Skandal w Kancelarii Prezydenta
To skandal z tych najbardziej skandalicznych.
W zatrudniającej coraz to nowych urzędników Kancelarii Prezydenta musi panować niezły bałagan! Pracownikom Kancelarii zaginęły gdzieś wytyczne na temat sposobu ustawiania się do zdjęć. Do dziś trwają też poszukiwania tekstu orędzia do Narodu, jakie Prezydent Bronisław Komorowski miał wygłosić w sylwestrowy wieczór.
Na szczęście, dzięki współpracy z "Wikileaks" i dopalaczową "Grupą Dawidka" dotarłem do tego ostatniego tekstu. Teraz pozostaje nam już tylko czekać na wygłoszenie orędzia(publikacja poniżej) przez Prezydenta...
Szanowni Państwo! Rodacy!
Wchodzimy w Nowy Rok! Przy tej okazji chciałbym przedstawić Państwu zarys planu działań rządu i Prezydenta RP na najbliższe lata.
Dziękuję za Wasze zaufanie. Zapewniam Was, że od dziś z mojej strony, podobnie jak ze strony partii którą dotąd reprezentowałem, możecie liczyć na znacznie więcej niż moglibyście się spodziewać przyglądając się przebiegowi kolejnych kampanii wyborczych.
Na początek chciałbym przeprosić naszych zwolenników. Niektórzy z nich przyzwyczaili się do tego, że działalność polityczna musi ograniczać się do pozbawionego treści marketingu. Głosowali na nas, bo liczyli na nasze dalsze PiaRowe sztuczki, konferencje prasowe, teatralne gesty i miny... Szanowni Państwo, kończymy z tym!
Startując w wyborach prezydenkich miałem świadomość ograniczeń jakie każdemu z polityków narzucają mechanizmy demokratyczne. Mówiąc prawdę nie można wygrać wyborów! Dlatego zmuszony byłem do składania kompletnie irracjonalnych obietnic, czy opowiadania bajek o czereśniach rosnących na wierzbie. Nie zamierzam już do tego wracać!
Rozmawaiłem na ten temat z panem Premierem.Donald Tusk przyjął moją propozycję z entuzjazmem i wyraźną ulgą. Jak stwierdził, sam miał już dość "opowiadania głupot". Teraz mamy pełnię władzy. Razem spróbujemy uratować Polskę przed finansową katastrofą.
Szczegóły naszego planu już wkrótce przedstawi Państwu nowy minister finansów. Teraz wspomnę jedynie o najważniejszych założeniach naszego programu działania.
Nadszedł czas wyrzeczeń dla Kraju! Dla wielu Polaków będą one bolesne. Aby drastyczną kurację odchudzającą mogło zakceptować całe społeczeństwo, działania naprawcze rozpoczniemy od siebie. Od politycznych elit...
Wbrew dotychczasowej tradycji nie będę systematycznie zwiększał zatrudnienia w prezydenckiej kancelarii. Pan Premier również zmieni wieloletnie zwyczaje panujące w Jego gabinecie. W ciągu najbliższych 3 lat kancelaria każdego z nas zmniejszy zatrudnienie o przynajmniej 500 etatów. Podobne, choc matematycznie jeszcze bardziej drastyczne, wymogi przedstawione zostaną każdemu z ministrów. Nasz plan przewiduje odwrócenie "mechanizmu 100 tysięcy". Od dziś, aż do odwołania, zatrudnienie w administracji państowej bedziemy zmniejszali o przynajniej 100 tysięcy etatów rocznie.
Dodatkowo Minister Skarbu zmniejszy liczbę naszych stanowisk w zarządach i radach nadzorczych spółek z udziałem Skarbu Państwa o 5 tysięcy. Liczbę radnych samorządowych zmniejszymy jedynie o połowę. Da to jednak kolejne 25 tysięcy etatów.
Redukcje setek tysięcy stanowisk, oszczędności na służbowych samochodach, biurach, telefonach, darmowych przelotach dla polityków...To jedynie symboliczny początek zmian w państwie. Ma on być sygnałem dla społeczeństwa, że "krew, pot i łzy" będą nie tylko Jego udziałem, ale także udziałem Jego przedstawicieli.
