Uliczne przestępstwo z sierpem i młotem

Obrazek użytkownika Jerzy Mariusz Zerbe
Blog

1 maja 2010 r. na ulicach Warszawy pseudokomuniści zwący się nową lewicą urządzili sobie kpinę z państwa polskiego. Ubrani w czerwone koszulki z sierpem i młotem na piersiach i z transparentami wybrali się na okolicznościowy spacer, z okazji tzw. święta pracy.

W Polsce obowiązuje prawny zakaż eksponowania symboli faszyzmu (swastyka) i komunizmu (sierp i młot). Dlaczego więc polska policja państwowa i służby samorządowe były tam bierne i nie interweniowały? W jakim kraju żyjemy, panie marszałku Komorowski, panie premierze Tusk i pani prezydent Gronkiewicz-Waltz? Dlaczego, i w imię jakich nadrzędnych wartości, tolerowane jest ewidentne uliczne przestępstwo?

Nie tak dawno publicznie napiętnowano i oskarżano o neofaszyzm Wszechpolaków, którzy wieczorową porą, przy ognisku, piwie i kiełbaskach, unosili bezmyślnie ręce w geście przypominającym hitlerowskie pozdrowienie. I słusznie. A w naszym „państwie prawnym” komunistom wszystko wolno? Czy może dlatego, że lepiej nie drażnić Putina i jego narodu?

Brak głosów

Komentarze

ano, bo wszystkie zwierzeta sa rownw ale SWINIE rowniejsze

Vote up!
0
Vote down!
0
#57729

no to jak można by się było czepiać takich drobiazgów jak koszulka z sierpem i młotem. Pieprzony salon!!!!

Vote up!
0
Vote down!
0
#57735