Smoleńsk – gen. Błasik, M. Kazana - niewinnie oskarżani
W początkowej fazie śledztwa E.Klich oświadczał, że kiedy on SŁUCHAŁ ORYGINAŁÓW TAŚM z czarnych skrzynek rządowego Tu-154m to ŻADNYCH GŁOSÓW OSÓB SPOZA ZAŁOGI NIE SŁYSZAŁ.
Zmienił zdanie dopiero gdy DOSTAŁ OD KOMISJI MAK KARTKĘ PAPIERU NA KTÓREJ PRZECZYTAŁ, ŻE TE GŁOSY BYŁY ZAZNACZONE.
SŁUCHAŁ ORYGINAŁÓW – NIE SŁYSZAŁ NIKOGO SPOZA ZAŁOGI.
CZYTAŁ ROSYJSKĄ KARTKĘ PAPIERU – ZOBACZYŁ GŁOSY.
Generał Andrzej Błasik
E.Klich nie słyszał jego głosu na oryginałach taśm. Znalazł się on w zapisie tekstowym stenogramów przekazanych przez komisję MAK.
Jednak według stenogramów głos ten pojawił się tylko raz i w sytuacji, która wskazywała na użycie Intercomu gdzie nawigator zgłasza się mówiąc : ”kabina”
Na tym zdaniu które:
• nie było słyszane na oryginałach taśm (E.Klich uważnie słuchal oryginałów taśm czarnej skrzynki)
• było wypowiedziane ponad 10 km od lotniska i 2 minuty przed katastrofą
niektórzy budują mit o obecności gen.Błasika w kabinie z czułymi mikrofonami.
08:39:02,2-08:39:08 Nawigator Kabina.Sterowanie przednim podwoziem mamy włączone.Mechanizacja skrzydeł
08:39:07,5-08:39:10,7 Anonim Mechanizacja skrzydła przeznaczona jest do(niezrozumiale)[głos w tle czytania karty-Gen. Błasik]
Jest to JEDYNE ZAPISANE zdanie, które podobno wypowiedział generał Blasik. Wiele osób czytając ten tekst, który według E.Klicha nie był słyszalny na oryginałach czarnych skrzynek ma nieodparte wrażenie, że pochodzi z lotów szkoleniowych przy porozumiewaniu się przez Itercom.
W tym miejscu nasuwają się pytania.
Co generał A. Błasik robił przez 2 minuty w kabinie - milczał?
Nikt się nie przywitał z starszym stopniem oficerem wchodzącym do kabiny?
Nikt z załogi się do niego nie zwracał "generale"?
Zasady i obyczaje w wojsku.
W wojsku na lądzie, w powietrzu i na morzu są dwa typy przekazywania informacji i są one zależne od tego czy kontakt jest bezpośredni (twarzą w twarz) czy pośredni (za pomocą środków łączności):
- Kontakt pośredni (telefon, radiostacja, Iterkom). W tym wypadku żołnierz zaczyna zdanie (informacje lub meldunek) od przekazania miejsca z którego mówi.
- Kontakt bezpośredni (twarzą w twarz). Zarówno żołnierz jak i przełożony znajdują się w tym samym miejscu więc pomija się miejsce i zaczyna się od tego kto mówi (przekazuje informacje, melduje).
Samolot posiada wiele pomieszczeń wykorzystywanych przez załogę i pasażerów. Do komunikacji pomiędzy odległymi miejscami wykorzystywany jest Intercom.
08:39:02,2-08:39:08 Nawigator Kabina. Sterowanie przednim podwoziem mamy włączone.Mechanizacja skrzydeł
08:39:07,5-08:39:10,7 Anonim Mechanizacja skrzydła przeznaczona jest do(niezrozumiale)[głos w tle czytania karty-Gen. Błasik]
Komunikat nawigatora wskazuje, że porozumiewa się on przez Interkom pokładowy a więc wykluczona jest obecność generała Andrzeja Błasika w kabinie pilotów.
Mariusz Kazana, Lech Kaczyński
Mikrofony w Tu-154m
http://smolensk1004.wordpress.com/2010/04/14/mik...
„…Mikrofony są bardzo czułe, nagrywają wszystkie szmery w kokpicie, a także odgłosy z saloniku dla VIP-ów nawet przy zamkniętych drzwiach – tak twierdzi w rozmowie z Krzysztofem Zasadą nasze żródło w otoczeniu komisji badania wypadków lotnicznych…”
oraz druga wypowiedź
http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/4...
„…Jednak płk Zbigniew Rzepa, rzecznik NPW, zapewnia, że czarna skrzynka nagrała jedynie dźwięki tła z kokpitu załogi. Tomasz Tuchołka, jeden z nielicznych polskich specjalistów projektujących czarne skrzynki, przekonuje, że rejestrator dźwięku nagrywa rozmowy przez trzy kanały. – Jeden to mikrofon umieszczony w kabinie, a pozostałe podłączone są do słuchawek pilotów i załogi. Mikrofon z kabiny jest tak czuły, że jest w stanie nagrać ciche rozmowy, a także dźwięk uderzenia czy odgłos silników – mówi „DGP” Tuchołka. Czy mogły się na niej nagrać głośne dźwięki z kabiny pasażerskiej? – Jeśli dźwięk był głośny, to możliwe – przyznaje Tuchołka….”
W maju E.Klich oświadczył, że on uważnie słuchał nagrań rozmów z kabiny pilotów i żadnych innych głosów nie słyszał. Zmienił zdanie gdy dano mu kartkę papieru z zapisanymi głosami. Na początku maja 2010 roku ten głos miał zostać rozpoznany ale jak pokażą wypowiedzi z czerwca nie został on rozpoznany.
Edmund Klich:„...Rzeczywiście w tle jest piąty głos, ale ja go nie słyszałem, jak przesłuchiwałem oryginalne taśmy - przyznaje Edmund Klich...”
http://www.rmf24.pl/raport-lech-kaczynski-nie-zy...
A o to co mowil E.Klich 15 maja 2010.
„…Klich powiedział też, że słuchając nagrań z kabiny pilotów, nie słyszał głosu nikogo spoza załogi. Według doniesień mediów urządzenia zarejestrowały słowa jeszcze jednej osoby, prawdopodobnie dyrektora protokołu dyplomatycznego w MSZ Mariusza Kazany.
- Słuchałem całych rozmów w kabinie i słyszałem bardzo dokładnie rozmowy załogi między sobą, załogi z kontrolerami na ziemi. Natomiast jeśli były jakieś inne rozmowy, to takie rozmowy są w tle. W związku z tym, słuchając bez wyciszenia szumów, ja nie słyszałem innych głosów i tego nie mogę potwierdzić, bo mogę powiedzieć to, co słyszałem – zaznaczył Klich…”
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,7...
Poniżej artykuły z czerwca po opublikowaniu przez rząd RP stenogramów stworzonych przez MAK w których znalazła sie informacja, że to głos M. KAZANY.
„....Szef MWSiA: Kazany nie rozpoznali dwaj eksperci
....Informacji PAP na temat Kazany nie potwierdził Jerzy Miller, który w Senacie przedstawiał dzisiaj informację o pracach komisji badającej przyczyny wypadku.
"Dwóch polskich ekspertów przesłuchiwało nagrania rozmów z kokpitu samolotu Tu-154M; nie rozpoznali głosu dyrektora protokołu dyplomatycznego MSZ Mariusza Kazany" - mówił we wtorek w Senacie szef MSWiA Jerzy Miller. "Nic innego nie wiem w tej sprawie" – dodał
http://www.polskieradio.pl/wiadomosci/kraj/artyk...
http://www.pap.pl/palio/html.run?_Instance=cms_w...
(...)To, że głos nienależący do załogi, który zarejestrowała czarna skrzynka Tu-154 należał do szefa protokołu dyplomatycznego MSZ, Mariusza Kazany, jest tylko sugestią. Nie potwierdzili tego polscy eksperci - powiedziała rzeczniczka MSWiA Małgorzata Woźniak.
Jak dodała, taka sugestia pojawiła się po zbadaniu, do kogo z osób znajdujących się na pokładzie można by zwrócić się "panie dyrektorze".
Zaznaczyła, że pytanie, dlaczego nazwisko Kazany, mimo że nie zostało potwierdzone, znalazło się w stenogramie z zapisu rozmów załogi, powinno być skierowane do Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK), który po stronie rosyjskiej wyjaśnia okoliczności tragedii i którego eksperci przygotowali odczyt nagrań. Odrębną analizę tych nagrań przygotowują też polscy specjaliści(...)
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,MSWiA-to-...
JEŻELI MIKROFONY SĄ TAK CZUŁE, ŻE MOGĄ NAGRAC GŁOSY SPOZA KABINY PRZY ZAMKNIETYCH DZWIACH TO CZEMU E.KLICH NA ORYGINAŁACH TAŚM NIE SŁYSZAŁ NIKOGO KTO NIE BYŁBY ZAŁOGĄ Tu-154m?
Dokąd chciał lecieć tajemniczy dyrektor?
1. 08:26:17,1-08:26:18,8 Kpt.Protasiuk Panie dyrektorze wyszła mgła
2. 08:26:19,1-08:26:24,7 Kpt.Protasiuk W tej chwili, w tych warunkach, które są obecnie nie damy rady usiąść.
3. 08:26:26-08:26:30,9 Kpt.Protasiuk Spróbujemy podejść, zrobimy jedno zajście ale prawdopodobnie nic z tego nie będzie.
4. 08:26:31,6-08:26:34,3 Kpt.Protasiuk Jak się okaże (niezrozumiale), to co będziemy robili?
5.08:26:38,1-08:26:40,2 Kpt.Protasiuk Paliwa nam tak dużo nie wystarczy do tego…(niezrozumiale)
6.08:26:43,6-08:26:44,8 Anonim (rozpoznany przez komisje MAK jako dyrektor Kazana) No to mamy problem….
7.08:26:44,8-08:26:47,3 Kpt Protasiuk Możemy pół godziny powisieć i odlecieć na zapasowe
Ważne pytania:
1.Dlaczego w stenogramach nie ma nic na temat odpowiedzi na pytanie kpt. A.Protasiuka z fragmentu numer 4? Jest puste miejsce, nie rozpoznano żadnych nawet niezrozumiałych dzwięków, które wskazywałyby na jakieś słowo lub zdanie, które powinno być odpowiedzią na zadane pytanie.
2. Do czego paliwa może nie starczyć w słowach z fragmentu nr.5?
3. Jakie jest brakujące słowo z fragmentu nr.5 i czy możliwe aby jakiegoś słowa brakowało
http://www.online-stopwatch.com/
Proszę w czasie 2.1 sekundy wypowiedzieć zdanie „Paliwa nam tak dużo nie wystarczy do tego” i spróbować jeszcze zmieścić jakieś słowo.
Do czego nie wystarczy paliwa?
Paliwo w czasie lądowania Tu-154m
Ostatnia rozmowa o godz.08:33:25 stan: 12 ton paliwa
08:33:23,6-08:33:24,8 Anonim Paliwo
08:33:23,6-08:33:24,8 Technik pokładowy Aktualnie mamy 12 ton
W czasie konferencji z dnia 19 maja 2010 roku komisja MAK wyjaśniała, że stan początkowy paliwa w Tu-154m wynosił 19 ton.
„…Samolot przed odlotem był w pełni sprawny. Ilość zatankowanego paliwa wynosiła około 19 ton, co było wystarczające dla lotu po zaplanowanej trasie, z uwzględnieniem wybranych lotnisk zapasowych. Analiza paliwa nie wykazała jakichkolwiek zastrzeżeń wobec fizyczno-chemicznych właściwości próbek. Masa startowa i wyważenie nie wykraczały poza wyznaczone przez instrukcję obsługi granice...”
http://fakty.interia.pl/raport/lech-kaczynski-ni...
http://www.samoloty.pl/index.php/aktualnosci-lot...
Tu-154m zużywa około 4,5-5,5 ton paliwa na godzinę lotu. Polski Tu-154m miał ekonomiczne silniki.
http://www.altair.com.pl/start-4020
Zgodnie z danymi MAK dotyczącymi startu i lądowania oraz informacjami o bezpośrednim podejściu do lądowania wynika, że w chwili katastrofy o godzinie 08:41.06 w zbiornikach Tu-154m powinno być około 11.5 - 13 ton paliwa.
Prędkość przelotowa Tu-15m 935 km/h.
