Humor i satyra

Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Od jakiegoś czasu panował zwyczaj, że gazety uszczęśliwiały swoich czytelników różnymi dodatkami. Przed świętami były to oczywiście kolędy.
- Łukasz! No chodź tu! - zawołała mama. - Kolędy puszczamy a ty tam nawalasz w jakieś krwawe gry! No chodź tu! Wszyscy już tu jesteśmy! Trzeba zażyć świątecznej atmosfery!

W drzwiach stanął Łukaszek z lekko mętnym wzrokiem, przed chwilą latał Spidermanem po...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika DoktorNo
Humor i satyra

A miało być mniej fotoradarów...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Na kolejne zakupy wybrali się tylko tata Łukaszka i Łukaszek. Dziadek i babcia nadal dochodzili do siebie po starcie z transseksualną szopką. Mieli jeszcze do kupienia mnóstwo prezentów. Podjechali do dużego centrum handlowego i z dużą wprawą wpasowali się w tłum kupujących.

Na początku tata Łukaszka trzymał syna za rękę, potem kazał mu iść przy sobie, a skończyło się tak, że utrzymywali...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Babcia i dziadek Łukaszka oświadczyli, że też zamierzają się wybrać po zakupy. Sami jednak nie dadzą rady taszczyć paczek więc potrzebują samochodu i taty Łukaszka jako kierowcy. Tak się jednak złożyło, że Łukaszek zostałby sam w domu - chciał pograć w "Siecz i rąb", ale został zabrany na zakupy. Siłą.
Pojechali na rynek, bo dziadek i babcia nie chcieli jechać do marketów. Woleli spenetrować małe...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Łukaszek razem z tatą wybrali się do marketu. Szukali prezentów na święta. Oczywiście pod marketem było już mnóstwo samochodów a w samym markecie mnóstwo ludzi.
- Wszyscy poszaleli - złościł się tata Łukaszka. - Po co tu się zwaliło tylu ludzi?
- Pewnie po to samo co my - zauważył trafnie Łukaszek, czym spowodował, że tata był jeszcze bardziej zły.
- Idziemy do sklepu z zabawkami - poinformował...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Dziadek Łukaszka poszedł do marketu zagrać w totka. Kiedy wracał, pod marketem spotkał pana Sitko i panią Sitko. Pan Sitko niósł w siatce butelki wina.
- Ty pijusie - powiedziała pani Sitko do swojego męża.

- Jest oktawa rocznicy wprowadzenia stanu wojennego, trzeba opić to smutne wydarzenie - powiedział pan Sitko pogodnie.
- Ty byś codziennie coś opijał - narzekała pani Sitko.
I tak sobie szli...

1
Twoja ocena: Brak Średnia: 1 (1 głos)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Siostra Łukaszka zawsze naśmiewała się z przesądów. Wspierała ją w tym cała (prawie) rodzina Hiobowskich. Jednak na początku grudnia wszyscy (prawie) zaczęli mówić o trzynastym.

- Trzynastka jest pechowa! - rzuciła raz na forum rodzinnym. Wszyscy popatrzyli na nią jak na idiotkę. Mama Łukaszka z łagodnym uśmiechem wytłumaczyła jej, że chodzi o trzynastego grudnia.
- A co jest trzynastego grudnia...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika DoktorNo
Humor i satyra

Oryginał obrazka: http://doktorno.boo.pl/content/civilization

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Rybitzky
Humor i satyra

Halo? Grzesiu?... Tak, w samolocie jestem… Nie, nie, tamten się zepsuł, rejsowy! Tak… No, w rządowym… Tak, w tym co tamten miał lecieć… Nie, nie wysadziłem go. Razem lecimy. Zaprosił mnie, to co miałem zrobić? Aż mu się oczka świeciły, jak mnie witał na pokładzie… Nie, nie ma go tu. To duży samolot – on siedzi w jednej salonce, a ja w drugiej… Co ty mówisz, wszyscy myślą, że my tu będziemy...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Młoda pani od polskiego uspokoiła sytuację i przestawiła pana policjanta, z pionu, komendy, sekcji i tak dalej. Pan policjant przywitał się cały czas się uśmiechając i dzielnie znosząc szepty "ja się ciebie nie boję", "niebieski jak smurf", "niech pan pokaże pałę" czy "chcę wstąpić do policji". Jedynie zmrużone oczy i zaciśnięte usta wskazywały, że pan policjant usłyszał odzywki trzeciej a.
-...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Kiedy Łukaszek i Gruby Maciek uświadamiali ekologicznie społeczeństwo, siostra Łukaszka wzięła do ręki gazetę. Przypadkowo, bo czytywała jedynie "Hedonkę". Tym razem szukała informacji odnośnie zmian w rozkładzie komunikacji miejskiej spowodowanych konferencją klimatyczną w mieście. I padł jej wzrok na pierwszą stronę a tam było o awanturze w Czechach. Otóż do pewnego rolnika wpadła grupa...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

