Quo vadis, PiS?
Na pewno rację ma Jadwiga Staniszkis mówiąc, że Joanna Kluzik-Rostkowska chciała być wyrzucona. Ale rację ma też Tadeusz Cymański, europoseł PiS, który uważa, że konflikt w PiS jest wodą na młyn PO. Czy to prawda, że Polak i przed, i po szkodzie głupi?
Pisałem tutaj, że władze PiS wybrały najgorszą z możliwych chwilę na wyrzucenie destruktorek ze swych szeregów. Wybory zawsze są najgorszym momentem na takie decyzje. Jeśli już tak długo z nią zwlekano, to można było i odczekać do grudnia. Przecież PiS wie, że
propaganda
nie zostawi suchej nitki na swej jedynej, prawdziwej konkurentce. Staniszkis apelowała w RMF FM o to, by "zatrzymać efekt domina, nie usuwać kolejnych posłów". Tymczasem nie wiemy, do dalej? Tadeusz Cymański w wywiadzie dia onet.pl uważa, moim zdaniem nie bez racji, że
wyborcy PiS
„nie rozumieją problemów i podziałów w PiS co może skończyć się prędzej czy później odsunięciem się od nas części elektoratu”. Staniszkis z kolei mówi: „wszyscy się powinni skupić na tym, aby wynik z wyborów prezydenckich przekuć na sukces w wyborach parlamentarnych”. Ale
opozycja
zamiast przygotowywać się do zwycięskiego starcia, gubi się w poszukiwaniu nowych dróg. Po co? To nieładnie, kiedy poseł Tadeusz Cymański na pytanie Jacka Niznkiewicza nie reaguje ani słowem na jego stwierdzenie o „pisowskim talibanie”. Od posła PiS oczekiwałabym riposty.
Innymi słowy, Quo vadis, PiS?
Post scriptum: nie trafia do większości Polaków, że zejście ze sceny PiS niezmiernie osłabi polską demokrację, organiczając ich wolność. Pisałem już o szklanym obywatelu. O życiu na podsłuchu. Idziemy w kierunku niesuwerennego państwa autorytarnego. Czy taką Polskę wyobrażają sobie jej mieszkańcy? Nawet Niewymowny ma już pomału dość obłudy PO. I co z tego? Miłe złego początki, lecz koniec...
Zapraszam do dyskusji.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4849 odsłon
Komentarze
Nadzieja na wolność dla Polski, to tylko i wyłącznie PiS, nikt
12 Listopada, 2010 - 13:18
inny! O suwerenności naszej Ojczyzny lepiej nie pisać.
A to Polska jeszcze w ogóle istnieje? Czy to tylko fasada naszej państwowości, ta nasza dzisiejsza Polska?
Polska ma Armię albo wymiar sprawiedliwości, który broni interesów polskich i samych Polaków?
Czy konstytucja polska broni Polski?
Czy nasze członkostwo w Unii Europejskiej jest nadrzędnym celem polskich rządów, jesteśmy tam traktowani przedmiotowo czy podmiotowo? Jesteśmy suwerennym krajem prawie 40 mln czy kolonią pracy i miejscem zbytu nadprodukcji oraz krajem tranzytowym z zachodu Europy do Rosji? Z tego w zasadzie również nie czerpiemy żadnych korzyści, tak jak i z przesyłu gazu oraz ropy z Rosji do krajów zachodniej Europy.
O gazie łupkowym drodzy mili, jak to mówi Wałęsa, możecie zapomnieć, on już wiele lat temu zapraszał do Polski amerykańskich biznesmenów z pejsami po to, żeby w Polsce robić doskonałe interesy, bo przecież Polacy to głupcy i bardzo łatwo będzie ich wyrolować, oni są przecież tacy naiwni. No to ich rolujemy od dwóch dekad. Z polskim gazem łupkowym też zrobią doskonały interes, tak jak z ropą w Azerbejdżanie. Koncerny paliwowe już się tym zajmą. Czy to naprawdę jakaś różnica dla Polaków, czy to będą koncerny sowieckie czy amerykańskie lub angielskie?!
Czy jako państwo możemy podejmować strategiczne suwerenne decyzje na arenie światowej?
Dlaczego w Polsce nie oddaje się własności byłym polskim właścicielom, no bo mamy taką konstytucję, o dziwo polską...
Tak, to jest Polska, możemy jeszcze rozmawiać po polsku w Polsce, ale do pracy, żeby ją dostać potrzebna jest w Polsce znajomość obcych języków (no to taka nowa tradycja polska), możemy nosić orzełki z fałszywą koroną oraz z gwiazdkami okultystycznymi, możemy również głosować na polskie partie, i jedyną dla Polaków okową tej polskości i szansy dla Polski jest PiS nikt inny. Dlatego też przed wyborami trzeba się podzielić. To jest dopiero właściwa taktyka i strategia. Tego, by sam Diabeł nie wymyślił, ale przynajmniej ludzie mają o czym pisać przed wyborami samorządowymi, no i nie jest dzięki temu nudno.