Czas na kilka słów o sprawie najbardziej bolesnej dla społeczeństwa. Szczególnie dla rencistów, emerytów i bezrobotnych... To prawda, że całkowita zmiana systemu emerytalnego musi być przeprowadzona. To prawda, że wartość świadczeń społecznych będzie stopniowo zmniejszana. Kobiety stracą uprawnienia do wcześniejszej emerytury, mężczyzni też będą musieli pracować dłużej... To konieczność.
Ze swej strony obiecuję jednak, że państwo w mniejszym stopniu będzie grabiło przyszłych emerytów. Państwo przestanie być akwizytorem funduszy emerytalnych. Nie będziemy już zabierali Polakom pieniędzy, aby następnie przekazywać je instytucjom finansowym. Każdy z obywateli naszego kraju będzie miał prawo samodzielnego dysponowania własnymi pieniędzmi. Będzie mógł oszczędzać samodzielnie w banku, samodzielnie kupować obligacje państwowe (czyli robić to samo co fundusze emerytalne, ale bez płacenia dodatkowej prowizji!), samodzielnie inwestować w akcje na giełdzie, albo też... chodzi tu o najbardziej zdesperowanych, nie potrafiących liczyć obywateli... zadecydować o powierzeniu inwestowania swoich pieniędzy OFE!
Jeszcze jedno w sprawie naszych obietnic. Do jednej z nich wracamy. 3 x 15! Nie będziemy zastępowali zmian strukturalnych podwyższaniem podatku VAT. Odwrotnie! Pan Premier Tusk przeraził się, kiedy był ostatnio na targowisku i zobaczył ile teraz kosztują jabłka, chleb, cebula, pomidory... Stawka VAT-u na żywność musi zostać zmniejszona.Podstawowa stawka VAT też nie będzie podnoszona do 23 %, ale co roku obniżana o 1 procent!
Rozpoczynamy proces zmian. Z państwa pasożytniczego będziemy stopniowo zmieniali Polskę w kraj wolnych ludzi.
Mam nadzieję, że politycy wszystkich partii politycznych, podobnie jak ich rodziny, wszyscy krewni i znajomi Królika, cała milionowa kasta społeczna ludzi żerujących na państwie, zrozumie sytuację. Przyszedł czas wyrzeczeń! Jeśli kuracji odchudzającej nie rozpoczniemy od siebie, Lud nie zaakceptuje drastycznych oszczędności!
Dziękuję bardzo.
A teraz proszę o przedstawienie szczegółowych propozycji przez nowego ministra finansów, pana Roberta Gwiazdowskiego.
(Bronisław Komorowski, Prezydent RP)
"Czytelnia na powietrzu" - 08.01.2011, (sobota) godz. 12.00
Punkty koordynacyjne akcji:
Salon24 : Intuicja - lubczasopismo "Kocham OB CIACH!:)"
Zmobilizujcie rodzinę, przyjaciół i sąsiadów :)
DO ZOBACZENIA!!!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2677 odsłon
Komentarze
tak szczerzy nigdy nie będą!
1 Stycznia, 2011 - 16:53
Nadal możemy się spodziewać szczerości typu: "nie jesteśmy i idealni, ale za to fantastycznie skromni". Owszem, szczerze będzie można mówić o kryzysie, bo on będzie tłumaczył "przykręcanie śruby" obywatelom, w sytuacji, kiedy "wyczerpuje się paliwo antypisizmu". Moim zdaniem zresztą wcale się nie wyczerpuje, tylko trzeba je wzmocnić jakimś "uszlachetniaczem. To przygotowania do strajków, protestów i palenia opon, jakie niewątpliwie nas czekają.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Re: Skandal w Kancelarii Prezydenta
1 Stycznia, 2011 - 18:02
zamieszczone wyżej zdjęcie Komorowskiego w niecodziennej pozie komentowałem dość dawno temu:
http://www.niepoprawni.pl/blog/991/czy-defekt-zwieracza-odbytu
Jerzy Zerbe
@Jerzy Zerbe
1 Stycznia, 2011 - 20:02
hipotezy na temat zdjęcia ciekawe, ale co z tym orędziem???
WITAM
2 Stycznia, 2011 - 11:20
I zapomniał jeszcze dodać że w związku z wysoką ceną paliwa limuzyny rządowe zostaną zredukowane o połowę i sam pan premier zrezygnował już z jeżdżenia nimi na cotygodniowe kopanie gały.