Kłamać trzeba umieć
Prowokatura wojskowa z dumą ogłosiła: "Na drugim tupolewie wykryto cząstki wysokoenergetyczne".
I co, i nic, a właściwie bardzo dużo.
Przekaz wychodzący z prowokatury miał być jasny. Na obu rządowych samolotach, być może wewnątrz również, znaleziono resztki (opary, cząstki, mikroślady) trotylu i/lub innych materiałów wybuchowych. Z czego wynika poprawnie rozumując, że to nic istotnego to co znaleziono na resztkach wraku leżącego na uboczu lotniska w Smoleńsku. Taki, jak należy domniemywać, był zamysł prowokatury woskowej.
Rozszerzając i przewidując dalszy ciąg narracji, w którą jak należy domniemywać wpisały by się za momencik wszystkie mendia głównego ścieku, to następnie pojawiło by się wyjaśnienie, że wszystkie te samoloty w większym bądź mniejszym zakresie przebywały na terenach, gdzie w powietrzu była (mogła być) duża ilość cząstek niedopalonego TNT/nitrogliceryny/innych tego typu substancji.
O'k, rozumiem. Tylko żeby na przykład mnie przekonać do prawdziwości takiej tezy to trzeba by jeszcze podać z których miejsc na/wewnątrz tego drugiego tupolewa pobrano materiał do badań.
Jednakże zanim ta narracja zaczęła się dobrze rozwijać to zgasił ją jednym celnym zdaniem ten sam Cezary Gmyz, który odpalił pierwszą bombę. Redaktor Gmyz zadał jedno pytanie: "Czym w takim razie do tej pory była kontrola pirotechniczna rządowych samolotów?" Bo poprawnie rozumując to była fikcją literacką.
I prowokatura nie wie co ma z tym fantem zrobić, w mendiach też jakby cicho o tym wydarzeniu.
Bo jeśli kontrola pirotechniczna samolotów rządowych jest/była fikcją literacka, to ktoś jest fizycznie za to odpowiedzialny. Tu dochodzi sprawa zabójstwa (chyba w Azerbejdżanie) oficera BOR-u, który był właśnie specjalistą od pirotechniki. Oczywiście nie wiemy, w kontrolowaniu których samolotów brał udział ten oficer. Ale został zamordowany - wstępne diagnozy mówiły o pobiciu na śmierć (nie chciał się powiesić cy cuś).
Bo tym odpowiedzialnym to zdaje się jest generał Janicki - szef BOR.
A ruszenie Janickiego spowoduje rozsypanie się tego całego układu, chyba żeby Janicki "popełnił samobójstwo", albo któryś z jego zastępców - ten odpowiedzialny za nadzór pirotechniczny. Ja bym na miejscu tych panów bardzo uważał na siebie w najbliższym czasie.
Bo to jest najłatwiejsze - zwalić na faceta, który się nie może bronić czyli na trupa. Usiłowano całą tę sprawę zresztą tak załatwić od początku. Najpierw zwalając na pilotów, generała Błasika i prezydenta Kaczyńskiego - nie dali rady tego przeforsować. Kłamali zbyt nachalnie i zbyt nieudolnie żeby to zatrybiło.
Bo kłamać trzeba umieć, a nie walić na odlew cepem. Tu się przypominają te strofy z Herberta: parę pojęć jak cepy, dialektyka oprawców, żadnej dystynkcji w rozumowaniu.
Bo kłamstwo musi być finezyjne, nieuchwytne, niezauważalne. W przeciwnym przypadku wyłazi na wierzch z dosyć głośnym hukiem i ku przerażeniu wszystkich w to zaangażowanych.
Kłamać po prostu trzeba umieć.
This world is totally fugazi
Andrzej.A
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2418 odsłon
Komentarze
Re: Kłamać trzeba umieć
16 Listopada, 2012 - 23:23
"Kłamać po prostu trzeba umieć."
Widocznie w II PRL-u już nie trzeba, bo stada baranów wypasanych na rozległych przestrzeniach "Od Bałtyku po gór szczyty " nie widzą niczego zdrożnego w tych matactwach nadwiślańskiej mafii.
Nadzieja tylko w tym, że "Związek Socjalistycznych Republik Europejskich " runie w okolicach 2014-2015 roku, co dowodzi w swych dociekaniach Pan Grzegorz Rossa:
http://vod.gazetapolska.pl/1425-klub-ronina-grzegorz-rossa
Sytuacja wydaje się paralelna do tej z przed I WS, gdy oczekiwano(modlono się) o wojnę powszechną, która miała być szansą na odzyskanie wolności przez Polskę.
Teraz też takiej szansy oczekujemy, by w chaosie upadającego imperium Eurazjatyckiego(w postaci sojuszu Niemiec i Rosji, który miał być siłą sprawczą w budowie unii UE-Rosja)widzieć szansę na odrodzenie wolnej i silnej Polski(wolnej od jej okupantów wewnętrznych działających w imieniu tych zewnętrznych).
Andrzeju
16 Listopada, 2012 - 23:45
W "mętnych" mediach o informacji z NPW tylko zdawkowe, suche, kilkuzdaniowe informacje bez komentarza.
