Piąta "wyprawa na Moskwę" – historia polskiej czarnej skrzynki
Tematem tygodnia w sprawie tragedii smoleńskiej jest długo oczekiwana 5-ta (słownie „piąta”) „wyprawa na Moskwę” w celu kolejnego skopiowania czarnej skrzynki CVR (Cockpit Voice Recorder). Napisałem długo oczekiwana gdyż tym razem podobno pozwolono polskim przedstawicielom nie tylko uzyskać 5-tą już kopię CD jednego z najważniejszych dowodów ale po 13-tu miesiącach zezwolono również na uczestniczenie w badaniu polskiej własności czyli czarnej skrzynki Tu-154m. Dla przypomnienia trzy pierwsze wyprawy wykonał niestrudzony minister rządu Donalda Tuska, przy okazji (najprawdopodobniej za zasługi w przygotowaniu okoliczności tragedii) uczyniony nie do końca poprawnie i prawnie przewodniczącym polskiej komisji wyjasniającej tragedię smoleńską. Minister J.Miler pełni obowiązki przewodniczącego komisji wyjaśniającej sprawę w sytuacji w której w demokratycznym kraju powinien od 13 miesięcy być zdymisjonowany i oczekiwać na wyrok w sprawie całkowitego braku sprawdzenia i zabezpieczenia lotniska na którym miał lądować prezydent i najwyżsi urządnicy państwowi, państwa, którego jest ministrem nadzorującym min.resorty odpowiedzialne za ochronę i zabezpieczanie takich wizyt. Jednak od czasów „Nocnej Zmiany” demokracja w Polsce jest wymysłem mediów stworzonych z instrukcji z 1984 roku więc nie ma się co dziwić, że osoby związane z tragedią smoleńską mają się dobrze a niektórzy nawet awansują.
Minister J.Miler aż trzykrotnie podnosił ręce w geście zwycięstwa ogłaszając, że oto przywiózł wreszcie właściwą kopię zapisu rozmów załogi rządowego Tu-154m, którego podległe mu służby nie chroniły. Niestety za każdym razem przywoził kopię z fuszerką: albo za krótką albo za długą albo z nagranym rosyjskim prądem. Co ciekawe minister J.Miler za każdym razem własnoręcznym podpisem stwierdzał zgodność odebranej kopii z oryginałem. Niezależna (podobno) polska prokuratura odmówiła sprawdzenia tej aż trzykrotnej „prawdomównośći” podpisu ministra J.Milera. Być może już wtedy opracowywała „arcyboleśnie prostą” strategię walki z kibicami- wrogami „polityki mdłości przepraszam ....miłości” i „Zgoda buduje...się jak Stadion Narodowy”. Istnieje taka możliwość, że prokuratura najprawdopodobniej niesiona paranormalnymi zdolnościami łelity III RP, która podobno potrafi czytać z oczu, czytać w myślach i podobno wyczuwać myślozbrodnie opracowała już przyszły projekt walki w obronie dobrego imienia urzędu prezydenta RP. Co ciekawe ta sama prokuratura milczała gdy śp.Lech Kaczyński był prawie codziennie obrażany przez twórców i zwolenników „Błękitnego Marszu” z 2006 roku a reaguje gdy poszczególne osoby wskazują ewidentne walory społeczno-intelektualne obecnego Prezydenta Bronisława K. czy (nie) dokonania obecnego premiera RP, Donalda T.
Nie wiadomo jak był realizowany przewóz trzech kopii zapisu rozmów załogi ale czwarta wyprawa przeprowadzona przez prokuratorów wojskowych w celu skopiowania jednej z czarnych skrzynek zwanej zapisem rozmów załogi (CVR) zakończyła się obietnicą... wysłania pocztą dyplomatyczną wykonanej kopii CVR. Sami prokuratorzy zapewne zaznajomieni z hsitoryczną kremlowską gościnnością postanowili zrezygnować z 2 godzinnego lotu samolotem i wybrać się w ponad 20-to godzinną powrotną podróż pociągiem z Moskwy do Warszawy. Być może nie chcieli dotrzeć do Warszawy przed pocztą dyplomatyczną jednak do dziś odmawiają odpowiedzi na podanie o przyczyny 20-to godzinnej podróży pociągiem.
http://tvp.info/informacje/swiat/polscy-prokuraturzy-wracaja-do-kraju/3983567
Rozmnożenie CVR – tak się robi politykę....lub wodę z...