To Polacy mają jakiś inny racjonalny wybór oprócz opcji Pisowskiej? Jeżeli w ogóle chcą brać udział w wyborach politycznych w Polsce na dzień dzisiejszy, przy tej ordynacji wyborczej, która preferuje listy krajowe oraz wystawionych przez PARTIĘ nieznanych mnie oraz wielu Polakom bliżej im ludzi? Teraz już mają, teraz będzie PiS-bis, odłam centrowy i liberalny!
Czy w ogóle PiS chce sprawować realną władzę w Polsce? To jest zasadnicze pytanie w tej dyskusji!
Jan Bogatko cytat:Czy w
12 Listopada, 2010 - 14:37
Jan Bogatko
cytat:Czy w ogóle PiS chce sprawować realną władzę w Polsce? To jest zasadnicze pytanie w tej dyskusji!
...zgadzam się w pełni. Tak wielka partia opozycyjna, jak PiS, MUSI walczyć o władzę.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Droga PIS-u
12 Listopada, 2010 - 12:44
Partia PIS wie dobrze wie dokąd i jak iść choć droga ta bardzo wyboista
Dlatego musimy komu leży na sercu dobro Ojczyzny wspierać i pomagać
w miarę własnych możliwości.
Pozdrawiam.
Re: Quo vadis, PiS?
12 Listopada, 2010 - 12:47
Właściwie w kierunku totalitaryzmu. Według mnie JK dobrze zrobił, że wyrzucił te dwie panie z partii. A moment? Szczerze mówiąc dobry jak każdy inny. Przecież wiadomo co się działo, kiedy jeszcze były w partii. Non stop tłuczono ten temat. Zanim zostały "skrzywdzone", już zostały świętymi. Myślę, że gdyby je przetrzymano jeszcze byłoby tylko gorzej.
@Jan Bogatko
12 Listopada, 2010 - 13:07
Dużo naiwności tkwi w takich i podobnych stwierdzeniach.
Zastanawiam się Janie, co postrzegasz "demokracją" w dzisiejszej rzeczywistości polskiej.
Na dzień dzisiejszy trudno jest stwierdzić, że Polska posiada status państwa, nie dysponując takimi instrumentami jak niezawisłe sądy, jak armia, jak finanse państwowe, a przede wszystkim jak rząd, bo jeśli Janie twierdzisz, że przestępcza organizacja zawiadującą dzisiaj naszą ojczyzną jest rządem, to ja nijak z taką opinią zgodzić się nie mogę.
Polska demokracja i polska wolność w dniu dzisiejszym to utopia.
One nie istnieją.
Jeśli uświadomisz sobie czym był Okrągły Stół, to łatwo się przekonasz, że Polacy od 1944r. tkwią w bolszewickim jarzmie, a bruderszafty Szechterów i Bolków z Kiszczakami i Jaruzelskimi w Magdalence, potwierdzają jedynie owa rzeczywistość.
PiS.
Oprócz PiS w Polsce nie istnieje żadna realna siła, która pozwoliłaby stawić czoła bandyckiej "polityce" uprawianej przez POlszewię.
PiS jest jedyną opcją dla odzyskania przez Polskę suwerenności.
Kondominium trzymające w dybach Polskę, ma swoich wykonawców zaborczej polityki wobec naszego kraju.
Tusk jest wspaniałym wykonawcą POdszeptów Angeli i UE, a Bronisław Zygmuntowicz, na ruskiej smyczy skutecznie zamienił Pałac Prezydencki w Mały Kreml.
Jeżeli najbliższe wybory Polska przegra, to zapewniam Cię Janie, że wtedy już nawet modlitwy nie pomogą.
Kolejny rozbiór naszej ojczyzny dokona się za pomocą instrumentów ekonomicznych stosowanych przez UE i Rosję, a pierwszym krokiem w celu likwidacji państwa polskiego będzie sprzedaż polskich lasów o której się teraz trochę mówi, ale niewystarczająco głośno, ażeby uświadomić Polakom, iż stanowią one około 30% powierzchni naszego kraju.
Dzisiaj jeden z Niepoprawnych zamieścił grafikę na swoim blogu.
Ja pozwolę sobie ją tutaj przytoczyć, ażeby zobrazować dzisiejsze realia panujące w Polsce.
