Kubeł zimnej wody na rozgrzane głowy
Dzisiejsza konferencja prasowa transmitowana z Moskwy rozpaliła głowy blogerów, dziennikarzy, polityków i telewizyjnych „ekspertów”.
Ja rozumiem doskonale polityków koalicji PO-PSL i SLD. Rozumiem doskonale dziennikarzy z zaprzyjaźnionych partią Donalda Tuska mediów. Rozumiem blogerów zakochanych w partii miłości. Oni muszą udawać, a jeszcze inni szczerze wierzą, że to, czego byliśmy świadkami od godziny dziesiątej trzeba brać na serio, jakby te wszystkie informacje dochodziły do nas z normalnego demokratycznego państwa prawa.
Oni muszą na naszych oczach jeść tę żabę i pozorować, że to wszystko jest na poważnie. Trzeba do telewizyjnych studia ściągnąć cały tabun „fachowców”, którzy marszcząc czoła będą centymetr po centymetrze analizować animację katastrofy
To wszystko ma wyglądać na wynik żmudnej, wielomiesięcznej pracy niezależnych fachowców z godnego zaufania państwa, którzy ze zrozumiałych względów nie byli do końca obiektywni.
Któż by tam chciał, choć niewielką mikroskopijną cząstkę winy brać na siebie skoro kompletnie niedoszkolona i nieodpowiedzialna załoga z pijanym dowódcą wojsk lotniczych nawarzyła tego smoleńskiego piwa.
Ta cała dzisiejsza wrzawa i pseudo-fachowa dyskusja przesłaniać ma jeden podstawowy fakt i niewygodną prawdę.
Ów komentowany szeroko moskiewski przekaz nadszedł z państwa, w którym nie wyjaśniono nigdy żadnej politycznej zbrodni, zamachu czy wielkiej katastrofy, poczynając od zabójstwa Politkowskiej, Litwinienki poprzez Biesłan, Dubrowkę po zatonięcie Kurska i wysadzenie w powietrze moskiewskich wieżowców.
W owym państwie trup wśród politycznych przeciwników ściele się gęsto, co objawia się strzałami w potylicę lub niekontrolowanymi lotami z okien wieżowców.
Owa transmisja nadeszła z państwa, które przy bierności świata dokonuje ludobójstwa na niepokornym czeczeńskim narodzie.
Im głośniejsza i bardziej dynamiczna dyskusja tym mniej czasu na zastanawianie się nad tym, czym było powierzenie wyjaśnienia dziejowego dramatu państwu zawładniętemu przez bandytów z komunistycznych służb specjalnych.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1146 odsłon
Komentarze
"Spieprzaj dziadu"
12 Stycznia, 2011 - 17:12
Gajowy - spierdolił na chorobowe.(napisałbym poszedł - ale ten dziad - )
Dobra ilustracja .