Tego chcieliście ?

Obrazek użytkownika Andrzej.A
Blog

Rafał Ziemkiewicz w jednej ze swoich książek napisał (cytat z pamięci): "... I ktoś przyjdzie, zastuka w mapę i wysypie się próchno, które niby jest Państwem Polskim i Polski nie będzie tak jak w czasie rozbiorów. ..."
Gdy czytałem te słowa Ziemkiewicza parę lat temu to wydawało mi się, że facet albo zgłupiał, albo jest to taka licencja poetica. Że przesadza, straszy, nadmiernie ironizuje na temat naszych, jakich naszych do cholery, władz.
Minęło kilka laty i co. Można powiedzieć tylko jedno, jeszcze nikt nie przyszedł i nie zapukał w mapę.
Cała reszta już się wydarzyła. Państwa nie ma.
Katastrofa w Smoleńsku, teraz powódź, a premier i jego akolici prą do wyborów, bo z badań im wynika, że jeszcze mają szansę je wygrać. Bo działania marketingowe wszystkich firm medialnych wspierających ten rząd chronią go na wszystkich frontach.
Napisano wiele na ten temat, o kantach, przemilczeniach i zwykłych kłamstwach. I co, i nic. Nikt się nie potrafił zreflektować. Nikt z tych, którzy wspierają bezkrytycznie i bez sensu ten rząd nie pomyślał najpierw, że ma jednak jakieś inne ważniejsze zobowiązania, że istnieje coś takiego jak Racja Stanu.
Tylko do kogo to powiedzieć - przecież ci do których powinny być skierowane te słowa nie uznają wręcz czegoś takiego jak Naród Polski i uznają takie stanowisko za wyraz ksenofobii, obskurantyzmu, i nietolerancji. I wychowali sobie całkiem sporą rzeszę wyznawców tej ideologii, tylko ciekawe co owi wychowankowie powiedzą gdy przyjdzie im płacić rachunki za poczynania swoich idoli. Nie będą zadowoleni, oj nie będą.
Tylko do kogo trafi ten tekst, głównie do tych, którzy mają takie same poglądy jak ja (lub zbliżone).
A jak tenże Ziemkiewicz w kolejnym tekście publikowanym na łamach "Rzepy" pisze o kłamstwach http://blog.rp.pl/ziemkiewicz/2010/05/20/bezczelne-klamstwo-wajdy-i-%E2%80%9Egazety-wyborczej%E2%80%9D/ , to mu jacyś mundrole wypisuję, że jest PiS-owskim dziennikarzem i jest nierzetelny. Tak samo gdy redaktor Wildstein w niezwykle wyważonych słowach porusza kwestię Smoleńską: http://www.rp.pl/artykul/482731.html, to również tutaj zostaje identycznie potraktowany przez, no nie wiem jak ich nazwać. Bo można być albo głupim albo dostawać za coś takiego pieniądze, trzeciego wyjścia nie ma.
Nie będę nawoływał do głosowania na kandydata, którego sam poprę, bo to bez sensu, ale mam prośbę zwłaszcza do tych wszystkich extremalnych wolnościowców i zwolenników monarchii, żeby zanim podejmą jakąkolwiek decyzję co zrobić przy okazji najbliższych wyborów pomyśleli gdzie leży Racja Stanu i jakie działanie może, ale wcale nie musi, Rację Stanu wesprzeć.

Nie wiem czy już nie jest za późno.

Brak głosów

Komentarze

akurat na początku kwietnia czytałem "Pieprzony los kataryniarza"... I jeszcze przed katastrofa czułem, jak fatalnie spełnia się wizja z tej książki

Vote up!
0
Vote down!
0
#60519

Potiomkinowskie państwo, teatrzyk dla ubogich duchem i umysłem - to niestety prawda...

Już tak głęboko ugrzęźliśmy w paranoi dnia codziennego, że nie dostrzegamy rzeczy oczywistych. Gdyby obiektywnie opisać komuś z zewnątrz jak funkcjonuje państwo polskie, rząd, parlament, co widzimy każdego dnia - słuchacz nie uwierzyłby, albo stwierdziłby, że mowa o jakiejś republice bananowej czy o kraju V świata...

Groza pomieszana z groteską, a wszystko pływa w błotku korupcji i zdrady.

Że mocne słowa? Oczywiście, czas zacząć patrzeć na rzeczy realistycznie, przestać się oszukiwać.

Co to za kraj, gdzie złodzieje nie tylko nie są ukarani, ale jeszcze sprawują funkcje publiczne?

Co to za kraj, gdzie donosicielstwo i zdrada nie są niczym nagannym?

Co to za kraj...

Farsa, marna szopka...

Róbmy coś!

Vote up!
0
Vote down!
0
#60538

 działanie Sejmu ,Sądów,Trybunałów ,Urzędów ,Mediów i innych niewymienionych działających szkodliwie.Co wychodzi ?Krytykowana komuna miała więcej przyzwoitości bo chociaż trzymałapozory jakiejśuczciwości.Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0

staryk

#60547

Krzysztof J. Wojtas
Mnie czasami wkurz co innego.
Tu na NP wszyscy popieramy Kaczyńskiego, jako ostatnią deskę ratunku.
Tyle, że mało kto pyta jaki jest program. A jak ktoś to robi - to uznany jest za oszoloma (SpiritoLibero).

Czy w tej sytuacji jest szansa?

Dlatego popierając JK pytam - jeki jest stosunek do Polski i Pol;skości?

Vote up!
0
Vote down!
0

Krzysztof J. Wojtas

#60582

taką mam przynajmniej głęboką nadzieję. jego brat przynajmniej nie dawał powodów do zwątpienia

Vote up!
0
Vote down!
0
#60644

Krzysztof J. Wojtas

Jak dla mnie myślenie z nadzieją, to trochę za mało.

Vote up!
0
Vote down!
0

Krzysztof J. Wojtas

#60651