Polecam również zobaczenie tego w oryginale, bowiem robi większe wrażenie:
www.wykop.pl/ramka/521641/wyssanie-zycia-z-polskiego-orla/
Pozdrawiam serdecznie
Jan Bogatko ...może się
12 Listopada, 2010 - 14:43
Jan Bogatko
...może się łudzę, może ulegam omamom, może nieświadomie myślę w kategoriach życzeń, ale zależy mi na tym, żeby Polska była państwem, z którym Europa się liczy, które nie wadzi nikomu, ale i też nie pozwala na to, by kto inny mu wadził. Bez silnej opozycji nie ma takiego państwa. Oczywiście istnieje kwestia, czy jesteśmy państwem i co to jest demokracja - na ten temat warto prowadzić dyskusję, ale chyba odrębną,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
@homo polacus
12 Listopada, 2010 - 18:46
Ma Pan świętą rację, że demokracja u nas nie istnieje. Ja Posunęłabym się dalej twierdząc, że zaczyna panoszyć się u nas dyktatura. Ubezwłasnowolniony wymiar sprawiedliwości zależny od panującej władzy nigdy nie będzie wzorem demokracji, do jakiej przyzwyczajone są np. USA. U nas to wszystko służy władzy, nie społeczeństwu.
I prawdą jest, że jedynie PiS jest zdolny stawić czoła bandyckim poczynaniom władzy. A nasz rozbiór drogą ekonomiczną jest bardzo, bardzo bliziutko. Tego nie dostrzega społeczeństwo zaczadzone propagandą wciskaną przez szkło, bo społeczeństwo myśli co ma do gara włożyć a dla rozrywki pogapić się na durniutkie programy a nie zastanawiać się nad przyszłością kraju. Takie są fakty na prowincji. Na dzisiaj slogan "chleba i igrzysk" dla gawiedzi wystarczy. O demokracji nikt nie rozmyśla.
Grafika przerażająca ale oddająca w pełni cały sens dzisiejszego rządzenia.
Szpilka
demokracja u nas nie istnieje
12 Listopada, 2010 - 19:28
Jan Bogatko
...nasz cel: obudzić spiących. Ja robię to tak: piszę blog na onet.pl i znoszę opluwanie ze strony nowopolaków. I proszę - od pewnego czasu pojawiajął się i tam nieśmiałe na razie głosy przeciwko autorytarnej władzy.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
@Szpilka
12 Listopada, 2010 - 19:54
Droga Szpilko :), powyższym cytatem poruszyłaś bardzo ważny temat.
Cały czas twierdzę, że Polacy od 1944 trwają w okowach bolszewickiej hegemonii.
Okrągły Stół był mistyfikacja, która ogłupiła Polaków na długie lata.
Władza komunistyczna w PRLu, a potem poprzez UW i KLD ewoluująca w tą POlszewicką nigdy nie była nastawiona na dobro obywatela.
Zawsze liczył się jedynie interes swołoczy, a nie interes społeczny.
POkraki wywodzące z się z nizin społecznych bardzo chcą wejść na salony, a fakt, ze zawsze byli gołodupcami, czyni z nich chciwych hochsztaplerów dla których ideą jest, że "pierwszy milion należy ukraść".
Czy to nie Schetyna powiedział, że "aby mieć pieniądze, należy wejść do biznesu, ale żeby mieć wielkie pieniądze, to należy wejść do POlityki".
Zidiociałe społeczeństwo zarzucało Jarosławowi Kaczyńskiemu to, iż nie posiadał on konta bankowego będąc premierem.
To była wielka zaleta tego człowieka, który poświęcał się pracy do jakiej został powołany i nie trawił czasu na Machu Picchu czy na wycieczki do Wietnamu.
Peowscy złodzieje po tym jak "sprywatyzowali" Polskę, stali się rezusami, którzy dysponują wielkimi pieniędzmi ulokowanymi na światowych kontach.
Weźmy dla przykładu prezydentów amerykańskich, ale pomińmy tego ostatniego, który jest tak samo wg mnie POmyłką jak PO u nas.
Reagan, Bushowie- to byli zamożni ludzie zanim trafili do wielkiej polityki, a u nas?
Buractwo ze słomą w butach na salonach.
Hołota czerwona-POmiot ruskich szwejów z pepeszami na powrozach i folwarcznych praczek.
Hrabiowie?
Kit, że Bronisław Zygmuntowicz jest hrabią, ma się do prawdy tak jak fakt, iż dziadek Tuska służył w AK.
Hołota, hołota i jeszcze raz hołota.
Złodzieje i aferzyści.
Pamiętasz Eureko i PZU?
Bodaj 9 miliardów jakiejś dziwnej dywidendy wypłacono tej firmie.
Kto to kontrolował?
Gdzie są na to dokumenty?
Ile faktycznie poszło do Eureko, a ile na Kajmany?
Stocznie, banki, fabryki..., to wszystko rozdano pomiędzy siebie za przysłowiową złotówkę, a społeczeństwo?
