Niezawiśli, niezależni i zasłużeni
czyli PRLbis w polskim sądownictwie.
Niezawiśli i niezależni od czego i od kogo?
Wolne żarty.
Sawicka wielokrotnie opowiadała mu o Schetynie. Jedna z rozmów miała miejsce już po decyzji o jej starcie do Senatu. – Ja mówię: "A jak nie przejdę? K...a, gdzie ty mnie wystawiasz? Sam sobie idź". On: "nie, ty pójdziesz". Ja mówię: "A jak, k...a, nie przejdę? To mam zagwarantowane stanowisko w administracji rządowej?" On: "Ha, ha, ha, ha, nie zostawię cię". I mówię: "Ty będziesz premierem, wicepremierem, jak Gosiewski". On mówi: "Jak Gosiewski". A ja tylko proszę: "Ja bym chciała być podsekretarzem stanu" – tak Sawicka relacjonowała agentowi rozmowę ze Schetyną.
Bardzo jej zależało na tym, by albo dostać się do parlamentu. – K...a mać, tyle układów mam teraz wypracowanych i to wszystko w łeb weźmie, bo nie problem byłby, gdybyśmy wzięli władzę – mówiła.
Sawicka: Prosiłam Tomka, żeby mi załatwił chłopaków z Pragi.
Agent Tomek: (śmiech)
Agent Marek: No i?
Sawicka: Chciałam się rozliczyć z jednym gościem, który mnie czyści.
Tomek: Trzeba komuś wpierdolić, rozumiesz.
Marek: Grześkowi Schetynie?
Sawicka: Grzesiowi Schetynie.
Marek: Mówisz i masz. Tylko trzeba, żeby nie przesadzili
Sawicka: Zajebiście, zajebiście. Ale wyrafinowany skurwiel. Była konwencja wyborcza. W sobotę miał tą konwencję , bo to ciul jest. I posadził mnie obok siebie. Miałam super przemówienie, bo moim hasłem jest wyborczym, Polska bez głodnych dzieci. Telewizja kręciła moje przemówienie, wszystkich. To posadził mnie ze sobą i najważniejszym człowiekiem na Dolnym Śląsku, marszałkiem sejmiku i cały czas kręciły kamery.
http://www.fakt.pl/Sawicka-do-agenta-Tomka-Trzeba-wpier-Schetynie,artyku...
Rozpacz i łzy posłanki PO, czyli kabaret dla gawiedzi.
Proces w sprawie korupcji Sawickiej i Wądołowskiego trwał 2,5 roku.
B. posłanka PO została skazana za korupcję na 3 lata więzienia oraz 40 tys. zł grzywny.
Sąd pozbawił ją też praw publicznych na 4 lata. Sąd uznał, że Sawicka za pomoc w kupieniu bardzo atrakcyjnej działki na Helu przyjęła 102 tysiące złotych, a także między innymi pióro wieczne ozdobione brylantem i drogi alkohol.
Sąd stwierdził też winę burmistrza Helu Mirosława Wądołowskiego, którego skazał na 2 lata więzienia w zawieszeniu na 5 lata oraz grzywnę w wysokości 20 tysięcy złotych.
Według sądu, burmistrz żądał korzyści majątkowych w zamian za pomoc w przejęciu nieruchomości na Helu i utrudnianie innym jej zakupu. Burmistrz chciał też zarządzać kompleksem rekreacyjno-wypoczynkowym, jaki miał powstać na przejmowanej nieruchomości.
http://wyborcza.pl/1,76842,11734520,Beata_Sawicka_winna__skazana_na_3_la...
Kilka dni temu sad apelacyjny: Sawicka i Wądołowski prawomocnie uniewinnieni.
Wobec nielegalnego stosowania technik operacyjnych przez CBA b. posłanka PO Beata Sawicka i burmistrz Helu Mirosław Wądołowski są uniewinnieni z zarzutów korupcji - orzekł w piątek prawomocnie Sąd Apelacyjny w Warszawie.
Oto ONI niezawiśli, niezależni i sprawiedliwi.
Sedzia Paweł Rysiński, sędzia Mirosława Strzelecka i sędzia Marta Mrozik Sztykiel.
Bogaty dorobek ma sędzia Rysiński.
Zaczął afery FOZZ i wyroku sądu apelacyjnego, który nie mógł pójść na całość i uniewinnić, ale wspaniałomyślnie zmniejszył kary: Grzegorzowi Żemkowi, Janinie Chim, Dariuszowi Przywieczerskiemu, Zbigniewi Olawie oraz Irene Ebbinghaus.
W uzasadnieniu Rysiński wygłosił następującą homilię: „Sąd zdecydował o przedawnieniu części zarzutów, bo uznał, że sędzia Andrzej Kryże, który orzekał w sprawie, nie był bezstronny co do zarzutów zagrożonych
przedawnieniem.”
