Zapachniało faszyzmem? Dla mnie - tak

Obrazek użytkownika mona
Idee

Muszę zapodać, co następuje, bo może jednak ktoś się za mną stęsknił... przez ostatni rok byłam "nieczynna", dzięki wspaniałej polityce Kopacz.Są choroby, gdzie podobno opiekunowie umierają pierwsi. Udało mi się "nie zejść" razem z podopieczną, ale nic straconego.

Do rzeczy:

Uważnie śledzę sprawę, o której w normalnym państwie byłoby głośno. Pisała o niej Eska na "salonie", było poruszane na portalu "w Polityce", ale skończyło się na biadoleniu w komentarzach. Nikt się nie odniósł do słów, które hańbią nie tylko autora, ale wszystkich, którzy nie zareagowali na iście faszystowska zagrywkę niejakiego Michała Jaranowskiego, korespondenta Detsche Welle.

Jeśli ktoś nie zna sprawy - oto cytat:
"To byłby zbyt duży zaszczyt dla Kaczyńskiego, gdyby Angela Merkel zechciala poświęcić choćby parę słów takiej postaci.W końcu brzydzić się można nie tylko żab, robaków czy karaluchów".

Angela Merkel nie odniosła się do rozdętej niby zeppelin Hindenburg "afery" z kilkoma słowami z książki Kaczyńskiego. Sama ta draka, wywołana z oczywistych powodów wyborczych, nie ma większego sensu, jest dowodem głupoty autorów, na siłę poszukujących bodaj odrobiny g...a, którym można było rzucić w Kaczyńskiego.
Angela Merkel jest Ossi, tak jak my wszyscy. Doskonale rozumie uwarunkowania tej strefy świata i nie zawraca sobie głowy głupotami, jakie wypisują - w postaci wiernopoddańczych "adresów" - polscy oficjele.

Nie chcę, ale muszę: być może Angela Merkel ma zupełnie inne sfery obrzydzenia i za robactwo and karaluchy uważa postacie dyszące aż taką nienawiścią? Bo to mądra kobieta jest...
Komu, jak komu, ale Wschodnim Niemcom pod radziecką okupacją nie dane było zapomnieć tekstów o podobnej treści, na przykład " Żydzi, tyfus, wszy".

Nie słyszałam, żeby zachłysnęła się żywiołową radością po otrzymaniu wspomnianego "adresu". Nie słyszałam też, żeby odniosła się do powyższego cytatu Jaranowskiego. Nie poświęciła "takim postaciom", łącznie z Jaranowskim, choćby paru słów.

Czy czasem nie z obrzydzenia?

Brak jakiejkolwiek reakcji na tę ohydę daje do myślenia.
Ciekawe, czy ktoś planuje wystrojenie 30% społeczeństwa w jakieś opaski ze stosownym napisem?

Brak głosów

Komentarze

Witaj znowu, Mono:)
Zdrówka życzę, bo przetrwać musimy, choćby na złość wrogom:)
Ad rem
Jaranowski, to tylko jeden z wykwitów, "polityki miłości"
rozpętanej po Smoleńsku.I Kajzerka Aniela jest tu tylko środkiem do celu.
To metoda na znieczulanie, poprzez zastosowanie silniejszych bodźców.
Takie - boli Cię głowa? Zmiażdżymy Ci palec to przestanie.
A w związku z postępem technologicznym, opasek nie będzie.
Będą czipy.Najpierw w dowodach osobistych.
A nad urną wyborczą, pewnie szczepionka dożylna.
Pozdrawiam i liczę na następne notki :)

"My nie milczymy, my rośniemy,zmieniamy w siłę gorzki gniew- I płynie w żyłach moc tej ziemi, jak sok w konarach starych drzew" Yuhma

Vote up!
0
Vote down!
0
#192690

Też myślę, że nie o Merkel chodzi, to oczywiste. Ale gnidy pozostają gnidami.

A co do reszty - zobaczymy. Chyba idą czasy, których niewielu się spodziewało. Nie wiem, czy dobrze żyć w "ciekawych czasach, według Chińczyków - nie bardzo. Ale może te szczepionki i opaski zostaną wybite z tępych łbów, kto wie...

Vote up!
0
Vote down!
0

mona

#192699

Z małą pomocą nas i przyjaciół :)))
Jak w harcerskiej piosence:
Imperium gdy powstaniesz, to tylko dzięki nam...
Też miałem dłuższą przerwę.
Też zdrowotną.
Ale teraz odrabiam zaległości.
A do zrobienia duuużo.
Dlatego witaj na pokładzie, i pisz,pisz, pisz:)

"My nie milczymy, my rośniemy,zmieniamy w siłę gorzki gniew- I płynie w żyłach moc tej ziemi, jak sok w konarach starych drzew" Yuhma

Vote up!
0
Vote down!
0
#192724

Jan Bogatko

...ja bym powiedział raczej narodowym socjalizmem. Faszyzm był ruchem prawicowym, nie lewicowym, i nie znał ludobójstwa, jak narodowy socjalizm czy komunizm. Poza tym całkowita zgoda.

Pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#192742

Wypowiedź niejakiego Jaranowskiego Michała niewiele ma wspólnego z faszyzmem. To jest czysty Narodowy Socjalizm (Nazizm). Nie interesują mnie faszyści, ale proszę nazywać rzeczy po imieniu. Niemcy pod rządami Adolfa H. były Nazistowskie alias Narodowo SOCJALISTYCZNE, nie faszystowskie (takie były Włochy Mussoliniego)!

Poza tym zgadzam się z Autorką i pragnę tylko dodać, że niczym tak się nie brzydzę, jak cham z awansu, czego ewidentnym exemplum jest niejaki Jaranowski Michał.

Navigare necesse est

Vote up!
0
Vote down!
0

Navigare necesse est

#192753

Z pomysłów założycieli NSDAP z ciągotami do socjalizmu niewiele zostało, kiedy Dolfi rozprawił się z nimi w Noc Długich Noży.No,nazwa została.

Hitlerowi socjalizm kojarzył się z rewolucją, nienawidził tego jak zarazy.
Przynajmniej takiego zdania jest Alan Bullock, w "Studium tyranii".

Vote up!
0
Vote down!
0

mona

#192817