Społeczeństwo dostało kredyty z banków, niepolskich banków i społeczeństwo jest zadowolone, że może sobie iść do Tesco w Walentynki i nakupić szajsu z UE bądź Azji.
Społeczeństwo ma laptopy i komórki, a niektórzy samochody i mieszkania, ale w kredytach.
W cywilizowanych krajach nie jest to dziwnym zjawiskiem i życie całych społeczeństw na kredyt jest powszechne, ale tam są ustabilizowane gospodarki z rozbudowanymi świadczeniami socjalnymi, służbą zdrowia, sądownictwem i armią.
My?
Jak my wyglądamy na tle Niemiec, UK, czy Szwecji?
Nas jako państwa po prostu nie ma.
Dług publiczny o którym wszyscy wiemy, a który cały czas się powiększa z prędkością światła, spowoduje niebawem ekonomiczny upadek naszego państwa.
Kryzys, który państwa z rozwiniętą gospodarka już powoli zażegnują w Polskę niebawem uderzy z taką siłą, że nasi to "finansiści" z Rostowskim na czele, co jedynie zrobią, to po prostu uciekną z kraju.
Ta ich ucieczka to realna opcja, bowiem musimy się liczyć z tym, że to jednak PO wygra kolejne wybory poprzez powtórzenie medialnego zamachu stanu, bądź też innego wyrafinowanego szwindlu.
Ich paniczny strach przed sprawiedliwością popchnie tę bandę do wszystkich sposobów, ażeby nie sięgnęły ich trybunały.
No ale zastanówmy się co dalej?
Jeżeli ta swołocz utrzyma się przy władzy, to co się stanie z Polska gdy oni w swoim gronie nie posiadają nawet ludzi kompetentnych na ministerialne stanowiska.
De gnoje uciekną, a Polską zajmie się UE i Rosja z którą ci idioci podpisali układ gazowy na całe dekady.
Poczekajmy jeszcze tylko na sprzedaż polskich lasów.
Jeśli wygra PiS, a mam wielką nadzieję, że tak będzie, to przed Polska bardzo długi okres naprawy kraju.
Potrwa to całe dekady.
UE wcześniej czy później się rozleci (raczej wcześniej) i Polska już dzisiaj powinna szukać sojuszów z krajami Europy środkowej, takimi jak Węgry, Czechy, Rumunia, a także Turcja.
Taka ideę miał Piłsudski chcąc stworzyć Międzymorze, ale ni3estety nie doszło do realizacji tego pomysłu.
Politykę prowadzącą do uniezależnienia nas od Rosji i Niemiec prowadził ŚP.Lech Kaczyński.
Niestety, ale złe siły zadbały o to, ażeby zabrać Polakom tego człowieka, a tym samym zastopować jego idę stworzenia silnej Polski.
Kim dzisiaj jesteśmy?
Zdajemy sobie sprawę, że nie mamy armii?
Takim ruskim wystarczą dwa Mistrale i 24 godziny po to, ażeby przeprowadzić skuteczny szturm na Warszawę.
Bredzę?
Zapewniam, że nie.
Kto nam udzieli pomocy?
NATO?
NATO doskonale sobie zdaje sprawę, iż Polska jest bolszewicką strefą wpływów i nie ruszy palcem w naszej sprawie dopóty, dopóki rządzą nami komuniści.
Brytyjscy dyplomaci są wielce zaskoczeni, że PiS jako partia opozycyjna przetrwała w Polsce tak długo zważywszy, że Polska jest kondominium rusko-niemieckim.
Brytole nie biorą jednak pod uwagę tego, że są jeszcze Polacy, którzy nie pozwolą na eutanazję swojej ojczyzny i wybiorą PiS, a tym samym Polskę.
Potem nie będzie łatwo, ale damy radę.
Pozdrawiam serdecznie.
PS. Zwracaj się do mnie per "ty" proszę :)))
Jan Bogatko cytat: UE
12 Listopada, 2010 - 20:04
Jan Bogatko
cytat: UE wcześniej czy później się rozleci (raczej wcześniej) i Polska już dzisiaj powinna szukać sojuszów z krajami Europy środkowej, takimi jak Węgry, Czechy, Rumunia, a także Turcja.
To moim zdaniem najważniejsza sprawa: miejsce Polski na świecie po upadku UE. Zawsze byłem zdania, że nic nie trwa krócej od status quo,
to bardzo cenny głos w dyskusji,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
@homo polacus
12 Listopada, 2010 - 22:32
Mamy identyczne widzenie polskiego świata.
Podejmuję propozycję zwracania się do Ciebie per "ty" pod jednym wszakże warunkiem: warunkiem wzajemności. Zgoda?