Stan paliwa Tu-154m pod koniec lotu dawał około 2 godz i 15 minut lotu czyli dystans ok.1500-1800 km bez lądowania biorąc pod uwagę rezerwę.
Przy spalaniu 5 ton na godzinę lotu w obu przypadkach starczyłoby na zawrócenie do Warszawy.
Stan paliwa pozwalałby również na wszystkie lotniska zapasowe: na lot do Moskwy (370 km), Witebska i Mińska (320 km) i ponowny lot do Smoleńska z tych miejsc bez tankowania.
Stan paliwa z godz. 08:26:38 pozwalał na lot z:
- Smoleńska do Berlina dystans 1245 km.
- Smoleńska do Kijowa dystans 500 km
- Smoleńska do Sztokholmu dystans 1000 km
- Smoleńska do Kopenhagi dystans 1245 km
- Smoleńska do Pragi dystans 1300 km
- Smoleńska do Hamburga dystans 1450 km
- Smoleńska do Wiednia dystans 1300 km
- Smoleńska do Budapesztu dystans 1250 km
- Smoleńska do Sofii dystans 1450 km
http://wikimapia.org/#lat=50.7920471&lon=31.2011...
Biorąc pod uwagę zdania Mjr. Protasiuka i rzekome zdanie M.Kazany ma się wrażenie, że są one bardzo podejrzane i trudno zrozumieć gdzie według komisji MAK i polskich mediów chciał lecieć tajemniczy nierozpoznany dyrektor.
Może lepiej sprawdzic gdzie i z jakimi dyrektorami latał wcześniej kpt.Protasiuk.
Życzenia od nieobecnych, Tych którzy zginęli w Smoleńsku.
http://www.youtube.com/watch?v=FgioB0xbsLc&featu...
Odpowiedz dla "agenta" z Rosji IHW. Podziękowania od narodu polskiego za przyznanie się do fałszerstw MAKU i E.Klicha który twierdził, że załoga schodziła według Radiowysokościomierza i że ich zmylił jeden z szesciu Jarów ( o pozostałych 5 MAK i Klich nie wspomina)
http://ndb2010.files.wordpress.com/2010/12/topografia-terenu3.jpg
Napisałeś:
"MAK wykorzystuje fachowe terminy. Dla ich "wysokość" to wysokość nie nad ziemią, a nad poziomem morza. Oni i piszą, że że "zaloga wyłączyła autopilota na wysokości 19 metrów" nad poziomem morza. A od samolotu do dna wąwozu w tym miejscu były 60 metrów, jak to i powiedział szturman w moment wyjątku autopilota."
A o to co mówią steogramy MAK-u
08:40:55,2-08:40:56 Nawigator 20
Komunikat o wysokości 20 metrów był ostatnim komunikatem nawigatora. Według komisji MAK w sekundzie po wypowiedzeniu komunikatu nawigatora nastąpiło wyłączenie kanałów autopilota czyli rozpoczęcie wznoszenia.
08:40:56 – 08:40:58,2 Sygnał dźwiękowy F=400 Hz, ABSU (wyłączenie autopilota)
08:40:56-08:40:58,1 Sygnał dźwiękowy F=400 Hz, bliższa prowadząca
08:40:56,6-08:40:57,7 Sygnał dźwiękowy F=400 Hz, ABSU (wyłączenie autopilota)
08:40:56,6-08:40:58,2 TAWS Pull up, Pull up
08:40:57,9-08:40:59,0 Sygnał dźwiękowy F=400Hz, ABSU (wyłączenie autopilota)
Według MAK komunikat o wysokosci 20 metrów był podany 1.3 km od progu pasa , sygnał wyłączenia autopilota był w pobliżu blizszej ndb a tam samolot sądząc po uszkodzeniu drzew był na wysokości 10 metrów.
Dziękuje za przyznanie się, że zaloga schodziła według BARO i tego, że stenogramy zostały sfałszowane aby sugerować schodzenie według RW.
Czyli odliczanie było według BARO ale zostało zmanipulowane aby wyglądało na RW. Zmanipulowowanie nastąpiło poprzez:
- zrobienie przerwy 7 sekund pomiedzy dwoma komunikatmi 100 metrów. Zawęzenie przerw pomiędzy komuniktami nawigatora tak, że nie konczyl on jednego zdania a już wypowiadał inne:
10:40:48,7-10:40:49,4 Nawigator 100
Przerwa czasowa między końcem jednego a początkiem drugiego komunikatu= (plus)0.2 s
10:40:49,6-10:40:50,1 Nawigator 90
Przerwa czasowa między końcem jednego a początkiem drugiego komunikatu= (minus) 0.1 s !!!!
10:40:50,0-10:40:51,3 Nawigator 80
Przerwa czasowa między końcem jednego a początkiem drugiego komunikatu= (plus)0.5 s (przy zmianie 20 metrów)
10:40:51,8-10:40:52,4 Nawigator 60
Przerwa czasowa między końcem jednego a początkiem drugiego komunikatu= (minus) 0.1 s.!!!
10:40:52,3-10:40:53,1 Nawigator 50
Przerwa czasowa między końcem jednego a początkiem drugiego komunikatu= (minus) 0.1 s.!!!
10:40:53,0-10:40:53,6 Nawigator 40
Przerwa czasowa między końcem jednego a początkiem drugiego komunikatu= (plus)0.9 s!!!
Gwałtowne wyrównywanie lotu wg.MAK. Autopilot powinien być definitywnie wyłączony
10:40:54,5-10:40:55,2 Nawigator 30
Przerwa czasowa między końcem jednego a początkiem drugiego komunikatu= 0.0 s
10:40:55,2-10:40:56 Nawigator 20
Poniżej bardzo pouczająca rekonstrukcja audio zniżania przedstawionego przez komisję MAK, która uzmysławia bardziej absurdy komisji MAK.
youtube=http://www.youtube.com/watch?v=JUTVrnu1qwk
Jeszcze raz dziękuje. naród Polski będzi ci wdzieczny za przyznanie się do tych fałszerstw MAKU i E.Klicha
OBLICZENIA błędnego naprowadzania.
08:39:08,7 Kontroler 101-y, odległość 10, wejście na ścieżkę
08:40:38,7 Kontroler 2 na kursie i ścieżce. (odległość 2km
Prędkośc samolotu pomiędzy odcinkami: 288 km/h (80 m/s)
Czas (pomiędzy komunikatem 10km a komunikatem 2 km) : 90 sekudn
Odległość pokonana (prędkość pomnożona przez czas) : 7200m
Rzeczywista odległość samolotu w chwili podawania komunikatu o odległości 2 km wynosiła – ok. 2800 m
P.S
Bruksela to dopiero początek.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 17324 odsłony
Komentarze
Re: Ważne pytania
28 Grudnia, 2010 - 14:03
Kapitan spytał drugiego pilota najprawdopodobniej. Na jego miejscu by w odpowiedzi albo udźwignąłem bary, albo podjąłem w górę palec i zrobił nim parę poziomych kręgów w powietrzu. Słowa czasami są nie potrzebne.
Dla kilku ponownych środków na lądowanie. Przy czym paliwo traci się więcej. Czy dla oczekiwania w powietrzu nad lotniskiem zakończenia niepogody.
Na przykład "kręcić"?
Re: Re: Ważne pytania
28 Grudnia, 2010 - 14:17
Tłumaczycie się jak E.Klich u Olejnik gdy powiedział, że zaloga wyłączyła autopilota na wysokości 19 metrów zapominając, że kilka m-cy temu powiedzial, że wyłączeniu na 20 metrach będzie skutkowało natychmiastowym uderzeniem w ziemie. Zapomnial też, że MAK i sam E.Klich sugeruje, ze załoga schodziła od 8-14 m/s co daje odpowiednio fakt, że samolot rozbija się od razu gdy wyłączenie autopilota nastąpi poniżej 50 metrów.
No cóż, od 8-mcy robię swoje i bede robił aż do czasu gdy prawdziwi winni zostaną osądzeni.
Co do treści waszego komentarza to licze że google translate nie przetłumaczyło dobrze.
Róbcie że chcecie.
29 Grudnia, 2010 - 08:50
Nikt ci nie przeszkodzi wystawiać siebie nie kompetentnym. To nikomu nie należy, ponieważ i tak oczywiście. MAK wykorzystuje fachowe terminy. Dla ich "wysokość" to wysokość nie nad ziemią, a nad poziomem morza. Oni i piszą, że że "zaloga wyłączyła autopilota na wysokości 19 metrów" nad poziomem morza. A od samolotu do dna wąwozu w tym miejscu były 60 metrów, jak to i powiedział szturman w moment wyjątku autopilota.
Eeee, że co? To jakaś wyższa szkoła nawigacji:
29 Grudnia, 2010 - 09:15
[quote=IWH_rus] MAK wykorzystuje fachowe terminy. Dla ich "wysokość" to wysokość nie nad ziemią, a nad poziomem morza. Oni i piszą, że że "zaloga wyłączyła autopilota na wysokości 19 metrów" nad poziomem morza. A od samolotu do dna wąwozu w tym miejscu były 60 metrów[/quote]
Znaczy zdaniem MAK piloci Tu wyłączyli autopilota po zaryciu nosem POD ziemię? Chyba, że macie jakieś inne kanoniczne (czyt. jedynie słuszne - hihi) wytłumaczenie cytowanego wyżej stanowiska?
Że nie zrozumiale na obrazku że doprowadziłem?
29 Grudnia, 2010 - 09:50
Widzisz skalę na lewo? To wysokość. Widzisz niebieską linię naprzeciw cyfry 0(zero)? To poziom morza. Widzisz czerwienną linię linię naprzeciw cyfry 100(sto)? To "Horyzont" bezpieczna wysokość. Widzisz na wierzchu skalę 10.41.00 (dziesięć godzin, czterdzieści jedna minuta, zero sekund) - 10.40.50 (dziesięć godzin, czterdziestu minut, pięćdziesięciu sekund) - 10.40.40 (dziesięć godzin, czterdziestu minut, czterdziestu sekund) i tak dalej? To skala czasu, skierowana ot prawa na lewo. Widzisz słupki zielonkawe takie? To wysokość, którą nazywa szturman. Długość słupka pokazuje odległość od samolotu do ziemi, i odpowiada nazwanej szturmanem cyfrze. Szerokość słupka odpowiada czasowi wymowy frazy. Widzisz słupek, na który wskazuje strzałka z cyfrą 60(sześćdziesiąt)? To moment włączenia autopilota. W tej chwili samolot znajdował się w przybliżeniu w 20(dwadzieścia) metrach nad poziomem morza, i w 60(sześćdziesiąt) metrach nad poziomem ziemi.
Że jeszcze nie zrozumiale dużemu ekspertowi? Może wyjaśnić że takie "poziom morza"? I dla czego lotnisko i DPR znajduje się na poziomie morza"? Wyjaśnię, mi nie skomplikowano.
Acha, czyli lotnisko w Smoleńsku leży na wysokości 0 npm,
29 Grudnia, 2010 - 10:00
autopilota wyłączyli na wysokości 19 npm, gdy samolot był 60 m nad jarem o głębokości ile mówią słupki... Zaraz sprawdzę i pokażę kolegom, to się ucieszą tą MAKtematyką:).
Tiaaa... Smoleńsk na zerze od poziomu morza - urocze.
Nie, nie fatyguj się z odpowiedzią. - Jeszcze nic dziś nie piłam, więc nie jestem w stanie pojąć skarbów mądrości zawartych w cytacie, który zrobił na mnie takie wrażenie.
re: bez kropki
29 Grudnia, 2010 - 10:15
Nie już, odpowiem, chociaż bisior u mnie już zakończa się. No jeśli ci nie wstyd oświadczyć, że Smoleńsk i lotnisko razem leżą na poziomie morza, to czemu od razu nie oświadczyć, że cała Rosja leży na poziomie morza, a jar to wymysł KGB?
Co to u Ciebie jet bisior i jak Ci się zakończa?
29 Grudnia, 2010 - 10:26
A że lotnisko leży na 0 mnpm, to sam pokazałeś (Ty i jak rozumiem MAK) na załączonym przez Ciebie rysunku. Ja tylko powtózyłam za Tobą (lekko wątpiąc, przyznaję, bo pewno nasze mapy CIA sfałszowało i daltego mówią co innego - hihi), no, ale powtórzyłam to co Ty i MAK mówicie a teraz mi zarzucasz, że to źle:).