17 maja Radio TOK.fm dumnie podało, że: (...) Prokurator generalny Andrzej Seremet udał się do Moskwy, gdzie ma rozmawiać z rosyjskimi partnerami o śledztwie ws. katastrofy smoleńskiej. Ma zabiegać m.in. o dostęp polskich biegłych do oryginałów czarnych skrzynek Tu-154.(...)
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,9614495,Moskwa_udostepni_Polakom_czarne_skrzynki_tupolewa_.html
19 maja 2010 roku zgodnie z tradycją rzetelnego przekazywania informacji polskie radio również podało, że prokurator rosyjski wyraził zgodą na zbadanie uwaga....czarnych skrzynek samolotu.
(...)W Moskwie zakończyło się spotkanie prokuratorów generalnych Polski i Rosji Andrzeja Seremeta i Jurija Czajki, w którym uczestniczył też naczelny prokurator wojskowy Krzysztof Parulski.
Według Seremeta, jest zgoda Rosjan na przyjazd do Moskwy polskich biegłych fonografów, którzy zbadają czarne skrzynki i oryginały pochodzących z nich zapisów rozmów(...)
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/370563,Polscy-sledczy-zbadaja-wrak-i-czarne-skrzynki
Każdy interesujący się tematyką tragedii smoleńskiej wie, że w polskim rządowym Tu-154m było kilka urządzeń zwanych czarnymi skrzynkami. Czytając informację z 17 i 19 maja oraz z dni pózniejszych spodziewamy się, że nastąpiła przemiana kremlowskiego rządu i zdecydowano sie Polsce udostępnić urządzenia, które według brytyjskich ekspertów ds.wypadków lotniczych już dawno powinny być w Polsce chyba, że jakiś polski urzędnik podpisał umowę darowizny lub dzierżawy polskiej własności *.
Sprawę niezarejestrowanej dzierżawy lub darownizny (wymóg zarówno w prawie polskim jak i międzynarodowym zarejestrowania umowy międzynarodowej w ONZ) zostawię na pózniej a tutaj przypomnę krótko dane dotyczące czarnych skrzynek Tu-154m, które zostały opisane szerzej w tekscie „Czarne skrzynki Tu-154M i tajemnice autopilota”
http://www.nowyczas.co.uk/news.php?id=1096
(...)Zgodnie z danymi zawartymi w raporcie MAK w samolocie Tu-154M zamontowanych było kilka urządzeń nazywanych czarnymi skrzynkami. Skrzynka FDR (Flight Data Recorder – rejestrator parametrów lotu), CVR (Cockpit Voice Recorder – rejestrator rozmów załogi), polskie urządzenie ATM Quick Access Recorder ATM-QAR zainstalowane przez kontrwywiad RP oraz podobne rosyjskie urządzenie QAR KBN-1-2. FDR zbiera dane z kilkunastu czujników umieszczonych w różnych częściach samolotu. Są to różne parametry związane z lotem – np. przyspieszenie samolotu, prędkość, temperatura wewnątrz i na zewnątrz, ciśnienie, działanie silnika, ustawienia steru i klap, wysokość lotu, kurs i czas. CVR to urządzenie, które służy do nagrywania dźwięków z kilku mikrofonów umieszczonych w kabinie pilotów. QAR to urządzenia zapisujące dane podobne do FDR, jednak o znacznie prostszej konstrukcji, zapewniającej szybki dostęp do zawartości pamięci elektronicznej.
Co raport MAK mówi o tych urządzeniach?
CVR (Cockpit Voice Recorder) MARS-BM - Rejestrator został odnaleziony 10.04, zbadany 11.04 (raport końcowy) lub 15.04 (prasa), stan zachowania taśmy oceniono na dobry. W raporcie MAK pojawia się stwierdzenie: „system był mechanicznie uszkodzony, kable porwane” i dalej „brak podstawy i numeru seryjnego”. Co ciekawe, Rosjanie w raporcie końcowym przyznają, że czas zapisu skrzynki CVR wynosi ok. 30 minut podczas gdy stenogramy z tego zapisu przekazane polskiej stronie w czerwcu 2010 wynosiły ku zaskoczeniu wielu ekspertów ponad 38 minut. Tak jak wspomnieliśmy we wcześniejszym artykule, Rosjanie tłumaczyli się zamontowaniem w Tu-154M, cieńszej – niestandardowej taśmy, ale nigdzie nie ma dokumentu potwierdzającego taką wymianę w czasie remontów w Rosji lub Polsce.
