Ja zapalę świeczkę 9 maja ...

Powyżej znajdziecie Apel 9 maja - inicjatywę, która w końcu pozwala coś rozsądnego zrobić z komunistycznym świętem

ku chwale czczonych wielkimi pomnikami pochowanych w naszych miastach rosyjskich "bojców".

Nie ukrywam, że spodobał mi się pomysł, aby 9 maja został dniem poświęconym tym, którzy tego dnia, jako pierwszego po wojnie mieli prawo do wolności, defilady,chwały, uznania i podziwu - w wolnej Polsce...
I nigdy tego nie doczekali.

Stad tez i mój 9-ty maja - w zamian za święto, którego nie było im dane doczekać.

Na przekór każdej swołoczy uzależnionej od miłosnego wzroku na wschód, od pień pochwalnych katom własnego narodu, od przyklękania przed symbolami czerwonej gwiazdy jaśniejącej im niczym "słoneczko Stalin" - ja zapalę świeczkę 9 maja tym, co zasługują by o nich pamiętać.

Tym co bronili Grodna, Wilna Polesia i Lwowa w 1939 roku
Tym z Katynia, Miednoje i Piatichatek
Tym pomordowanych w więzieniach Grodna, Lwowa i Wilna w 1941 roku
Tym z Monte Cassino, Tobruku i Falaise mordowanych po powrocie do kraju
Tym od „Radosława, „Parasola” i „Zośki”, „ Barrego” i „Chrobrego”
Tym od „Burego”, „Ognia” i „Warszyca”
Tym z 27 Dyw. Wołyńskiej , 5 Dyw. "Dzieci Lwowskich", Zgrup. Okręgu Nowogródek, 30 Dyw. "Twierdza"
Tym od „Łupaszki” i „Zapory”
Tym z „Muszkieterów” , „Kedywu” i „Wachlarza”
Tym z pokolenia KOLUMBÓW… opluwanych , więzionych, torturowanych, zamykanych w więzieniach i wywożonych na Sybir w 1945 roku
Takim jak Inka , Fieldorf, Okulicki i Rtm. Pilecki
Wszystkim „Wyklętym” z NSZ , WiN i NIE
Tym z Ruchu Oporu Armii Krajowej i Konspiracyjnego Wojska Polskiego,
Tym p oległym w akcji „BURZA” i skazywanym w stalinowskich procesach
Bo Oni "Zostali wierni tylko Polsce…" , i to Oni zasługują na moją świeczkę.
„W obliczu Boga Wszechmogącego i Najświętszej Maryi Panny, Królowej Korony Polskiej kładę swe ręce na ten Święty Krzyż, znak Męki i Zbawienia, i przysięgam być wiernym Ojczyźnie mej, Rzeczypospolitej Polskiej, stać nieugięcie na straży Jej honoru i o wyzwolenie Jej z niewoli walczyć ze wszystkich sił – aż do ofiary życia mego.” - tekst Przysięgi żołnierzy AK.

Zapalę, bo nigdy nie doczekali się swojej Defilady. Bo nigdy nie maszerowali przed honorową trybuną i nikt nie rzucał im kwiatów pod nogi.