Wiekopomna decyzja

Atmosfera niespokojnego wyczekiwania. Wreszcie nadszedł ten dzień. Cała Polska od Tatr do Bałtyku oczekuje wiekopomnej decyzji. Czy Słońce Peru zechce nam w przyszłości świecić z pałacu prezydenckiego? Czy może - kierowany dobrem narodu i naszego kraju - ogłosi rozsądną rezygnację z kandydowania?

W telewizji stan napięcia, budowany od wczesnych godzin rannych, szczególnie w rządowej stacji TNV (Tusk Vision Network). Rzecznik rządu Graś zapewnia, że ogłoszenie decyzji w dniu i w czasie przesłuchiwania Mirosława Drzewieckiego przed Komisją Hazardową jest czystym przypadkiem. Innymi słowy, podjęta decyzja nie ma żadnego związku z aferą PO.

Decyzję premier zakomunikuje o godzinie 11.00 i wtedy przerwany zostanie program telewizyjny. Prawdopodobnie we wszystkich stacjach polskojęzycznych. Naród wreszcie odetchnie i ogarnie go niezwykła radość. O decyzji dowie się także Europa i cały świat, nie wyłączając Jamajki.

A wieczorem przed Urzędem Rady Ministrów zapowiada się wielka, spontaniczna feta ku czci człowieka, który od dwóch lat prowadzi Polskę na skraj bankructwa. Będzie to zgromadzenie warszawskich wykształciuchów, będą także race i sztuczne ognie.