Ależ prawda, że bolszewicka hegemonia cały czas istnieje w Polsce. Kreml posiada cały czas swoją imperialną carską politykę, która dąży do przejęcia Europy w rosyjskie władanie. Tylko ta Polska jest jak zadra w d...e i ciągle im w tym przeszkadza. Oni teraz zdają sobie sprawę, że orężem się dzisiaj nie wygrywa tylko ekonomią. Stąd to uzależnienie zidiociałej Europy od rosyjskiego gazu i pakowanie się w inwestycje, na które Rosja nie ma szmalu, tylko Zachód. A przy okazji jak to pięknie dokopać po drodze Polsce. A Zachód w razie czego palcem w bucie nie kiwnie w obronie Polski. Przecież swego czasu złotowłosa Aniela wypowiedziała się do Putina, że nie będzie mieszać się w razie zaistnienia jakiegoś konfliktu z Polską.
Były pretensje, że Polska n ie zgodziła się na Jamał w poprzek Polski. Tyle, że nie mówi się o tym, że ten gazociąg miał posiadać status eksteryterialności w pasie ziemi, po której miał przebiegać. Co taki "korytarz" oznacza, nie muszę mówić.
Pokładałam pewne nadzieje w Trójkącie Wyszehradzkim. Pomysł według mnie bardzo dobry, pozwalający wybić się krajom środkowowschodniej Europy na jako taką suwerenność gospodarczą. Oznaczałoby to wzrost ich znaczenia nie tylko w Europie ale i w świecie. No cóż, szefem był wówczas u nas Wałęsa, któremu do pomocy przydzielono Geremka a Polska stowarzyszała się z UE. To było nie do przyjęcia przez Brukselę. Wszyscy mogliby urastać do jako takiego znaczenia, ale nie Polska. O nie! Jak dzisiaj ten Trójkąt Wyszehradzki wygląda, każdy widzi.
No cóż, zawsze wszelkie imperia upadały. Należy tylko mieć nadzieję, że UE zanim na dobre uwierzy, że może stać się imperium, szybciej upadnie.
To tylko część mojego zdania na tematy, które poruszyłeś.
Pozdrawiam
Szpilka
@Szpilka
13 Listopada, 2010 - 08:56
Oczywiście, że zgoda :)
Co do reszty Twojej odpowiedzi, to również się zgadzam.
Dodam od siebie, że Jamał w poprzek Polski z eksterytorialnym pasem ziemi, został zamieniony na Nord Stream.
Ta bolszewicko szkopska inwestycja jest stanowi wielkie zagrożenie dla Polski.
Uznając, iż jest to strategiczna inwestycja dla ruskiej gospodarki, a tak jest, to gazrura na dnie Bałtyku zamieni ów Bałtyk w poligon wojskowy.
Ruskie nie mogą dopuścić do jakiejkolwiek dywersji, bowiem osłabiłoby to ich wiarygodność na rynku gazowym w Europie.
Czym Nord Stream jest dla portu w Świnoujściu, to myślę, że nie trzeba tu przypominać.
Tak czy owak nasza suwerenność poprzez takie inwestycje zostaje poważnie zagrożona, no ale kto ma w takich sytuacjach bronić interesu narodowego?
PO?
Pozdrawiam.
Jan Bogatko ...jesze tak
13 Listopada, 2010 - 09:38
Jan Bogatko
...jesze tak niedawno Nord Stream był dla Sikorskiego 2. edycją paktu Ribentropp - Mołotow.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
@Jan Bogatko
13 Listopada, 2010 - 09:47
I jest nadal, tyle, że w wersji "real".
Oni wszyscy doskonale sobie zdają sprawę z faktu, że jest jak napisałeś Janie o tym pakcie.
My też to wiemy, ale to nie my robimy z Polski POdnóżek Putina.
Pozdrawiam
Jan Bogatko ...ale to; że
13 Listopada, 2010 - 10:30
Jan Bogatko
...ale to; że nie chcemy być wycieraczką Putina, zmusza nas to protestów przy każdej okazji. Coś mi świta, napiszę o tym dziś po południu,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
partyjniactwo
12 Listopada, 2010 - 13:19
Zbyt poważnie traktujemy problemy polityków i partii politycznych. Oni na to nie zasługują.
Problemem nie jest ani PO, ani PIS, ani SLD.
Wyprodukowanie postępowego "nowego człowieka". Ślepego fana swojej partii politycznej, niezdolnego do samodzielnej analizy... to problem któy nei zniknie poz niknięciu PO. PIS i SLD.
Pozdrawiam.
Jan Bogatko ...zasadniczo to
12 Listopada, 2010 - 14:45
Jan Bogatko
...zasadniczo to prawda, dlatego piszę o Nowym Oświeceniu (to właśnie ta kategoria) ale wydaje mi się, że PiS jest najdalej od takiej negatywnej ewolucji - dlatego zależy mi na istnieniu tej partii.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Pozostaje wiara i nadzieja.Wiem...to za mało.