Skrzynka z nagraniem rozmów z kabiny pilotów (CVR) nie miała numeru seryjnego. Druga czarna skrzynka (FDR), zbudowana tak, aby przetrwać katastrofę, uszkodziła się na tyle, że uniemożliwiła poprawny odczyt zapisanych w niej parametrów lotu. Nie miała zamka obudowy, a w jego miejscu była ziemia. Nie ma żadnych danych na temat, jakie to błędy wykluczały poprawne odczytanie danych. Zaginął uznawany za „niezniszczalny” pancerny zasobnik z zapisem piątego rejestratora, choć umieszczony był w miejscu najmniej narażonym na zniszczenie, bo pod podłogą, a przecież samolot podobno uderzył o ziemię grzbietem.
Niestety, Rosjanie mają od początku oba rejestratory pokładowe (FDR i CVR), rosyjski QAR – KBN 1-2, oraz polską skrzynkę – cyfrowy rejestrator szybkiego dostępu QAR produkcji warszawskiej firmy ATM PP, typu ATM-QAR/R128ENC. Polskie czarne skrzynki zostały zamontowane w tupolewach należących do różnych linii lotniczych na początku lat 90. Dane w rejestratorze nie są zapisywane, jak w standardowych czarnych skrzynkach na taśmie magnetycznej, ale w elektronicznej pamięci wymiennej kasety. Dane z tej czarnej skrzynki są widoczne praktycznie natychmiast po podłączeniu do komputera ze specjalnym oprogramowaniem służącym do analizy i wizualizacji zapisanych w jego pamięci parametrów(...)
Jak widać z tego przydługiego opisu (bardzo przepraszam zniecierpliwionych) w kremlowskich rękach są wszystkie cztery czarne skrzynki polskiego rządowego Tu-154m. Dopiero informacje z pózniejszych dni nieśmiało pracyzowały, że polska strona uzyska dostęp do tylko jednej z czarnych skrzynek zwanej CVR. Jednak jest to skrzynka istotna bo z niej pochodzą znikające naciski oraz dopisywane i fałszowane zdania, na którch bezprawnie wynajęta przez komisję MAK firma Public Relation zrobiła show zwany prezentacją raportu MAK który z prawdą miał tyle wspólnego co słynny raport komisji Burdenki.
http://niepoprawni.pl/node/45506 (Naciski wyparowały wraz z smoleńską mgłą)
(...)Nawigator polskiego tupolewa nie obawiał się podczas lotu do Smoleńska, że prezydent Lech Kaczyński (śp. 61 l.) "się wkurzy", a dowódca załogi nie prosił dyrektora z MSZ Mariusza Kazany (śp. 50 l.) o "zapytanie szefa, co ma robić" Takich słów, wbrew temu, co mówili Rosjanie, nie ma na nagraniach zaprezentowanych we wtorek przez polską komisję. We fragmentach, które dla Rosjan były dowodem wywierania presji na polską załogę, nasi specjaliści usłyszeli inne niż MAK słowa. – Ten odczyt podważa rosyjską wersję o naciskach na załogę – mówił w TVN24 major Michał Fiszer(...)
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/372605,Anodina-placi-za-milczenie-Wynajela-firme-PR
Gdzieś między wierszami trzeba czytać, że polscy eksperci wysyłani na 5-tą wyprawę do Moskwy mają badać nie tyle zawartość (bo to im pewnie zabroniono) ale długość taśmy i jej stan techniczny.
Długość taśmy wbrew pozorom jest ważnym parametrem gdyż w śledztwie płk.Putina doszło do tajemniczego wydłużenia taśmy.
