Miałem sen, czyli STAŃCIE DO APELU!!!
Miałem
piękny sen.
Na Placu
Marszałka Piłsudskiego w Warszawie ujrzałem nieprzebrane tłumy moich rodaków,
najwyższe władze państwowe, kościelnych hierarchów i żołnierzy wszystkich
rodzajów wojsk w galowych mundurach. Po plecach przeszły mi ciarki, a w oku
zakręciła się łza. Czułem, że to co widzę dzieje się w jakiejś innej
piękniejszej i dumnej Polsce
Odczytałem
to z oczu starszych pań i panów, ludzi w średnim wieku, młodzieży, harcerek i
harcerzy, matek i ojców trzymających na ramionach swoje pociechy, aby mogły
lepiej widzieć i zapamiętać raz na zawsze to co zaraz się wydarzy. I niebo było
inne i ptaki szybujące na niebie zdawały się być jakieś bardziej wolne.
Szczególnie sędziwi panowie i panie w biało-czerwonych opaskach na rękawach
mieli jakiś przykuwający uwagę, szklisty i młodzieńczy błysk w oczach.
Kiedy
umilkły werble na środek placu pośród przytłaczającej ciszy sprężystym krokiem
z szablą u boku wmaszerował wysoki i przystojny kapitan. Do przygotowanego
mikrofonu miał kilkadziesiąt metrów. Przez dość trudny do określenia czas
słyszałem w tym moim pięknym śnie tylko miarowe uderzenia jego podkutych
oficerskich wysokich butów przeszywające tą niesamowitą ciszę. Stanął przed mikrofonem i pięknym męskim
barytonem rozpoczął:
RODACY!
KOMBATANCI!
MŁODZIEŻY!
ŻOŁNIERZE!
Dzisiaj, 10
kwietnia, w rocznicę dwóch katyńskich mordów z 1940 i 2010 roku przybyliśmy tu
tłumnie my Polacy by oddać hołd Wam, poległym
Oto
nasze dziedzictwo – nasza duma i nasza siła. Pamiętamy Waszą przelaną krew, ból,
trud i zmęczenie.
Pamiętamy
łzy matek i płacz dzieci. Pamiętamy waszą ofiarę życia oddaną za Ojczyznę.
Pamiętamy
tych wszystkich, którzy w czasach komunizmu wznosili na Powązkach Katyński
Krzyż narażając się na utratę wolności, a nawet życia.
Pamiętamy
wszystkich tych, którzy po dziejowej tragedii spod Smoleńska przybywali tu
przez całe lata by czcić każdą miesięcznicę i rocznicę narodowej tragedii,
ośmieszani i piętnowani przez rządzących.
Pamiętamy
dzielnych Obrońców Krzyża z Krakowskiego Przedmieścia, którzy trwali pod nim
niestrudzenie, szykanowani przez ówczesne władze, opluwani i wyszydzani przez
nasyłanych zbirów i wykolejeńców.
Jeszcze Polska nie
zginęła, póki my żyjemy !
Wzywam Was,
jeńców - oficerów i policjantów z Kozielska,
Starobielska
i Ostaszkowa - Was, pomordowanych
haniebnie
strzałem w tył głowy w Katyniu, Miednoje, Charkowie
i tajemnych
cmentarzach kryjących do dziś zbrodnie NKWD.
STAŃCIE DO APELU!
Tłum i
wojsko - CHWAŁA BOHATEROM!
Do Was wołam
polegli 10 kwietnia 2010 roku na nieludzkiej ziemi synowie i córki Polskiego
Narodu zdradzeni i wydani na śmierć
przez rodzimych zaprzańców i renegatów, surowo ukaranych przez Wolną i Dumną
Rzeczpospolitą
STAŃCIE DO APELU!
Tłum i wojsko - CHWAŁA BOHATEROM!
Wzywam Cię Prezydencie Rzeczypospolitej Lechu
Kaczyński i Ciebie Mario Kaczyńska, jego małżonko i Pierwsza Damo
STAŃCIE DO
APELU!
Tłum i wojsko - CHWAŁA BOHATEROM!
