Nie przypuszczałem, że... jestem już faszystą
Od 11 listopada tego roku zostałem faszystą. Mało tego, każdy Polak jest już faszystą, bo tak trąbią od paru dni po świecie. Nieważne czy z lewicy, środka czy prawicy. Szybko poszło. W nocy z 29 na 30 października zmienili nam czas letni na zimowy (na normalny!), a z 11 na 12 listopada z patriotów zostaliśmy faszystami. Nie wiem czy to już na stałe, czy na wiosnę ogłoszą to po świecie, że jesteśmy znowu patriotami. Obstawiam jednak, że wszystkie siły globalnego ocieplenia zdecydowały, że ideologia Adolfa Pierwszego odrodzi się w moim kraju.
Co prawda nie mamy Adolfa Drugiego tylko Czecią Erpe, ale Syjon światowy postanowił nas rzucić na podłogę; nie na kolana – na podłogę i wmawia nam, że jesteśmy faszystami. My możemy nie wierzyć, ale reszta świata – dlaczego nie?
Przecież to na terytorium naszego kraju jest obiekt [1] dziedzictwa światowego UNESCO – obóz zagłady Żydów (jak się głównie podkreśla: Żydów i Romów) w Oświęcimiu (nie Auschwitz a Oświęcim!), ku pamięci kolejnych pokoleń, by pamiętały co zrobili naziści i faszyści. Za 10 lat przy obecnej propagandzie - kto da wiarę, że naziści to nie Niemce a Polaki? Wtedy gdy ostatni żyjący świadkowie tamtych czasów odejdą w zaświaty… a który okrągłostołowiec zaprotestuje?
Przecież to do naszego kraju przyjechali ci wredni faszyści z innych państw – i o dziwo, nie nieśli żadnych transparentów tudzież flag – by uczestniczyć w Marszu Niepodległości, przecież to w naszym kraju mamy dyktatora Kaczyńskiego, przecież to ci Polacy nie chcą zwrócić Żydom 65 miliardów; i w tej faszystowskiej Polsce chcą jeszcze palić węglem w kotłach, w ksenofobicznej Polsce nie kochają islamistów i w polskim ciemnogrodzie zabraniają abortażu z kobiecego pokładu.
Mamy ponoć 7 czy 9 służb specjalnych; co one zrobiły, by nie doszło do takiej sytuacji, która jest analogią do prowokacji Gliwickiej przed Drugą Światową?
Błaszczak – zwalniam Pana.
Za nieudolność i brak przewidywania. Za tzw. manie w ręku wszystkich szpicli i za niemanie pojęcia jak z nich skorzystać.
Ciekawe, że Niemce poradziły sobie z Pegidą, AfD nie jest już faszystowska i w ogóle w Niemczech już nie ma faszystów, za to pojawili się w Polsce.
Nie wiem czy pocieszeniem jest to, że jeden z naszych faszystów zajmuje eksponowane stanowisko w Unii (po Rumpuju Pierwszym), a jedna z faszystek siedzi w Trybunale Sprawiedliwości. Generalnie to my jako faszyści nie przeszkadzamy Unii i nie odrzucono nas z organizacji wspólnej europejskiej armii – w poniedziałek zresztą – i znajdziemy się w tym TESCO, pardon – PESCO. I jako ci zdeklarowani faszyści poprowadzimy Wojsko Unijne na pogrobowców Stalina. Oczywistym jest też to, że nas faszystów – nowych faszystów! – będzie prowadzić mały krajowy dyktator, a nie mamma migranti, czyli pokoleniowa spadkobierczyni faszystów – Angela.
Dziwne, ale faszystami nie określiły nas media bandyty Putina tylko przyjazne nam amerykanckie gazety i unijne mąciwody.
Dziwolągiem w tej nacji faszystów jest taki np. Frasyniuk najeżdżający na Kaczyńskiego z powodu faszyzmu. Oba kolesie, na tym samym styropianie spali, a jeden pluje na drugiego. Władziu kochany, dej se pokój, faszystowskie rogi będziesz teraz przystawiać tym co cię ukrywali we Wrocławiu w Stanie Wojennym? Ty po marszu, dla świata też jesteś już faszystą…
Jednego nie rozumiem: dlaczego, my faszyści, domagaliśmy się uznania zbrodni na Wołyniu popełnionej przez tych nieszczęśliwych Ukraińców za genocid czyli ludobójstwo na Polakach?
My faszyści? Przecież faszyści współpracowali z banderowcami, czego więc od nich chcemy.
Oj Jaśku, Jaśku, było się uczyć historii z innych mądrości, np. Grossa i wiedziałbyś –my to przecież wysysamy z mlekiem…
Jednym pociągnięciem pióra obniżono kolejną dopuszczalną granicę cukru we krwi, przez co dodatkowe miliony ludzi stały się cukrzykami; jednym dobrym nagłośnieniem zrobiono z nas europejskich faszystów. Teraz do ataku ruszą wszystkie Guje unijne na czele z Makrą w obcisłym garniturku i za chwilę zaczną padać wszystkie barykady, które udało nam się jeszcze bronić w tej zlewicowanej Europie. Zacznie się od… ?
