Michnik i SB - nie czytaliscie?
No, dobra - ja niedawno przyjechałam, ale Wy?
Czytam dzisiejsze wpisy - ale c h y b a nikt nie napisał, że GaPol napisał, że IPN ogłosił, że Michnik juz w 72 r. porozumiewał się z Ubolami w sprawie "okragłego stołu"? Ufff... to wszystko wydałam na jednym oddechu!
Łatwo teraz zrozumieć, dlaczego Kiszczak dał wyraźny znak: "milczeć, nie było żadnych konfidentów, wszystko co ma IPN - to materiały z podsłuchu". Ale w tym wypadku - nie zadziała, żeby Kiszczak pękł.
Spotykali się również po kawiarniach...dobra, jutro to będzie w GaPolu.
Ja przeczytałam na...Onecie, rano, zanim wyjechałam z domu. Próbowałam teraz odszukać, ale aż taka zdolna nie jestem.A w ogóle - skąd Onet te wiadomosci miał? Może są na "Niezależnej"? Jeszcze nie miałam czasu sprawdzić.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1468 odsłon
Komentarze
FF
7 Stycznia, 2009 - 00:55
http://forum.fronda.pl/?akcja=pokaz&id=2215280
Bylem przekonany, ze predzej czy pozniej ta szemrana
7 Stycznia, 2009 - 02:19
"dzialalnosc" Michnika wyjdzie na swiatlo dzienne.
Nie jestem zaskoczony.
arka
Bo ja wiem...
7 Stycznia, 2009 - 22:06
mona
Michnik kurcgalopkiem poleciał wertowac akta. Był tam przecież pierwszy, kiedy to tylko było możliwe.
Nadzieja w biurokracji, bo PRL jedno miała w głowie: nie wierzyła tym, którym powierzała parę złotych. Oczywiście na niskim szczeblu! Szeregowy esbek składał sprawozdanie "punkcik wyżej", meldując, na co/ kogo wydał kasę,"punkcik wyżej meldował ...itd.A księgowość księgowała, księgowała - do upojenia, o czym wszyscy zapominali.
Moze to jest ta droga.
mona
mona"Moze to jest ta droga." tak nadzieja w tych"krzyżowych"
7 Stycznia, 2009 - 22:22
dokumentach sporządzanych na różnych szczeblach i poupychanych
w różnych teczkach.
Fizycznie Michnik nie mógł sam wyczyścić. Kiszczak i jego chłopcy mieli trochę czasu na zrobienie przysługi wybrańcom! Jedno jest pewne, że to co Michnik ujrzał
n/t swoich najbliższych kolegów i znajomych z opozycji koncesjonowanej utwierdziło go w tym, że nie można dopuścić do lustracji!
pozdr
antysalon
@
7 Stycznia, 2009 - 23:46
"prawda jak oliwa na wierzch wypływa"
mówiła mi babcia...
hak
Hak
8 Stycznia, 2009 - 00:02
Dokładnie - Bolki, Szechtery nie są pewni dnia jutrzejszego. Kłamstwo w tym wydaniu, w wydaniu IIIRP i tak ma dość długie nogi. Niby to wszystko przemyśleli, ale nie ma przestępstwa idealnego, tak samo jak nie ma idealnego kłamstwa i manipulacji. GW i Szechter może się silić - na darmo..
Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.