To mi przypomina, skąd się w ltach 50 i 60 brały takie różne smakowite dowipy, z punetami typu "a u was Murzynów męczą". Starsze pokolenie pamięta, młodsze niech poszuka a dyżurni propagandziści i tak powiedzą, żeśmy powiedzieli białe, choc mówiliśmy czarne i mamy na to dowody:).
Dobra, teraz widzę swój błąd.
29 Grudnia, 2010 - 10:47
A więc, 0 (zero) to nie poziom morza, a poziom lotniska. Żal, zwyczajnie, że tak zrobiłem głupotę. Żal że twoja zarozumiałość, pogarda i nazizm nie pozwalają ci powiedzieć prostą rzecz przy czym nie przedstawiając wyższą mądrość. I mi należy samemu szukać swoje błędy. Smucę się o tym o wszystkim, i posypałem głowę popiołem.
Lecz treści moich argumentów to nie zmienia.
Re; widzę swój błąd
29 Grudnia, 2010 - 11:17
O nazizmie to mówisz do lusterka oczywiscie:). Bo jeśli mówisz do mnie, to nie nadążasz:) - Opiniotwórcza prasa ostatnio nazywa to "faszyzmem".
Acha, gdzie tu pogarda, jeśli co któreś zdanie jest emot ":)" - czyli uśmiech?:)
I oczywiście nie ma znaczenia fakt, że tego rzekomego nazizmu w moich wypowiedziach ni huhu:).
No i, kotek, jak ja Ci miałam "powiedzieć prostą rzecz", jak Ty się o takie coś obrażasz? Ja po prostu uwierzyłam MAK-owi i Tobie, w to co mówicie:). I tylko to mówiłam!! (No, bo jak mogłabym powiedzieć coś innego i Cię tak ciężko obrażać?!) I tylko zadawałam pytania:). Niektórzy nazywają to "nazizmem";).
No, tośmy pogadali a teraz do roboty - Ty do swoich kosmicznych lokomotyw a ja do czego to? A tak! Hyraulikiem mnie kiedyś zrobiłeś. No to wracam do swoich rur;) i drżyj ruro bałtycka;)), bo się polski "hydraulik" za ciebie bierze;)
IWH
29 Grudnia, 2010 - 11:07
Przepraszam ale zrobiłeś jeszcze większą przed chwilą. :/
"Żal że twoja zarozumiałość, pogarda i nazizm ..." NAZIZM? nacjonalizm miałeś na myśli? Patriotyzm? Proszę czytaj czasem co tłumaczysz bo wyjdzie z tego wojna, a mam nadzieję nie to jest Twoim zamiarem.
Przepraszam, że się wtrąciłem.
Tak nawiasem: na jakiej wysokości npm. leży Smoleńsk?
Pozdrawiam
Dawno nie byłem
29 Grudnia, 2010 - 11:13
ale widzę, że mongoł "trzyma poziom" - czy za nazywanie Polaków nazistami NIE POWINIEN ZOSTAĆ WYWALONY NA SWÓJ zbity turański ryj?
Pozdrawiam Polaków!
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
@ Błąd - Pewnie, że powinien. Za ubliżanie rozmówcom.
29 Grudnia, 2010 - 11:25
Co ważniejsze, za publiczne nazwanie kogoś nazistą można obrązającego pozwać do sądu (i wygrać, oczywiście).
ALE:)... Patrzcie i uczcie się, bo niektórzy nadal nie wiedzą o pewnych sprawach. Otóż dzięki naszemu gościowi macie tu vivisekcję Rosjanina i "rosyjskiej duszy". Nie wierzcie więc w gadki o braciach Słowianiach i takich tam;), bo tu oto widać "jaki jest ten koń".
Kto ciekaw może też postudiować metody propagandy i prania mózgów:). I potem można to sobie w lusterku u siebie obejrzeć... Ale znowu odbiegam od tematu.
Rzecz w tym Bez Kropki
29 Grudnia, 2010 - 11:38
że z ludźmi ruskimi jeszcze można pogadać. A to co tutaj mamy to po prostu zwyczajny turańczyk. Turanizm to wirus. Turanizm to azjatyckie pojmowanie władzy. Turanizm to trzymanie za mordę słabszych przez silniejszych. To brak empatii i miłosierdzia. To zaprzeczenie Zachodniej Cywilizacji. Ten syf się rozprzestrzenia, bo daje proste wymówki rządzącym, bo stawia ich na pozycji panów życia i śmierci. Warto zobaczyć rozmowę Tuska z ludźmi z OFE - to właśnie turanizm.
Jedyna nadzieja w tym, że turańczyk z turańczykiem prędziej czy później za łby sie wezmą. Bo choć Azja długa i szeroka, to dla turańczyków niewyobrażalnym na dłuższą metę jest, by nie było jednego ziemskiego pana i boga... i tutaj już turańczycy z Rosji mogą co najwyżej popiszczeć. Bo to oni w tym układzie są myszką. Za kotka będzie robił kto inny :-)
Wiesz, że nie piszę tego do Ciebie osobiście, tylko tak dla ogółu, prawda? :-)
Ps. I nie ma przy tym znaczenia, w którą stronę dany turańczyk ciągnie swój kraj - właściwym wydaje mi się tutaj przykład Azerów.
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
@błąd re: turańczycy
29 Grudnia, 2010 - 11:46
O turańczykach - prawda!
I że nie o mnie piszesz, to wiem:) - Jam Ci wszak Polka [zaprzaniec:) zaparty:) czterema łapami przy niezrozumiałym i obleżywym "produkcie" traktatu wersalskiego], może nie z pradziada, ale z dziada - to owszem:). Dziady zresztą zdążyły trochę za Polskę powalczyć itp, czym nadały kierunek następnym pokoleniom:) i nie ma wyproś:).
:)
Pozdrawiam. A tak ogólnie, to nie krępuj się wyrażać swojego zdania:).
IWH_rus
29 Grudnia, 2010 - 11:43
W dupę sobie wsadź symulacje w wykonaniu AML. Podawanie takiej skali wprowadza w błąd ludzi którzy nie mają pojęcia o lotnictwie. W skali MAK i AML, wszyscy debile powtarzają, że był jar, że nie mieli szans. Jakie tam są góry i jak samolot o rozpiętości 37 m zrobił beczkę na wysokości 12?
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/7/se/gd/ni40/zjDmozOQPtBalCSP1X.jpg
(Brak tytułu)
29 Grudnia, 2010 - 11:44
re: teli
29 Grudnia, 2010 - 12:06
Samolot nie zrobił pełną beczkę, on prosto przewrócił się przez uszkodzone skrzydło. To uszkodzone skrzydło przeszło od spodu samolotu przy obróce.
Jak widzisz, przy styczności z brzozą samolot utracił 7-7.5 metrów lewego skrzydła. To oznacza że gabaryty lewej połowy stały się takimi: 37.55/2 - 7 = 11.77 metru. Całkiem dosyć dla "beczkę" na wysokości 12 metrów.
Re: re: teli
29 Grudnia, 2010 - 12:30
znowu powtarzasz nieprawdę to nie jest 7 metrów, a około 4 ale nawet niech będzie że stracił 8 metrów to i tak nie zrobił beczki bo ostatnie drzewa były na wysokości 6-8
1. 1.
re: 4 metra
29 Grudnia, 2010 - 12:46
Jak widzisz na foto, skrzydło jest złamane prawie na połowę. Jeśli według ciebie ułamek 4 metry, to całe skrzydło 8 metrów? 9 metrów? Niechaj dziewięć. Wtedy szerokość kadłuba 37.55 - 9*2 = 19.55 metrów. To więcej sumy długości skrzydeł. I sylwetka teraźniejszości Тu - 154 wygląda więc tak:
A wszystkie inne foto - podrabiania łotrowskich KGBistow ;)
co dotyczy innych drzew
29 Grudnia, 2010 - 12:59
Nikt i nie mówi, że samolot wśliznął obok ich jak mysz. Samolot przedłużał łamać drzewa cały czas po styczności z grubą brzozą. Lecz rąbał w zasadzie gałęzi. Sam patrz.
picasaweb.google.com/Amlmtr/MWzNeJ#5459758998359442098
Nazizm, Anderson.
29 Grudnia, 2010 - 11:44
Trzeba nazywać rzeczy swoimi imionami. Patriotyzm to miłość do swojej ojczyzny. Nazizm to nienawiść do innych narodów, na przykład rosyjskich. Właśnie dlatego mnie nazywają tu kacapem, Mongołem i każde takie inne. Właśnie dlatego mi tu opowiadają o niskim poziomie edukacji wszystkich Rosjan. Właśnie dlatego mi tu opowiadają o wiecznym rosyjskim barbarzyństwie i krwiożerczości. O łotrowskich zmowach Rosjan przeciw Polakom. O tym że tu zarabiam pieniądze i tytuły, rozpowszechniając kłamstwo. A wszystko ponieważ Rosjanie są prosto "takie". To i jest nazizm. I nic oprócz. Nie podobają się moje słowa o katastrofie - krytykujcie słowa, a nie mój naród. Czy znów dopuściłem błąd?
Zgodnie Google Earth wysokość lotniska Severnij - 245 nad poziomem morza.
ty bratku nie jesteś Rosjaninem
29 Grudnia, 2010 - 11:51
tylko turańczykiem - jeżeli zależy Ci na dobrym imieniu Rosjan, to nie używaj ich imienia nadaremno
a czyż nie jest nazizmem odbieranie Ukraińcom i Białorusinom prawa do własnej narodowości i nazywanie ich "narodami rosyjskimi" - może nie, może to "tylko" turanizm
leć budować kosmiczne lokomotywy dla swojego chana... chyba, że tutaj dorabiasz - to dorabiaj, nie chcemy mieć na sumieniu twojego turańskiego życia - bo chan by się jeszcze zezłościł, i "tysiące kibitek wnet leci"...
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Re: Nazizm, Anderson.
29 Grudnia, 2010 - 11:52
Wrzucanie wszystkich do jednego pieca, to nic innego jak nazizm w ostrej postaci. ;)
Byłem kiedyś na jednym forum, gdzie za moje poglądy zaczęto mnie sekować, więc zacząłem się bronić. Po pewnym czasie zorientowałem się, że mnie tam nie chcą i dlatego wypisałem się z tej bajki. Dlaczego? A no dlatego, ze byłem tam nieodpłatnie. Paniał?
Re: nazizm
29 Grudnia, 2010 - 11:55
Jeszcze tylko drobiażdżek - musisz ten rzekomy nazizm udowodnić np. poprzez wklejenie konkretnych cytatów.
Nienawiść też musisz udowodnić. [Uśmiechanie się do rozmówcy - takie o :) - jest wyrazem nienawiści - hihi.]
Tak to u nas działa. Przynajmniej na razie;). Bez dowodów to są oszczerstwa i za to się u nas ponosi karę.
W kręgu cywlizacji łacińskiej trzeba udowodnić winę. Tutaj to nie działa na zasadzie "jestem z Rosji, więc lepiej od rozmówcy wiem, czy on mnie nienawidzi, czy nie i w ogóle, to ja mam rację, zawsze rację, bo jestem Rosjaninem":).
Co do reszty - sam mówiłeś o tym lustrze:) - Czyli jak Ty ludzi lżysz, to oni co niby mają robić? Dziękować, że wysłannik cara nie ma kaprysu ich torturować?:)) Czego oczekuejsz po obrażanych (bezpodstawie)? Nie, to kolejne pytanie retoryczne. Odpowiedź na nie będzie potwierdzeniem złych manier:).
A resztę spraw już tu dyskutowaliśmy (te tam barbarzyństwa i krwiożerczości). Nie mam zwyczaju się powtarzać. Ani też kłócić z faktami.
re: bez kropki
29 Grudnia, 2010 - 12:34
Znów mówimy nie o tym. Podniosłem kilka pytań, nikt nie życzy na ich odpowiedzieć. W zamian tego żeby odpowiadać, osobiście omawiasz moje jakości i jakości kultury mojego narodu. A tak samo opowiadasz mi że myślę, że robię, i w ogóle kto ja taki. Nic innego nie robisz.
Dotrzymuj się tematu czy że? Czy chociażby mów argumentami, a nie kiepkowaniami.
Nie wiem, co to jest kiepkowanie. U nas takowo niet.