Do ciebie wołam ANNO WALENTYNOWICZ –
bohaterko Solidarności i matko naszej wolności:
STAŃ DO APELU!
Tłum i wojsko - CHWAŁA BOHATEROM!
Do was wołam:
RYSZARDZIE KACZOROWSKI, ostatni prezydencie
RP na uchodźstwie
KRZYSZTOFIE PUTRA, wicemarszałku Sejmu
KRYSTYNO BOCHENEK, wicemarszałek Senatu
JERZY SZMAJDZIŃSKI, wicemarszałku Sejmu
WŁADYSŁAWIE STASIAKU, szefie Kancelarii
Prezydenta
ALEKSANDRZE SZCZYGŁO, szefie Biura
Bezpieczeństwa Narodowego
PAWLE WYPYCHU, sekretarzu stanu w Kancelarii
Prezydenta
STANISŁAWIE JERZY KOMOROWSKI, podsekretarzu
stanu w MON
TOMASZU MERTA, podsekretarzu stanu w
Ministerstwie Kultury
MACIEJU PŁAŻYŃSKI, szefie Stowarzyszenia
Wspólnota Polska
MARIUSZU KAZANA , dyr. protokołu
dyplomatycznego MSZ
GEN. FRANCISZKU GĄGOR, szefie sztabu
generalnego WP
MARIUSZU HANDZLIK, podsekretarzu stanu w
Kancelarii Prezydenta
ANDRZEJU KREMER , podsekretarzu stanu w
resorcie spraw zagranicznych
ANDRZEJU PRZEWOŹNIK, sekretarzu generalny
Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa
PIOTRZE NUROWSKI, prezesie Polskiego Komitetu
Olimpijskiego
JANUSZU KOCHANOWSKI, rzeczniku Praw
Obywatelskich
SŁAWOMIRZE SKRZYPEK, prezesie NBP
JANUSZU KURTYKA, prezesie IPN
JANUSZU KRUPSKI, kierowniku Urzędu ds.
Kombatantów i Osób Represjonowanych
STAŃCIE DO APELU!
Tłum i wojsko - CHWAŁA BOHATEROM!
Wzywam Was polegli posłowie i senatorowie
Rzeczypospolitej:
GRZEGORZU DOLNIAK
LESZKU DEPTUŁA
GRAŻYNO GĘSICKA
PRZEMYSŁAWIE GOSIEWSKI
ZBIGNIEWIE WASSERMANN
SEBASTIANIE KARPINIUK
IZABELO JARUGA-NOWACKA
ALEKSANDRO NATALII-ŚWIAT
ARKADIUSZU RYBICKI
JOLANTO SZYMANEK-DERESZ
WIESŁAWIE WODA
EDWARDZIE WOJTAS
JANINO FETLIŃSKA
STANISŁAWIE ZAJĄC
STAŃCIE DO APELU!
Tłum i wojsko - CHWAŁA BOHATEROM!
Do was wołam polegli przedstawiciele
kościołów i wyznań religijnych:
KS. BP GEN. DYWIZJI TADEUSZU PŁOSKI,
ordynariuszu polowy WP
KS. ABP GEN. BRYGADY MIRONIE CHODAKOWSKI,
prawosławnym ordynariuszu WP
KS. PŁK ADAMIE PILCH , ewangelickie
duszpasterstwo polowe
KS. PPŁK JANIE OSIŃSKI , ordynariat polowy WP
KS. ROMANIE INDRZEJCZYKU, kapelanie
prezydenta
KS. PRAŁACIE BRONISŁAWIE GOSTOMSKI
KS. JÓZEFIE JONIEC
KS. ZDZISŁAWIE KRÓL
KS. ANDRZEJU KWAŚNIK
STAŃCIE DO APELU!
Tłum i wojsko - CHWAŁA BOHATEROM!
Wzywam Was Przedstawiciele Sił Zbrojnych
Rzeczypospolitej:
GEN. BRONI BRONISŁAWIE KWIATKOWSKI dowódco
Sił Operacyjnych
GEN. ANDRZEJU BŁASIK , dowódco Sił
Powietrznych
GEN. TADEUSZ BUK, dowódco Sił Lądowych
GEN. WŁODZIMIERZU POTASIŃSKI , dowódco Sił
Specjalnych
WICEADMIRALE ANDRZEJU KARWETA , dowódco
Marynarki Wojennej
GEN. KAZIMIERZU GILARSKI, dowódco Garnizonu
Warszawa
STAŃCIE DO APELU!