12 Listopada, 2010 - 13:40
Pozostaje wiara i nadzieja w to,że lider PiS wie co czyni.Może to strategia,może jedyne rozwiązania na tą chwilę? Nie wierzę w PiS -bis.Większe straty w elektoracie spowodowałoby rozmycie się w nurtach liberalnych nowego ugrupowania.Myślę ,że po tragedii smoleńskiej Jarosław Kaczyński nie może juz pozwolić na przypadkowy dryf partii w stronę,która już jest "reprezentowana".Wizerunek ,nawet kosztem chwilowych załamań i potknięć na okres wyborów parlamentarnych musi byc klarowny.W sytuacji bycia zwierzyną(media jako niestrudzony myśliwy)można kluczyć jak lis ,lub powalczyć jak lew.Wybór jakiego dokonuje JK jest dla mnie czytelny.
Homo Polacus... Przerażajaca grafika.Pełna symboli i zła.Niech nigdy sie nie stanie rzeczywistoscią.
Pozdrawiam.
@labrat555
12 Listopada, 2010 - 13:45
Obawiam się, że to już stało się rzeczywistością.
Pozdrawiam
Jan Bogatko ...mimo wszystko
12 Listopada, 2010 - 14:47
Jan Bogatko
...mimo wszystko stawiam na wiarę. To ona czyni cuda. Niewiara w zmiany nakazała by mi złamać pióro.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Drogi Janie.
12 Listopada, 2010 - 19:58
I ja wiary nie tracę i cały czas żywię głęboką nadzieję, ba, ja to wiem, że wygramy Polskę.
Polityka destrukcji uprawiana przez POlszewicka swołocz nie może być tolerowana przez społeczeństwo na wieki.
Pzdr
Re: Pozostaje wiara i nadzieja.Wiem...to za mało.
12 Listopada, 2010 - 13:56
wiara w jakiegokolwiek polityka to naiwność.
Wyloty z PiS - kolejny temat zastępczy
12 Listopada, 2010 - 14:08
dla odciągnięcia uwagi od spraw istotnych - budżet 2011, umowa gazowa, sypiąca się gospodarka. Zwłaszcza wygodny przed wyborami i w okolicy miesięcznic katastrofy smoleńskiej by zohydzić wizerunek PiS.
Pozdrawiam.
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Jan Bogatko ...mme contessa,
12 Listopada, 2010 - 14:51
Jan Bogatko
...mme contessa, my o tym wiemy. Ale ci inni, ci wyborcy, którzy nie interesują się polityką a jednak idą do wyborów? Jak MY możemy ich przekonać o tym, na kogo głosować? Jak MY możemy im pomóc? Mnie samemu trudno odpowiedzieć na te pytania, to może nam się udać jedynie wspólnymi siłami.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Inteligiencik
12 Listopada, 2010 - 15:20
Wyjdź na ulice Janie Bogatko, rozdawaj ulot, organizuj zebrania, to juz będzuie coś.
Wymądrzac się z podobnie myślącymi na blogu to strata czasu, no chyba, że nic innego nie potrafisz.
NIEPOPRAWNY INACZEJ
do:Chłodny Żółw
12 Listopada, 2010 - 14:02
Pewnie masz rację,ale czasami pozwala to lepiej przetrwać trudny czas.
Pozdrawiam
Właściwe pytanie to Quo vadis Polsko?
12 Listopada, 2010 - 14:24
Przed Pisem zaś jast "długi marsz" i nie mają zadnego znaczenia w tym momencie te ułamki procentów,których reprezenantami są aktualni bohaterzy i bohsaterki GóW..ej. Zresztą to temat na najbliższe pare dni,najwyżej,POtem będą inne wątki,a niewymowna JKR z towarzystwem w panice zacznie szukać nowego sponsora.
Realia są trochę inne niż narysowane w wsi24,dziś PO ma jakieś 5-10 % POparcia,POzostałe pukciki zdobywa tylko i wyłącznie na zasadzie propagandy antypisowskiej,a tego i tak nie jest więcej niż 20-23% POtencjalnych wyborców. PiS ma POdobną,a chyba nawet większą ilość zwolenników,zaś mniej jest chętnych do głosowania na PiS takich,którzy glosują przeciwko PO. Przy czym liczba przeciwników PO/nie mylić ze zwolennkami PiS/ którzy uznają glosowanie na PiS za mniejsze zło będzie wzrastać,dlaczego? Wystarczy POpatrzeć na "dokonania" tego nieRządu i zastanowić się nad perspektywą. PO ginie i jest spisywane na straty,a jedynym zagrożeniem dla PiS nie jest żadna inicjatywa kawiarnianych POlityków typu matołka, który w trakcie kampanii JK,reklamuje swojego szefa stwierdzeniem że "prawdziwy mężczyzna musi .... i mieć syna-bez dwóch zdań debil.Prawdziwym zagrożeniem jest wsPOlna inicjatywa POLSD, może nawet gdy zrobi się gorąco to wspólna partia,albo przynajmniej lista.Promotorami takiego rozwiązania będą WSIowy,walikoń, kwaśniak,urbany,michniki i inne barachło.
