Smoleńsk, Petelicki i Ewangelia.

Smoleńsk, Petelicki i Ewangelia.

Znam przeszłość Petelickiego ale uważam że jego postawa po 10.04.2010 był nadzwyczajna. Ryzykował życie, ryzykował pieniądze (został odsunięty od kontraktów z rządem Tuska za jego wypowiedzi). Miał bardzo dużo do stracenia walcząc o prawdę o Smoleńsku. Był świadom tego. Jako były sympatyk PO miał odwagą w najtragiczniejszym momencie gdy PO zawłaszczała państwo mówić NIE. Jak na tle jego wyglądają niektórzy politycy rzekomo prawicowi, którzy mogli coś zrobić, powiedzieć, załatwic więcej a nie zrobiło nic. Ilu było podwójnymi agentami rozbijąjacymi prawicę, działającymi na niekorzyść sledztwa a pomimo tego mieli szanse powrotu do PiS.

Rozliczam osoby wobec postawy wobec smoleńska. To w lustrze smoleńskim widac wyraznie kto ma odwage, kto ma honor, kto jest agentem, kto idiotą a kto nie zasluguje na wolny kraj. Gen. Petelicki po Smoleńsku odwrócił się od PO. Postawił wszystko na jedną kartę wykrzykując wielokrotnie bardzo ważne i niewygodne dla rżadu Tuska fakty.

Z tego powodu oceniając to co się działo po smoleńsku uważam, że zrobił on więcej niż kilku z PiS bo ilu z nich miałoby odwagę w samotnosci przecistawić się tłumowi i walczyć o honor wiedząc, że dla PO, SLD, RP i PSL będzie odtąd zdrajcą a dla PiS będzie agentem PRL?

Kto ma obecnie w Polsce tyle odwagi aby w pojedynkę ryzykować życie, tracąc pieniądze, godzić się na ostracyzm z kazdych stron i bronic honoru żolnierza polskiego?

Niech mi ktoś wytłumaczy czemu np. Igor Janke z żenującą i niebezpieczną moim zdaniem postawą i działaniami wobec Smoleńska i zagrożen Polski jest wciąż akceptowany przez polską prawicę a czemu ta sama walcząca o prawdę smoleńską prawica odrzuca kogoś kto przez dwa lata w sposób jednoznaczny ryzykując własne życie i pieniądze (tracąc je) określił się jednoznacznie, że stoi po stronie dążących do wyjaśnienia tragedii smoleńskiej.

Czemu walcząca o prawdę polska prawica akceptuje osoby "stające okrakiem" zgodnie z zasadą "panu Bogu świeczkę a diabłu ogarek" - które tak naprawde ogromnie szkodzą sprawie smoleńska - a jednocześnie ta sama prawica odrzuca nieliczne osoby, które w obliczu całkowitego zawładnięcia krajem przez kłamców smoleńskich mają odwagę odwrócić się od kłamstwa i stanąc jednoznacznie po stronie prawdy?

Czyż nie wiadomo jest, że najgorszą postawą ewenageliczną jest "letność"? Czyż nie wiadomo, że to letni będą wyrzuceni precz? Czyż nie wiadomo, że w historii każdego narodu przychodzi czas, że jest tylko TAK i NIE a co pomiędzy na szkodę narodu i na zysk zdrajców i wrogów działa?

Czyż nie znana jest przypowieść o dwóch synach których Pan poprosił o pracę na jego roli? Jeden ochoczo powiedział TAK ale nie poszedł a drugi powiedział NIE ale po jakimś czasie zawrócił się i zrobił co Pan wymagał? Kto tak naprawdę wypełnił wolę Pana? Ten co mówił cały czas TAK ale nic nie zrobił czy ten co był przeciwko, mówił NIE ale zreflektował się i wypełnił to co powinno być do wypełnienia? (Mt 21, 28-32)

Czyż nieznane są dzieje apostolskie i ewengelia?

W związku z tym napawają mnie smutkiem wszelkie ataki na gen. Petelickiego ze strony prawicy. Smoleńsk na zawsze dokonał podziału. To w obliczu Smoleńska ukazują się postawy ludzkie i w obliczu Smoleńska są i będą rozliczane. Oczywiście nie można zapominać o przeszłości ale powinno się ewangelicznie dawać szanse na stanięcie po właściwej stronie.

Gdzie ewangelia - komu więcej darowano ten więcej miłuje, po owocach ich poznacie, gdzie zmysł strategiczny, historyczny?

Sowieckie łapy za przyzwoleniem obecnych elit w Polsce i za granicą coraz silniej zaciskają pętle. Czas na jednoznaczne oraz mędre decyzje i postawy.

Pozdrawiam

Konrad (ndb2010)
Były sympatyk PO

-----------------------------------------
Nie ufam Tuskowi i Putinowi
Mam plany na przyszłość.
Nie mam żadnych myśli samobójczych.
*****
Zatrzymajmy seryjnego samobójce grasującego pod rządami Tuska i Putina zanim sowiecka dzicz wejdzie do Polski.

Zapraszam również na Facebook
http://www.facebook.com/groups/365759720156559/
http://www.facebook.com/AkcjaNieJestemSamobojca