Tłum i wojsko - CHWAŁA BOHATEROM!
Do Was wołam Przedstawiciele Rodzin
Katyńskich i innych stowarzyszeń
TADEUSZU LUTOBORSKI
STEFANIE MELAK
STANISŁAWIE MIKKE
BRONISŁAWIE ORAWIEC-LOFFLER
KATARZYNO PISKORSKA
ANDRZEJU SARJUSZ-SKĄPSKI
WOJCIECHU SEWERYN
LESZKU SOLSKI
TERESO WALEWSKA-PRZYJAŁKOWSKA
GABRIELO ZYCH
EWA BĄKOWSKA
ANNO MARIO BOROWSKA I BARTOSZU BOROWSKI
EDWARDZIE DUCHNOWSKI
BOŻENO MAMONTOWICZ-ŁOJEK
STAŃCIE DO APELU!
Tłum i wojsko - CHWAŁA BOHATEROM!
Wzywam Was, wszystkie osoby towarzyszące
oficjalnej delegacji
JOANNO AGACKA-INDECKA
CZESŁAWIE CYWIŃSKI
PPŁK. ZBIGNIEWIE DĘBSKI
KATARZYNO DORACZYŃSKA
ALEKSANDRZE FEDOROWICZ
DARIUSZU JANKOWSKI
GEN. BRYG. STANISŁAWIE KOMORNICKI
WOJCIECHU LUBIŃSKI
BARBARO MAMIŃSKA
JANINO NATUSIEWICZ-MIRER
KS. RYSZARDZIE RUMIANEK
IZABELO TOMASZEWSKA
JANUSZU ZAKRZEŃSKI
STAŃCIE DO APELU!
Tłum i wojsko - CHWAŁA BOHATEROM!
Wzywam was polegli Funkcjonariusze Biura
Ochrony Rządu:
JAROSŁAWIE FLORCZAK
DARIUSZU MICHAŁOWSKI
PAWLE JANECZEK
ARTURZE FRANCUZ
PAWLE KRAJEWSKI
JACKU SURÓWKA
MARKU ULERYK
AGNIESZKO PODGRÓDKA-WĘCŁAWEK
STAŃCIE DO APELU!
Tłum i wojsko - CHWAŁA BOHATEROM!
Do was wołam bohaterska załogo samolotu,
która do końca próbowała uciec ze śmiercionośnej pułapki:
ARKADIUSZU PROTASIUK
ROBERCIE GRZYWNA
ARTURZE ZIĘTEK
ANDRZEJU MICHALAK
BARBARO MACIEJCZYK
NATALIO JANUSZKO
JUSTYNO MONIUSZKO
STAŃCIE DO APELU!
Tłum i wojsko - CHWAŁA BOHATEROM!
***
Przez chwilę po przebudzeniu, jak to zwykle
bywa, zastanawiałem się co jest jawą, a co tylko sennym marzeniem. Jeszcze niezupełnie
oprzytomniały chwyciłem pilota i włączyłem telewizor. Niestety, bardzo szybko
go wyłączyłem i zaciskając powieki, jak małe dziecko zamarzyłem, aby wrócić w
tamten piękniejszy nierealny świat. Jak wiemy tak się nie da. Sen nie jest
serialem, który możemy kontynuować co noc nie tracąc żadnego z wątków.
Jednak ten sen był w pewien sposób wyjątkowy.
Da się go przenieść w rzeczywistość zaciskając
mocno zamiast powiek nasze pięści.
Tekst
opublikowany w specjalnym wydaniu Warszawskiej Gazety rozdawanej
dzisiaj w stolicy.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1217 odsłon
Komentarze
jest wiara, że wezwanie "Stańcie do apelu"..
10 Kwietnia, 2011 - 21:33
stanie się faktem...
===
... to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...
... to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...