W mieście odbywała się konferencja klimatyczna. Przyjechało bardzo wiele znanych osobistości. Politycy, aktorzy, tancerze, jurorzy z programów tv, celebrities, aktywiści, ideolodzy, bojownicy i tak dalej. W mieście wydzielono wielki obszar, na którym odbywały się prezentacje, konferencje i dyskusje.
Mieszkańcy miasta nie narzekali na to, że w ich mieście zorganizowano konferencję. O dziwo...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Budyń78
Humor i satyra

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Tego dnia miał się odbyć bardzo ważny mecz. Wszyscy osobnicy płci męskiej na osiedlu mówili o nim od dawna. U Hiobowskich oczywiście też. Tata Łukaszka kupił zgrzewkę piwa i czipsy.
- Piwo? - zaprotestowała babcia.
- Jest mecz! - oświadczył dziadek.
- Czipsy? - zaprotestowała mama.
- Jest mecz! - oświadczył Łukaszek.
Panowie już godzinę przed meczem zaanektowali pokój i zaczęli rozstawiać na ławie...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Mama Łukaszka zabrała syna i kilku jego kolegów do wielkiego centrum handlowego. Tam, przy sklepie firmy "Great Night" był kącik zabaw dla dzieci. Kącik można było wynająć i zorganizować tam jakąś imprezę i tak właśnie zrobiła mama Łukaszka.

Dotarła tam wraz z grupką dziatwy (w składzie byli między innymi Łukaszek, Gruby Maciek i okularnik z trzeciej ławki), powitała ją pani z personelu...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Cała sprawa "nierównych obiadów" szybko znalazła swój epilog. Łukaszek przyniósł wiadomość, że pod jego szkołą była telewizja. Cała rodzina Hiobowskich zasiadła przed telewizorem by obejrzeć lokalne wiadomości.
- Jest! - rozległ się wrzask. Na ekranie pojawiła się pani reporterka na tle szkoły Łukaszka.
- Jestem w telewizji!!! - ryczał Łukaszek. Z boku kadru widać było jego i Grubego Maćka....

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Boanerges
Humor i satyra

Odkąd przeczytałem "Żywinę" Rafała Ziemkiewicza wchodziłem dość regularnie na różne portale i szukałem recenzji na temat jego najnowszej książki. Dziś znowu wklepałem żywinę w przeglądarkę i co wyskoczyło? Wyskoczył niejaki Orliński.

Nie znam człowieka, ale przy jego tekście  ubawiłem się świetnie . Autor przytacza fragment powieści, w której dziennikarz Radek

"Chwycił ją mocno za piersi...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)
Obrazek użytkownika Łażący_Łazarz
Humor i satyra

Co kupić dla Mamy, Siostry, Taty, Babci, Ukochanej, Syna i Chrześniaka? Takie oto pytania zaczynają mnie coraz mocniej męczyć.

Tymczasem może, rozwiązanie części dylematów leży na ulicy. Lub w Miniaptece. Tak przynajmniej sugeruje ogłoszenie, z jakim przedwczoraj zetknąłem się w Warszawskim Metrze. Jadąc z Racławickiej do Centrum:


To nie żart. Zaglądam na podana stronę, wchodzę w...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Czwartego grudnia odbyła się akademia barbórkowa. I Łukaszek i Gruby Maciek brali w niej udział. Zrobili sobie (przy pomocy rodzin) stroje górników. Łukaszek sam pomalował sobie czapkę górnika czarną farbą, przy okazji popaćkał firany, drzwi i blat biurka.
Akademia odbywała się po południu. Zeszły się całe rodziny i zasiadły w rzęsiście oświetlonej auli - zgodnie z wytycznymi ministerstwa...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Łukaszek poznał po minie mamy, że tym razem nie ma żartów. Mama siedziała zagniewana na kanapie i trzymała w ręku egzemplarz "Wiodącego Tytułu Prasowego".
- Łukaszu, muszę z tobą porozmawiać - mama wypowiedziała najczęściej padającą w serialach kwestię. - Ty mi nic nie mówisz co się dzieje w szkole.
- Mówię!
- Nieprawda! Z prasy się dowiaduję co się dzieje u was na stołówce!
- Ale ja nie chodzę na...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Tym razem w szkole było tylko jedno listopadowe wydarzenie warte wspomnienia, ale za to jakie: wywiadówka! Oczywiście nie użyto tego sformułowania, które obrzydliwie trąciło służbami specjalnymi. Miały się odbyć konsultacje szkolne.
- Przesadzają - mruknął tata Łukaszka, kiedy zobaczył, że na zaproszeniu napisano "obowiązkowa obecność obydwojga opiekunów lub rodziców".
- Ja uważam, że bardzo ładnie...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Pewnego ciemnego, listopadowego popołudnia rodzinę Hiobowskich odwiedził gość. Profesor. Prawdziwy. Taki, co go w telewizji pokazują (jak to mawiał gospodarz domu przy ulicy Alternatywy 4, Stanisław Anioł). Prawnik. Specjalista od praw przestępców, często wypowiadał się w telewizji i w "Wiodącym Tytule Prasowym" na temat tego, że z przestępcami trzeba łagodnie. Mama Łukaszka, która go zaprosiła,...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika wyrus
Humor i satyra

W 56. minucie ćwierćfinałowego meczu Argentyna - Anglia, rozegranego podczas piłkarskich Mistrzostw Świata 22 czerwca 1986 roku na Estadio Azteca w Meksyku, Diego Armando Maradona zdobył bramkę podwyższając wynik na 2:0 dla Albicelestes. Po czym w wywiadach prasowych utrzymywał, że nie zdobył tego gola ręką i mówił, że "to była ręka Boga". Stwierdzenie Maradony skomentowali:

ateista:
To nie mogła...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Rybitzky
Humor i satyra

Lech Walezy zdjął okulary i położył książkę na kolanach. Szczera, robotnicza twarz rozciągnęła się w uśmiechu:

- Świetna robota synu!

- Dzięki, tato - Jarek Walezy w myślach odetchnął z ulgą. - Przegapiłem sporo głosowań pisząc twoją autobiografię.

- Dlatego sprawiedliwie podzielę się z tobą zyskami. „Prawdziwa droga" z pewnością trafi na listy bestsellerów. Może już trafiła?

- Dopiero wiozą ją...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika antysalon
Humor i satyra

Agencja Itartass podała, że dowódca wojsk obrony rakietowej Federacji Rosyjskiej zaproponował premierowi i prezydentowi Rosji odstąpić od kosztownego programu budowy instalacji rakietowych typu Iskander na terenie bazy wojskowej w pobliżu Kaliningradu.
Pozornie jest decyzja zaskakująca ale tylko pozornie.
Okazuje się, że zbędnym jest wydawać miliony dolarów na tę instalację rakietową skoro w...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)
Obrazek użytkownika DoktorNo
Humor i satyra

Jutro Andrzejki, więc dziś coś o przyszłości:

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Młoda pani od polskiego nakazała trzeciej a przeczytać lekturę. U Hiobowskich zapanowała konsternacja - nie mieli tej książki w domu.
- To dostanę przez was laczka - rzekł z ulgą Łukaszek, który laczka spodziewał się i tak, ale teraz przynajmniej nie byłoby to z jego winy.
- O nie, Łukaszu, nie ma tak dobrze - zacięła się mama i postanowiła, że zapisze go do osiedlowej biblioteki. I poszli....

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Boanerges
Humor i satyra

 Nie mam pytań ;)

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Poprzedniego dnia złapano szpiega. Był to podobno straszny szpieg, który działał wiele lat i wyrządził wiele złego. Sporządzono super mega tajny raport, który trafił do kilku najważniejszych osób w państwie. Wczoraj.

A dzisiaj prawie wszystkie gazety opublikowały fragmenty tego raportu. Mama Łukaszka przeczytała w "Wiodącym Tytule Prasowym", że szpieg działał od dawna i poprzednie rządy nic nie...

0
Brak głosów

Strony