Czytając tekst olśniło mnie i też zastanawiam się nad faktem kontroli pirotechnicznej rządowych samolotów i ich ochrony. Wychodzi na to, że być może po "remoncie" w Samarze ta kontrola była tylko pozorowana a może już wcześniej jej nie było.
W tym kontekście rzeczywiście innego wymiaru i znaczenia nabiera śmierć BOR-wca odpowiedzialnego za pirotechnikę a także odpowiedzialność Janickiego... i prezydenta, bowiem to on powiedział, że państwo zdało egzamin i awansował Janickiego...
Robi się ciekawie. Prawda chyba wyjdzie wcześniej niż mysleliśmy my i sami rządzący. Oby!
Pozdrawiam
krzysztofjaw
krzysztofjaw
Jasny przekaz
17 Listopada, 2012 - 00:08
Wg mnie chodzi o to, żeby wpoić ludziom przekonanie o powszedniej obecności TNT i innych w POlskich samolotach. Nasz kraj tak po prostu ma! W cywilnych jest trotyl i nitro, zaś w wojskowych C4. Zaleznie od tego, kto leci, samolot jest gotowy do odpalenia. I jest to tajemnicą poliszynela wśród elyty, dlatego teraz prawie nikt nie lata. A jak już to rejsowym, bo obecnie kazdy inny samolot moze być latającą bombą. Niestety nie wiedzieli tego ani oficerowie lecący Casą, ani Ci pierwsi ze 101. Reszta została uziemiona i to dosłownie. Latają jedynie ci, którzy wydają rozkazy, ale pewnie tak samo mają pietra, bo nie wiadomo co komu tam wpadnie do łba i naciśnie guzik...
POlityczne oczeKiwanie kŁamania - "szeryfów"...
17 Listopada, 2012 - 01:42
POlityczne oczeKIWANIE kŁAMANIA "szeryfów" i szyfrów... Jak wysokoprocentowych (?) stężeń...
-"repeRacji" zastępczych przy nadużyciach procedur przestępczych...
Prokura: zastępstwo (przestępczego) „pełnomocnictwa prokuratury”…
Sprokurować : wystarać się, stworzyć, wytrzasnąć...
- sPRokurować POkrewNEoPRokuratury = „organizmy PAŃstwowe” PRowokujące „funkcjoNARiUSZY” do POlitycznie(siTWiarsko) oczeKiwanego NARUSZANIA : procedur prawnych, śledczych, dowodowych + norm diagnostyczno-analitycznych…
preparować(preparaty,ślady) fabrykować (pseudo dowody, niby cuda) ...
–prokurować, spoRZĄDzać, żądać by „wyKazać” ... „skrupulatne konTRole” akt "dokumentów" POstanowień PRzestępczych ...
- w sposób nikczemny, nieuczciwy -> dostosowując je do POlitycznie oczekiwanych rezultatów ? ...(podatkowo opłacanych etatów "obywatelskich"
–„g(ł)odnych” zadań PRokorupcyjnych)…
Pozdrawiam.
Znaczy się do wybuchu w Samarze zostały przygotowane obie TUtki
17 Listopada, 2012 - 01:58
Po BUM Tutki z numerem bocznym PLF 101 posprzątano na pokładzie PLF 102 z materiałów wysokoenergetycznych oraz perfum Putina i FSB.
A może to są kolorowe pudry i cienie Anodiny lub haszMAK?
Moja opinia właściwie zmieściłaby się w tytule okienka na komentarze.
Pozdrawiam,
Obibok na własny koszt
Obibok na własny koszt
...dorzućmy drew do ogniska..
17 Listopada, 2012 - 07:09
Witaj
...Polacy, zmęczeni już ponad dwuletnim oczekiwaniem na wyjaśnienie wszelkich zrodzonych wątpliwości - przed oczekiwanym końcem kolejnego roku: świętami (Bożego Narodzenia, w oczekiwaniu nowego roku) stępili trochę "wyczulenie" na to, co "przysycha" z powodu czasu, który "leczy rany" (?)
Propagandziści, ci świadomi i ci mniej świadomi (dający się podpuścić) - po prostu dorzucają "drew do (przygasającego) ogniska (niezdrowych emocji). Czytałem artykuł w WP: cel - mamy niezdrowo podniecać się tą stygnącą "potrawą" dla dusz, aby nie myśleć i szukać odpowiedzi na rzeczy bieżąco istotne...
Eto wsio - propaganda :)))))))))
Krzysztof Kaznowski
Krzysztof Kaznowski
ja tak to widzę
17 Listopada, 2012 - 08:34
Cwaniactwo prokuratury wojskowej(w jej mniemaniu), wg mnie może mieć dwa powody. Albo uważa ona (pw) iż w obecnym układzie może sobie pozwolić na każdą głupotę, albo brakło jej pomysłów na dalsze mataczenie. No, chyba, że chce skompromitować Seremeta.
Re: Kłamać trzeba umieć
17 Listopada, 2012 - 10:48
coś za szybko wyskoczyły te wyniki z badań drugiej tutki, no przecież normalnie to się czeka 6 miesięcy
Gmyza wywalono za tekst o trotylu; skoro teraz informacje jego informatorów się potwierdzają, to powinien zostać przywrócony do pracy