Jaka nauka dla świata po raporcie MAK?
Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Polska ofiara złożona pod Smoleńskiem nie pójdzie na marne dzięki dzisiejszemu raportowi MAK i generałowej Anodinie, divie dzisiejszej konferencji prasowej.
Od dzisiaj każdy wybierany przez narody premier, prezydent czy inny wysokiej rangi dygnitarz powinien posiadać licencję pilota i prawo jazdy. Ludzie na takich stanowiskach sami powinni pilotować rządowe samoloty i prowadzić rządowe limuzyny.
Wiemy już na pewno, że jako pasażerowie, wywierają oni już samą swoją obecnością, niebezpieczną presję.
Po zakazie palenia na pokładach samolotów czas na skończenie z serwowaniem tam alkoholi.
Dzięki rosyjskim, czyli jak wiadomo najlepszym specjalistom dowiedzieliśmy się również, że spożywanie trunków przez pasażerów jest równie niebezpieczne jak w wypadku picia przez kierowców i pilotów.
Rozbrajająca była odpowiedź towarzysza Morozowa po pytaniu jednego z dziennikarzy. Stwierdził on ni mniej nie więcej, że komisja miała za zadanie ustalić tylko fakty i przyczyny techniczne katastrofy, a nie zajmowała się spekulacjami.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 950 odsłon
Komentarze
Re: Jaka nauka dla świata po raporcie MAK?
12 Stycznia, 2011 - 14:59
Słusznie, niech Komurski sam lata(został jeszcze jeden TU-154,niech trenuje), a nie naraża klientów LoT-u na katastrofę.
"Być człowiekiem to czuć, kładąc swą cegłę, że bierze się udział w budowaniu świata." [Antoine de Saint-Exupéry]
"Być człowiekiem to czuć, kładąc swą cegłę, że bierze się udział w budowaniu świata." [Antoine de Saint-Exupéry]