A jakbyśmy się przypadkiem próbowali bronić, to do ataku ruszą wszystkie ADeLe i udekorowany – cóż za paradoks – przez faszystów, Szymon, naczelny rabin.
Patrząc z innej strony to w pełni objawia się istna schizofrenia unijna, by nie powiedzieć diabelski plan; w Austrii zdecydowano (po długich tarciach), że dom, w którym urodził się Adolf Pierwszy zostanie zburzony, by nie był świadectwem tego, że taki jednak żył naprawdę i aby nie obciążał konta Austriakom i Niemcom. [2]
W styczniu zeszłego roku wznowiono reprint sztandarowego dzieła Adolfa – nakład 4 tys. sztuk rozszedł się w tydzień, ale nie wiadomo kto to kupił.
Ale teraz wiadomo, że to byli faszyści i ci faszyści – co to wykupili reprint dzieła Adolfa – mieszkają w Polsce. Tu jest ich najwięcej, tu co roku organizują marsze, pochody, rzucają petardy, a nawet zapraszają faszystów z całej Europy. Nie chcą nachodźców! Chcą Pogromu dla sędziów! Bronią Kreuza! Co prawda nie Hakenkreuza, a Kreuza, ale to tylko zmyłka!
Niemce od dawna piszą w swoich Zeitungach, że my som faszyści. [4] [5]
A co faszyści kiedyś zrobili? W 1941 napadli na Związek Sowiecki. Teraz też się szykują na Rosję. A to sukinsyny – za poprzedniego prezydenta też mieli z ruskimi cichy dogowor jak kiedyś z Mołotowem, którego potem napadli. Już od 2014 się zbroją na tę okoliczność [3], bo ruski wyciągając wnioski z historii może to zrobić pierwszy i nie dać się zaskoczyć przez faszystów.
My faszyści, mamy swoje własne wojsko, liche bo liche, ale rozkazy są wydawane w języku polskim, czyli w języku nowych faszystów, mamy też zaciężne wojsko amerykanckie, z którym musimy gadać po jankesku, będziemy też mieć wojsko unijne, pardon – niemieckie, które będzie wydawać rozkazy w dawnym języku faszystów. To takie mile brzmiące dla ucha: Auf! Ruhe! Du schweine…
I mamy kabaret: w Unii (tej cacy-democracy) jest nowy faszystowski kraj, którego bronić ma dbająca o światową democracy Ameryka pod wodzą putinowskiego agenta Trumpa– przed Putinem właśnie.
Nie wiem czy zdawał sobie z tego sprawę Cameron w 2014 r. mówiąc o piątku – tuż po wyborze – dniu, w którym wybrano Jean-Claude Juncker'a na przewodniczącego KE że jest czarnym dniem dla Europy. [6] Chyba miał rację.
Biednyś Polaku, zapłacisz wysoką cenę za wierność tradycji i zasadom – w Unii, która głosi, że możesz być wierny swojej tradycji, zasadom i religii. Także za to, żeś naiwny. Oby nie spotkał nas los Koptów, albo czasowo bliżej – chrześcijan w Syrii.
Wreszcie wiemy dlaczego nie została uchylona słynna ustawa oznaczona numerem 1066.
Łubu dubu, łubu dubu
Niech żyje nam, prezes naszego klubu
To byłem ja – faszysta Jasieńko
PS. Na pocieszenie informacja. W Chinach, tamtejsze media nie uważają nas za faszystów. Nawet zdjęcia o tym nie mówią. Pokazują, że nie jesteśmy faszystami.
Zdjęcie - internet
[1] http://niepoprawni.pl/blog/jasienko/gazdooo-unesco-czy-une-sco-na-nos
[2] http://www.vijesti.me/svijet/austrija-hitlerova-rodna-kuca-ce-biti-srusena-907880
[3] http://www.blic.rs/Vesti/Svet/493019/Preti-li-opasnost-da-i-Poljska-udje...
[4] http://www.fr.de/politik/polen-das-braune-problem-in-polen-waechst-a-401043
[5] http://www.fr-online.de/politik/polen-faschisten--hassparolen-in-warschau,1472596,25005916.html (link już nieaktywny)
[7] http://news.xinhuanet.com/english/2017-11/12/c_136746065.htm
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2438 odsłon
Komentarze
Marsz Faszystów wg Schetyny? Oczywiście!
16 Listopada, 2017 - 22:21
Tu chodzi o hasło marszu - MY CHCEMY BOGA
17 Listopada, 2017 - 10:35
Cała reszta to ściema.