z pamiętnika (2)
Pan minister obrony narodowej poinformował nowego biskupa ordynariusza że mickiewiczowski model patriotyzmu jest nieaktualny i trzeba poszukać nowego.
Pan prezydent, wystawiony podczas tej uroczystości w roli wzorca, tym razem nie zaprotestował.
Rzeczpospolita opublikowała wzruszającą opowieść o genezie więzi uczuciowych, łączących Bronisława Komorowskiego z synami (i córami) narodu wybranego; więzi te zrodziły się z innych opowieści, zasłyszanych w dzieciństwie przez pana prezydenta, ale decydującą rolę w ich zawiązywaniu odegrał niewątpliwie Adolf Hitler (którego zasługi w likwidowaniu polskiego antysemityzmu wciąż nie zostały docenione przez historyków), w utrwalaniu zaś -między innymi- pan generał Wojciech Jaruzelski (wtedy jeszcze towarzysz).
Miłujący tradycję pan prezydent lubi gawędzić, i niejedno jeszcze pewnie opowie o szarej godzinie.
Amerykańskiemu audytorium przedstawił niedawno w (bardzo) swobodnej wypowiedzi zarys historii polskiej demokracji.
Poruszał się w materii z taką swobodą że jedyna wymieniona
przezeń data (1562) różniła się o dziewięćdziesiąt lat od
prawdziwej (1652), ale to przecież bagatela, gdy zważyć, w jak trudnych czasach przyszło mu studiować historię, czego
odeń wymagano na egzaminach i czym się podówczas zajmował z tą samą pasją i zaangażowaniem, jakie towarzyszyły mu potem w działalności publicznej dla dobra partii i kraju.
Pod jednym z pomników, które pan prezydent zaszczycał w minionym tygodniu pochyleniem swojej głowy i własnoręcznym muśnięciem wstęgi na zakupionym przez kancelarię wieńcu,
przemówić potem raczył do osób tam zgromadzonych słowami Modlitwy Pańskiej,zalecając odpuszczenie win winowajcom.
Jeśli chodzi o mnie, byłbym skłonny posłuchać, gdy tylko się dowiem, o kogo właściwie chodzi.
Nieznanym sprawcom odpuścić win nie potrafię.
Być może jednak miał pan prezydent na myśli głównie, jak zazwyczaj dotąd, "pisowców" oraz Jarosława Kaczyńskiego;
o, w tym przypadku o odpuszczeniu win mowy być nie może.
Nie widzę powodu.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1323 odsłony
Komentarze
Edukatorzy z Ruskich Bud
20 Grudnia, 2010 - 17:08
michaelstanislaus
Ten pan z Ruskich Bud czy Kowaliszek, najciekawsze rzeczy o Polakach 'antysemitach' usłyszał od swoich teściów i żony.
Ukłony
michaelstanislaus
Jan Bogatko ...i od
20 Grudnia, 2010 - 17:41
Jan Bogatko
...i od ostatniego "orła białego",
pozdrawiam,
Jan Bogatko
Jan Bogatko ...czy ktoś w
20 Grudnia, 2010 - 17:43
Jan Bogatko
...czy ktoś w Państwa pamięta (lub wie), jak się nazywał pierwszy kapelan sowieckiego "Ludowego Wojska Polskiego"?
pozdrawiam,
Jan Bogatko
Jan Bogatko ...czy nie był
20 Grudnia, 2010 - 17:49
Jan Bogatko
...czy nie był to Wilhelm Franciszek Kubsz?
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
tak
20 Grudnia, 2010 - 19:01
Portal "Histmag" podaje, że był to ks. mjr Wihelm Kubsz.
Pozdrawiam. A.T.
Andrzej Tatkowski
:)
20 Grudnia, 2010 - 19:03
Dziękuję i przesyłam wzajemne. A.T.
Andrzej Tatkowski