Stenogramy zostały sfałszowane, - 38 minutowa taśma, 30 minutowej czarnej skrzynki...
http://niezalezna.pl/11298-stenogramy-zostaly-sfalszowane
(...)W Smoleńsku po raz pierwszy w historii lotnictwa światowego taśma czarnej skrzynki „wydłużyła się” o 8 minut, czyli nagranie trwa 8 minut dłużej, niż jest to fabrycznie możliwe. Zapis czarnej skrzynki ma 30 minut i trwa w pętli – gdy dojdzie do końca, rozpoczyna nowe nagranie(...).
Oczywiście najwytrwalsi pamiętają, że wynajęte przez Putina (tak, to nie jest pomyłka bo śledztwo prawadziła komisja MAK w ramach prywatnego zlecenia płk.KGB, W.Putina) osoby z komisji MAK tłumaczyły, że taśma liczy 38 minut bo ją wymieniono na cieńsą, lecz niestety nikt ani w Polsce ani w Rosji nie potrafi pokazać dokumentu wymiany, który powinien być w takiej sytuacji dostępny.
Otwartym pozostaje pytanie w jaki sposób polscy eksperci będą mieli pewność, że mierzą polską taśmę i w jaki sposób zostanie przez „kremloli” stworzona sytuacja, która pozbawi polskich ekspertów pewności, że kopia, która znajdzie się w Instytucie Ekspertyz Sądowych w Krakowie jest kopią TEJ czarnej skrzynki. W sumie nie trzeba nawet wysyłać kopii pocztą dyplomatyczną, wystarczy zaprosić na obiad i obiecać, że ten oto sejf jest bezpiecznym miejscem na przechowanie 5-tej kopii zapisu nośnika, który jest polską własnością i najpóżniej w styczniu 2011 roku powinien być już w Polsce. Może oczywiście się zdarzyć, że prasa się nie pomyliła i samych skrzynek CVR jest kilka....na każdą porę roku.
*Kilka linków
PO+SLD+PSL głosują przeciwko temu aby Polska miała dostęp do czarnych skrzynek.
http://smolensk1004.wordpress.com/2010/05/09/zapamietajmy-nazwiska-poslow-chcacych-zataic-sledztwo-w-sprawie-katastrofy-smolenskiej/
http://orka.sejm.gov.pl/Glos6.nsf/nazwa/66_1/$file/glos_66_1.pdf
oraz bardzo ważne głosowanie na wniosek L.Dorna.
PO+SLD+PSL głosują przeciwko temu aby rząd zgodnie z swoim OBOWIĄZKIEM ujawnił wszyskie umowy jakie podpisywał w sprawie tragedii smoleńskiej z szczególnym uwzględnieniem prawdopodobnej umowy podpisanej przez minstra rządu D.Tuska, na mocy której prywatna komisja W.Putina (http://www.tvn24.pl/0,1689582,0,1,komisja-putina-zakonczyla-prace,wiadomosc.html) otrzymała w dzierżawę lub w darowiznę polską własność, która jest w stanie udowodnić, że „tuskole” i „michnikole” szargali honor polskiego żołnierza w imie interesów kremlowskich „putinoli”.
http://niezalezna.pl/7826-biala-ksiega-katastrofy-smolenskiej
Ważność oryginału Cockpit Voice Recorder najlepiej pokazują chyba te cytaty z okresu w którym nie funkcjonowała jeszcze spreprowana i sfałszowana kremlowska wersja stenogramów.
16 kwietnia 2010 roku.
(...)"Rozmowy samych pilotów"
Rzepa pytany, czy fragmenty rozmów z kabiny to rozmowy między pilotami, czy też między nimi a którymś z pasażerów, odparł, że są to "na pewno rozmowy samych pilotów”(...)
Podobnie mówił 15 maja 2010 roku E.Klich, który również słuchał oryginałów taśm.
„…Klich powiedział też, że słuchając nagrań z kabiny pilotów, nie słyszał głosu nikogo spoza załogi. Według doniesień mediów urządzenia zarejestrowały słowa jeszcze jednej osoby, prawdopodobnie dyrektora protokołu dyplomatycznego w MSZ Mariusza Kazany.