29 Grudnia, 2010 - 12:48
W moim poprzednim poście odpierałam zarzut naziamu i z tym rzekomym (moim) nazizmem polemizowałam i Ty o tym wiesz.
Do tego też odnosiły się moje żądania - tj. przedstaw dowody nazizmu. NAZIZMU. A Ty, tradycyjnie się wykręcasz wstawiając teksty nie a propos.
Co zaś do mojego w/w cytatu, to nie jest to "omawianie twojej jakości kultury i narodu" (czy jak to tam bełkocesz), tylko proste stwierdzenia pewnych ogólnych (OGÓLNYCH mówię, sprawdź se to w słowniku i nie bądź taki pępek świata - na prawdę NIE wszystko co tu mówimy jest o Tobie i do Ciebie - pogódź się z tym) FAKTÓW i prawideł.
Ergo: po raz kolejny manipulujesz wypowiedzią rozmówcy. (A potem się "dziwisz", że Cię tu bidulku atakują nazisty wredne - jej!)
A poza wszystkim pogódź się także z tym, że mam prawo mieć i wypowiadać własne zdanie. Nawet jeśli jest ono odmienne od linii "Pravdy" czy IWH_rus;).
Jedna tylko uwaga: swoje zdania opieramy na faktach a nie na tym, że jak ktoś napisał prawdę, czy wykazał błąd, to od razu "nazista".
Fakty zaś są takie, że troll to troll ("koń jaki jest każdy widzi") :).
Kultura ludów mongolskich (zaszczepiona w Rosji) znacżaco różni się od paradygmatów innych kultur itd itp.
popraw się
29 Grudnia, 2010 - 19:13
próg wschodni pasa startowego był na wysokosci 255 m npm.
Re: popraw się
29 Grudnia, 2010 - 20:37
255 jest minimum, bo może się okazać że było nawet 260, na pewno nie 245
http://niepoprawni.pl/grafika/karta-smolensk?size=thumbnail
Poziom morza
29 Grudnia, 2010 - 10:24
Nie nalezy sie dziwic, ze dla ruskich, kazdy poziom moze byc poziomem morza. Tyle tych morz i oceanow, to i pomylic latwo. A takich specjalistow, to u nich duzo, co to kazdy poziom bez trudu uzyskuja! Szkoda odpowiadac, on odwraca uwage od rzeczy istotnych!
@Niehrabia - Cały czas się delektuję faktem, od
29 Grudnia, 2010 - 10:37
jakiej to okropności moi przodkowie zdołali zbiec. - Siedzę sobie otóż bezpiecznie w wolnej i niezależnej (no, mniej więcej) Polsce (życzę Jej więcej tej wolności i niezależności!) i mogę sobie jak dziwo oglądać takie właśnie produkty propagitki.
Znaczy, owszem, można posugiwać się ciśnieniami zredukowanymi i takie tam. Ale miodzio tkwi w sposobie, w jaki strona rosyjska (od MAK-u, poprzez "dyżurnych" a kończąc na zwykłym rosyjskim "Kowalskim") manipuluje pojęciami i danymi.
Pod maipulacją rozumiem także słusznie przez Ciebie zauważone "odwracanie uwagi od rzeczy istotnych".
Po prostu nie mogę się nacieszyć tym co mam, gdy widzę, czego uniknęłam!! Atawizm:). Wiem:).
Boszzz - jestem w raju. - Mogę pisać, mówić, MYSLEĆ! Tylko żeby się Raj nie okazał Okopami św. Trójcy:(. No, ale dużo osób się troszczy o to, by tak się nie stało, więc wbrew wszystkiemu jeszcze jest nadzieja. I to kolejna rzecz, która mnie raduje. - To takie refleksje na boku toczącej się dyskusji.
@IWH
29 Grudnia, 2010 - 13:59
Pan jak zwykle, ryje jak kret na na tym portalu, wmawiając wszystkim teorię z 10 kwietnia, o winie pilotów. Prosiłem, by poczytał pan nowe wiadomości na ten temat, a przede wszystkim, dlaczego, jak to się stało i kto potwierdzał " na kursie i ścieżce ", że punkt decyzji(wysokość 100m), znajdował się 2 km od początku pasa, zamiast 1100m??? Link:
http://ndb2010.wordpress.com/2010/11/28/swiadomosc-odleglosci-od-pasa-startowego-zalogi-rzadowego-tu-154m/
Jak pan uważnie przeczytał, może teraz, zmieni pan optykę błędu pilotów na zamach??? Kontrolerzy na wojskowym lotnisku, wykonywali rozkazy, więc proszę wziąć na to przymiarkę??? Ile osób powinno być na wieży, a ile osób faktycznie było??? Pzdr.
Ок. Czytam.
29 Grudnia, 2010 - 14:44
Mam pytanie. Oto, cytat stamtąd:
Tam cała matematyka jest taka? Trzeba w ogóle dalej czytać?
Na część twierdzeń tam już dawałem kontr argumenty w poprzednim temacie tego bloga.
Re: Ок. Czytam.
29 Grudnia, 2010 - 15:09
Tak, znalazł pan błąd, który normalny, myślący czytelnik, potrafi zinterpretować czytany tekst. Niestety pan, potwierdził większość oskarżeń, kierowanych pod pana adresem, a przede wszystkim, planową dezinformację??? Pzdr.
Nic sobie "błąd"!
29 Grudnia, 2010 - 15:21
Utraciły kilometr w rozliczeniach! I dwanaście sekund polotu! I szukają ten kilometr i sekundy gdzie indziej! I na tej podstawie ogłaszają zapis fałszywej! I to rozpowszechniam dezinformację?????
Czyli potwierdziłeś ze MAK kłamie ze załoga schodziła wedlug RW
29 Grudnia, 2010 - 18:41
08:40:55,2-08:40:56 Nawigator 20
Komunikat o wysokości 20 metrów był ostatnim komunikatem nawigatora. Według komisji MAK w sekundzie po wypowiedzeniu komunikatu nawigatora nastąpiło wyłączenie kanałów autopilota czyli rozpoczęcie wznoszenia.
08:40:56 – 08:40:58,2 Sygnał dźwiękowy F=400 Hz, ABSU (wyłączenie autopilota)
08:40:56-08:40:58,1 Sygnał dźwiękowy F=400 Hz, bliższa prowadząca
08:40:56,6-08:40:57,7 Sygnał dźwiękowy F=400 Hz, ABSU (wyłączenie autopilota)
08:40:56,6-08:40:58,2 TAWS Pull up, Pull up
08:40:57,9-08:40:59,0 Sygnał dźwiękowy F=400Hz, ABSU (wyłączenie autopilota)
sygnał wyłąc\enia autopilota był w pobliżu blizszej ndb a tam samolot sądząc po uszkodzeniu drzew był na wyskkości 10 metrów.
Dziękuje za przyznanie się, że zaloga schodziła według BARO i tego, że stenogramy zostały sfałszowane aby sugerować schodzenie według RW.
Jeszcze raz dziękuje. naród Polski będzi ci wdzieczny za przyznanie się do tych fałszerstw MAKU i E.Klicha
do ndb2010
28 Grudnia, 2010 - 16:28
Dziękuję Ci za wszystkie Twoje analizy. Nie ustawaj w wysiłkach.Ja i inni liczymy na Ciebie. Zawsze z niecierpliwością czkam na nowe wnioski. Wszstkiego Najlepszego Niepoprawnego w Nowym 2011 roku dla Ciebie i wszystkich Niepoprawnych .
Pozdrawiam
ndb2010
28 Grudnia, 2010 - 16:53
Podziwiam Cię za analizy, stenogramy są tak dziurawe że można tam wszystko dopisać, a brakuje najważniejszych słów. Nawet słowo kabina może w takim stenogramie znaczyć WC. Tylko jak synchronizujemy je z rejestratorami możemy coś powiedzieć więcej. Edek wczoraj znowu dowalił, że samolot lądował na plecach przy 100G, tylko niech ten specjalista pokaże mi w którym miejscu samolot o rozpiętości 37 m na wysokości od 2 do 15 metrów wykręcił beczkę, chyba śmiechu.
Najlepszego z Nowym Rokiem
100 g to mistrzostwo świata
28 Grudnia, 2010 - 17:32
100 g to chyba droga hamowania ok.2-3 metrów.
najlepszego również w nowym roku.
I skąd mu się wzięło 100G
29 Grudnia, 2010 - 09:17
heh. Czepiam się. Wiem;).
dziękuje
28 Grudnia, 2010 - 17:29
Dziękuje za życzenia. Pozdrawiam i składam życzenia również.
ndb2010
28 Grudnia, 2010 - 17:09
Masz rację! !! Należy sprawdzić wcześniejsze loty kpt Protasiuka. Być może zagadka zostanie rozwiązana, a przy okazji znajdzie się poszlakę na to, że stenogramy MAK-u zostały sfabrykowane.
Bożena Cz.
ndb2010
28 Grudnia, 2010 - 18:48
„Paliwa nam tak dużo nie wystarczy do tego” - wymówiłem to zdanie w 1.9 sekundy - bez żadnego pośpiechu. Z lekkim pośpiechem wymówiłem to zdanie w 1.4 sekundy. Zakładam, że można to zrobić w jeszcze krótszym czasie (nie próbowałem więcej, nie widzę sensu). Tym samym można do tego zdania dodać prawie dowolne słowo (byle nie "benzynosulfochlorek") i zmieścić się w czasie 2.1 sekundy...
Pozdrawiam serdecznie
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Para obrazków o skrzydłach i drzewach.
29 Grudnia, 2010 - 13:20
Więc tak można rąbać drzewa samolotową metodą:
Więc tak wygląda obrębianie skrzydeł o drzewa:
I wygląd z wierzchu:
Myślcie, sprzeczajcie. Omówimy.
Re: Para obrazków o skrzydłach i drzewach.
29 Grudnia, 2010 - 13:43
i znowu wprowadzasz ludzi w błąd, żadna gruba brzoza i
nie przy ziemi, a na wysokości 5-6 metrów, średnica drzewa to 30-40 cm
Że z tego?
29 Grudnia, 2010 - 14:53
Rysowałem to żeby pokazać jak pada brzoza, i jak jej będzie ścinały. Koło korzeniu, na wysokości - która różnica? No chcesz, będę przerysowywał w podziałce? Mogę nawet artystycznie. Pokazać że to brzoza. Zagrodę tę przedstawiać. Że to zmieni faktyczno? A fakt jest taki - obrębiony koniec brzozy ma długie drzazgi, i ugrzązł w gałęziach brzozy. Т. е. jawna sytuacja, że uszkodzona część brzozy przeginała się pod swoją wagą i powoli padała, odrywając się od lufy, a całkiem nie była ścięta.
Co dotyczy obrażenia skrzydła. Wszystko zrozumiale? Samolot potracił dzwonka skrzydła tej długości, którą widzimy na foto plus jeszcze półmetra na to drobne ułamki, że z skrzydła było wyrwano tamtą lufą brzozy.
Re: Para obrazków o skrzydłach i drzewach.
29 Grudnia, 2010 - 16:12
Jestem wprost pełen podziwu dla naszego rosyjskiego dyskutanta, bo aby nas przekonać do swojego sposobu pojmowania rzeczy nie tylko katuje język angielski, ale ostatnio i polski, a na dodatek jeszcze oprócz perswazji słownej rozwija talenty graficzne. Mnie by się tak nie chciało. BOT PYCKИЙ ЧEЛOBEK.
fiu, fiu, fiu
29 Grudnia, 2010 - 16:38
Toż to ręka "fachowca"... Wygląda na to, że pod nickiem IWH-rus pracuje cały zespół. Fachowcy w różnych dziedzinach.
Okazuje się, że nasz skromny portal cieszy się dużym zainteresowaniem naszych przyjaciół ze wschodu.
Może szanowny IWH podzieli się "smaczkami" z kuchni FSB?
Jakiś przeciek? Wrzutka? Czekamy:).
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
re: Danz
29 Grudnia, 2010 - 16:44
Nieszczęśliwe ty stworzenie. Zamiast tego, żeby nauczyć się coś robić sam, rezygnujesz wierzyć że inne zdolne uczyć się i umieć. Mi żal ty.
Re: re: Danz
29 Grudnia, 2010 - 16:57
Tak ładnie potrafisz pisać po polsku, a gdy tylko zrobiłem uwagę o "zespole fachowców", to od razu obniżasz poziom...
No wiesz co, nieładnie tak.:)
Powiedz lepiej co tam car Putin porabia?
