Gafy,niewiedza,tupet

Obrazek użytkownika 1Maud
Kraj
We wszystkich mediach, dziennikarze prześcigają się w wyliczaniu „gaf” Bronisława Komorowskiego. I do jednego worka gaf wrzucają wszystkie dziwne wypowiedzi pana marszałka. Tymczasem wśród ewidentnych gaf „Dunki-kaszaloty”, które śmiało możemy nazwać gafą grubiańską, wiele wypowiedzi marszałka, wynikać się wydaje z braku dostatecznej wiedzy, na temat podstawowych zasad funkcjonowania państwa. Słynna wypowiedź na temat pozyskiwania gazu z łupków, udowadnianie, że Polska jest w korzystnej sytuacji w EU, bo jest płatnikiem netto( z uzasadnieniem przeciwnym), błędy w definiowaniu innych wskaźników makroekonomicznych. To nie gafy, to potwierdzenie, ze marszałek potrafi wypowiadać się w sprawach, o których najwyraźniej, wiedzy nie ma. I to niesie zdecydowanie bardziej poważne konsekwencje, niż strzelanie gaf.
W trakcie sprawowania przez Komorowskiego funkcji marszałka, nie mieliśmy wiele okazji, aby posłuchać go w „swobodnych wypowiedziach” Mógł wielu wyborcom kojarzyć się z fachowością, względnym zrównoważeniem.
W trakcie prowadzonej kampanii wyborczej, marszałek pokazał społeczeństwu swoje inne cechy: zdolność do grubiaństwa, trywialne żarciki, prymitywne wierszyki i ewidentną niewiedzę z zakresu ekonomii. Nie może wiec nikogo dziwić strach pana marszałka przed debatą prezydencką z Kaczyńskim, Napieralskim i Pawlakiem. Z Napieralskim dałby sobie Może rade, ale zarówno Kaczyński jak i Pawlak, bardzo łatwo wykazaliby indolencję pana marszałka w wielu dziedzinach życia państwa. Gdyby doszło do debaty tylko z Jarosławem Kaczyńskim, zakres materiału do wykucia, byłby mniejszyJ
Sprawując funkcję p.o. prezydenta, wykazał, że demokratyczna zasada-której prerogatywy można porównać z tymczasowym sprawowaniem władzy-powstrzymująca na całym świecie, w końcowej fazie kadencji sprawowania władzy prezydenckiej od podejmowania znaczących decyzji, które mogą wiązać na lata, jego następcę. W przypadku p.o. ma to dodatkowy, pejoratywny wydźwięk, z uwagi na brak społecznego mandatu do pełnienia funkcji. Komorowski „poszedł po całości”: nominował, dowódców sił zbrojnych, powołał szefa BBN, Kancelarii, szefa NBP oraz RPO. Na marginesie powołana Belki na szefa NBP, w uzasadnieniu powoływał się na pozytywny efekt wzmocnienia złotówki. Zapomniał dodać, ze wcześniejsze głośne straszenie konsekwencjami niepowołania, (w postaci osłabiania złotówki), musiały przynieść taki, krótkotrwały efekt.
Na koniec słowo o tupecie marszałka. W mojej ocenie wynika on właśnie z opisanych powołań na ważne stanowiska państwowe, z firmowania grubiaństwa Palikota a także, z histerycznych oskarżeń pod adresem Jarosława Kaczyńskiego (groźba podania do sądu za zarzut chęci prywatyzacji).Jeśli mylnie oceniłam pana marszałka, a groźby sądowe są wynikiem nie tupetu a amnezji, zamiast przeprosin, przypomnę”
Konferencja prasowa PO 2007 „Platforma Obywatelska nie zapowiadała i nie zapowiada prywatyzacji całej służby zdrowia, a prywatyzacja, jako taka nie oznacza odpłatności za usługi medyczne - przekonywali liderzy PO na konferencji prasowej w Warszawie. W konferencji wzięli udział Bronisław Komorowski, Ewa Kopacz i Krzysztof Grzegorek. „
Z programu PO 2007 "ustawa o restrukturyzacji zakładów opieki zdrowotnej umożliwi przekształcenie się szpitali w spółki prawa handlowego, umożliwi także włączenie w przekształcenia Banku Gospodarstwa Krajowego, jako sprzedawcę udziałów szpitala"
Z prac Komisji Zdrowia Sejmu 2008:„W spółki prawa handlowego przekształcone mają być wszystkie szpitale i przychodnie, i to obowiązkowo w ciągu roku. Przeobrazić się będą musiały także szpitale kliniczne, stacje krwiodawstwa, szpitale więzienne, słowem wszystkie placówki. Szpitale nie będą prowadziły działalności non profit, tylko gospodarczą, czyli będą nastawione na zysk. W prywatyzacji nie wezmą udziału pracownicy. Takie plany popiera minister zdrowia Ewa Kopacz. ….Już podczas obrad komisji posłowie PiS pytali:, „Dlaczego pani podczas kampanii wyborczej okłamała społeczeństwo, że nie będzie prywatyzacji"?Posłanka PO Beata Małecka-Libera odpowiedziała: "Przekształcamy szpitale obowiązkowo, by nie było dualizmu na rynku”...Obecna na sali Ewa Kopacz zarzuciła posłom, że nie mają woli, by prace się posuwały. Podała przykład Estonii, która z powodzeniem sprywatyzowała szpitale. Mówiła też, że częściowa prywatyzacja może się skończyć tym, że prywatyzowane są tylko najbardziej dochodowe oddziały. „
 
Brak głosów