- Słuchałem całych rozmów w kabinie i słyszałem bardzo dokładnie rozmowy załogi między sobą, załogi z kontrolerami na ziemi. Natomiast jeśli były jakieś inne rozmowy, to takie rozmowy są w tle. W związku z tym, słuchając bez wyciszenia szumów, ja nie słyszałem innych głosów i tego nie mogę potwierdzić, bo mogę powiedzieć to, co słyszałem – zaznaczył Klich…”
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,7886326,Edmund_Klich__Konczymy_zbieranie_danych.html
W maju E.Klich oświadczył, że on uważnie słuchał nagrań rozmów z kabiny pilotów i żadnych innych głosów nie słyszał. Zmienił zdanie gdy dano mu kartkę papieru z zapisanymi głosami.
„….Rzeczywiście w tle jest piąty głos, ale ja go nie słyszałem, jak przesłuchiwałem oryginalne taśmy – przyznaje Edmund Klich…”
http://www.rmf24.pl/raport-lech-kaczynski-nie-zyje-2/kaczynski-fakty/news-edmund-klich-byc-moze-w-niedziele-zostanie-rozpoznany,nId,276588
Co ciekawe wszystkie rzekome głosy stewardess i tejemniczego dyrektora (eksperci nie rozpoznali głosu M.Kazany) słychać na kopiach bardzo wyraźnie w przeciwieństwie do głosu kpt.A.Protasiuka, który miał swój własny kanał nagrywania głosu a kremlowskie stenogramy nie zarejstrowały jego głosu przez ostatnie kilka minut nagrania.
http://niepoprawni.pl/node/56396 (Gdzie podział się kanał nr 1 z rejestratora MARS-BM ?)
Zapraszam na koniec Tych, którzy nie mieli okazji obejrzeć lub sciągnąć prezentacji „Informacje i Dezinformacje o Smoleńsku” do zapoznania się z materiałami.
http://www.youtube.com/watch?v=9w6sdBLrDqA&feature=player_embedded
http://niezalezna.pl/uploads/zalacznik/10537/londyn-prezentacja.pdf
Superpancerna papierowa pieczęć z podpisem płk.Rzepy zabezpieczeniem przed potomkami KGB
https://picasaweb.google.com/115545907835495457471/PORAZKI#5604941749760537570
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3531 odsłon
Komentarze
Czy mam rozumieć, że kolejny raz
2 Czerwca, 2011 - 07:16
zdarto z sejfu pancerne papierki, które są medialnym zabezpieczeniem nagrań? I uszkodzono pancerną pieczątkę z bohomazem, która w nienaruszalny sposób chroniła zawartość sejfu?
Czy to supernowoczesne zabezpieczenie aby się nie uszkodzi bezpowrotnie?
Re: Czy mam rozumieć, że kolejny raz
2 Czerwca, 2011 - 07:21
Trzeba będzie pewnie zrobić ekspertyzę wykrywającą ...parę wodną i wosk i....umocowania śróbek z tyłu sejfu.
pozdrawiam
@ndb2010
2 Czerwca, 2011 - 11:10
Jestem bardzo ciekawy, co to będą za "badania".
Zastanawiające, że PG Seremet, który specjalnie pojechał do Moskwy aby "przyspieszyć" pewne elementy "śledztwa", nie pokusił się o to, aby polska własność wróciła chociażby na jakiś czas do polski i została rzetelnie przebadana. Jaką mamy gwarancje, że ekipa, która będzie "badać" skrzynki na miejscu,zrobi to profesjonalnie?
Biorąc pod uwagę poprzednie "wyprawy", moim zdaniem - żadnej.
Pozdrawiam
ander
Piąta akcja buraczana
2 Czerwca, 2011 - 08:11
Niezależna ferajna,w Rosji na nagraniach,by Donowi słupy wzrosły,w jego notowaniach.
Ptaki w locie przesłuchują,glebę przekopują, nawet brzozę ledwo żywą, też zonanizują.
Czarne skrzynie pełne jęków,dostaną w prezencie,
Życzę Wam smacznego,panie prezydĘcie.
http://www.youtube.com/user/janolsza?feature=mhum#p/a/u/1/yD7HYPjOxP8V
JAN OLSZEWSKI
One ...
2 Czerwca, 2011 - 09:28
sprawdzają chyba naszą cierpliwość.
Jadą tam, buzi buzi robią i czekają ...
http://niepoprawni.pl/blog/1790/my-tu-gadu-gadu-gen-parulski-w-moskwie-buzi-buzi
Ciekawe jakiego sygnału oczekują?