Pozdrawiam:)
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
re: Danz
29 Grudnia, 2010 - 17:01
Jednak trochę znam polski, i mogę poprawić frazy potem, jak tłumacz przetłumaczy. Lecz nie zawsze to robię. Często czasu nie ma i życzenia.
Car Putin mi jest nie ciekawy. Ci trzeba? Sam jego i zapytuj.
Re: re: Danz
29 Grudnia, 2010 - 17:16
Ja tyle wiem, co wyczytam w polskich i angielskich gazetach.
Wolałbym jednak wiadomości z samego źródła. Przykładowo: rząd Tuska świadomie storpedował "obecność tarczy przeciwrakietowej" na terenie Polski. W zamian za taki gest Rosjanie rozmieścili głowice atomowe w okręgu kalingradzkim. De facto jest to straszak dla byłej "pribałtyki" i Polski. Biorąc pod uwagę fakt, że w Polsce rządzi agentura rosyjska, widać że cele są realizowane zgodnie z planem. Zastanawiam się kiedy ogłosi się wspólny korpus rosyjsko-polski na terenach "nadwiślańskiego kraju". Zdaje się, że jeden z blogerów na niepoprawnych wspominał, że wspólne incjatywie "obronnej" NATO-Rosja. Czy są takie plany? Czy dopiero "oswaja się" Polaczków z tą nową "doktryną wojenną"?
Nowe nominacje generalskie to wyraźny ukłon w kierunku Rosji, a także eliminacja zbyt niezależnych osobowości w kadrze dowódczej. Chyba warto postawić na stare i sprawdzone kadry szkolone w "układzie warszawskim". Czy Panu coś wiadomo w tym temacie?
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
re: Danz
29 Grudnia, 2010 - 17:45
Myślę, że nie na temat tę przechodzisz. I myślę, że ty mnie nie o czym nie zapytujesz. Myślę, że prosto wypowiadasz się. Ty już cały mroczny obraz odrysował. Mi zostaje tylko uznać swoją winę. :) Tak pytania nie zadają.
Oto gdyby spytałeś "że wiesz o Iskanderaсh?", by odpowiedziałem. Lecz już nie dziś.
Szanowni Rodacy...
29 Grudnia, 2010 - 15:34
Przestańcie polemizować z Rosjaninem, który został posadzony przy komputerze przez FSB. Jego zadaniem, jest dezawuowanie prawdy o zamachu i rozmiękczanie naszych twardych wypowiedzi. To zawodowy agent, przeszkolony w serwowaniu putinowskich półprawd i kłamstw. On nas traktuje jak gawiedź platformianą, która zmienia poglądy, słuchając po stokroć powtarzanego kłamstwa. Jego nie można obrazić i zdyskredytować. Kiedy go zgnoimy na jednym blogu, rzuca się natychmiast na drugi. Dziwnym trafem, to etatowy ekspert od zamachu smoleńskiego. Myślę, że kiedy zostanie olany i zignorowany, jego przełożony/starszyna/, zmieni mu przydział na inne forum.
:D :D :D
29 Grudnia, 2010 - 15:47
Dziękuje, chłop. Ciebie już prawie lubię
Re: :D :D :D
29 Grudnia, 2010 - 16:19
ja wbrew pozorom lubię Rosjan szkoda że IWH kaleczy nasz język, możesz spokojnie pisać po rosyjsku znam ten język
czy to prawda że jesteś rosyjskim dziennikarzem pracującym w Polsce?
teli
29 Grudnia, 2010 - 16:38
Нет, не правда. Я не журналист, и я не в Польше. Проверить откуда я пишу не так сложно - по IP. Есть даже специальные скрипты для сайтов, которые позволяют это сделать. В Salone24 такой есть, например. Тут не видел, но особо не искал - мне то зачем? Я инженер-программист, о чем много раз уже говорил. И я живу в России, на юге, в городе Ростов-на-Дону. Еще что-то хочешь знать? :)
И я живу в
29 Grudnia, 2010 - 16:45
O żesz ty nawierno Vincent!
re:tadman
29 Grudnia, 2010 - 16:57
Wy, chłopacy, maistrowie wymyślać w biegu. Nie znam że dla was oznacza ten "Vincent", lecz myślcie że chcecie.
eto takaja szutka
29 Grudnia, 2010 - 17:09
Vincent Rostowski = Bинцeнт из Ростова
Re: И я живу в
29 Grudnia, 2010 - 17:05
nie będę szukał po IP bo nie mam takiej możliwości, to że wersja MAK i AML jest fałszywa już dawno udowodniliśmy, więc przynajmniej na tym portalu daruj sobie, a sam poznaj fakty i przekaż je Rosjanom, zrobisz pożytek dla przyjaźni Polsko-Rosyjskiej, dlaczego? bo znam Rosjan którzy walczą z głupotą i nie wierzą Putinowi
re:tadman
29 Grudnia, 2010 - 17:18
Версию МАК и AML вы тут опровергли в узком кругу между собой, без всякой критики со стороны. Посидели кружком, покумекали кто во что горазд, и придумали себе оправдание на все случаи жизни. А запись - что запись? Те части которые вас устраивают вы называете "настоящими", а те, которые не укладываются в ваши теории, вы называете доказательством подделки. И сидите придумываете, как эта подделка была сделана.
Из полуправды, мифов, антропологических теорий Мицкевича и обрывочных сведений строите какие-то карточные дворцы доказательств. Придумываете себе врагов и храбро с ними сражаетесь. А враги-то и не в курсе, что вы их тут побили, да?
Вот прихожу я, непростой обыватель, задаю простые вопросы. Что получаю в ответ? Либо молчание, либо рассуждение о моей неполноценности. И новые теории насчет сколько меня и кто я такой. Почему просто не ответите на вопросы?
Вы, господа, варитесь в своем соку. У вас тут нет дискуссий и сомнений. Кто-то из ниоткуда выскочит с особым мнением, крикнет "Я Эксперт!", и вы согласно киваете. А что эксперт в расчетах потерял туда-сюда километр полета - какое кому дело? Главное он доказал заговор! Или другой эксперт на весь мир заявил "я знаю как все было, я все посчитал!" и никому не показывает что он там посчитал. Но вам этого достаточно, потому что он посчитал про заговор. Не стыдно?
Ty nie rozumiesz jednego
29 Grudnia, 2010 - 17:36
twoi turańczycy z MAKu i tzw. rządu tzw. rosyjskiego namieszali już tyle (oddajcie skrzynki mongolskie pomioty!), że nie mamy o czym rozmawiać. Krótko mówiąc niedźwiadku - spotkamy się w UKRAIŃSKIM JUŻ Rostowie. I już dziś się módl do Tangry, żeby cię szybko wybawił z opresji. A teraz - wypierdalaj grzecznie w podskokach z tego Polskiego Miejsca w Sieci.
Ps. Zgłaszam do moderacji, ale nie mogę zrozumieć, jak możecie pozwalać na to, by ten turański młot tutaj się szwędał - mało tego ścierwa na codzień w telewizji?
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Re: Ty nie rozumiesz jednego
29 Grudnia, 2010 - 17:43
Akurat dyskusje z naszym rosyjskim blogerami (zespołem?) cieszą się dużą oglądalnością. Przynajmniej wiemy z kim mamy do czynienia i jakich "argumentów" używa strona rosyjska. Myślę, że warto gościć zespół IWH ze względów poznawczych i "badawczych".
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Jedna uwaga
29 Grudnia, 2010 - 17:50
ten zespół to nie są Rosjanie. To Turan. Rosjanie żyli na północy - dopóki ich Wańka z Turanu nie ochrzcił we krwi... i żyli na południu (uciekając przed Turanem) dopóki ich Katarzyna nie sformalizowała. I żyją też dzisiaj. Tak. Dostają po łbach od turańskiego OMONu - ostatnio na placu Maneżowym, w Wołgogradzie, w Petersburgu...
Co prawda to prawda, turańczycy tak nadużywali miana Rosjan, że obrzydzili je samym Rosjanom - i co ostatni lubią się dziś nazywać Ruskimi...
ale dla mnie kłamstwo powtórzone milion razy nie staje się prawdą - ten zespół więc to nie Rosjanie, powtarzam raz jeszcze, i kończę...
pozdrawiam
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Hyжнo былo ли быть re: teli
29 Grudnia, 2010 - 17:34
:)
Przebacz, jestem winny!
29 Grudnia, 2010 - 17:48
Pójdę karać siebie gorącą herbatą! :)
Re: re:tadman
29 Grudnia, 2010 - 17:44
nieprawda, Polska to nie tylko Tusk i jego przyjaciele, a z drugiej strony Kaczyński i przyjaciele, jest jeszcze część ludzi którzy nie zgadzają się z dwoma, ale ważniejsza jest prawda, a dojście do tej prawdy jest bardzo trudne
nikt nie będzie odpowiadał na głupie pytania nie podparte dowodami
jest w śród nas kilku ludzi którzy mają pojęcie o lataniu i nie damy sobie wmówić kłamstw MAK i AML, jednak jeśli chcemy być wiarygodni to i my czekamy na zapisy z rejestratorów, a jak już wszyscy wiedzą są sfałszowane i nikt z Polaków nie chce się pod nimi podpisać
IWH
29 Grudnia, 2010 - 18:53
Powiedz mi,skąd Tu 154 miał energię na gwałtowne wzniesienie się około 450m na rysunku z postu teli 11:44 ? Silniki nagle lepiej zadziałały? Jeśli w tym miejscu leciał bokiem, to zupełnie nie miał siły nośnej i powinien tym bardziej spadać? Kolejny cud?Nie wystarczy ładnie narysować : o,tu się zaczął wznosić.....
Re: IWH
29 Grudnia, 2010 - 19:10
pragnę tylko zaznaczyć że ten rysunek na górze jest ruski, na dole ten sam tylko wyskalowany do normalnych proporcji i rozmiarów
i ciągle brakuje odpowiedzi jak to możliwe żeby jeden samolot tak ściął drzewa
ale odpowiada, że nie było super śmiertelnego jaru który zaskoczył pilotów
a Tutka to nie samolocik, tylko 50 metrowa bestia która takie drzewka wciąga i wypluwa
re: teli
30 Grudnia, 2010 - 10:58
Ta "50 metrowa bestia" waży zaledwie do dwóch razy więcej, aniżeli 5 metrowa czołg. Т. е. rozmiar do 10 razy jest większy, waga do dwóch razy jest mniejsza, przy czym paliwo waży wiele ton... Ciebie to nie naprowadza nie na które myśli?
Mogę przypuścić, że było tak:
30 Grudnia, 2010 - 15:29
Po stracie skrzydła, samolot wszedł do obiegu, a pilot podejmował próbę ten obieg kompensować. Na pierwszych trzech obrazkach niebieska strzałka - wysiłki pilota, czerwienna strzałka - obieg przez uszkodzenie skrzydła. Która strzałka jest gruba, ten wysiłek potężnie. Z takim obrażeniem skrzydła lewa lotka była zburzona i w żaden sposób kompensować obieg pilot nie potrafił by. Lecz dokładnie by podejmował próbę, dzięki przyzwyczajeniom pilotowania. Działania pilota w tej sytuacji: prawa lotka w górę, lewy na dół (nie pracuje) żeby kompensować obieg wokół podłużnej osi. Kierownica wysokości w górę dla zestawu wysokości (3). Kierownica kierunku do prawa, żeby kompensować spadek w lewo (2). Poza tym, ponieważ lewa lotka była nieobecna albo nie pracował, to podjęty w górę prawa lotka bardzo słabo wpływała na obieg (1).
Na dolnym rysunku ta trajektoria, która wywołuje u ciebie wątpliwości. Czerwienna strzałka - wpływ obiegu (1), Żółta strzałka - wpływ obiegu (2) i Szara strzałka - wpływ obiegu (3). Kiedy samolot położył się na lewy bok, nos drastycznie poszedł w górę co i wywołało zjeżdżalnię (4). Poza tym, powszechnie znany, że paliwo znajduje się w skrzydłach. Całkiem możliwie, że dużą część paliwa samolot utracił właśnie na tym etapie (5).
P.s. Co że milczycie? Ja błędów narobił w obrazku i w opisie, nikt nie poprawi. Należy poprawiać samemu. Myślę tak samo uważnie patrzycie materiał waszych ekspertów :(
Specjalnie dla mnie? Jestem zadowolony!
