Hypki i inni
„...piloci wykazali się nieprawdopodobną głupotą. Nie dość, że w ogóle zdecydowali się na lądowanie w tak trudnych warunkach, to nawet nie zapoznali się z ukształtowaniem terenu wokół lotniska. Ich błędy są niewybaczalne”.
To tylko jeden z cytatów „eksperta” Hypkiego- ten akurat z Tok Fm- ukazujący w skondensowanej formie dorobek stałej grupki „fachowców” oddelegowanych 10 kwietnia na odcinek medialny i kręcących się przez te wszystkie miesiące między „wiodącymi” stacjami telewizyjnymi, rozgłośniami radiowymi i Gazetami.
Uwijanie się jak w ukropie zapracowanych speców od lotnictwa pozwalało tuzom dziennikarstwa przygwożdżać inaczej myślących jednym krótkim zdaniem wygłaszanym w dwóch wersjach.
„No tak, ale większość ekspertów jest zdania…” -albo jeszcze lepiej-„No tak, ale wszyscy eksperci są zdania”
Było to możliwe dzięki grupce hypkopodobnych manipulantów urobionych na odcinku smoleńskim po łokcie.
Gdyby teraz ktoś, najlepiej rada etyki mediów, przeanalizowała przekaz płynący z radia, telewizji i gazet to w Polskę poszłaby sensacyjna informacja, że najbliżsi tego, co wiemy od wczoraj byli: Nasz Dziennik, Radio Maryja, Telewizja Trwam, Gazeta Polska i Warszawska Gazeta gdyż potrafili dotrzeć do sporej grupy prawdziwych fachowców, którzy nie byli politycznie zadaniowani i na chłodno już dawno twierdzili, że załoga samolotu i generał Błasik to byli normalni ludzie i świetni piloci bez skłonności samobójczych, depresji i innych dewiacji prowadzących do autoagresji.
Kto choćby tylko traktując to, jako odtrutkę, sięgnął do tych mediów, mógł już dawno temu poznać wersję mówiącą, że rządowy samolot z prezydentem na pokładzie na lotnisku Siewiernyj nie lądował i próbował będąc na wysokości 100 metrów odchodzić.
Co ciekawe, katastrofa stulecia nie obudziła z dziwnego letargu „najwybitniejszych” dziennikarzy śledczych, choć powinna to być dla nich nie tylko sprawa zawodowa najwyższej wagi w ich życiu, ale i punkt honoru.
Do Rosji w poszukiwaniu świadków ruszyli za to ludzie „wrażego” Rydzyka, docierając do lekarza przeprowadzającego sekcje zwłok prezydenta jak i do wielu doświadczonych pilotów i specjalistów od lotnictwa.
Musi niepokoić ludzi myślących ta sytuacja i nasuwać zasadne pytanie.
Media, które są przez establishment III RP znienawidzone i nawet szykanowane okazały się być bliższe prawdy, co do przebiegu tragicznego lotu jak i całego tego skandalicznego „czary-mary” z konwencja chicagowską.
Czyżby owa awersja i nienawiść do wymienionych mediów miała swoje źródło tylko w tym, że mówią niewygodną, a czasami bolesną dla salonu prawdę?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1865 odsłon
Komentarze
HYBKI !
19 Stycznia, 2011 - 11:41
Cos twoje nazwisko smierdzi BANDERA, a tak nawiasem mowiac cisnie sie jeden zwrot na usta "Vafanculo Putana!"
Teraz z duzym wysilkiem wysluchalem wypowiedzi chyba najwiekszej zgnilizny moralnej z Kutzem, a duzy to wysilek mego systemu nerwowego. Kanalia pasozytujaca ciagle &
Re: Hypki i inni
19 Stycznia, 2011 - 13:02
tuskowe sk..syństwo
Jerzy Zerbe
Media "wrażego" Rydzyka
19 Stycznia, 2011 - 13:10
potrafiły powiedzieć to, co salon próbował ukryć.
I dlatego od lat wspieram je każdym groszem, by istniały dalej.
"Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie"
"Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie"
Hypkopodobnych
19 Stycznia, 2011 - 13:54
jest we wszystkich mediach nadal pełno, mimo tych faktów które wczoraj zostały ujawnione.U nich nadal polscy piloci to idioci,niewyszkoleni nieudacznicy.Oj hypki myśl mniej hypko.
Re: Hypki i inni
19 Stycznia, 2011 - 14:47
Tego typu dziennikarskie szmaty odpowiadają za skandaliczny przebieg śledztwa i miedzynarodowe upokorzenie Polski. Historia wystawi im szybko rachunek....
http://www.nessundormablog.com
Re: Hypki i inni
19 Stycznia, 2011 - 15:43
Hypki jest kłamcą i oszczercą, piloci polscy znali ukształtowanie terenu i mieli je zanotowane w swoich dziennikach, wiedzieli również o ukształtowaniu terenu i jarze, na dostępnej aparaturze, która była zainstalowana na pokładzie rządowego tupolewa byli w stanie wylądować na lotnisku przy widoczności zerowej (!), znali podejścia do tego lotniska, jednak przy podchodzeniu do próby lądowania na 100 metrach i na 22 sekundy przed lądowaniem zostali z premedytacją lub z głupoty wprowadzeni w błąd przez rosyjską kontrolę naziemną, nie jest nam tak naprawdę wiadomo, co się działo z naszym polskim rządowym-wojskowym samolotem NATO przez te ostatnie 22 sekundy jego lotu, dziwne jest również ta cisza, w zasadzie kompletna cisza, która zapadła w kabinie pilotów w czasie tych ostatnich 22 sekund lotu.
W lotnictwie wojskowym o lądowaniu decyduje tylko i wyłącznie kontrola naziemna, nie jest tak jak, to nam chcą wmówić nasi tzw. "polscy" politycy z PO oraz przedstawiciele MON-u i polscy eksperci oddelegowani przez rząd Tuska i Komorowskiego do komisji MAK, którzy są sędziami we własnej sprawie, że za lądowanie wojskowego rządowego samolotu odpowiedzialność ponoszą przede wszystkim piloci siedzący za sterami polskiego samolotu wojskowego, bo to jest wierutne kłamstwo, ponieważ procedury w lotnictwie wojskowym są inne niż w lotnictwie cywilnym, tak też właśnie tego dnia działali nasi polscy piloci, podporządkowali się istniejącym procedurom i przepisom obowiązującym, wtedy i dziś w polskim lotnictwie wojskowym, w polskim lotnictwie wojskowym, które znajduje się w strukturach NATO! Wieża kontrolna decyduje w lotnictwie wojskowym o lądowaniu, o odejściu od próby lądowania oraz od samego lądowania oraz o podaniu dokładnych namiarów oraz podaniu dokładnej pogody na lotnisku docelowym i tylko ona i nikt więcej.
Cały polski MON oraz pan Bogdan Klich minister obrony narodowej powinien za to, co zrobił z polskim wojskiem iść pod sąd wojskowy, pośrednio za tę sytuację ponosi odpowiedzialność przewodniczący rady ministrów premier Tusk. Jednak zapewne, to się nie stanie nigdy w Polsce w sytuacji, w której nasza ojczyzna znajduje się obecnie.
kokos26
19 Stycznia, 2011 - 17:38
Wiadomo Kokosie, iż całe to środowisko Skrzydlatej Rosji, Liga Obrony Kraju i temu podobne to czysta agentura.
Pozdrawiam
jwp
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
.
19 Stycznia, 2011 - 20:56
Hypki to szmaciarz.