Drobni oszujszczycy
Kolejne taśmy wypłynęły na światło dzienne.Można powiedzieć, że dokonał się postęp, ale jednocześnie regres. Postęp technologiczny i jednoczesny regres finansowo mentalny.Postęp technologiczny, bo jakość nagrania obecnego jest w pełni profesjonalna w porównaniu do chałupniczej roboty zestawem "Mały Michnik" wykorzystanym dziesięć lat temu. Jednocześnie można powiedzieć, że jednak afera Rywin - Michnik, to była o coś. O jakieś konkretne i znaczące na tamtym etapie pieniądze i inne wartości.A teraz?Teraz, to drobne złodziejaszki, które się użerają o ochłapy tego czego nie rozkradziono do tej pory. Tu poprowadzić tysiąc, tam dwa, ówdzie trzy. Taka jest ta ekipa.Nawet te 110 tysięcy osobnika o nazwisku Grad nie robi specjalnego wrażenia.Na marginesie, ja bym temu facetowi dał dwa razy tyle, ale z jednym zastrzeżeniem, żeby z domu nie wychodził i niczego nie robił. Bo biorąc poprawkę na jego dotychczasowe dokonania, to jeżeli nie daj Bóg dojdzie do wybudowania tej elektrowni atomowej, to wybuch nastąpi przy rozruchu, a skutki będą gorsze niż w Czernobylu i Fukuszimie razem wzięte. No niestety taką mam opinię o człowieku po jego dotychczasowych dokonaniach.Śmieszność całej sytuacji zasadza się na tym, że system vel układ, który całe to towarzystwo wypromował nie ma alternatywy. I te drobne oszujszczyki z PO i PSL doskonale o tym wiedzą. I na tym właśnie żerują. Bo zawsze do gazety czy do zaprzyjaźnionych telewizji może zadzwonić ktoś i zadać jedno podchwytliwe pytanie: "Chcecie powrotu Kaczyńskiego - Nie? To piszcie o potworze z Loch Ness, albo o czymś innym równie fascynującym".Zapętlenie obecnego układu rządowo medialnego jest coraz bardziej widoczne. Venenosi bufones pellem non mutantAndrzej.A
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1509 odsłon