W procesie w sprawie afery FOZZ to właśnie on złagodził kary więzienia i grzywny winnym gigantycznych strat Skarbu Państwa.
10 tysięcy za FOZZ
Bohaterowie największego przekrętu finansowego III RP Grzegorz Żemek i Janina Chim, narazili polskie państwo na tak wielkie straty, że nie dało się ich nawet dokładnie wyliczyć. Ale sędzia Rysiński specjalnie się tym nie przejął. Obojgu skazanym w aferze FOZZ ponad milion złotych grzywny zamienił na... 10 tys. zł! W uzasadnieniu skupił się głównie na krytyce sędziego.
Lustracja Wałęsy
Sądząc w procesie lustracyjnym podejrzanego o współpracę z SB Lecha Wałęsy (70 l.), Rysiński odrzucił wniosek rzecznika interesu publicznego, by przesłuchać świadków, którzy znali treść dokumentów znajdujących się w teczce TW „Bolka” w czerwcu 1992 roku zanim ówczesny prezydent ją przejrzał.
Skorumpowany dr G.
Rysińskiemu wolność zawdzięcza też dr Mirosław G., którzy opuścił areszt za kaucją 350 tys. zł.
W sprawie Olewnika, sędzia Paweł Rysiński nie dopatrzył się żadnych uchybień prokuratury i utrzymał wyrok dożywocia dla samobójcy Olewnika, niejakiego Pazika i utrzymał wyroki dla pozostałych 8 „zabójców”.
Sędzia Mirosława Strzelecka uznała, że zachowanie Żemka w więzieniu jest „ponadstandardowe”.. Sąd I ( Okręgowy w Warszawie) instancji w styczniu tego roku odmówił zwolnienia Żemka , argumentując, że nie poczynił on „zdecydowanych kroków” w celu naprawienia szkody w wysokości ponad 14 mln zł, co nakazał mu sąd w aferze FOZZ. Tymczasem sędzia Strzelecka uznała, że oczekiwanie sądu I instancji nie jest realne, ponieważ Żemek nie ma środków, które by pozwoliły na naprawienie szkody.
Z kolei sędzia Marta Mrozik Sztykiel zasiadała w sądzie dyscyplinarnym, który miał zadecydować o uchyleniu immunitetu sędziemu Miłoszowi B. z Bielska – Białej. Prokuratura chciała mu postawić zarzut przyjęcia 20 tys. łapówki za to, że w styczniu 2000 r. zamienił areszt na tzw. kaucję Ryszardowi Niemczykowi, pseudonim „Rzeźnik”, który wówczas nie był jeszcze znanym gangsterem, miał jednak sprawę o rozbój i uprowadzenie.
Sprawa Miłosza B była rozpatrywana przez sąd dyscyplinarny w listopadzie 2007 roku, po przegranych wyborach PiS, gdy ministrem sprawiedliwości był Zbigniew Ćwiąkalski. Sędzia Mrozik Sztykiel zamiast uchylić immunitet Miłoszowi B, przychyliła się do jego wniosku ( oraz obrońców) i zawiadomiła ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego – funkcje wtedy były łączone - by zbadał postępowania prokuratorów i zdecydował co dalej z tą sprawą.
Oto polskie sądownictwo w IIIRP postkomunistycznej w pigułce.
I patronka właścicieli IIIRP.
http://w966.wrzuta.pl/film/2S04sDADZVp/donald_tusk_-_by_zylo_sie_lepiej_...
By żyło się lepiej... wszystkim kolesiom!
A więc RAZEM!
http://niezalezna.pl/40773-sedziowie-ze-sprawy-niewinnej-poslanki-platfo...
http://kontrowersje.net/s_dzia_pawe_rysi_ski_nie_rozgrzany_ale_napalony_...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2359 odsłon
Komentarze
kryska
29 Kwietnia, 2013 - 17:51
Jak może być inaczej, skoro w sądownictwie pracuje jeszcze wielu tych co za komuny lub też ich wychowanków. Nie było dekomunizacji i mamy tak jak mamy... Po prostu wrócili do swoich starych nawyków...
10-tka za zebrane informacje!
Pozdrawiam
krzysztofjaw
krzysztofjaw
Sedziowie w Polsce sa skorumpowani finansowo i POlitycznie
29 Kwietnia, 2013 - 19:57
zeby to wykryc trzeba miec dowody,np.podlsuch telefoniczny
gdzie przd wyrokiem takim jak zapadl w stosunku do Sawickiej
nagrano rozmowe kogos od Tuska z dyrektywami.
Ale na podlsuch musi wyrazic zgode sad bo dowody zebrane z tego podlsuchu z tymi dyrektywami beda niewazne chodz prawdziwe.
Otoz jaki sad wyda sam na siebie wyrok?
A jak juz wyda, to SITWA ostrzeze i nikomu wlos nie spadnie.