30 Grudnia, 2010 - 13:48
Styczność z drzewem stała się w 08:40:59.3 To przez cztery sekundy po "Nawigator 20". Uważasz, za cztery sekundy samolot nie mógł schodzić na 10 metrów? On leciał w tej chwili nad zboczem jaru (Patrz swój obrazek), co idzie w górę. I cyfry nazwane nawigatorem wyglądały tak:
08:40:53,0-08:40:53,6 Nawigator 40
08:40:54,7-08:40:55,2 Nawigator 30
08:40:55,2-08:40:56 Nawigator 20
Sądząc z stenogramu, prawidłowy było by napisać następne:
08:40:53,0-08:40:53,6 Nawigator "czterdzieści"
08:40:54,7-08:40:56 Nawigator "trzydzieścidwadzieścia"
Więc. Serio uważasz, że potem, jak doszło już do "trzydzieścidwadzieścia" samolot całkiem nie zmienił wysokość? I przez cztery sekundy leciał jeszcze na 20 metrach? Na czym założono to twoje przeświadczenie?
IWH,nie.
30 Grudnia, 2010 - 14:16
Żadna z podanych przez ciebie przyczyn nie wyjaśnia dlaczego środek masy samolotu podnosił się gwałtownie w górę.Jeśli samolot przed uderzeniem w brzozę wznosił się powoli,to po uderzeniu,częściowej utracie szybkości i siły nośnej NIE MÓGŁ się wznosić szybciej niż przed uderzeniem. Prawa zachowania energii nie oszukasz. Mnie też nie.
To że dobrze, że ciebie nie można oszukać, tobą szczycę się!
30 Grudnia, 2010 - 14:40
Świadkowie mówili, że silniki samolotu, kiedy on padał, ryczały na bardzo wysokiej nucie. Forsaż może być? Lecz to nie tak ważnie.
Nawet papierowy samolot może zrobić podobną zjeżdżalnię po długim pionowym polotie. A na nim w ogóle nie ma żadnych silników. Dlaczego tak odbywa się? Zza przekształcenia szybkości z pionowej do poziomej kosztem kierowanych albo nie sterowanych skrętów samolotu, które zmieniają współzależność i punkty załączania dźwigowej siły. To nie przeczy prawu zachowania energii. To pytania aerodynamiki. Zrozumiale, że jeśli samolot nabył dodatkową pionową szybkość, to on utracił poziomą.
Dawno samoloty są papierowe uruchamiał? :) Nowy rok na nosie. Wspomnij chociażby jak to wygląda.
IWH_rus
30 Grudnia, 2010 - 15:40
IWH proszę nie wciskaj nam tak głupawych teorii. Jako elektronik, chcesz mnie lotnika przekonać? To troszkę głupie, że niby lepiej od mnie wiesz jak się lata i jakie są zasady aerodynamiki.
Jeśli nie chcesz przyjąć naszej wersji, to chociaż nie rozpowszechniaj MAK owej.
IWH,to ciekawe
30 Grudnia, 2010 - 15:43
Ciekawe,że im dokładniejsze pytania ci stawiam,tym bardziej mgliste dajesz odpowiedzi. Więc jeszcze raz,dokładniej: Świadkowie mówili ,że silniki " bukwalno riczali" (literalnie ryczały) na maksymalnym ciągu . Wykorzystując maksymalnie moc silników i pełną powierzchnię nośną samolot powoli wznosił się w górę z pewną szybkością,zapewniającą odpowiednią siłę nośną. Moje pytanie: Dlaczego PO utracie części powierzchni nośnej i prędkości samolot zaczął wznosić się szybciej, skoro powinno być dokładnie odwrotnie? Polepszyły się jego możliwości aerodynamiczne? To zgłoś do Tupolewa wniosek racjonalizatorski: po obcięciu skrzydła samolot ma lepsze osiągi...cud! Hmmmm,a może ten rysunek MAK-u jest fałszywy? Co?
Poza tym,ja się tobą nie szczycę,ja tylko z tobą rozmawiam....Twoje drobne złośliwości są mi obojętne,możesz je pisać,lub nie,wsio rawno.
Tu nie trzeba nic liczyć by stwierdzić, że...
30 Grudnia, 2010 - 17:57
Wczorajszy Gapol podsumowuje i konfrontuje MAK-owski zapis-stenogram z "szuflady" z opiniami eksperta zespołu Macierewicza o inicjałach M.K., gdzie nie ma zborności pomiędzy stwierdzoną przez MAK trajektorią lotu i odebranymi sygnałami radiolatarni, a ich faktycznym umieszczeniem w terenie. Wg stenogramu sygnał bliższej radiolatarni został odebrany na 6,5 sekundy przed katastrofą i trwał 2,1 sekundy, co zastanawia mocno, bo Tu-154M nie znalazł się w stożku sygnału emitowanego przez tę radiolatarnię odległą od progu pasa o 1,1 km, bo nie był na ścieżce podejścia i minął radiolatarnię z lewej strony. Co to więc był za sygnał podany przez MAK?
Umieszczone dane w stenogramie pochodzą byc może z lotu z 9.04.2010, albo stenogram został kompletnie sfałszowany lub też oddaje sygnał fałszywej radiolatarni umieszczonej w dalszej odległości od progu pasa, aby wymusić decyzję wcześniejszego i niebezpiecznego podchodzenia do lądowania.
Mgła uniemożliwiła wzrokową kontrolę prawidłowości podejścia do lądowania i zdecydowanie zwiększyła prawdopodobieństwo katastrofy.
I ostatnia możliwość, że skoro były 3 stopnie swobody, to MAK wykorzystał je w sposób wysoce kreatywny i kokońcowe zapisy w stenogramie są ich kombinacją.
Re: Tu nie trzeba nic liczyć by stwierdzić, że...
30 Grudnia, 2010 - 18:33
A ja zakładam jeszcze inną wersję z sygnałem NDB, anteny były uszkodzone i przechylone w lewo. Może Konrad wykluczy taką możliwość, bo nie wiem czy przy kierunkowych markerach jest to technicznie możliwe.
Dla lotników - teoretyków
11 Stycznia, 2011 - 10:53
Sprzeczka nierozgarnięta. Który sens zastanawiać się o "gwałtownym zestawie wysokości" kiedy chodzi o procesie, co trwało jednostki sekund? Takie krótkotrwałe procesy mogą wyglądać bardzo dziwny. Rozbijcie szklany kielich o podłogę - odłamki polecą na przekór waszemu rozumieniu zasad mechaniki klasycznej. Kiedy papierowy samolot, utraciwszy już prawie całą szybkość, niespodziewanie robi zjeżdżalnię - to też na przekór waszemu rozumieniu aerodynamiki. A sprawa nie w mechanice albo aerodynamice, a w waszym "rozumieniu". Przyczepiły się do tej trajektorii, wymagacie teoretycznych uzasadnień... A trajektoria jest nakreślona według obrażenia drzew, przez które łamał się samolot. Drzewa wciąż tam - jedźcie i sprawdzajcie same.
IWH
11 Stycznia, 2011 - 12:27
1)Sprzeczka nierozgarnięta ---> obawiam się ,że nie tylko sprzeczka.
2)Takie krótkotrwałe procesy mogą wyglądać bardzo dziwny. -----> W raporcie MAK-u rzeczywiście,bardzo dziwnie.
3)
Rozbijcie szklany kielich o podłogę - odłamki polecą na przekór waszemu rozumieniu zasad mechaniki klasycznej------>Użyj równań dynamiki nieliniowej. Napisz program,a zobaczysz sam.
4)Kiedy papierowy samolot, utraciwszy już prawie całą szybkość, niespodziewanie robi zjeżdżalnię - to też na przekór waszemu rozumieniu aerodynamiki.-----> To nie był papierowy samolot. Na jakiej podstawie mówisz że utracił całą prędkość? Silniki pracowały na maksymalnym ciągu.Jeżeli ,jak mówisz utracił prędkość,dlaczego zniszczenia są tak duże? Pionowa składowa prędkości była relatywnie niewielka.
5) Przyczepiły się do tej trajektorii, wymagacie teoretycznych uzasadnień.-----> nie ty jeden marzysz żebyśmy się odczepili....
6) A trajektoria jest nakreślona według obrażenia drzew, przez które łamał się samolot. Drzewa wciąż tam - jedźcie i sprawdzajcie same.------ Na zdjęciach widać że drzewa są,ale wycięte....
re: kmiec
11 Stycznia, 2011 - 14:41
Nie przestaję dziwić się, dlaczego patrzycie i nie widzicie? Oto oni, drzewa:
http://picasaweb.google.com/Amlmtr/MWzNeJ#
Oto trajektoria, z zaznaczonymi drzewami:
http://picasaweb.google.com/Amlmtr/MWzNeJ#5460120625184606402
Tenże obrazek, lecz mała:
Przetłumaczę wam napisy, tak i być:
1. Pierwszy kontakt z drzewem, wysokość nie więcej 10м
2. Stacja pobliskiego powodu
3. Ścięte wierzchołki, wysokość w przybliżeniu 2.5 m, wszystko na jednej wysokości, odchylenia nie ma.
4. Ścięte wierzchołki, wysokość w przybliżeniu 2.5 m
5. Początek zestawu wysokości
6. Pierwsze grube drzewo po kursie, cios końcem lewego skrzydła, i jego rujnacja. Wysokość 4-5 m
7. Odejście z kursu z odchyleniem na lewe skrzydło
8. Bardzo silne odchylenie na lewe skrzydło (bliski do 90) trwa zestaw wysokości. W tym rejonie jest znaleziony ułamek skrzydła
(bez numeru, górny) Odchylenie więcej 90, początek rewolty samolotu, zestaw wysokości trwa.
(bez numeru, dolny) Odchylenie 130, samolot jest prawie odwrócony, prawe skrzydło teraz z lewej strony od kursu (w górze) Zestaw wysokości trwa, obieg trwa. Samolot przelatuje szosie już podwozie w górze i pada z innej strony.
Do obrazka - błękitne strzałki ten kierunek zdjęcia.
@ IWH_rus
11 Stycznia, 2011 - 15:19
Kolego zza Buga i Donu ..
Te wszelkie dywagacje dotyczące zawirowań , turbulencji czy innych dziwnych zjawisk jakie mogły mieć miejsce podczas ostatniej fazy ( nie)lotu polskiej TU-tki należałoby odłożyć miedzy bajki bądź odczytywać samemu Putinowi w ramach dobranocki , na Kremlu .
Póki nie ma zapisów z "czarnych skrzynek" i zmiany podejścia tak z jednej jak i z drugiej strony do śledztwa ..
Całe to "udowadnianie" jest tyle warte co zapis pisany patykiem na wodzie ..
Oszczędź zatem i nam tej demagogi i korzystając nadal z naszej cierpliwości opowiedz może jakiś szczegół ile to budynków do tej pory w Rosji wyleciało w powietrze tuż przed reelekcją Putina ..
Może coś na temat innych zdarzeń dotyczących np: pani Anny Politkowskiej ..
Mam nadzieję że ten temat na pewno masz opanowany w końcu to Twój teren ..
pozdrawiam
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
" idź wyprostowany wśród tych co na kolanach.."
/Z.Herbert/
/Klub Gazety Polskiej w Opolu/
http://andruch.blogspot.com
http://ngo.opole.pl/
-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>
re: Kolego z ziem Wandali
11 Stycznia, 2011 - 15:47
Żyję bezpośrednio nad rzeką Don. Od mojego domu do jej blisko kilometra. Na wypadek jeśli ciekawie ;)
Moje "baśnie" wam opowiadają jedyni nie zainteresowani świadkowie kracha - drzewa.
Nie rozumiem przy czym tu Politkovskaja? Czytajcie Wikileaks, tam na przykład jest dowód tego, że inne "huczne morderstwo KGB" - Litvinenko - nie ma żadnego stosunku do KGB i Rosjan w ogóle. Modlicie się na wymysły. I nie zbieram się tu całe to omawiać.
Z drzewami sprzeczać się będziesz? Mi prosto ciekawie, jak spiskowcy objaśniają ten obraz?
kolego z ziemi Turańskiej
11 Stycznia, 2011 - 16:24
Tyś rzeczywiście abo nie bardzo rozgarnięty albo co gorzej drwisz sobie za każdym swoimi wpisami z naszej narodowej tragedii ..