Już dawno by się POłąćzyli, bo ich głowny cel jest ten sam-likwidacja PiS, dzisiaj przed drogą UWolską wstrzymuje te "szacowne gremia" tylko brak zgody peło na POdzielenie się z LSD łupami.
Pozdrowienia
zib1
Pozdrowienia
zib1
Jan Bogatko ... to wysoce
12 Listopada, 2010 - 14:54
Jan Bogatko
... to wysoce prawdopodobna perspektywa. Pytanie, co MY możemy zrobić, by pokrzyżować te plany, wymierzone w Polskę?PiS nadal jest wielką partią polityczną w skali europejskiej, jeśli pomyślimy, że nawet w żółtych statystykach ma takie poparcie, jak SPD w Niemczech.A zatem ma ona ogromny potencjał.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Quo vadis PiS? - czy to błąd, że teraz przed wyborami robi się
12 Listopada, 2010 - 15:22
"czystkę" i czy wywaleni sami się napraszają? Po wypowiedzi i działaniach p. Poncyliusza na 100% sam się naprasza - ogłaszanie shizmy do spółki z POwskim działaczem to chyba jednoznaczne- temu panu dziekujemy jak i tym kilku osobom z ferajny "frakcja miłosci do wrogów w PiS". Odnosnie zasług Rostkowskiej w kampanii to: 1) była przegrana 2) była niesmaczna (pląsy i przyśpiewki na grobach poległych) i last but not least uzasadniano mi tezę o roli kretów w przegranej kampanii prezydenckiej a gdy zapytałem o nazwisko kreta bez zająknięcia usłyszałem- Kluzik-Rostkowska! Wiem wiem - "taka miła pani i jak mógł ten Yaro ją wywalić"- też tak myślałem, jak JK usunął Marcinkiewicza z premierowania- czas pokazał że na 100% mial rację- Marcinkiewicz okazał się nie tylko kanalią (w Goldman- Zachs zatrudniony jako "spec" od rynków wschodnich gdy tenze bank spekulował polska walutą) co i żałosnym pajacem (sprawa "Izabel", która zapewne dostał w pakiecie motywacyjnym za krecią antypolską robotę). O porzuceniu własnej rodziny nie wspomnę, bo gadamy tu dziś o polityce a nie o moralności ;/
"Nie odzywając się w towarzystwie ryzykujesz uznanie za głupka, odzywając się rozwiejesz wszelkie wątpliwości" O. Wild
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, a*ldd meg a Magyart
Jan Bogatko ...dziękuję za
12 Listopada, 2010 - 15:40
Jan Bogatko
...dziękuję za głos w dyskusji. To prawda! Ale pytanie z mojej strony brzmi, co ma zrobić PiS, by jako jedyna wielka partia opozycyjna odsunąć PO od władzy.Przykład z Marcinkiewiczem trafny,ale mnie chodzi raczej o jutro, a nie wczoraj opozycji.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
JB!, na tak durne pytanie, o taliban cóz może odrzec niemuzułman
12 Listopada, 2010 - 16:41
Każdy miałby kłopot w odpowiedzi na tak kretyńskie, idiotyczne pytanie!
Bo cóż Ty byś odpowiedział?
Ja nic!
pzdr
antysalon
Jan Bogatko ..a ja bym
12 Listopada, 2010 - 16:56
Jan Bogatko
..a ja bym powiedział: czy może Pan powtórzyć pytanie? I to tak długo, dopóki nie zaniechałby tego określenia.
Brak reakcji oznaczał mym zdaniem zgodę na to obraźliwe określenie.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Skoro Pani Joanna
12 Listopada, 2010 - 18:32
aż napraszała się swoim zachowaniem aby ją wywalić, to należało właśnie tak zrobić. Trzymanie dłużej tej Pani, aż do grudnia, mogłoby przynieść więcej kłopotów niż korzyści. Jeżeli ktoś zaczyna robić dziwne wolty, to nie ma co się nad tym zastanawiać tylko podejmować męskie decyzje zmierzające do oczyszczenia szeregów z wszelkiej maści malkontentów. Niech zostaną ci, którzy chcą pracować dla dobra ogólnopolskiego a nie dla dobra swojego wizerunku i kieszeni. Może dzięki temu powrócą do PiSu ci, którzy niegdyś z niego odeszli, kto wie? Faktem jest, że taka wielowątkowość ideologiczna, jaka była do tej pory w PiSie, nie pozwalała skutecznie podejmować różnych decyzji czy to w samych szeregach partii, czy nawet w sejmowych głosowaniach.Linia ideologiczna partii powinna być klarowna i jednoznaczna. Wówczas można prowadzić jakąś zdecydowaną politykę bez blokad takich czy siakich.
