Ech, Donald…
Miałeś, chamie, złoty róg, miałeś, chamie, czapkę z piór….
Kłamstwo zwycięża tak długo, jak długo jego głosicieli jest więcej niż obrońców prawdy. Na naszych oczach powoli szala się przeważa. Kłamstwa naszego premiera , jego rządu, partii i tych milionów zwolenników oddających na niego głosy ,zaczynają być coraz bardziej widoczne. I to mimo tego, że media jak słońce w oczy próbują je uczynić niewidocznymi w blasku pochwał o sile spokoju w kontaktach z Rosja i Unią, o ciepłej wodzie w kranie, o nowych dotacjach na drogi, o braku powodzi i tornad w tym roku i innych podobnych dokonaniach Słońca Peru zwanego też Klejnotem Nigerii.
Fakt, że pech naszego słoneczka nie opuszcza – w piłce nożnej dają nam popalić nawet 5-ligowcy z Mołdawii, powódź jak zwykle za jego rządów zalewa ludziom pola i domy , miastom tunele i torowiska, ustawa śmieciowa sama jest najgorszym śmieciem jaki udało mu się wprowadzić w życie, budżet się nie domyka podobno o jakąś astronomiczną kwotę, lud już go tak bardzo nie kocha, a co najgorsze Pis ma przewagę w sondażach.
Właśnie się dowiedziałem, że premier ma być gościem w programie cud-redaktora Lisa – znaczy się , musi być baaardzo źle, że musi się osobiście fatygować do mediów zamiast iść haratnąć w gałę !
Co prawda w zapasie nasi rządzący mają jeszcze nie jeden chwyt „pod publikę”, ale coraz oporniej im to wychodzi. W przypadku budżetu zapewne zastosują stary numer z czasów PRL-owskich podwyżek, czyli rozpuszczając plotki o 60-cio miliardowej dziurze , po czym głośno temu zaprzeczą i potwierdzą brak „tylko” 30-tu mld – w efekcie lud przestanie słuchać „wrednych opozycyjnych” plotek i nie będzie się sprzeciwiał podwyżkom, bo przecież gdyby brakło nie 30 a 60 mld, to było by jeszcze gorzej, a tak dzięki Tuskowi podwyżki nie będą takie straszne.
Co do powodzi to media pomagają jak mogą – wyjątkowo w tym roku „woda spływa” w miarę szybko, te kilka tysięcy zalanych to nic wielkiego, a że na nowo wyremontowanym torze pociąg utknął w jeziorze to już w ogóle normalka…ważne, że u sąsiadów z południa jest gorzej, może nawet Węgry zaleje i Orban dostanie za swoje pyskowanie ! Ot, dzień jak co dzień, byle do jutra, to się coś nowego wymyśli.
A jeszcze niedawno premier chwalił się nową kasą z unii, na opozycję rzucał gromy z wilczych oczu, Gowina usuwał, homo i in vitro popierał – za wszystko go chwalili, wspierali jak mogli, listy pochwalne i dziękczynne słali tysiącami…no i co się stało , komu to przeszkadzało ?!
Nie pomaga zapowiedź budowy nowych dróg, kiedy „stare” są tylko „przejezdne” zamiast ukończonych, nie pomagają igrzyska na stadionach, bo się NIK doczepia, nie pomaga Lasek , kiedy w zamach wierzy 60% Polaków, nie pomagają dyżurni piewcy chwały w mediach odkąd lud „ukuł” nowe przekleństwo – „Obyś się zatrzasnął w windzie z Niesiołem !” Nie dość, że idzie kiepsko, to zapowiada się jeszcze gorzej. Niczym u Murphy’ego – „co zaczyna się dobrze, kończy się źle, co zaczyna się źle, kończy się jeszcze gorzej”, przy czym w tym przypadku Murphy był optymistą..
Jak tak dalej pójdzie, to prorocze będzie dalsza część cytatu z Wyspiańskiego :
….czapkę wicher niesie, róg huka po lesie, ostał ci się ino sznur !
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1251 odsłon
Komentarze
Szuan
8 Czerwca, 2013 - 23:56
.czapkę wicher niesie, róg huka po lesie, ostał ci się ino sznur !
Amen
"musi się osobiście fatygować do mediów zamiast iść haratnąć w gałę !"
Po takim wyrzeczeniu powinni trampkarza wysłać na rozgrywki.
Z białymi niedźwiedziami na Syberii.
W nagrodę oczywiście...
Pozdrawiam
My nie milczymy, my rośniemy, zmieniamy w siłę gorzki gniew - i płynie w żyłach moc tej ziemi jak sok w konarach starych drzew. Autor-Yuhma
Tylko ta myśl ma wartość, która przekona kogoś jeszcze
Mnie się podoba
9 Czerwca, 2013 - 06:59
zakończenie słowami Wyspiańskiego tego co napisałeś. Bardziej jeszcze spodobałoby mi się gdyby z tego sznura skorzystał.
lupo
To już nie wszyscy Donka kochają? Jak trwoga to do Lisa?
9 Czerwca, 2013 - 07:11
Byłoby śmiesznie, gdyby nie było tak tragicznie.
@ossala
9 Czerwca, 2013 - 12:31
Tragicznie dopiero może być, jak nasze słoneczko zamiast po Lisa sięgnie po służby, straże i policję z banda ochroniarzy płaconych "od łebka" i poprowadzi ich na ulice w "obronie demokracji".
Wszystko powoli wskazuje, że PO z Tuskiem spokojnie nie odda władzy - dla nich każdy wariant jest do przyjęcia, nawet z Millerem jako nauczycielem co to jest stan wojenny.
Oby tylko dla nich nie skończyło się jak w Bukareszcie !
pozdr.
Idź wyprostowany wśród tych co na kolanach..
Idź wyprostowany wśród tych co na kolanach..