Te sensacje z Wikileaks są tyle warte co i Twoje dywagacje .Już nawet sroki na dachu nadają kto macza swe brudne łapska w tym portalu i na czyje zlecenie rozsiewana jest w większości dezinformacja .
Po mojej klawiaturze przenosi się chrobotanie "niedźwiedzich pazurów" gdy piszesz z "tamtej strony" ..
I żeby było jasne nic nie mam do narodu rosyjskiego w przeciwieństwie do wszelkiej masy aparatczyków - sługusów własti moskowskaj ..
Moskale a Naród to zupełnie inne nacje ..
Tak sobie myślę że to twoje roztrząsanie tematu smoleńskiego jest niczym uścisk " Putina zaciśnięty na korpusie Tuska..
Historia dowodzi że kazdorazowa zabawa z "niedźwiedziem" może się skończyć jedynie tragedią ..
Tak na marginesie naucz się w końcu - ponoć jesteś informatykiem do porządku wklejać na stronkę obrazki , tylko w odpowiedniej skali , tworząc zarazem link z mniejszego obrazka ..Czy ja mam ci pokazać jak to robić ,,
Zakłócasz tym samym cały układ strony ..Mam nadzieję że nie robisz tego specjalnie ..
Poza tym Wandalowie żyli nieco bardziej na Zachód ..
pozdrawiam
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
" idź wyprostowany wśród tych co na kolanach.."
/Z.Herbert/
/Klub Gazety Polskiej w Opolu/
http://andruch.blogspot.com
http://ngo.opole.pl/
-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>
re: andruch2001
11 Stycznia, 2011 - 17:37
Również Polacy z jego nazizmu. Nie jestem odpowiedzialny za klawiaturze Pana. Postaraj się wykopać spod klawisz śmieci, nagle zatrzymuje się skrzypienie?
Reszta nie jest ciekawe, nie widać żadnego powodu, aby promować inny badacz genetyki. Aircraft. Drzewa. Trajektorii. Aerodynamika. Fizyki. Co masz na myśli Putin?
A Wandalowie żyli na ziemy między Odrą a Wisłą. To jest w wielu kronikach wymienione, w Wielkopolski na przykład.
@ IWH_rus
11 Stycznia, 2011 - 18:14
Twoja odpowiedź kolego ze wspólnoty turańskiej uprawdopodabnia moje przypuszczenia że nieźle się musisz z tamtej strony bawić ..
Odpowiem ci zatem w twoim stylu ..
Wsiadaj póki co na rower i leć do wys. nim uzyskasz prędkość
wówczas kręć jeszcze mocniej by przyspieszyć do wymaganej prędkości
Jak już będziesz na orbicie , nie zwalniaj i kręć pedałąmi jeszcze mocniej aż uzyskasz wymaganą prędkość
zapewni ci ona możliwość opuszczenia układu Słonecznego i skierowania się do granic drogi mlecznej ..
Teraz musisz już kręcić na maksa by osiągając tą prędkość
i opuścić drogę mleczną na zawsze .,.
Teraz już czeka cię tylko spotkanie z twoim bogiem ..
On już tam gdzieś czeka w prawicy dzierży młot a w lewym ręku trzyma sierp ..nad całą postacią świeci "gwiazda Kremlowska "
Chór z "konsomołu" w oddali śpiewa na twoją część ..
"Pust wsiegda budiet sonce , ..."
pozdrawiam
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
" idź wyprostowany wśród tych co na kolanach.."
/Z.Herbert/
/Klub Gazety Polskiej w Opolu/
http://andruch.blogspot.com
http://ngo.opole.pl/
-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>
Koledzy czy bracia Polacy?
11 Stycznia, 2011 - 22:47
No i dobrze, ze zaistniały spory przedmiotowe ( doktrynalne?)
grunt, że rejestrujemy tu głosy PATRIOTÓW NIEPOPRAWNYCH! w nadziei, iż Dobry BÓG nagrodzi ich konsensusem.
- i ile rychło nastąpi,zaszczytu pochwał nie poskąpim :)
prowincjuszka
Do poprzedniego obrazka wyjaśnienie.
12 Stycznia, 2011 - 14:26
Czego milczymy, teoretycy?
13 Stycznia, 2011 - 11:23
Widzę, dyskusja rozwija się za zwykłym schematem:
Szanowni rozmówcy, rozumiem, że u was teraz "Faza 2". Lecz może być chociaż ktokolwiek z was znajdzie w sobie męstwo potwierdzić swoją niesłuszność? Czy dać równorzędny argument?
Gdzie tam wasz pilot-ekspert? Niechaj opowie że samolot tak lecieć nie może. Gdzie fizyk-ekspert? Niechaj skomentuje naruszenie praw fizyki. Gdzie specjalista z wrogich technologii? Niechaj opowie o ludziach w czarnym i z nano laserami w ocznych protezach. Nie milczycie, wspomnicie o honoru.
@IWH
14 Stycznia, 2011 - 12:37
Jeżeli samolot leciał tak jak pokazujesz na tych trzech zdjęciach,to co ścięło gałęzie drzew stojących za grupą ludzi pośrodku zdjęcia?
re: kmieć
14 Stycznia, 2011 - 13:10
Prawidłowe pytanie. Nawiasem mówiąć, jesteś prawy, widzę swój błąd. Myślałem to ślad od ułamka skrzydła. To on i jestem, lecz nieprawidłowo pokazałem kierunek polotu samolotu :) To akurat objaśnia dlaczego nie ma śladu od podwozia, i dlaczego choinka jest obłamana niezupełnie ponieważ czekałem. Teraz skoryguję.
@IWH
14 Stycznia, 2011 - 16:53
Przy okazji popraw też rysunek z twojego postu :
Róbcie że chcecie.Według zapisów,samolot "słyszał " sygnał bliższej radiolatarni przez 2,1 sek.,co jest niemożliwe na tej wysokości lotu. na twoim rysunku samolot spadł przy bliższej radiolatarni.Życzę powodzenia w twojej dalszej zabawnej twórczości.
Исправления.
17 Stycznia, 2011 - 08:58
Więc tak wygląda na mój pogląd trajektoria samolotu.
Usterka mojej symulacji - nie uwzględniałem aberrację przecięcia samolotu według perspektywy foto. Najbardziej bliskie "fantazmaty" powinny być "rozpłaszczone" po linii pionowej. Lecz to zbyt pracochłonny, mi trzeba cały dzień zużyć żeby tę aberrację policzyć. Nie będę to zajmować się. Sam by jeszcze długo myślałem jak to było, zdarzyło się podejrzeć u Amelina. U jego, nawiasem mówiąć, nowy album, poświęcony temu wszystkiemu. Tam bardzo dużo różnych nowych foto i naprawienie przestarzałych teorii.
picasaweb.google.com/Amlmtr/101#
Dla przynęty, tam jest taki obrazek:
Kmiec:
Co dotyczy radiolatarni. Wszystko kto jest znajomy z radiotechniką znają, że skierowana antena promieniuje zawsze do dwóch stron. Jest prosta stryczek promieniowania, i jest pasożytnicza wsteczna pętla. Dla współczesnych skierowanych anten dlatego wykorzystują ekran, co gasi, ze wstecznej strony od kierunku pożytecznego promieniowania. Lecz jak wszystkie widzicie na foto
tam nie ma nic podobnego do ekranu. Oznacza ogólny obraz promieniowania musi wyglądać w przybliżeniu tak:
Tu niebieski - pożyteczne promieniowanie, czerwienny - pasożytnicze wsteczne promieniowanie, fioletowy - zniekształcone zgodnie z przepisami odzwierciedlenie od ziemi. Odparty sygnał powinien być bardzo słaby, i zauważalnym tylko na bardzo niskich wysokościach. Jednak on jest, to wszystko tenże "rozpoznawalny" sygnał, i on ma o wiele większe przecięcie, czym pożyteczny sygnał. Jeśli samolot leciał na tyle nisko, to on najprawdopodobniej "słyszał" odparty sygnał.
I jeszcze poprawka.
17 Stycznia, 2011 - 10:13
Na kadrze 6 obrażeń najprawdopodobniej nie od koła. Ponieważ to drzewo nie może znajdować się na tyle bliżej do tego, co fotografuje, czym drzewo z trzema lufami. Najprawdopodobniej, obrażenia na skrajnym lewym drzewie wynik ostrego ciosu drutem elektrycznego przekazania, co pękło. Podobnie te druty są rozmieszczone za tym drzewem i w przybliżeniu na tym poziomie, gdzie są obrażenia.
Re: I jeszcze poprawka.
18 Stycznia, 2011 - 01:09
znowu kłamstwa, jak samolot 38 metrowy zmieścił się między drzewami 10 metrowymi a ziemią i jeszcze zostało miejsce
@teli
18 Stycznia, 2011 - 01:26
[quote=teli]znowu kłamstwa, jak samolot 38 metrowy zmieścił się między drzewami 10 metrowymi a ziemią i jeszcze zostało miejsce [/quote]
Zastanawiam się i to na serio ilu z naszych blogerów czy innych odwiedzających ten portal da się kolejny już raz z rzędu nabrać na tak tępą i perfidną agitację tego moskala ..
Z uporem wartym zapewne lepszej sprawy daje nam do zrozumienia że niepotrzebnie zatrzymaliśmy się w połowie drogi , i tak każdy wniosek jaki ujrzy światło dzienne nie ma właściwie już żadnego praktycznego znaczenia.
Prawdą natomiast jest to że nic w tej sprawie nie możemy już zrobić . Tym bardziej dalsze roztrząsanie tej tragedii w dodatku w obecności podejrzanych wirtualnych typów zza sowieckiej granicy niczego nam nie załatwi , co najwyżej może nam podnieść ciśnienie ..
Co najwyraźniej udaje się nadal czynić temu osobnikowi.
Zatem moja prośba dotyczy też wszystkich polskich blogerów ..
Nie karmcie tego trolla .
pozdrawiam
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
" idź wyprostowany wśród tych co na kolanach.."
/Z.Herbert/
/Klub Gazety Polskiej w Opolu/
http://andruch.blogspot.com
http://ngo.opole.pl/
-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>
re: teli
18 Stycznia, 2011 - 11:46
Nie kłamstwo, a błąd. Kłamiesz - nazywając mnie kłamcą. To robisz świadomie, żeby mnie poniżyć. A mylę się ponieważ nie dziennie zajmuję się modelarstwem polotów samolotu przez drzewa. Swój błąd skoryguję. U nas mówią "nie myli się ten, kto nic nie robi" - to o tobie. Prosto siadujesz i kłamiesz.
A u Nas mówimy ci "won"
18 Stycznia, 2011 - 12:14
Prosto wstajesz i spierdalasz...
nie karmić ruskiego trolla ..
18 Stycznia, 2011 - 13:03
[quote=Ł-H]Prosto wstajesz i spierdalasz...[/quote]
Wiesz teraz dlaczego Piłsudski tak daleko pognał to tałatajstwo od naszych granic. On wiedział czym grozi pozostawienie tej hołoty zbyt blisko W-wy.
A wracając do czasów obecnych sam zobacz jakich to przemyślnych narzędzi w tej agitce używa ten moskal .
Wcześniej twierdził że jest informatykiem a tu z uporem maniaka wkleja obrazy i to w takiej skali że nie tylko rozwala to ogólna kompozycję strony , bo wystarczyłoby wkleić odpowiednio pomniejszony dopasowując tym samym skalę zdjęcia do wpisu . samo to pomniejszone zdjęcie może też służyć za link do odpowiednio większego obrazu itd.
Pomimo moich wcześniejszych uwag w tym temacie ten uparty moskal tego nie czyni ..Dlaczego ..?
Bombardowanie tak dużymi obrazami ma działanie psychologiczne , pozwala jakby podświadomie uwiarygodnić ów obraz w naszych oczach .
Nie będę kolejny już raz wspominał o jego nachalności niczym się nie zraża bo takie ma zadanie do wykonania.
Dlatego ważne by jak największa liczba naszych blogerów omijała tego agenta szerokim łukiem .
pozdrawiam
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
" idź wyprostowany wśród tych co na kolanach.."
/Z.Herbert/
/Klub Gazety Polskiej w Opolu/
http://andruch.blogspot.com
http://ngo.opole.pl/
-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>
Poprawnie junak pisze.
