Pierwszy beret dla Schetyny

Ten projekt nie przeszedł, ale można go obejrzeć na stronie Starostwa Powiatowego.

Historia beretu:
http://niepoprawni.pl/blog/110/co-k-jest
http://niepoprawni.pl/blog/110/co-dla-nas-robi-samorzad

Gazeta Olsztyńska z dn. 13.02.2009 r.

Pierwszy kopernikowski beret a la Che Guevara trafił do Grzegorza Schetyny.
Wicepremier dostał promocyjny beret od astronoma.

- Przekazuję dzieło wiekopomne, żeby porządku nikt zmącić nie zdołał - mówił Mikołaj Kopernik.

Wicepremier z zainteresowaniem zajrzał do oprawionego w skórę "Traktatu", ale beretu a la Che Guevara nie zmierzył. Choć nakrycie głowy wcale nie było moherowe, a do Olsztyna przyjechało z Bydgoszczy, a nie z Torunia. (Na zamieszczonym obok zdjęciu Schetyna minę ma nietęgą.)

Wywiad z Dodą w tej samej gazecie:

- Ale wyjeżdżać lubisz... Na Warmii i Mazurach często bywasz?
- A jakie to miasta na przykład?
(Doda w Polsce się męczy i zamierza wyemigrować do ciepłych krajów, a za Paryżem nie przepada.)

Berety są potrzebne. Podobno Niemcy już się o nie dopytują.

Dodatki:
Kopernik uszminkowany
Promocyjna rewolucja