Szpilka
Jan Bogatko cytat: Linia
12 Listopada, 2010 - 18:43
Jan Bogatko
cytat: Linia ideologiczna partii powinna być klarowna i jednoznaczna. Wówczas można prowadzić jakąś zdecydowaną politykę bez blokad takich czy siakich.
...zgoda, Szpilko. Te panie trzeba było wyeksportować zaraz PO wyborach prezydenckich, kiedy ich działalność stała się oczywista. Po co czekano tad długo? Kto doradził usunięcie tych pań tuż PRZED wyborami? W najgorszej z możliwych porze. Oto jest pytanie,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
Polon210
12 Listopada, 2010 - 21:16
O ile do wczoraj można było jeszcze tylko spekulować odnośnie duetu PiS-Poncyliusz, to dziś on sam rozwiał wszelkie wątpliwości mówiąc, że nie zrezygnuje ze swej lojalności względem.... JKR ! Nie zaskoczyło mnie to - jakiś rok temu napisałam na jakimś forum, że Imperium Rzymskie miało swego Poncjusza, a Polska ma swego Poncyliusza, to oberwało mi się od PiS-iaków ostro i długo nie mogli mi tego darować.
Pyta p.Jan - jak my możemy przekonać głosujących na kogo powinni głosować... To trudne ale nie niemożliwe i często wymaga sporo czasu... Obserwuję pewne środowisko, które długo "obrabiałam" z parą przyjaciół i udało się - przed wyborami prezydenckimi zaliczyłam 3 głosy na rzecz JK. Dalej drążymy skałę i wydatnie pomaga nam... Tusk. Może paradoksalnie to brzmi, ale tak właśnie jest. Otwierać oczy, powtarzać argumenty do znudzenia nawet. I nie zrażać się, że od pierwszego razu nie wyszło.
Pozdrawiam.
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Jan Bogatko ...robię
12 Listopada, 2010 - 21:24
Jan Bogatko
...robię podobnie. To nie jest łatwe, ale nie ma innego wyjścia. Tak trzymać!
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
JB- quo vadis PiS? nie robić durnych błędów i ograć PO!!
12 Listopada, 2010 - 21:51
Kardynalne błędy? nieobsadzenie komisji wyborczych męzami zaufania!! niemonitorowanie zaprzyjaźnionych portali- dziwne, że na NP czy na Blogmedia gdzie poparcie jest bezdyskusyjne, żaden polityk PiS nawet nie zaglądnał!! Przecenianie siły PO- UD i UW skończyły ze śladowym poparciem- trzeba traktowac PO jako potencjalnych politycznych trupów, a nie wdzięczyć się o ich względy (Rostkowska itp agentura). Jasno sformułować i komunikować polską rację stanu- z niepodległościowego etosu łżemedia GW itp robią bezczelnie "faszyzm"- to wymaga zdecydowanej repliki. I co jeszcze?
"Nie odzywając się w towarzystwie ryzykujesz uznanie za głupka, odzywając się rozwiejesz wszelkie wątpliwości" O. Wild
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, a*ldd meg a Magyart
Jan Bogatko ...tak, właśne
12 Listopada, 2010 - 23:07
Jan Bogatko
...tak, właśne tak. Po prostu wyprostować się.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
@Jan Bogatko
13 Listopada, 2010 - 13:35
Święta racja! Każdy Polak powinien być wyprostowany i powinien pamiętać, że kark zgina się tylko przed Bogiem.
Szpilka
Jan Bogatko ...dokładnie,
13 Listopada, 2010 - 14:11
Jan Bogatko
...dokładnie, Szpilko! Zauważyłem rzecz następującą: kiedy mnie w PRL przesłuchiwano, patrzyłem zawsze w oczy przesłuchującego. Tego mnie nauczył Ojciec, który przeżył wiele. Oróż zawsze wtedy ubek uciekał wzrokiem i się garbił.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
JB - tak, tak było
13 Listopada, 2010 - 14:20
idąc na przesłuchanie modliłam sie do Ducha św.o pomoc. I wsparcie miałam ! Dokumentnie ogłupiłam "śledczego".
______________________________________________________ „Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor”. Józef Beck
Pokora i uległość tylko do wzmocnienia i utrwalenia niewoli prowadzi (J.Piłsudski)
Jan Bogatko ...tak, to jest
13 Listopada, 2010 - 14:53
Jan Bogatko
...tak, to jest siła postawy wyprostowanej.
bardzo serdecznie Panią pozdrawiam,
Jan Bogatko