18 Stycznia, 2011 - 13:28
Wu - uuuuu! Zjem wasz mózg! :) Jest tylko jedno wierny środek obrony - czepek z folii i okulary z świeżych cytrynowych cząstek. To uratuje tych, kto pożądał ratunku od mnie. Rekomenduję ;)
Tamtym kto chce zrozumieć elementy katastrofy i samodzielnie ocenić każdego z dowodów swoim rozsądkiem - proponuję dalej stawiać pytania i naprowadzać przykłady. Omówimy, porównamy, pomyślimy.
Proponuję wykorzystywać wasze mózgi, w zamian tego żeby ich konserwować w folii.
Bujaj się ,,,szpiclu
18 Stycznia, 2011 - 13:37
Bujaj się ,,,szpiclu
http://niepoprawni.pl/blog/1903/smolensk-%E2%80%93-gen-blasik-m-kazana-niewinnie-oskarzani#comment-141680
pozdrawiam
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
" idź wyprostowany wśród tych co na kolanach.."
/Z.Herbert/
/Klub Gazety Polskiej w Opolu/
http://andruch.blogspot.com
http://ngo.opole.pl/
-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>
Ty tchórz i próżniak.
18 Stycznia, 2011 - 13:42
W istocie pytania ci powiedzieć niczego. I w zamian konkretnej przedmiotowej sprzeczki bojaźliwie proponujesz skandal albo ignorowanie. Widzę ty nic nie zdolny zrobić swoimi rękami. Tylko i możesz że pluć w stronę pracy innych ludzi.
Paslednij raz tiebia skażu ..
18 Stycznia, 2011 - 14:23
W rzeczy samej , efekty waszej pracy są widoczne niemalże na każdym kroku.
Możesz jedynie sobie wyobrazić że pomimo ogólnego otumanienia waszą "pracą u podstaw" są środowiska w wolnej jeszcze Polsce , które wiedzą o tym jakie są prawdziwe cele takiej "pomocy".
Z uwagi na to że mimo swego niewątpliwego pochodzenia z dziczy turańskiej jesteś jednak człowiekiem z tym że przynależysz do grupy homo sovieticus co oznacza że z takim osobnikiem pokojowe współistnienie możliwe jest tylko w jednym przypadku gdy i z naszej strony zobaczą uzbrojonych po zęby żołnierzy z wycelowaną bronią gotową do strzału.
Innej możliwości wasz system wartości nie przewiduje. Czy li inaczej mówiąc szanujecie tylko silnego przeciwnika słabego wpierw sponiewieracie by następnie go przejąć i wykorzystać do dalszej gry jako maczugę czy inny instrument polityczny.
By nie być gołosłownym proponuje zapoznać się z materiałem , który wcześniej był już prezentowany na niepoprawnych a dotyczył właśnie tego tematu.
JAK OBALIĆ AMERYKĘ - i nie tylko !
http://niepoprawni.pl/blog/783/jak-obalic-ameryke-jurij-bezmienow-kgb
Także nim kolejny raz zarzucisz nam ignorancję czy małostkowość zastanów się tępy kacapie nad swoim następnym łgarstwem .
Wbrew twoim bajdurzeniom potrafimy docenić prawdziwie niesioną pomoc a oddzielić od prawdy łgarstwa i sztucznie tworzoną atmosferę mgły .
Już ty się zajmij swoją "straną" od mojej ojczyzny a zwłaszcza od Polaków po prostu najzwyklej w świecie - odpierdol się ..
Paslednij raz tiebia skażu ..
nam nie nużna twaja pomość ..
paszoł won w kibiny materi .
pozdrawiam
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
" idź wyprostowany wśród tych co na kolanach.."
/Z.Herbert/
/Klub Gazety Polskiej w Opolu/
http://andruch.blogspot.com
http://ngo.opole.pl/
-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>
Jakiż jesteś prymitywny!
18 Stycznia, 2011 - 14:34
ignorancję ta na przykład uważać, że informatyk nie może umieć rysować. To charakteryzuje twój poziom. Lecz boję się że takie skomplikowane rzeczy ci nie wyjaśni nawet fachowy wykładowca z młodszej grupy dziecięcego ogrodu. Zbyt abstrakcyjna myśl dla twojego zwykłego płasko - paralelnego myślenia.
/bez odbioru/
18 Stycznia, 2011 - 15:42
[quote=IWH_rus]
ignorancję ta na przykład uważać, że informatyk nie może umieć rysować. To charakteryzuje twój poziom. Lecz boję się że takie skomplikowane rzeczy ci nie wyjaśni nawet fachowy wykładowca z młodszej grupy dziecięcego ogrodu. Zbyt abstrakcyjna myśl dla twojego zwykłego płasko - paralelnego myślenia.
[/quote]
Widać że zbyt zawiłym językiem jak dla ciebie operuję. Przeczytaj raz jeszcze jakie bzdury mi zarzucasz następnie albo odpowiedz w zgodzie z tematem ..
Nie przeinaczaj ptasi móżdżku moich sentencji . Dobrze wiesz ale powtórz to ponownie że moje uwagi dotyczyły rozmiarów zamieszczanych przez ciebie w komentarzach fotografii nie zaś jakichś czynionych na nich bohomazów zwanych przez ciebie rysunkiem ..
Stań przynajmniej w tym wypadku na wysokości zadania , które ci zlecono i nie ubliżaj swymi tępymi krętactwami przynajmniej mojej inteligencji.
Sam nie wiem dlaczego do tej pory marnuję czas na to by wciąż odpowiadać na niemalże w kółko powtarzane te same brednie.
Następnym razem jak będzie próbował z kimś innym wymyśl bardziej wiarygodną wymówkę.
Poza tym mam cię prostacki buraku najzwyklej bardzo głęboko w dupie .
amen
/bez odbioru/
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
" idź wyprostowany wśród tych co na kolanach.."
/Z.Herbert/
/Klub Gazety Polskiej w Opolu/
http://andruch.blogspot.com
http://ngo.opole.pl/
-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>
dubl
18 Stycznia, 2011 - 14:42
wydalił
Więc jeszcze jeden wariant
18 Stycznia, 2011 - 12:49
W ten raz w mniej więcej prawidłowej podziałce. Spodziewam się znacie prawa perspektywy, prawa projekcji, i że takie "rybie oko", żeby mi nie zdarzyło się całe to objaśniać. Już bardzo długo to robić. Lecz jeśli należy będzie - skomentuję dokładniej.
1. Budowa siatki perspektywy. Żółta linia - horyzont. Czerwienna - ziemia na poziomie grupy ludzi. Szare - ziemia na poziomach drzew. Białe poziome - dół drzewa. Punkt wspinaczki pośrodku.
2. Wybór podziałki. 1.68 m - średni wzrost kobiety, 1.76 m - średni wzrost mężczyzny, 1.4 m - wzorowa wysokość maszyny.
3. Ilustracja wpływu "rybiego oka". Zwróćcie uwagę że wysokość czerwiennej maszyny prawie osiąga horyzontu, a wysokość człowieka obok jej była by wyższa za horyzont. Zwróćcie uwagę na milicjanta, który powyżej za horyzont.Możliwie tak samo że aparat fotograficzny był pochylony na parę stopniów.
4. Standardowe metr wybieramy, ze względu na że na każdym poziomie perspektywy odległość między ziemią i horyzontem - 1.76 m
5. Krytyczny moment skrętu - cios ogonowym upierzeniem po choince. W przybliżeniu w ten że moment albo przedtem samolot dowalił nosem po bliższych topolach, i złamał ich, trochę później dowalił i górnym wlotem powietrza. Jest pokazana wysokość choinki i gabaryty samolotu z uwzględnieniem straty 5 m lewego skrzydła. Jak widzicie, samolot przelatuje do docierania z ziemią. Można sprzeczać się o centymetrach, lecz poważnego problemu z gabarytami nie widzę.
6. Cios ogonowym upierzeniem po potrójnej topoli.
7. Cios ogonowym upierzeniem po pobliskiej topoli.
Dopełnienie. Zwróćcie uwagę na obrazek.
Myślę, że skrzydło samolotu przeszło między drzewami na lewo, zaczepiło dobrze widoczne druty, które były na jego drodze bezpośrednio przed drzewami i dowalił tymi drutami po drzewach. Druty nie drewniane, oni podarli się nie od razu, a tylko naciąga się do granicy. Przy czym zdążyły nanieść obrażenia drzewom. Zwróćcie uwagę na obwiedzione niebieskim - odnowione druty znajdują się akurat na poziomie obrażeń drzew. Obwiedzione żółtym to kora albo długa drzazga, która była wyrwana z lufy wierzchołkiem drzewa, co padało, jeśli ten wierzchołek był nie w całości ścięty, a nie zbita potężnym ciosem. Obwiedzione czerwiennym cios drutami nie objaśnia. Powinien być jeszcze jakiś element.
Danz jesteś tam ..?
18 Stycznia, 2011 - 16:25
Bądź tak dobry i zrób coś z tym "ruskim" trollem . Żeby nie wiem jakim przychylnym okiem spojrzeć na tego gagatka , nie da rady tego czytać by na koniec nie odnieść wrażenia że gość uprawia istną ekwilibrystykę informacyjną . Co więcej niczego tym nie wnosząc by przybliżyć choć o cal prawdziwą wersję .
http://niepoprawni.pl/blog/1903/smolensk-%E2%80%93-gen-blasik-m-kazana-niewinnie-oskarzani#comment-144695
W dodatku pomimo moich wcześniejszych upomnień wręcz próśb w temacie o nie wklejanie przez niego potężnych rozmiarowo zdjęć , czyni to do tej pory, w dodatku nic sobie nie robiąc z tych czy innych uwag.
Można by to potraktować jako ewidentną manipulację informacją - "podprogowo" , bombardując nasz zmysł wzroku tymi obrazami. To że gość jest manipulatorem nie jest jedynie moją sugestią.
Wcześniej gość się afiszuje że jest informatykiem i co , ma problem z dopasowaniem wymiarów zdjęcia do tekstu ? Kolejny "moskal" po Anodinie i spółce "rzucił" się na pomoc polskim pryjatielam ..
Sam przejrzyj materiał i z pewnością dojdziesz do podobnych wniosków , "IWS_rus" to kret i wkrętka . Tak naprawdę niczego co można by potwierdzić jakimiś faktami , nie wniósł do sprawy.
Owszem jeśli stanie się cud i jakimś trafem moskale oddadzą nam przynajmniej "oryginały" zapisów z czarnych skrzynek ..
Wówczas można by na ten temat podjąć dyskusję ..W tej chwili to bicie piany ..można by się jedynie domyślić komu ten cały cyrk jest na rękę .
Będę wdzięczny za uwolnienie nas od tego trolla.
ps.
By było jasne wcześniej już o tym wspominałem że nie mam powodów by nie szanować narodu rosyjskiego . Narodu tak ale moskali , bo to zupełnie inna nacja , jak to podkreślał ich rodak sam Władymir Bukowskij ..te szczury z kremla zwani dalej moskalami nie mają wiele wspólnego z narodem do którego on sam przynależy .
Przestrzegał i nas również byśmy w zacietrzewieniu nie mieszali tych dwóch nacji.
pozdrawiam
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
" idź wyprostowany wśród tych co na kolanach.."
/Z.Herbert/
/Klub Gazety Polskiej w Opolu/
http://andruch.blogspot.com
http://ngo.opole.pl/
-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>
Re: Danz jesteś tam ..?
18 Stycznia, 2011 - 19:51
jestem za banem chociaż nade wszystko cenię sobie wolność, miesiąc temu udowodniłem przyjacielowi z kresów że kłamie i manipuluje informacjami, a na to jest paragraf w regulaminie forum
każde kłamstwo powtarzane wielokrotnie staje się faktem medialnym
zobaczcie w każdej przeglądarce świata, na pierwszych miejscach w sprawie Smoleńska, jest informacja że nasi tutką podchodzili cztery razy do lądowania i na pewno była to wina pilotów, jak dołożymy nieprawdziwe symulacje to każdy nie wtajemniczony powie, no tak piloci to debile samobójcy, a MY, przynajmniej ja tego nie chcę
re: skarżypyta
19 Stycznia, 2011 - 06:09
Z Danzem już rozmawiałem w korespondencji. Zrobiłem wszystko że mógł, żeby jemu mocno nie spodobać się. Jednak ten człowiek po pierwsze zna mój IP i elektronowy adres i zna że jestem rosyjski - to raz. Po drugie, ten człowiek zna że takie jawność, równouprawnienie, i rządziła. W odróżnieniu od ciebie.