2009 - 14:08
"Dzień po wybuchu afery hazardowej minister Julia Pitera wyjechała, by pouczać polityków z innych krajów, jak skutecznie walczyć z korupcją przy finansowaniu partii politycznych. - pisze "Rzeczpospolita".
Minister Pitera wygłosiła referat dotyczący finansowania partii politycznych w kontekście zakazów w przepisach ordynacji wyborczejBeata Skorek, Centrum Informacyjne Rządu
Jak ustaliła "Rzeczpospolita", 2 października minister Julia Pitera pojechała do Strasburga na konferencję z okazji dziesięciolecia utworzenia GRECO - Grupy przeciwko Korupcji, międzynarodowego zespołu zajmującego się tworzeniem przepisów prawnych mających zwiększyć skuteczność wymiaru sprawiedliwości w walce z korupcją, zwłaszcza w administracji państwowej.
Pełnomocnik rządu Donalda Tuska ds. walki z korupcją w poniedziałek podczas kongresu, w którym brali udział ministrowie sprawiedliwości Słowenii, Chorwacji, Niemiec, Grecji, Finlandii i Turcji, szkoliła, jak skutecznie walczyć z korupcją przy finansowaniu partii politycznych.
- Wygłosiła referat dotyczący finansowania partii politycznych w kontekście zakazów w przepisach ordynacji wyborczej - mówi "Rz" Beata Skorek z Centrum Informacyjnego Rządu.
Informacje o podróży minister Pitery rząd przez kilka dni trzymał w tajemnicy, nie informowano o tym na stronach internetowych Kancelarii Premiera - zaznacza dziennik."
pzdr
antysalon
Antysalonie
9 Października, 2009 - 14:29
Nie masz przypadkiem informacji, kto jej ten referat napisał? Drzewiecki czy Rosół, bo to chyba w PO najwięksi po Palikocie, znawcy tematu.
"Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie"
"Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie"
kuro, domowa,temat- o wędzonym dorszu, więc chybaKarpinuk bo
9 Października, 2009 - 14:34
on to najbliżej rybaków POmieszkuje!
Ale musiał konsultowacćze znawcami w "tym temacie"!
Może i dochnal?
pzdr
antysalon
Monty Python się kłania.
10 Października, 2009 - 16:58
[quote=antysalon]"Dzień po wybuchu afery hazardowej minister Julia Pitera wyjechała, by pouczać polityków z innych krajów, jak skutecznie walczyć z korupcją przy finansowaniu partii politycznych. - pisze "Rzeczpospolita".
[/quote]
Bez komentarza... To tak, jakby grubas (bez obrazy) zachwalał diete odchudzającą.
od dwóch lat ciągle pytamy: "Gdzie jest Julia?".
9 Października, 2009 - 14:11
Jak to gdzie? W Telewizji. Samo jej i s t n i e n i e na stanowisku Pitery R.P., jest dowodem czystych rąk PO i walki rządu z korupcją.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Re: Pełnomocnik Julia
9 Października, 2009 - 23:04
Pitera jest od łapania co najwyżej dorszów, a nie grubych ryb z własnego akwarium....
pani Julia
10 Października, 2009 - 16:47
czy to KOLEZANKA od beksy lali beaty,tej co
chciała kasy i pieknie nas poinstruowała,jak sie robi
INTERESY ?
gość z drogi
gość z drogi